Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[relacja] Yamato AH '04
#26
Przez dwa tygodnie będę jeszcze na chorobowym, więc budowa będzie miała takie zawrotne tempo, jak dotąd, he he, potem niestety zwolni.

A z budową takiego kolosa to jak z jedzeniem słonia. Dziś zjadam dziesiątą częśc ucha, za miesiąc setną trąby, a za rok tysięczną lewej, tylnej nogi, itd, a kiedyś przyjdzie dzień w którym okaże się, że słoń został zjedzony :lol:

Svenie, postaram się zrobic model z wszelkimi drucianymi, i nie tylko, szykanami. Na początku tory w hangarze i rufowym pokładzie.

Pokład rufowy.

[Obrazek: th_HPIM0770a.jpg]

Pierwszy tor na miejscu

[Obrazek: th_HPIM0771a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0772a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0773a.jpg]

Hangar złożyłem, wkleiłem tory, wpasowałem w pokład i przykleiłem na miejsce. Potem pierwszy segment pokładu.

[Obrazek: th_HPIM0774a.jpg]

Teraz trasowanie pokładu, roboty na parę dni.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#27
Cytat:u mnie poniedziałek kończy się około 2 w nocy


No! jeden normalny :lol:

Cytat:Zadowolony nie będziesz, ale zobaczysz

Arovist, nie marudź tylko pracuj :-D Ja tam zadowolony bedę jak cokolwiek zobaczę bo póki co Twoja (i nie tylko) praca przyprawia mnie o zawrót głowy i daje kopa do coraz większych starań :-) Poza tym, heh, lubię patrzeć na te Wasze wynalazki :-)

Cytat:tak rozrysowane, że nie ma miejsca na grubość papieru

Tu mam pytanie offtopowe do kogoś kto ma na koncie jakiś nowy model p. Halińskiego - czy wszystkie nowe opracowania sa tak dokładne? Ostatnio użyłem silnika od Dauntlessa i przerabiam go na potrzeby Fortecy...szok, rany julek, toż to jakis horror jest, takiej totooto dokładności wymaga Confusedhock:

Leszku, to co wyrabiasz z kadłubem tej pięknej jednostki przyprawia mnie o zawrót głowy... Ilość włożonej pracy przekłada się na efekt w 150% procentach.

Chciałem Cię wcześniej jeszcze o coś zapytać ale jakoś mi umknęło... :oops: Skąd wziąć tekturę "piwną"? Słyszałem już o niej wiele ale niestety nigdy nie udało mi sie znaleźć żadnego potencjalnego źródła... Masz moze namiary na jakiś sklep wysyłkowy?

Pozdrawiam serdecznie!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#28
Tekturę piwną kupuję w papierniczym w arkuszach 1 m x ok. 60 cm po 4 zł sztuka. Nie wiem czy jest dostępna w sklepach wysyłkowych.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#29
Trasowanie pokładu poszło szybciej niż się spodziewałem. Pokład trafił na swoje miejsce.

[Obrazek: th_HPIM0781a.jpg]

Efekt trasowania jest na tyle słabo widoczny, że trudno mu zrobic zdjęcie przy lampie błyskowej.

[Obrazek: th_HPIM0778a.jpg]

Miejsca łączeń wyszły tak.

[Obrazek: th_HPIM0776a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0777a.jpg]

Zacząłem też przygotowywac burty, zacznę od dziobu i rufy, aby ostatnie łączenie wyszło gdzieś na środku. Wybiłem już wszystkie bulaje (młotek i wiertło o odpowiedniej średnicy na miękkiej pilśni), podkleję je cienką folią i zamaluję na czarno od lewej strony. Mocuję też drabinki/klamry na burtach.

