Richelieu - Fly model 152

[Mara]

Jeśli nie chcesz kombinować z ruchomymi stanowiskami plot, to ja bym radził przykleić w jednym kierunku.

[Arovist]

Zacząłem porządnie pracowac nad artyleria przeciwlotniczą. Na pierwszy ogień poszły działka 20 mm Oerlikon. Lufy wykonałem z drutu. Chciałem z igieł lekarskich, ale nie maja w aptekach aż tak małej średnicy. Przy okazji dowiedziałem się, że igły jakie są na stanie będą odpowiadały działkom Boforsa, więc to dobra wiadomość.
Oerlikony te są bardziej szczegółowe niż w Richelieu wydanym przez AH w 1993 r. Co prawca minęło sporo czasu od tamtego wydania, ale efekt jest zadowalający. A oto i on:







Czekam na opinie. Pozdrawiam!

[Arovist]

Fakt, troszkę się nadłubałem. A to dopiero początek - 4 z 56 bodajże działek... i później 56 działek Boforsa.... Fotki w następną sopbotę!
pozdrawiam!

[Arovist]

Udało mi się skończyć Oerlikony. Nie było tak źle, jak myslałem - weszła w użycie produkcja tasmowa. A oto ekfekt- stadko agresywnych i żądnych widoku samolotów przeciwnika szwajcarskich działek 20 mm Oerlikon

[Mara]

Sporo tych działek... teraz żaden samolot nie ma szans
Zdecydowałeś już jak je przykleisz?

[Arovist]

Tak. Kilka luf podniosłem, aby nie były ustawione pod jednakowym kątem, ale same działka przykleje zgodnie z planem, bez robienia niepotrzebnego bałaganu na pokładzie, czyli zgodnie z Twoją radą.

[kujot666]

Działka wyszły super, fajnie wyglądają w takim zagęszczeniu. Nie wiem jak inni ale ja to nie przepadam za taką taśmową robotą, na ale cóż w okrętach działka a w pancerce układ jezdny, każdy musi z tym powalczyć. Kibicuję dalej, powodzenia.

[Arovist]

Umieściłem wszystkie działka Oerlikon na swoich miejscach. Do tego kilka rzutów całego modelu:

[Arovist]

Dzięki za dobre słowo, jeśli tego "Niemca" można uznac za słowo! :lol:
Cieszy mnie, że model się podoba.
Pozdrawiam!

[Merkava]

...mniam :razz: .....i wszystko jasne... :wink:

Super Robota...czekam na dalsze postępy........

[Mara]

Nie wiem jak inni ale ja to nie przepadam za taką taśmową robotą

W pełni się z Tobą zgadzam. Nie jest to moje ulubione zajęcie i myślę, że większość modelarzy za tym nie przepada.

[Pawel_P]

Hah ale sie załatwiłeś ) miło się ogląda - kibicuje !

[Arovist]

Dzięki chopy! Na urlopie w domu pokleiłem trochę drobnicy. Oto przykład tejże:

Przybrałem się równiez i zasiadłem w drewutni (stolarni), gdzie pod okiem mego Taty zrobiłem w końcu podstawkę:




Do podstawki uzyłem drewna brzozowego, które pomalowałem bejcą koloru Palisander. Na zdjęciach nie wyschła ona jeszcze dokładnie, stąd ciemniejsze plamy. Po polakierowaniu znikną, a kolor stanie się żywszy. Pozdrawiam!

[kujot666]

Arovist podstaweczka wyszła bardzo ładna, wyciągając z niej wnioski to chyba możesz zacząc w drewnie jeszcze coś tworzyć, machnij na niej napisik tylko Richelieu i będzie git, pozdro.

[Arovist]

No właśnie ku takiemu rozwiązaniu się skłaniam. Skoro Francuzi mogli - robiąc na złość Anglikom - nie umieszczać żadnego tam HMSu czy innego przedrostka, to nie będę od nich gorszy! :lol:

[Arovist]

Witam ponownie!
Aktualnie pracuję nad drobnicą na pokładzie i nadbudówkach, jeśli dotychczas gdzieś te niewielkie części pominąłem.
Zdecydowałem również, że warto byłoby nie odkładać działek Boforsa na sam koniec. Co prawda nie udało mi się dziś ich skończyć, ale jakoś idzie do przodu. To nie są oczywiście wszystkie części, jakie składają się na stanowisko plot.





