Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
08-09-2007, 08:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2011, 02:44 przez Piterski.)
"Camel" to samolot myśliwski opracowany przez firmę Sopwith na podstawie samolotów "Pup" i "Triplane". Był jednym z najskuteczniejszych i najpopularniejszych myśliwców I wojny światowej, nie był jednak łatwy w pilotażu i młodzi piloci mieli problemy z opanowaniem go w powietrzu. Napędzał go dziewięciocylindrowy tłokowy silnik rotacyjny Clerget o mocy 130 KM, który pozwalał "Camelowi" rozwinąć 188 km/h. Jego uzbrojenie stanowiły dwa zsynchronizowane km-y Vickers kal. 7,7 mm na dziobie, pod kadłubem cztery 11,35-kilogramowe bomby. Wymiary myśliwca: rozpiętość skrzydeł - 8,53 m; długość - 5,72 m; wysokość - 2,6 m; powierzchnia skrzydeł - 21,46 m.
Model został opracowany przez p. Pawła Mistewicza w dwóch wersjach malowanie, ja wybrałem malowanie podstawowe (moim zdaniem ciekawsze). Jak na razie model klei się wspaniale, wszystko pasuje jak ulał. Efekty mojej pracy:
Zbliżenie na kabinę:
No to do następnej aktualizacji!
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Ciekawi mnie jak poradzisz sobie ze skrzydłami i ogonem. Bo poszycie tego samolotu jest "pofalowane", nie znam fachowej nazwy ale chyba wiesz o czym mowa :wink:
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2007
Wytnij boczne poszycie i zobacz czy jest dobrze dopasowane na długość. Jeżeli nie, musisz odkleić część ogonową szkieletu i poprawić.
Też mam ten model na warsztacie. Taki powrót do sklejania modeli po 9-ciu latach. Niestety wolno mi idzie, bo klejenie przegrywa z Internetem.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Ech... Ostatnio mam bardzo mało chęci do roboty, dlatego tylko tyle dotychczas zrobiłem. Okleiłem dół i lewą część kadłuba, w niektórych miejscach są plamy ale niedługo znikną. Fotki:
Pozdrowienia!
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2007
Widać, że szkielet wykonałeś dokładnie, bo poszycie jest przyklejone równo. Ja chyba źle dobrałem karton (za gruby - mimo, że 1mm) i nie ma "super precyzji". Mała prośba. Wklejaj większe zdjęcia, lub daj miniaturki z możliwością powiększania. Ładnie sklejony model, a nie można zobaczyć szczegółów. Dobra robota.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Nie wiem dlaczego, ale mam bardzo mało czasu na klejenie :mil1: Jak zaczynam kleić to a nuż wyskakuje mi jakieś inne zajęcie, ale staram się jakoś organizować sobie czas. To tyle smutów, czas na fotki :grin: :
Miałem lekkie problemy z górą kadłuba, ale myślę że dobrze wygląda. Pozdrawiam.
Liczba postów: 190
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05 2007
Witam...
"MikeS" modelik wychodzi bardzo ładnie, jeśli byłbym pomocny to służę swoją relacją patrz Link. może znajdziesz coś interesującego i pomocnego w dalszej budowie Camela...
Pozdrawiam;-)
Na półce...
Fokker Dr.1 MM * Fokker E.V (D.VIII) MM * Sopwith F.1 CAMEL MM * Fokker D.VII KK * Ścigacz OP MM * Fokker E.II GPM * Friedrichshafen FF33E GPM * Morane-Saulnier L-Answer * Nieuport IV-Answer * Macchi M.5 Answer wyd.I * Halberstadt D.II - GPM 253 * Das Boot U-25 typ. IA Fly Model * Das Boot U-116 typ. XB Fly Model *
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Dziękuję Dziadek, będę się wzorował na twoim Camelku :wink: Dziś malutka aktualizacja, zrobiłem i wyretuszowałem tłoki.
Pozdrowienia
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
No... i silnik skończony :razz: Troszkę pomęczyłem się z przewodami paliwowymi, popracowałem pęsetą i myślę że jakoś to wygląda. Następne pod skalpel pójdą karabiny i osłona silnika. :grin:
Tutaj silniczek w mojej podzierganej "akatrójką" dłoni...
...a tu już umieszczony w kadłubie (na razie tylko na sucho).
Pozdrowienia.