[Obrazek: th_HPIM0780a.jpg]

Do wykonania klamer przygotowałem przyrządzik z dwóch kawałków plexi 2 mm, na którym zaginam b. cienki miedziany drut. Po przycięciu wciskam klamerki do plasteliny i maluję. Nakłuwam otworki w burtach pinezką na twardym podłożu, aby były b. małe a drut wchodził z lekkim oporem. Następnie zalewam CA z lewej strony a nadmiar obcinam. Przed przyklejeniem burty trzeba jeszcze zrobic w podposzyciu specjalne rowki na wystające końce klamerek.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#30
Postęp ogromny Leszku jak na tak potężny projekt. Pokład (deseczki jak i ryfle) wyszedł super. Mam tylko takie dziwne wrażenie że w tym jednym miejscu łączenia pokładu wyszło takie załamanie, znaczy się taki kancik. Może mój wzrok mi płata figle ale takie odnoszę wrażenie. Te drobiazgi które robisz aktualnie to normalnie masakra, kupa roboty przed tobą, podziwiam pod każdym wzglądem. Normalnie nie mogę się doczekać oklejonego do końca kadłuba. Czy zawsze obierasz taką kolejność oklejania jak napisałeś powyżej?
Czołgista!
Odpowiedz
#31
Dzięki Confusedmile:

Tak Rafale zwykle oklejam w takiej kolejności. Najpierw pokład, potem burty, na koniec poszycie dna na styk do burt.
Kancik wychodzi bo pokład Yamato jest załamany, z profilu wygląda tak;

[Obrazek: th_HPIM0782a.jpg]

Więc w miejscu załamania pokładu siłą rzeczy wychodzi kancik.
Odpowiedz
#32
Dla podniesienia morale przymierzyłem nadbudówkę.

[Obrazek: th_HPIM0786a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0787a.jpg]

To ta z poprzedniego podejścia :mrgreen:

Dziś dokleiłem dziobową częśc burt z drabinkami

[Obrazek: th_HPIM0788a.jpg]

Przed doklejeniem części rufowej dorobiłem detale, których umieszczenie byłoby utrudnione jak zejściówka do hangaru i na pokład rufowy i wspornik pokładu

[Obrazek: th_HPIM0784a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0785a.jpg]

Zastanawiam się, czy zrobic do tych trapów poręcze. Nie jest potwierdzone czy były z poręczami, czy bez (w monografii J. Skulskiego). Chyba je sobie daruję.

PS. Jeśli zanudzam Was zbyt często to dajcie znac.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#33
Leszku mnie to wcale nie nudzi, wręcz przeciwnie poproszę o aktualizacje Twojej relacji chociaż dwa razy dziennie. Na razie super to Ci wychodzi. Czekam jutro na poranną aktualizacje :mrgreen: .

Pozdrawiam Janek
Odpowiedz
#34
Leszku, powtórzę za Jankiem, jak najczęściej dawaj aktualizację. Ja nie daję rady czasowo dotrzymywać Ci kroku, więc chociaż Twoje postępy pooglądam i nie ukrywam, że będę ściągał niektóre rozwiązania. Co do tych trapów też sprawdzałem, i nic nie ma (w innych partiach okrętu są trapy z poręczami, ale o rufie nic nie wiadomo, żeby były). Jak coś znajdę to dam znać, przeszukuję kilka miejsc.
Jeszcze jedno jak byś mógł ostatnie zdjęcie poprawić, to z góry dzięki.
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Odpowiedz
#35
Mówicie, macie, bieżąca aktualizacja Confusedmile:

[Obrazek: th_HPIM0789a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0791a.jpg]

Aktualny stan pokładu rufowego.

[Obrazek: th_HPIM0793a.jpg]

Chciałbym zakończyc oklejanie kadłuba przed powrotem do pracy, potem relacja na jakiś czas stanie.
Spróbuję zrobic poprawne zdjęcie przy dziennym świetle. Gdybyś coś znalazł Michale daj znac, będę wdzięczny. Podejrzewam, że trap do hangaru mógł byc bez poręczy ze względu na możliwośc zaczepienia się samolotu.
Odpowiedz
#36
Fajowe te literki wyrzeżbiłeś, czekam na więcej.

Pozdrawiam Janek
Odpowiedz
#37
Dzięki Janku Confusedmile: , a kiedy zamierzasz zacząc swojego Yamato? Nie każ na siebie zbyt długo czekac.

