Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Generał Haller JSC 1/400
#1
Witam, tym razem w relacji.
Zacząłem dłubać kolejnego kartona Smile
Jak na razie tylko "szkielecik".
Model będzie w standardzie + relingi i retusz krawędzi. Relacje będzie prowadzona równolegle na 2 forach.
[Obrazek: c373e90ed053fa2cc493eef8.jpg]

[Obrazek: 11530c32e2f78287283e65b6.jpg]
[Obrazek: 8650af1846bd849001683591.jpg]
[Obrazek: a37e10bdc1fa9e4dc04d7041.jpg]
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#2
Witam.
Nie mogłem się powstrzymać by załączyć zdjęcie warsztatu, przepraszam za bałagan. 
[Obrazek: 10c7d4baec9e6ef0487c182d.jpg]
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Witam.
Okleiłem burtami i wkleiłem pokład, niestety przy retuszu wyszedł totalny brak umiejętności retuszerskich co objawiło się brzydkim kleksem farby na zadrukowanej części burty. ( na szczęście na 2 burcie wygląda to lepiej). A jak by tego było mało na początku budowy źle wymodelowałem rufę co zaowocowało obecnie totalnym nie ułożeniem się wyciętych części.....
Duże powierzchnie były klejone na butapren, gdzie nie gdzie dałem kropki wikolu.
[Obrazek: 6b241f4f50874817260bb37f.jpg]
[Obrazek: 46d7b2a9dd20d36cbd7c21e6.jpg]
[Obrazek: 679f581ca3acee124884fdb3.jpg]
[Obrazek: 291dd7c92afb094dba1c0606.jpg]
[Obrazek: 7876c2066b014424488b1fef.jpg]
Początek nadbudówki:
[Obrazek: 3706581d228f2c089dbb5d4a.jpg]
[Obrazek: 226ee8f77d4acbcd0c9cc903.jpg]
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#4
Witam serdecznie,
Panie Wiktorze jak przypatruję się Pana pracy to nasuwa mi się pytanie, czy w części rufowej rzeczywiście powinno być nadburcie ? Jak dostrzegam , burty wystają ponad pokład o ok. 3-4 mm. I nie jestem pewien czy to rzeczywiście tak ma wyglądać. Aczkolwiek tego modelu nie sklejałem. Co do retuszu, trochę to wygląda jakby Pan retuszował po wklejeniu elementu , a nie przed. A także jakby Pan stosował zbyt gruby pędzel (włosie).
Trzecia sprawa to "trasowanie" linii zagięć . Ze zdjęć wygląda , że są one trochę nierównomierne , jakby trasowane od ręki, a nie przy pomocy linijki . Zwłaszcza widać to na przedostatnim zdjęciu.
Wiadomo, że każdy stosuje swoje techniki, lecz linijka ( metalowa) to podstawa.
Jedne osoby ( np ja) trasowaną linię lekko nacinają nożykiem, a następnie powstałą szparę retuszują.
Inni owe trasowanie wykonują jakimś szpikulcem, bez przecinania papieru.
Powodzenia życzę
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#5
Sprostowanie;
rzeczywiście ORP gen. Haller w zasadzie na całej długości pokładu dolnego miał nadburcie.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#6
Witam.
Retusz wykonywałem zaraz po wycięciu burt z kartki, najcieńszym (chyba 10/0) pędzelkiem firmy renesans.
Trasowanie zagięć  do tej pory wykonywałem szpilką, po twoim poście spróbowałem nożykiem i efekt "jest subtelniejszy". Będe tą technikę stosował. 
Co do linijki to nie wyobrażam sobie cięcia inną niż metalowa (np. w cięciu forniru, czy "papierzaków").
[Obrazek: dcba25d502f0c15e805f8dc2.jpg]
Na zdjęciu słabo widać, ale jest to trasowanie wykonane szpilką.
[Obrazek: 58702db389a86efbf9dea880.jpg]
I na modelu, szpeci.
[Obrazek: 1b3cfa18deaf060b4c74d5a2.jpg]
I trasowanie wykonane nową techniką, jest znacznie węższe i subtelniejsze. (będę stosował) (po lewej szpilka, po prawej ostrze).
[Obrazek: 8e83afb657b34b57cd2abafe.jpg]
Nie bez powodu ten temat jest w dziale dla początkujących. 
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#7
Witam, dokleiłem pokład zrobiłem "zalążek" nadbudówki dziobowej. Niestety po raz kolejny wyszedł brak umiejętności retuszerskich...Ale i tak jest lepiej w porównaniu z poprzednim"wyczynem", W moim odczuciu mniej rzuca się w oczy w porównaniu do burty...
[Obrazek: 1220d0e021fc275314e0551a.jpg]
[Obrazek: d2e3b26d443ccd2006079c12.jpg]
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#8
Witam. 

