[Relacja] Kawasaki Ki-61 I Hien - Hei (Model Hobby 1/2014)

[Papa_Smurf]

Witam wszystkim serdecznie po długim niebycie. W tak zwanym międzyczasie moje konto wyparowało, więc na tę okoliczność założyłem drugie. A teraz do rzeczy.
O modelu dość dużo dyskutowano. Dla mnie to pierwszy tak mocno zdetalizowany model samolotu. Autor miejscami trochę przesadził z rozmiarami niektórych detali, ale przymusu nie ma, więc niektóre maleństwa sobie daruję. Jest parę drobnych pomyłek w oznaczeniach elementów na niektórych rysunkach, nie znalazłem także opisu oznaczeń, więc z doświadczenia można domyśleć się, że części z gwiazdką należy podkleić kartonem 1mm. Model planuję wykonać w wersji full, więc łatwo nie będzie.
Tradycyjnie pierwsza powstaje kabina. Postęp prac widać na zdjęciach:











Obecnie pracuję nad lewą burtą:

[seb545]

Zasiadam w widowni jeśli można
Temat bardzo ciekawy.

[Vincent]

Model planuję wykonać w wersji full, więc łatwo nie będzie.

Tym bardziej trzymam kciuki. 

[MARIUSZ_G]

Fajnie!
Ale nie jest to wersja full wypas ; nie są wycięte dziurki w pasach pilota,że o otworach ulżeniowych w konstrukcji pod fotelem plota nie wspomnę... :mrgreen:
Ale widać duży potencjał i myślę,że  będziemy mogli oglądać postępy w budowie z przyjemnością 

[Raven]

To i  ja popatrzę, widać relacja zapowiada się obiecująco. 
Pozdrawiam

[camilllo]

To i ja się przysiądę, nie ukrywam że mam ochotę na ten model w jakiejś nieokreślonej przyszłości, jednak czekałem aż ktoś założy relację, żebym mógł popatrzeć jak to wszystko w tej wycinance wygląda  .

[Bartko28]

Fajnie!
Ale nie jest to wersja full wypas ; nie są wycięte dziurki w pasach pilota,że o otworach ulżeniowych w konstrukcji pod fotelem plota nie wspomnę... :mrgreen:
Ale widać duży potencjał i myślę,że  będziemy mogli oglądać postępy w budowie z przyjemnością 

Hihi raczej wersja "sztuka dla sztuki" ;-) bo kto się dopatrzy tych otworów ulżeniowych po przyklejeniu poszycia? Podobnie z otworami w pasach - bez latarki i tak nie do stwierdzenia czy są czy nie. ;-)
Po szumie i bez mała "mordobiciu" jakie miało miejsce przed wydaniem modelu z tym większą ciekawością siadam na widowni i obserwuję. :-)

[konradoo]

Nareszcie ktoś zaczął relacje z budowy Trzymam kciuki

[Shinigami]

No to ja się rozsiadam. Mam ten model już w szufladzie i cholernie mnie korci żeby go pokroić ale mysi jeszcze trosze poczekać . Relację będę śledzić z nie małym zainteresowaniem. Pozdrawiam i życzę powodzenia w sklejaniu.

[darfu]

witam,

też sklejam ten model i jestem na podobnym etapie... no może troche dalej zaszedłem ale ze względu na to, że to mój pierwszy samolot to nie bede się chwalił zdjęciami Pilnie czekam na kolejne odsłony

[konradoo]

A co autograf chcesz dostać ??

[Shinigami]

A co autograf chcesz dostać ??

Ja na mietku już jeden mam 

[jowisz32]

Gratuluję pierwszej odsłony i naturalnie trzymam kciuki.Kupiłem ten model z ciekawości.Na forach było tyle kontrowersji,że zdecydowałem się na jego zakup.Jeśli go zacznę to dopiero po operacji oczu.Póki co sklejam silnik w wersji ksero.Wrażenie?Takie sobie.DB-601 był lepiej rozrysowany,ale być może to tylko moje odczucie.Nie mniej będę Ci kibicował. Powodzenia.

