14-12-2016, 02:57
Hmm, będzie ciężko ze względu na wielkość ale spróbuję.. Dla większości modelarzy i tak rozsądniej będzie wykonać to z modeliny...
[WKM2][R] HMS Malaya 1:300
|
14-12-2016, 02:57
Hmm, będzie ciężko ze względu na wielkość ale spróbuję.. Dla większości modelarzy i tak rozsądniej będzie wykonać to z modeliny...
30-01-2017, 01:15
Na początek - zaległe osłony 102-jek. Jakis szablon wykonałem, na ile się dało, bo i tak to musi być pozawijane, zachodzić na siebie itd. Wykonane z jednej warstwy chusteczki higienicznej, pomalowane wygląda tak:
Ostatecznie na modelu są 3 działa z przyklejonymi osłonami, 3 bez. Tak jak na zdjęciach, czasami są, czasami nie... Skończyłem też pom-pomy: Zawsze by można do nich dodać coś jeszcze, ale jak na 1:300 wstydu chyba nie ma. Lufy zostały wytoczone przez MasterModel, super sprawa, nie myślałem, że da się tyle uzyskać w tej skali. Na ostatnim zdjęciu widać też gotową 45 stopową łódz motorową. Kształt tej przybudówki został odtworzony na podstawie w sumie jednego zdjęcia. Nie ma go nigdzie na sieci, a nie chcę skanować i wrzucać na swoje konto, aby nie naruszać praw autorskich. Ale dla zainteresowanych, wykonałem to na podstawie zdjęcia ze strony 271 z "British Battleship" Normana Friedmana - na tyle, na ile da się tam zauważyć jakieś szczegóły.
30-01-2017, 03:57
Piękniutko, cieszy moje oczy . Toć to prawie koniec :-)
Fantomie, a nie masz tam może gdzie materiałów i chęci by z rozpędu zrobić Renowna do pary z Repulsem ?? Pzdr
30-01-2017, 05:23
Materiały by się znalazły, chęci też. Tylko z czasem jest problem. Chyba, ze mnie z roboty wywalą..
Tak jak wspominałem wcześniej, nad Renownem myślełem też, wybrałem Malaya bo mi się wydawał łatwiejszy. I chyba nadal tak mi się wydaje..
30-01-2017, 06:15
A czy komu się spieszy :-) Hobby to nie wyścigi .
Lepiej niech Cię z roboty nie wywalają bo zaczniesz robić same Japończyki :-) Myślałem że prostszy temat; kadłub, działa te same.... ale co ja się znam na projektowaniu :-) Pzdr
31-01-2017, 10:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2017, 10:06 przez FantomModel.)
A bo Repulse to projektowałem, jak byłem młody i głupi (teraz zostało "i głupi"), dziwne rozwiązania tam miałem. Kadłub w Renown wcale nie jest ten sam - ma inne bądle, czyli i tak trzeba zrobić od nowa. Dziób w Repulse niemiłosiernie poszatkowałem - teraz bym zrobił z podziałem na pasy pancerza jak w Malaya. Wieże 381 mm - teoretycznie te same, ale mam silne przeczucie, że proporcje szerokość/długość są skaszanione. Nadbudówki - to już całkowicie różne. I tak dalej...
Co następne zdecyduję jak skończę Malaya i pewnie będę dłubał rysunki. Trzeba coś sobie posklejać jako urozmaicenie. Ale w tej chwili raczej myslę nad czymś łatwiejszym - jakiś krążownik na przykład. Się zobaczy...
31-01-2017, 10:14
(31-01-2017, 10:05)FantomModel napisał(a): (...) EXETER na przykład albo coś z Leanderów... Echhh marzenia.
Jakoś się nikt na Ciebie nie obraził że "poszatkowałeś" Repulsea :-) , będę kleił się będę martwił :-)
Prosty krążownik ??? Proszę bardzo - Glorious lub bliżniak któryś:-) Potem możesz dodać pokład lotniczy, dwa pokłady i cały lotniskowiec na koniec :-) Pzdr
31-01-2017, 12:34
Ja bym się za Furutakę nie pogniewał wcale choć tszaby mnie już do wariatkowa z tymi modelami odwieźć.
31-01-2017, 01:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2017, 02:12 przez FantomModel.)
Glorious jako krążownik, to pierwsza wojna światowa tez jest ciekawa???? :-)
Dobra, nie ma co gdybać tylko brać się do roboty. Jak widać ciekawych tematów jest masa. Ale najpierw trzeba skończyć co się zaczeło... Wychodzi na to, że trzeba mniej spać, 6 godzin snu to zbyteczny luksus...
31-01-2017, 03:05
Super wychodzi, a że nie mogę doczekać się końca, to wydaje mi się, że trzy godziny snu powinny Ci w zupełności starczyć .
Co do nowego projektu. Jest tyle fajnych krążowników z II wojny. Emerald, Hawkins, wspomniany Exeter, Penelope, Effingham, Ajax itp, itd. Pozdr.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
02-02-2017, 10:52
W takim tempie to może na gwiazdkę 2017 będzie?
Okręty: HMS Invincible , HMS Repulse , HMS Good Hope,
Dioramy: Port w Hamburgu , Kleine Werft , Am Ausrüstungskai , Trawler Lappland , Whisky Distillery ,
06-03-2017, 11:18
>>W takim tempie to może na gwiazdkę 2017 będzie?
