[SWWII] Fokker e.V po niemiecku

[JaCkyL]

Hej
Dawno nie kleiłem samolotów, oj dawno. Tak mnie naszło, żeby skleić coś prostego, szybkiego, bo męczę się z tymi gąsienicami i efektu nie widać. Z założenia model ma być tylko troszkę poprawiony, dodane co nie co. Z malowań dostępnych w wycinance wybrałem niemieckie, dawno temu skleiłem polskie z MM, więc musi być coś innego.

Na początek poszło skrzydło, jak to spierdzielę jest zawsze szansa zrobienia polskiego ;-) Szkielecior wzmocniony, prawie jak u hala mile: Dużo szlifowania mile:

Wszystkie oklejki podklejone dodatkowym kartonem, retusz farbami Vallejo, tu akurat przypasował russian green mile:



Oklejone skrzydło...

Nie trzeba było kombinować z podklejaniem drugim kartonem... Męczyłem się okrótnie, jakoś wyszło. Duże ilości supergluta, szlifowanie, znowu superglut, szlifowanie, jakieś podmalunki. Na dzień dzisiejszy wygląda to słabo, jak nie będzie mi się podobać na koniec wyląduje w koszu i tyle. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że łączeń elementów praktycznie nie widać...

Tutaj trzeba jeszcze popracować, jak nad całym skrzydłem....



W tzw. międzyczasie dłubie inne elementy modelu, tym razem fragmenty podwozia.


Oczywiście utrudniam sobie życie podklejając dodatkowo kartonem cały element. Retusz takiej mozaiki kolorów zrobiłem kredkami akwarelowymi, na farbki modelarskie wydałbym majątek.


Koła, z wycinanki,żadnych laserów i żywic jak w całym modelu. Wszystko ręcznie szurane, malowane farbka Tamiya.


Mówiłem, że dawno nie kleiłem samolotów, nie wiem czy coś z tego wyjdzie...
Pozdrawiam

[bonk]

No to połowa modelu za Tobą Zamiast się zastanawiać co z tego wyjdzie dziabaj dalej

Pozdrawiam!
Maciej

[Lesio73]

Jacku, jak żesz miło Cię ujrzeć przy latadle  :milbravo:

[chlebik]

A ja o te kredki akwarelowe. W czym to lepsze/gorsze od retuszu farbkami/pastelami ?

[camilllo]

Właśnie skończyłem kleić Tiger Motha z KK i cóż moim błędem było nie danie dodatkowej podklejki pod poszyciem, wiadomo szybciej i łatwiej, ale przesadziłem ciut z BCG i w kilku miejscach wciągnęło mi poszycie, akurat górnego płata. Także, z tym dodatkowym kartonem jest więcej roboty bo modele są spasowane idealnie ale warto, przynajmniej potem jest bezstresowo . Czekam na dalsze postępy bo model bardzo ciekawy.

[struna]

Kiedyś mi się dostało. Teraz sam na to zwracam uwagę... Jacku dlaczego gumy czarne??? Nawet na okładce czy surówce Pawła są i były szare....

[Lesio73]

.... Jacku dlaczego gumy czarne??? Nawet na okładce czy surówce Pawła są i były szare....

Widać Jackowy latał w Zagłębiu Ruhry  :mrgreen:

[JaCkyL]

Hej
Miło, że ktoś się zainteresował moim samolocikiem mile:
Padło pytanie o kredki akwarelowe do retuszu - po pierwsze miałem pod ręką fajny zestaw firmy Farbel Castell 48 kolorów, kupiony lata temu - czyste lenistwo. Po drugie do retuszu tego samolotu musiałbym kupić co najmniej 7-8 farbek, więc kilkadziesiąt złotych trzeba wydać, po co jak mam kredki mile:
Co nowego...
Przemalowałem opony na szaro, mój błąd, nawet nie spojrzałem na okładkę i instrukcję ;-)

Robię bebechy w kabinie - dołożona pseudo-kratownica, naciągi w środku, stelaż na fotel. Odpuściłem dorabianie wszystkiego co się da, chce skleić ten model w miarę bezstresowo, a nie siedzieć nad nim następne pół roku.

Orczyk próbowałem zwijać z części z wycinanki, ale słabo to wyglądało i zrobiłem z drucików mile: Ciężko to sfotografować, więc sorry za jakość tych zdjęć.



