16-08-2007, 09:51
Witam szanownych kolegów modelarzy. Chciałbym przedstawić model wydany przez wydawnictwa GPM na początku lat 90-tych [ dokładnie nie pamiętam, dawno to było].
Okladka niestety sie nie zachowała. Budowałem wtedy jeszcze wszystko co mi wpadło pod nożyczki. Model ten zaciekawił mnie oryginalnym malowaniem pustynnym i do tego posiadał naklejkę węża na bok kadłuba. Z tego co pamiętam model kleiło sie dosyć bezproblemowo i nawet zbytnio nie uważałem na idealne spasowanie elementów kadłuba bo postanowiłem zaeksperymentować ze szpachlowaniem i malowaniem, a jak to mi wyszło można zobaczyć na zdjęciach zaprezentowanych ponizej:
Jak juz pisałem jest to eksperyment z malowaniem i jak do tej pory jest to mój pierwszy model całkowicie malowany. Naklejka węża była dość gruba [taka jak tapety samoprzylepne] więc zrobiłem sobie kalkomanie [kupiłem biały podkład Tamiya i na nim namalowałem humbrolami kolory].
Podsumowując model nie był skomplikowany i jak ktoś go posiada lub ma zamiar go posiąść i nie będzie miał żalu go pociachać [wszak jest to model już archiwalny] to poleciłbym go nawet początkującym, oczywiście w wersji standard.
Okladka niestety sie nie zachowała. Budowałem wtedy jeszcze wszystko co mi wpadło pod nożyczki. Model ten zaciekawił mnie oryginalnym malowaniem pustynnym i do tego posiadał naklejkę węża na bok kadłuba. Z tego co pamiętam model kleiło sie dosyć bezproblemowo i nawet zbytnio nie uważałem na idealne spasowanie elementów kadłuba bo postanowiłem zaeksperymentować ze szpachlowaniem i malowaniem, a jak to mi wyszło można zobaczyć na zdjęciach zaprezentowanych ponizej:
Jak juz pisałem jest to eksperyment z malowaniem i jak do tej pory jest to mój pierwszy model całkowicie malowany. Naklejka węża była dość gruba [taka jak tapety samoprzylepne] więc zrobiłem sobie kalkomanie [kupiłem biały podkład Tamiya i na nim namalowałem humbrolami kolory].
Podsumowując model nie był skomplikowany i jak ktoś go posiada lub ma zamiar go posiąść i nie będzie miał żalu go pociachać [wszak jest to model już archiwalny] to poleciłbym go nawet początkującym, oczywiście w wersji standard.