Niezbyt uważnie przeglądałem monografię, na stronie 38 jak byk jest narysowane:

[Obrazek: th_HPIM0794a.jpg]

Czyli poręcz na trapie do hangaru była i na innych pewnie też. Będzie niezła gimnastyka Sad

Zdjęcia z części miedzy pokładami za nic nie wychodzą, te dwa wyszły najlepiej

[Obrazek: th_HPIM0795a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0796a.jpg]

Spróbuję zrobic lepsze, gdy uda mi się wetknąc te poręcze.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#38
Witaj Leszku, widzę że wszystko przebiega zgodnie z planem nawet poranna aktualizacja relacji, pieknie to wszysko robisz. Ja na razie obserwuję Twoją i Michała relację i się uczę od Was. Wszystko już mam przygotowane włącznie z metalowymi lufami, jeszcze mają być elementy fototrawione wyczytałem na stronie Wydawnictwa Pana Halińskiego i nie długo trzeba bedzie zacząć tego kolosa.
Powodzenia w dalszej pracy i czekam na następną lekcję.

Pozdrawiam Janek
Odpowiedz
#39
Leszku mam kilka pytań dotyczących budowy tego modelu. Jakiego kleju używasz do przyklejania poszycia burt i dna?Jeśli to rozcieńczony butapren to czym go rozcieńczasz?Czy mógłbyś przybliżyć wygląd tektury "piwnej"?Do czego to jest podobne?W sklepach papierniczych i z artykułami biurowymi jak się dowiaduję o jakąkolwiek tekturę to sprzedawcy robią takie Confusedhock: oczy.
Oj łza się w oku kręci jak patrzę na Yamato.Też poległem przy pierwszym podejściu do tego modelu.Mam już drugi egzemplarz ze szkieletem laserowo ciętym i pozostałości po pierwszym modelu.Ostatnio też otrzymałem od Pana Halińskiego części które miałem uszkodzone w obu egzemplarzach.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#40
Cytat:Do czego to jest podobne?W sklepach papierniczych i z artykułami biurowymi jak się dowiaduję o jakąkolwiek tekturę to sprzedawcy robią takie Confusedhock: oczy.
Przepraszam Leszku że zamieszczę tutaj linka ale ja i niektórzy moi koledzy zaopatrujemy się w tekturę poprzez allegro u tego sprzedawcy i jak do tej pory wszyscy są zadowoleni:

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=312111

Pozdrawiam Janek
Odpowiedz
#41
Janku dzięki za tego linka.Wiele ułatwi bo kupowałem w dwóch sklepach internetowych tekturę i muszę powiedzieć że każda była innej jakości.Szczerze powiedziawszy to raczej marnej jakości.Pytałem o tekturę "piwną" w sensie jej hmmmm struktury.Czy jest ona taka sama jak tektura 1mm stosowana do podklejania szkieletów?
Odpowiedz
#42
Jeżeli chodzi o tekturę piwną to kupuję ją w sklepie modelarskim lub w sklepie dla plastyków.

Pozdrawiam Janek
Odpowiedz
#43
Roderyk- tekturę piwną możesz sobie dokładnie obejrzeć w knajpie gdzie podają piwo w kuflach. Występuje tam w postaci podstawek pod szklankę lub kufel.

Co do zwykłej tektury to ta od sprzedawcy podanego przez Janka jest dobra ale nie idealna. posiada sporo wtrąceń tępiących ostrza OLFY ( w trakcie cięcia potrafi coś chrupnąć i po ostrzu. Do tej pory najlepszą tekturę jakiej używałem ( 1mm ) sprzedaje P. Haliński.
Odpowiedz
#44
Janku nie ma sprawy.
Nie chciałbym, żeby ta relacja była odbierana jakobym udzielał komuś lekcji. Ja tylko sobie sklejam model i pokazuję jak to robię, w większości przypadków nie jest to nic nowego, tricki podpatrzone w innych relacjach. Czasem tylko coś mi strzeli do łba, a może się komuś przydac. I Twoje relacje, Janku też pilnie przeglądzłem. Cool