Ukończyłem bryłę nadbudówki dziobowej, niestety formowanie i podpory wyszły mi fatalnie, jak zresztą cały model, ale mam nadzieję, że błędy popełnione przy tym modelu się już nie powtórzą..
[Obrazek: cceba5bf6949bafa529a1e55.jpg]
[Obrazek: 9b2bda80b89db974a9e52d78.jpg]
[Obrazek: c21e24dc55618ed705674b62.jpg]
[Obrazek: 8505a7dc1291e823a17eb7a3.jpg]
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#9
Podpory najlepiej jest najpierw przymierzyć i odciąć nadmiar. Takie długie i cienkie elementy można usztywnić przy pomocy kleju CA (np. kropelka, super glue), a ew. wybłyszczenia i plamy można zaretuszować.
Na macie: DARDO, BIEZSZUMNYJ

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]


Odpowiedz
#10
Przepraszam wszystkich zainteresowanych ale relacja z budowy generała Hallera nie będzie kontynuowana.
Odpowiedz
#11
(27-11-2018, 05:14)Wiktor napisał(a): Przepraszam wszystkich zainteresowanych ale relacja z budowy generała Hallera nie będzie kontynuowana.

Uuuu a szkoda. W sumie ciekawie się oglądało Twoje zmaganie z kartonem. Myślę, że w następnym modelu byłoby znacznie lepiej - bagaż doświadczeń byłby większy...
Myślę, że najlepiej by było gdybyś chciał pooglądać technikę stosowaną przez kilku najlepszych modelarzy i starał się ją zastosować "na brudno". Czyli przeczytać kilkanaście relacji (lub parę poradników) takich gdzie pokazywane są sposoby cięcia, gięcia i formowania brył a potem na kserówce modelu sprawdzić jak usztywnić lub zwiotczyć papier, jak naciąć by ładnie zagiąć, jak na jakimś walcu wyoblić np burtę. Potem zastosować to w praktyce i skończyć Hallera. A jak Ci się nie spodoba to potem możesz go nawet zwodować i zbombardować. Wink  Ale najważniejsze byś za kolejny model zabrał się tak jak trzeba. Big Grin 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Odpowiedz
#12
Kiedyś go skończę, na razie będzie się sezonował.
Odpowiedz
#13
Nie chcąc tworząc nowego tematu zadam pytanie tu, mianowicie, czy polecacie jakiś lakier bezbarwny który mógłbym zastosować na przyszłe modele kartonowe? (najlepiej jak by by w sprayu, patrzałem, czytałem i jestem prawie zdecydowany jaki kupie, ale chciałbym przed tem poznać wasze zdania).
I jeszcze jedno, czy ten lakier: https://www.mojehobby.pl/products/GX113-...-Flat.html  może być stosowany na powierzchnie pomalowane emalią humbrola, pędzelkiem? Może to trochę nie to forum, ale co mi szkodzi. Z góry dziękuje za odpowiedź, pierwszy lakier jest do "papierzaków" drugi jak planuję do figurek z "Vasy"... .
Odpowiedz
#14
(23-12-2018, 07:11)Wiktor napisał(a): Nie chcąc tworząc nowego tematu zadam pytanie tu, mianowicie, czy polecacie jakiś lakier bezbarwny który mógłbym zastosować na przyszłe modele kartonowe? (najlepiej jak by by w sprayu, patrzałem, czytałem i jestem prawie zdecydowany jaki kupie, ale chciałbym przed tem poznać wasze zdania).
I jeszcze jedno, czy ten lakier: https://www.mojehobby.pl/products/GX113-...-Flat.html  może być stosowany na powierzchnie pomalowane emalią humbrola, pędzelkiem? Może to trochę nie to forum, ale co mi szkodzi. Z góry dziękuje za odpowiedź, pierwszy lakier jest do "papierzaków" drugi jak planuję do figurek z "Vasy"... .

Ja w swoich stosowałem różnie - najpierw półmat z puszki (spraj) z Castoramy - nie pamiętam jaki niestety ale potem znalazłem lakiery bezbarwne Pactra. Na mojego Hurricana (i chyba na M-35) kładłem najpierw błysk potem na koniec półmat tej firmy. I to pędzlem... Efekt możesz sprawdzić sam ;-)
Co do wspomnianego przez Ciebie lakieru się nie wypowiem bo go nie znam...

Pozdrawiam
Odpowiedz
#15
(25-12-2018, 02:55)Lukee napisał(a):
(23-12-2018, 07:11)Wiktor napisał(a): Nie chcąc tworząc nowego tematu zadam pytanie tu, mianowicie, czy polecacie jakiś lakier bezbarwny który mógłbym zastosować na przyszłe modele kartonowe? (najlepiej jak by by w sprayu, patrzałem, czytałem i jestem prawie zdecydowany jaki kupie, ale chciałbym przed tem poznać wasze zdania).
I jeszcze jedno, czy ten lakier: https://www.mojehobby.pl/products/GX113-...-Flat.html  może być stosowany na powierzchnie pomalowane emalią humbrola, pędzelkiem? Może to trochę nie to forum, ale co mi szkodzi. Z góry dziękuje za odpowiedź, pierwszy lakier jest do "papierzaków" drugi jak planuję do figurek z "Vasy"... .

Ja w swoich stosowałem różnie - najpierw półmat z puszki (spraj) z Castoramy - nie pamiętam jaki niestety ale potem znalazłem lakiery bezbarwne Pactra. Na mojego Hurricana (i chyba na M-35) kładłem najpierw błysk potem na koniec półmat tej firmy. I to pędzlem... Efekt możesz sprawdzić sam ;-)
Co do wspomnianego przez Ciebie lakieru się nie wypowiem bo go nie znam...

Pozdrawiam
Dzięki, zawsze to coś, wole się spytać niż potem mieć spaprany model  Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości