Jakiś czas temu natknąłem się na takie coś
https://stefsap.files.wordpress.com/2015...005-12.jpg
tak bardzo mi się spodobało, że znalazłem modelik tego lekkiego krążownika z holenderskiego wydawnictwa Scaldis Model. Dzięki pomocy wydawnictwa JSC model został sprowadzony z Holandii, więc chciałbym tutaj jeszcze raz serdecznie podziękować Pani Katarzynie Czołczyńskiej.
Model oryginalnie jest opracowany jako klasyczny waterlinie, wybrałem większą z dostępnych skali 1:250. Jest to chyba zasadniczo reprint jakiegoś starego modelu z lat 50tych ub wieku.
Można sobie skleić opcjonalnie De Rutera (C801) w pełnej wersji artyleryjskiej wg stanu zaraz po wejściu do służby w 1953 roku albo bliźniaczego De Zeven Provincien (C802) po przebudowie rufy na przeciwlotnicze uzbrojenie rakietowe Terrier w latach 60tych. Modelik nie jest taki mały bo ma prawie 75 cm długości.
Oprócz tego w opracowaniu jest zawarty model niszczyciela Hr. Ms. Zeeland (D809)
Postanowiłem skleić sobie na razie tzw kadłub miękki tego modelu jako mały przerywnik w wykańczaniu już zaczętych kadłubów, żeby zobaczyć jakie są możliwości i jak to wygląda. Doskonale się to nadaje po wzmocnieniu wewnątrz tekturą oraz po doklejeniu wodnicy do dorobienia części podwodnej. Dorwałem się do całej masy planów stoczniowych tych krążowników (kikaset arkuszy), więc nie będzie problemu coby dodać nieco elementów.
Miał być De Zeven Provincien, ale wersja po przebudowie rufy na uzbrojenie rakietowe nie za bardzo mi odpowiada, wolę pierwotną konfigurację z pełnym uzbrojeniem artyleryjskim, a nie bardzo chce mi się konwertować wczesnego De Ruytera na bliźniaka więc będzie De Ruyter.
![[Obrazek: P1020794_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/21/P1020794_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020791_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/21/P1020791_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020793_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/21/P1020793_JPG_300x300_q85.jpg)
Przekonwertowałem całość na tradycyjny szkielet: boki, góra podklejone kawałkami tektury 0,5 mm, wręgi i kawałki wzdłużnicy 1 mm. Teraz będzie można do tego dokleić wodnicę, a następnie część podwodna szkieletu tradycyjnie.
![[Obrazek: P1020796_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/22/P1020796_JPG_300x300_q85.jpg)
Dokleiłem pokłady a od spodu 1,5 mm wodnicę.
![[Obrazek: P1020803_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/27/P1020803_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020802_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/27/P1020802_JPG_300x300_q85.jpg)
https://stefsap.files.wordpress.com/2015...005-12.jpg
tak bardzo mi się spodobało, że znalazłem modelik tego lekkiego krążownika z holenderskiego wydawnictwa Scaldis Model. Dzięki pomocy wydawnictwa JSC model został sprowadzony z Holandii, więc chciałbym tutaj jeszcze raz serdecznie podziękować Pani Katarzynie Czołczyńskiej.
Model oryginalnie jest opracowany jako klasyczny waterlinie, wybrałem większą z dostępnych skali 1:250. Jest to chyba zasadniczo reprint jakiegoś starego modelu z lat 50tych ub wieku.
Można sobie skleić opcjonalnie De Rutera (C801) w pełnej wersji artyleryjskiej wg stanu zaraz po wejściu do służby w 1953 roku albo bliźniaczego De Zeven Provincien (C802) po przebudowie rufy na przeciwlotnicze uzbrojenie rakietowe Terrier w latach 60tych. Modelik nie jest taki mały bo ma prawie 75 cm długości.
Oprócz tego w opracowaniu jest zawarty model niszczyciela Hr. Ms. Zeeland (D809)
Postanowiłem skleić sobie na razie tzw kadłub miękki tego modelu jako mały przerywnik w wykańczaniu już zaczętych kadłubów, żeby zobaczyć jakie są możliwości i jak to wygląda. Doskonale się to nadaje po wzmocnieniu wewnątrz tekturą oraz po doklejeniu wodnicy do dorobienia części podwodnej. Dorwałem się do całej masy planów stoczniowych tych krążowników (kikaset arkuszy), więc nie będzie problemu coby dodać nieco elementów.
Miał być De Zeven Provincien, ale wersja po przebudowie rufy na uzbrojenie rakietowe nie za bardzo mi odpowiada, wolę pierwotną konfigurację z pełnym uzbrojeniem artyleryjskim, a nie bardzo chce mi się konwertować wczesnego De Ruytera na bliźniaka więc będzie De Ruyter.
![[Obrazek: P1020794_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/21/P1020794_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020791_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/21/P1020791_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020793_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/21/P1020793_JPG_300x300_q85.jpg)
Przekonwertowałem całość na tradycyjny szkielet: boki, góra podklejone kawałkami tektury 0,5 mm, wręgi i kawałki wzdłużnicy 1 mm. Teraz będzie można do tego dokleić wodnicę, a następnie część podwodna szkieletu tradycyjnie.
![[Obrazek: P1020796_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/22/P1020796_JPG_300x300_q85.jpg)
Dokleiłem pokłady a od spodu 1,5 mm wodnicę.
![[Obrazek: P1020803_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/27/P1020803_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020802_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/27/P1020802_JPG_300x300_q85.jpg)
![[Obrazek: P1020805_JPG_300x300_q85.jpg]](http://wstaw.org/m/2017/11/27/P1020805_JPG_300x300_q85.jpg)