[Papa_Smurf]

Witam,
dzisiaj tylko dwa zdjęcia, zakończyłem obie burty. Zastanawiam się co dalej, na razie robię zasobniki z amunicją. Instrukcja jest trochę mało pomocna w kwestii kolejności montażu, szczególnie jeśli chcę się zrobić model w wersji najbardziej zaawansowanej.

[darfu]

przymierz te zasobniki na wysokość, zwłaszcza po przyklejeniu amunicji na górze, możesz mieć problemy ze zmieszczeniem ich na swoje miejsce

[konradoo]

Ładnie i czysto robisz model, czekamy na więcej

[Raven]

Jak tak patrzę, to strasznie mi się w oczy rzucił raster, czy to tylko twoja fotka ? czy model jest tak wydrukowany. ?

[Papa_Smurf]

Raven, tak jest w wycinance, raster widać gołym okiem, aparat nie zawinił, choć to tylko komórka :-[,
tutaj można porównać z rastrem z innego wydawnictwa:



U mnie zasobnik mieści się, ale na drugi obok brakuje mi 0,5 mm, trzeba będzie zwęzić.

[darfu]

też tak miałem i rozwiązałem to w ten sposób, że w miejscu łączenia dwóch zasobników jest tylko jeden przejściowy element z drutem (nie wiem jak go nazwać). Oba zasobniki skracałem dołem już po sklejeniu bo okazały się za wysokie.

[seb545]

Fajnie się prezentuję to co do tej pory pokazałeś , konstrukcyjnie bardzo podobny jest do Bf-109 Emila widać na jakiej konstrukcji się podpierali , nie wspominając o silniku który także produkowali na licencji Daimlera.
Czekam na dalsze postępy w budowie. Pozdrawiam.

[Kroolo]

seb, słyszałeś o Heinklu He-100?

A co do modelu - taki raster jest na wszystkich częściach, czy tylko tych kabinowych?

[seb545]

Kroolo - owszem słyszałem o tym i o rekordowym Messerschmitt Me-209 V1 który o dziwo przetrwał jako eksponat w Krakowskim Muzeum o którego Niemcy toczyli bój by go odzyskać ale ok dość tych ploteczek czekamy na więcej w temacie Ki-61 .
A o historii Ki -61 zapraszam tu : http://pl.wikipedia.org/wiki/Kawasaki_Ki-61

[shoki2000]

...konstrukcyjnie bardzo podobny jest do Bf-109 Emila widać na jakiej konstrukcji się podpierali , nie wspominając o silniku który także produkowali na licencji Daimlera...

Seb,
Uzycie tego samego (a raczej jego licencyjnej kopii Ha-40) silnika DB-601 narzucilo podobienstwo pewnych rozwiazan w samolocie. Hien byl jednak 100% konstrukcja japonska choc nie da sie zaprzeczyc ze Kawasaki mialo slabosc do pana Heinkla 

Model swietny, czekam na wiecej.

[seb545]

Odnośnie Emila to tylko moje osobiste odczucia do podobieństwa...

[Papa_Smurf]

Męczyłem karabiny i umęczyłem tak jak poniżej. Niestety natknąłem się na kilka pomyłek i błędów, które utrudniają pracę i trochę zniechęcają do dalszego klejenia. Lufy karabinów można zwinąć z wydrukowanej części lub zbudować we własnym zakresie wg szablonu. Rzecz w tym, że szablon sobie a zwijana część sobie, nie zgadzają się np. długości. Kolejna sprawa to szablon rozmieszczenia punktów zamocowania karabinów, który jest odbiciem lustrzanym tego, co widać na rysunkach montażowych. Ja zorientowałem się po zamocowaniu, więc było rozbierania, ponowne naklejanie i retuszowanie. Otwory we wrędze, przez które lufy przechodzą, są zdecydowanie za małe w stosunku do średnicy lufy. Jeśli ktoś klei to dobrze jest wyciąć większe przed wycięciem całej wręgi.
Na zdjęciach na razie elementy złożone na sucho, mam lekkie obawy, czy jak skleję to znowu nie trzeba będzie rozbierać.