EDIT: Prosiłbym bardzo o przesłanie skanu części 26 na mikes114@wp.pl. Zapodziała mi się :oops:
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Cieszę się że komuś się podoba :grin: Ostatnie dni męczyłem się z osłoną silnika. Cóż, łatwa robota to nie jest :ble: Nabrudziłem trochę retuszem i widać parę szpar między częściami. Ogólnie osłona nie bardzo mi wyszła, jest troszkę załamań kartonu (od przesadnego formowania), no ale uczę się na błędach.
Musiałem także pomalować na szaro część pomiędzy karabinami, tę z podstawowego malowania zniszczyłem (SG na palcach :roll: ). Karabiny zostawiłem sobie na deser, w ramach odpoczynku.
A tutaj najgorsze co mogłem zrobić - "blizna z Anglii" :lol:
Tutaj siedzi sobie silniczek i niedługo będzie mógł patrzeć na podwozie (które niedługo będzie na swoim miejscu - szlifowanie kół troszkę trwa :???: )
Komentarze i krytyka mile widziane :wink:
Do zobaczenia i pozdrawiam.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
29-09-2007, 10:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2012, 08:54 przez Partyzant.)
Zaznaczam z tego miejsca że osłona silnika jest do niczego i będę ją robił od nowa. Ta wyląduje w koszu :ble:
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Musze się przyznać, że teraz osłono wygląda gorzej, ale tak już zostanie. Nie chce nic więcej zepsuć :ble:
Ale do rzeczy - zdjąłem skalpelem starą osłonę, zeszlifowałem jej pozostałości i przystąpiłem do budowy osłony. Przed sklejaniem potraktowałem ją warstwą rozcieńczonego wikolu. Eksperymentuję, podpowiedzcie czy dobrze zrobiłem :roll:
Zacząłem też podwozie.
Zamiast części 44 użyłem drutu o średnicy ≈1,5 mm, zostanie on oczywiście pomalowany na kolor srebrny. Wyciąłem też części kół.
Pozdrowienia
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 76
Dołączył: 01 2007
Cytat:Oba płaty są już przytwierdzone do kadłuba.
Czy przytwierdziłeś je już na stałe, czy na tylko sucho?
Ja w moim camelu przykleiłem najpierw górny płat. Wydaje mi się, że bez górnego płata trudniej ustawić dolne płaty pod odpowiednim kątem.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Mara - płaty są juz przyklejone ale dają sobą lekko manewrować, raczej nie będę miał problemów z ustawieniem względem górnego.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Budowa i zamontowanie górnego płata przebiegły bez problemów. Do końca zostało tylko parę części i nieszczęsne olinowanie :mil1: Ale damy radę...
Pozdrawiam.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
MikeS Nie wiem czemu ale uciekła mi twoja relacja z nasłuchu i przegapiłem co nieco, a może bym mógł pomóc w odpowiedniej chwili. Trudno stało się ad:
Chiałem nawiązać do twojej metody budowy osłony.
Cytat:Przed sklejaniem potraktowałem ją warstwą rozcieńczonego wikolu. Eksperymentuję, podpowiedzcie czy dobrze zrobiłem :roll:
Co chciałeś uzyskać przez jej wikolowanie?
Jak ją formowałeś to znaczy czym i na czym?
Jaki miał być jej kształt docelowy rozumiem ze pewnie paski maiły być obłe jak wycinek kuli nie stożka?.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
Piterski - chciałem zrobić osłonę jak najbardziej zaokrągloną (zbliżoną do oryginału) a nie mogłem jej w ramach konkursu "Szmatopłaty" malować, szlifować itp. Zaznaczam że konkurs jest w standardzie. Z tym wikolem mi jak widać nie wyszło, chciałem aby papier stał się bardziej przyjazny różnym metodom formowania.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Pytam Cię o metodę formowania w obu przydatkach bo chciałem Ci coś doradzić ewentualnie wyłapać błąd. Widziałeś relacje z Ławoczkina tam osłona była formowana bez dodatkowych zabiegów i nie miałem takich kłopotów jak ty ze swoją.
Liczba postów: 190
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05 2007
Witam...
Pamiętaj aby zwrócić szczególną uwagę na prawidłową symetrie skrzydeł...A tak ogólnie to Camelek wychodzi bardzo fajnie....
Pozdrawiam...
Na półce...
Fokker Dr.1 MM * Fokker E.V (D.VIII) MM * Sopwith F.1 CAMEL MM * Fokker D.VII KK * Ścigacz OP MM * Fokker E.II GPM * Friedrichshafen FF33E GPM * Morane-Saulnier L-Answer * Nieuport IV-Answer * Macchi M.5 Answer wyd.I * Halberstadt D.II - GPM 253 * Das Boot U-25 typ. IA Fly Model * Das Boot U-116 typ. XB Fly Model *
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2007
|