Kabinka zamknięta, strasznie widać moje babole na tych zdjęciach...


Na koniec osłona silnika. Wyoblane na mokro i miałem lekkie problemy z pasowaniem, zmieniły się wymiary, musiałem rozciąć w dwóch miejscach, ale nie widać ;-) Supeglut, szlifowanie, glut, szlif itd. Wyszło jak wyszło, znowu wszystkie babole widać na zdjęciach, chyba zacznę robić foty "kiełbasom" ;-) Nic nie było jeszcze lakierowane, różnice w połysku wyrównają się na sam koniec, przynajmniej mam taka nadzieję.


Pozdrawiam

[Paweł O]

Witam Mistrza koronkowej roboty w naszym konkursie  Jacku ja przepraszam że dopiero teraz się odzywam ale tzw. bieżące sprawy nie cierpiące zwłoki trochę mnie odsunęły od modelarstwa. Raz jeszcze witam i kibicuję.

[Lesio73]

Jacek, tylko się nie struj tym glutem ;-)

Podobają mi się Twoje wzbogacenia  :milbravo:
Ale tak po cichu zastanawiam się czy nie za bardzo komplikujesz sobie życie  :wink:

[JaCkyL]

Hej
Działamy dalej.
Kadłub oklejony, ogon zrobiony. Bez problemów, musiałem tylko przeszlifować łączenie kadłuba z osłoną silnika, ale to raczej nawarstwiły się moje niedokładności.



Pozdrawiam
ps.
na gluta się uodporniłem ;-) i lubię sobie komplikować życie ;-)

[Lesio73]

.... i lubię sobie komplikować życie ;-) [/i]

I dlatego jestem Twoim fanem ... To Twoje komplikowanie jest niezwykle inspirujące!

[JaCkyL]

Powoli do przodu.
Powstało śmigiełko, jedyna zmiana to dodane śrubki i ośka śmigła nie ze zwiniętego papieru tylko z wykałaczki. Retusz jak w całym modelu to kredki akwarelowe.





Niestety przyznaję się, że poległem na karabinach z wycinanki, próbowałem wycinać otwory w chłodnicach... Nie wyszło. Zamówiłem laserki u Pawła i są fajne, tak się prezentuję zestaw - 2 karabiny w paczce. Następnym razem pokażę już poskładane.



Pozdrawiam

[Nico]

Ładne śmgiełko, będzie pasowało do modelu

[raziel79]

JaCkyL - jak ty się bierzesz za jakiś model to mnie od razu wraca wena na sklejanie. Tylko później jakis taki inny efekt końcowy mam i mi przechodzi

[JaCkyL]

Hej
Dawno nic nie pokazywałem, model skończony. Przepraszam, że tak ucięta relacja, ale różnie w życiu bywa, ostatnio kompletnie nie miałem czasu na klejenie i pokazywanie na forum czegokolwiek, więc wyszło jak wyszło. Do konkursu spóźniłem się tylko jeden dzień
Koniec tłumaczenia, oto zdjęcia:















Pozdrawiam

[Lukee]

Spieszę z gratulacjami  :milbravo:
Modelik przepiękny w swej prostocie i jakości wykonania.  Gratuluję również zdjęć - wzorcowa galeria.

Pozdrawiam

[juliusz]

Piękny samolot. Gratuluję.

[Black_Cat]

Świetny model! :milbravo: :milbravo: :milbravo:

[Karas]

Bardzo plastycznie, choc na zdjeciu 08_zpsnwkd9mcv.jpg po refleksie swiatla widac, ze cos niedobrego dzieje sie z krawezia natarcia w srodkowej czesci plata

[JaCkyL]

Hej
Dzięki za dobre słowa, prawda, że miałem problemy ze skrzydłem. Jak pokazywałem w relacji całe skrzydło jest podklejone kartonem, trudniej się taką konstrukcję kształtowało i nie wszystko wyszło idealnie, ale do przyjęcia.
Dzisiaj mały bonus - zdjęcia rodzinne ze starszym bratem z Małego Modelarza.
     
Pozdrawiam

[lukasold]

Pięknie to wszystko wygląda a ta konfrontacja szachownicy i czarnego krzyża rewelacja. W Lublinie przyjrzę im się z bliska.