Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Ciemno było i nie chciało mi się już statywu rozstawiać. Odblask potęguje świeża warstwa lakieru. Jak widać jest ona jeszcze nierównomiernie polakierowana - dlatego opisałem ją jako wersja beta ;-) Na sam koniec (a to daleeka droga) model będzie potraktowany chyba matem - ponoć te w trójbarwnym kamo nie błyszczały się, ale czy aż tak się przejmę prawdą historyczną to nie wiem - zawsze Hellcaty kojarzyły mi się błyszczące jak psu... zęby wyszczerzone ;-)
na macie: projekt X
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Co do połysku na Hellcatach w trójbarwnym malowaniu to kojarzy mi się z zamierzchłej przeszłości taki fakt, że w tych samolotach matowy był tylko kadłub, spód skrzydeł i stateczników reszta była błyszcząca. Ale za tą informację ręki sobie nie dam uciąć :razz: .
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Sympatycznie wygląda ta osłonka z zawartością :wink: :grin: .
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Witaj
Jak Ty to zrobiłeś... hock:
Pięknie modelujesz karton, jestem pod wielkim wrażeniem!
Tak trzymaj! :grin:
Zmotywowałeś mnie na sklejenie czegoś latającego. Samolot jako przerywnik w trakcie klejenia okrętu to super sprawa.
Silnik w gondoli powoduje u mnie pozytywny wytrzeszcz oczu :mrgreen:
Pozdrawiam
szebi
Kroolo patrze, patrze i ogarnia mnie jedna mysl - ja tez tak chce kleic...
Czy moglys wyjasnic co ma imitowac ten bialy nalot na oslonie silnika, bo nie wierze, ze przy Twoim poziomie klejenia miales maly wypadek z glutem :vvv:
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Dzięki! Ale nie przesadzajcie - to wcale nie jest takie świetne :oops:
qbat, masz na myśli ten nalot na "wersji alfa" osłony? Tak ona wyglądała świeżo po zaglutowaniu. Później to było szlifowane drobnym papierem ściernym i polakierowane i wygląda tak, jak na ostatnio zamieszczonych fotkach. Jak chodzi o coś innego to chętnie odpowiem. Pozdrawiam!
na macie: projekt X
Cytat:Tak ona wyglądała świeżo po zaglutowaniu. Później to było szlifowane drobnym papierem ściernym i polakierowane i wygląda tak, jak na ostatnio zamieszczonych fotkach.
O ile sie nie myle, sklejasz model w standardzie. :ble:
Czy w takim razie moglbys przyblizyc metode zaglutowywania?
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Standard wiele ma imion i chyba każdy z modelarzy ma swoją własną definicję go określającą. Wg mnie o jest standard, a jak ktoś inny by to zakwalifikował to nie mam pojęcia...
Co do samej metody to nic skomplikowanego. Najpierw lakieruję element jakimś lakierem, tutaj był to błyszczący Humbrol, aby w czasie późniejszego szlifowania nie uszkodzić druku. Jak przeschnie na łączenia nalewam gluta i rozprowadzam go wykałaczką, tak aby uzyskać ładną, w miarę równą powierzchnię. Gluta za dużo nie nakładać bo nie ma sensu - zbyt duża ilość jest kłopotliwa do zeszlifowania i pogrubia (uwypukla) miejsce łączenia zamiast je maskować. Jak to wyschnie biorę drobniutki papierek ścierny i szlifuję aby wygładzić powierzchnię i nadać jej oczekiwany kształt, uważając aby nie przetrzeć druku. Za pierwszym razem raczej trudno osiągnąć zadowalający efekt więc czynność należy powtórzyć. Podczas szlifowania powierzchnia elementu robi się matowa i lekko biała - nie należy panikować: po polakierowaniu wszystko wróci do normy i będzie tylko lepiej :-) Po polakierowaniu czekamy aż lakier wyschnie i znów leciutko szlifujemy. Lakier nam matowieje i ładnie widać wszystkie nierówności - wiemy gdzie trzeba więcej narzucić gluta. No i tak robimy aż wszystko jest gładziutkie, na koniec lakierujemy. Osobiście na sam koniec po polakierowaniu błyskiem daję zawsze mat w sparay'u. Pozdrawiam!
na macie: projekt X
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Usterzenie pionowe na miejscu:
na macie: projekt X
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
I usterzenie poziome również:
na macie: projekt X
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Fajne! Bardzo mi się podobają lotki :-) Ciągnij tak dalej a juz niedługo zobaczymy Kotka w pełnej okazałości ;-)
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Piękny ten Hellcat, a osłona silnika i sam silnik to miód na moje biedne oczy. Nie buduję samolotów, ale zawsze oglądam relacje z budowy, tak dla zdrowotności. No ten model jest jednym z najlepszych jakie powstają. No cóż, życzę aby całość prezentowała się tak wyśmienicie, jak to co do tej pory zrobiłeś. Patrzę, czytam i uczę się.
Pozdrawiam Egon
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Patrząc na Twoje wykonanie oddzielnych sterów zastanawiam się kiedy ja się odważę na taki myk mile: :???:
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Wyszło... jak widać. Wolę takie, niż razem w jednej części.
Sprudin, lotki dopiero przede mną :-)
egon, dzięki! Życzenia na pewno się przydadzą!
ceva, kiedy następny samolocik?
pozdrawiam!
na macie: projekt X
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Sprudin, lotki dopiero przede mną
:lol: :lol: :lol:
Racja, kurza twarzycha, gdzieś chyba mózg zapodziałem..... ;-)
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
cód miód :grin: mnie sie strasznie podobają te imitacje nitów, bardzo to uplastycznia model. To jakże skomplikowane i zaawansowane technologicznie urządzenie zrobiłeś z zębatki z zegarka? :mrgreen: :mrgreen: bo gdzieś juz coś takiego widziałem chyba...
powodzenia w dalszej budowie :grin:
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
radek, można z czegokolwiek, ja akurat wykorzystałem kółko z prowadnicy z drukarki ;-) Pozdrawiam!
na macie: projekt X
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Jestem w trakcie budowy lewego skrzydła:
na macie: projekt X
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Kroolo piękna robota, podziwiam jak wykonujesz te przetłoczenia super to wygląda :mrgreen:
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Piter, to tylko nagniecenia od linijki :oops:
A w międzyczasie drugie skrzydło zrobione i na miejscu:
Miałem problemy ze spasowaniem wnęk na podwozie - oklejka nie pasowała do dna.
na macie: projekt X
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Piękny model hock: oby mi podobnie wyszedł Zero z AH ad:
Liczba postów: 463
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08 2007
Przejżałem relacje i nie zauważyłem żebyś pisał jakim lakierm malowałeś mile: możesz napisać/wkleic zdjęcie??
A sam model fajny, ciekawy efekt z tymi szkrzydłami robiązymi za lustro mile:
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Gratulacje z ukończenia pięknego modelu. Amerykańska baryła :twisted: Czadzik :mrgreen:
|