[Galeria] F4F Wildcat MM

[KPaweł]

Witam wszystkich!

Tym razem chciałbym pokazać fotki innego, niedawno ukończonego modelu.
Wszystkim znany Wildcat w rewelacyjnym opracowaniu pana Słowika, wydany przez Mały Modelarz.
Model sklejony prosto z wycinanki, za wyjątkiem oddzielonych powierzchni sterowych, figurki pilota no i "śladów eksploatacji"



Pozdrowienia!
Paweł
http://www.ztslublin.lap.pl

[Garand]

hock:
Takich modeli nie można pokazywać publicznie. :wink: Gały mi ''wyszły'' z oczodołów oglądając go. hock:
Gratuluję świetnego modelu, godzinami można się w niego wpatrywać. hock: Mam ten model daleko w kolejce, a kusi mnie coraz bardziej. Ciekaw jestem jak zrobione są odrapania na kadłubie. :?:


Pozdrawiam. hock:

[KPaweł]

Dzięki!
Wiatrakowiec - chyba nie wystawiłbym swojego przeciwko Twojemu. Jedno jest pewne - obaj pojechaliśmy ze "śladami eksploatacji" po całości :mrgreen:! (choć trochę w innym kierunku)

Garand - odrapania zwyczajnie, srebrzanką Humbrola, prawie suchym pędzlem.

Pozdrowienia!
Paweł

[czsochaj]

Ten model to przykład jak należy ,,postarzeć '' model, czyli ślady eksploatacji, odymienia i ogólne odczucie że samolot latał. Wszystko jest w miarę, bez przesady, w miejscach gdzie powinny być. Słowa uznania dla Ciebie KPaweł! O'Hara byłby z niego dumny! To on strącał Zeke i to on dobierał się im do skóry! Model robi wrażenie!