Lufy są z igieł lekarskich, zaś ożebrowanie z druciku. niestety, nie udało mi się rozgięć wylotów luf (czyli końcówek igieł), by przedstawiały hamulce wylotowe, ale i tak będzie to mało widoczne. Chyba że macie jakiś porządny patent! Chętnie skorzystam!
Pozdrawiam!

[MikeS]

Co tu dużo gadać, idzie Ci świetnie! Możesz powiedzieć jak zrobiłeś lufy karabinów?

[Arovist]

Ale chodzi o lufy działek 20 mm czy te z ostatniego postu? 20 mm Oerlikony to zwykły drucik, a tu, przy działkach Boforsa to igły medyczne z nawiniętym drucikiem i pomalowane czarna Pantrą A 46.

Skończyłem pierwsze stanowisko plot. z działkami Boforsa. Nie jestem zadowolony :|



A tak wygląda przyklejone już na swoim miejscu:

[Arovist]

W czasie klejenia listew (falochronów) na dziobie, wyszła przykra rzecz. jest to największy jak dotychczas błąd opracowania. Tym bardziej, ze to już końcówka budowy, a elementy są na eksponowanym miejscu. Chodzi tu o niedokładne spasowanie kropkowania na listwie z białymi "przecinkami" na czarnym pasie łączącym pokłady, tzn. oznaczeń gdzie przyklejać wsporniki listwy.


Postanowiłem mimo to zamocować wsporniki, biorąc jako wytyczną kropkowanie na samej listwie. Niezgodności dobrze widać na tych zdjęciach:



Białe "przecinki" na czarnym pasie zamaluję jutro, przy lepszym świetle i pewniejszej ręce.
Pozdrawiam!

[Janek]

Jedno co mogę napisać to - SUPER.
Wytrwale czekam na galerię końcową.

Pozdrawiam Janek

[Arovist]

Dzięki. Się staram, ale sami widzicie, jak to wychodzi...

[kujot666]

Dlaczego nie jesteś zadowolony z tych działek, ze względu na końcówki luf o których wspomniałeś wcześniej? Ogólnie wyglądają super. A z tymi przecinkami to faktycznie mała kiszka, ale jak przyretuszujesz to będzie pięknie, niesamowita łajba będzie, oby tak do końca.

[Arovist]

Witam w kolejnym odcinku tragicznej telenoweli.
Kujot - tak, jestem niezadowolony z powodu braku hamulców wylotowych. Niestety, nikt nie potrafił mi doradzić (a pytałem w wielu miejscach), jak sobie z tym problemem poradzić, więc zostaną takie, jak na początku. Dzięki za pocieszenie... A może ja faktycznie przesadzam z tym narzekaniem... Czy to moja wina, że stanowisko Boforsów jest BRZYDKIE??? Chyba nie... :razz:
OK, jadziem!

Dzisiejszy odcinek telenoweli brzmi "Na krańcach świata" (bez pana i władcy). Otóż dziś dziób i rufa. Dla marynarzy płynącego samotnie przez ocean Richelieu tak właśnie było...

Na początku dziób i wyjaśnienie kwestii niedokładności modelu przy głównym falochronie.


Tak to teraz wygląda. Oczywiście jestem niezadowolony ze swojej pracy. Oczywiście. Tak czy siak na dziobie pozostały jedynie urządzenia cumownicze, kabestany, łańcuchy, kotwice i relingi. Malutko, prawda?

W międzyczasie robię też masówkę z lufami do kolejnych Boforsów. Półfabrykat wygląda tak:

A teraz czas na rufę. Zająłem się wykańczaniem pokładu rufowego tak, aby zamknąć ten obszar definitywnie. na dzień dzisiejszy sprawy stoja następująco. Zbudiowałem cztery stanowiska (PRAWDOPODOBNIE) dla obserwatorów stanowisk Boforsów. Wyglądają one nastepująco:



... zaś po wklejeniu na miejsce tak:



i tak

I w końcu rzut na całą rufę, widać tu postępy w dziedzinie obrony przeciwlotniczej, czyli dwa gotowe stanowiska 40 mm (2xIIII) działek:


Na dziś to tyle. Kolejny odcinek w swoim czasie.
Pozdrawiam!

[Merkava]

Na prośbę Arovista wyciągnąłem błędy:

[Arovist]

Miała być nadbudówka główna... ale niech już będzie jak jest. Na obecną chwilę zaznaczę tylko, że relingi miały być niekomentowane. To eksperyment - i to nieudany - więc...

Koledzy, komentujcie! Na końcu ustosunkuję się do zarzutów. Z góry dzięki.