Chciałbym szybciej. Zobaczymy... Uzupełniłem detale na dziobie, tak do wysokości pierwszej wieży. Dalej powinno być szybciej, na rufie jest już mniej sprzętu. Jako łańcucha kotwicznego użyłem łańcuszka kupionego w jakiejś sieciówce odzieżowej, H&M czy czymś takim. Czasami bywam z córkami jako operator karty... Za 7 zł starczyło na dwa modele. Nawet rozmiar jest w miarę prawidłowy. Malowałem najpier szarą Pactrą, ale "nie trzymała" metalu i spływała. Pomalowałem więc jako podkład Humbrolem czarnym 33, opisany jako matt, ale mi dawał połysk. Na to poszła pactra i teraz jest ok.
06-03-2017, 02:12
05-04-2017, 09:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2017, 11:01 przez FantomModel.)
Ciągnę równolegle kilka rzeczy, detale na rufie prawie wykonczone, a na razie mała aktualizacja w łodziach. Gotowe jest coś opisane na planach jako <45ft new motor launch>. Po polsku będzie chyba <45 stopowa łódź motorowa nowego tupu>, jeżeli ktoś zna lepsze tłumaczenie dla <launch> to bardzo poproszę.
Tył łodzi odwzorowałem na podstawie tych zdjęć: http://www.iwm.org.uk/collections/item/object/205149562 http://www.iwm.org.uk/collections/item/object/205149563 Na przodzie łodzi, według Anatomy of the Ship HMS Warspite, znajdowały się brezentowe osłony. Ale nie mam zdjęć jak to dokładnie wyglądało, w Anatomy jest tylko szkic z boku, a jest też informacja, że osłony były zdejmowane na czas składowana na pokładzie. Jeżeli znajdę wiarygodne materiały jak to wyglądało, to dodam to, może w nastepnym modelu.. Póki co jest taka wersja.
05-04-2017, 10:38
Spoko, spoko. Przysłowiowego "koloru owiewki" nie będziemy wypominać :-)
Będę chciał to sobie nawet małe wiadereczko zrobię, co to jest tam na zdjęciach :-) a co. Pzdr
05-04-2017, 11:05
Osobiście, brakuje mi 1 podziału na środku łódki, bo strasznie płąsko to wyszło.
05-04-2017, 11:48
Chodzi o dodatkowy podział burty w środku łodzi?
07-04-2017, 09:25
Może chodzi o "płaską" burtę w tylnej części. Rzeczywiście, kadłub wyszedł mi lekko skręcony, pod tym kątem zdjęcia może tak to wyglądać. Ale oklejki tworzone były na "kopycie" szkieletu, więc skoro mozna było to dobrze uformowac na trwałym szkielecie, to jak ktoś to odpowiednio "wygłaska", to i musi się dać w modelu. Ja nie dałem sobie czasu aby to dopieszczać, to był mój którys tam kadłub próbny. Czekają mnie jeszcze dwie łodzie do sklejenia i przede wszystkim zaprojektowania..
Bardziej nie podoba mi się "łysość" na tej łodzi. Gdybym sklejał model na konkursy, albo chciał podrasowac efekt, to dodałbym tam jakieś poskładane pakunki, jakieś kapoki, moze zwinięte te osłony. Albo przykryłbym całość brezentem.. Gdyby nie to, że to motorowa, dodałbym wiosła. Pozostawiam to tym, którzy będą chcieli się pobawić tym modelem. Ja sklejam wszak tylko surówkę..
07-04-2017, 09:58
Przepraszam, jakoś mi umknęło. Tak chodziło o środkowy fragment kadłuba poniżej lini wodnej. Niemal wydaje się, że kadłub jest wklęsły w tym miejscu. Ale nie jest to krytyczne.
07-04-2017, 10:30
Tam powinno byc płasko. Tak jak płasko jest pomiędzy wręgami w normalnym poszyciu. Rzeczywiście jest minimalnie wklęśnięcie, brak dopieszczenia z mojej strony i wina makro w aparacie, które wyostrza wszelkie babole..
26-04-2017, 09:31
Powoli , ale do przodu. Wykończona została rufa, detale nie są jakieś specjalnie trudne do zaprojektowania, ale jest ich dużo. No i relingi, budowałem z ręki, więc było trochę zadawy.. Teraz został już tylko mały fragment relingów na śródokręciu, uff.
Kamuflaż miejscami rzjechał się, będzie to porawione.. Po to buduję pełną kolorową surówkę aby to wychwycić.
16-05-2017, 09:27
Sytuacja na pokładach powoli zagęszcza się. Tym razem tratwy Carleya:
Na razie 17 sztuk, ale znalazłem na zdjęciach jeszcze dwie, więc będzie 19. Tratwy wykonałem ortodoksyjnie, z papieru. Wiem, że wielu i tak wykona to z cyny, ale ja nie mogę tak powiedzieć. Kto chce tak zrobi, ale można i z papieru jakby co. Efekt jest jak widać.. Po sklejeniu wyszło mi, że wiosła na granatowych tratwach wyglądają nienaturalnie w szarym kolorze, dam je docelowo też w kolorze kamuflarzu.
16-05-2017, 09:33
(16-05-2017, 09:27)FantomModel napisał(a): (...)Po sklejeniu wyszło mi, że wiosła na granatowych tratwach wyglądają nienaturalnie w szarym kolorze, dam je docelowo też w kolorze kamuflarzu. A nie naturalnego koloru drewna? Ładniej by wyglądały... Chyba, że wszystko na okręcie malowano na kamuflaż to OK... PS Ładny ten okręt
16-05-2017, 09:43
Na tym zdjęciu :
http://www.iwm.org.uk/collections/item/object/205151357 Wydaje mi się, że wiosła, zatkniete na sztorc, są w tym samym kolorze co tratwy. W kolorze drewna dam te na szalupach, zobaczę jaki będzie efekt. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|