Roderyku, tektura piwna jest bardzo podobna do tej, z której wycinane są laserowe szkielety. Jeśli chodzi o klej to odradzam klejenie burt, pokładu czy poszycia rozrzedzonym butaprenem, po jakimś czasie mogą wyjśc żółte plamy, jak to stało się w mojej Saratodze. Lepiej używac jakiegoś butaprenopodobnego, lecz bezbarwnego kleju jak szewski lub klej kontaktowy firmy Henkel. Może dobre są inne kleje ale ja nie mam z nimi doświadczenia, ważne aby nie był na bazie wody.
Metoda z podposzyciem jest trudna, wypróbuj ją na czymś tańszym, najnowszy Hiei z MM świetnie się do tego nadaje.

Aktualizacja

Dokleiłem te prze....fajne poręcze, uff.

[Obrazek: th_HPIM0801a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0802a.jpg]

Resztę dnia zajęło mi przygotowywanie rufowej partii burt i pawęża, ale o tym jutro.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#45
Witaj Confusedmile:
Cały czas podglądam Twoją japońszczyznę i jestem pod wielkim wrażeniem! Już przydeptuję żeby zobaczyć oklejone burty, dno, to będzie piękna sprawa, zwłaszcza z tak pięknie przygotowanym kadłubem. Trzymam kciuki Confusedmile:
[Obrazek: luft-userbar.png]
Odpowiedz
#46
Leszku świetne te poręcze i rzeczywiście były w monografii, stawiasz mi poprzeczkę bardzo wysoko, mam nadzieję, że dam radę, właśnie męczę swojego projektu tory transportu, jak dobrze pójdzie to jutro wrzucę zdjęcia u siebie. Ja też traktuję Twoją relację jak lekcję i cieszę się, że wykładasz "łopatą". Jeśli chodzi o Butapren to nigdy mi nic nie wylazło, nawet w Portlandzie przy super jasnych burtach, a i w starych MM-ach nigdy nie wystąpił ten problem - zawsze kleiłem gęstym bez rozcieńczania.
Ceva masz rację, tylko że tektura z AH jest około 2 razy droższa. Też używam tej tektury co Janek, a Pan Haliński z tego co widziałem to sprzedaję naprawdę dobrą tekturę, ale i tam są wtrącenia, które mogą stępić ostrze. Cały szkopuł jest w tym, że każda tektura zawiera dodatek makulaturowy, oprócz czystej celulozy, a w makulaturze niestety trafiają się "niespodzianki"; dodatkową sprawą jest długość włókien celulozy. Ponieważ z tekturą mam codziennie do czynienia, to mogę polecić tekturę używaną przez Janka i przeze mnie. Generalnie im twardsza tektura, to tym trudniej ją wyciąć. Dodatkowym parametrem jest chłonność wody, a im bardziej twarda tektura tym tej wody mniej wchłonie. Chociaż najlepszą tekturę znam z Chin, tylko niestety nie mam dostępu do dużych arkuszy - to jest pancerna tektura o twardości prawie płyty pilśniowej.
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Odpowiedz
#47
Pracuję w branży meblarskiej i tu do tapicerowanych krzeseł (a właściwie do oklejanie szkieletu krzesła) stosuje sie coś co przypomina tekturę jednak bez piłki nie da sie tego ruszyć.Grubość około milimetra ale tak sztywna i sprasowana ze przy próbie cięcia tego nożyczkami nabawiłem sie odcisków.O cięciu nożykami nie było mowy.Producent zza wschodniej granicy.Jeśli znajdę u siebie resztki tego cuda wstawię zdjęcia bo różni sie od zwykłej tektury.Jak na moje oko wygląda to tak jak by coś było wprasowane w tekturę.Arkusze tego są dość duże.
Odpowiedz
#48
Roderyk znam ten produkt - to jest tektura, szczególnie na Ukrainie i w Turcji takie "cóś" produkują - niestety to się do modelarstwa nie nadaje ze względu na problemy z wycinaniem.
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Odpowiedz
#49
Cytat:Jeżeli chodzi o tekturę piwną to kupuję ją w sklepie modelarskim lub w sklepie dla plastyków.

No właśnie jak pytałem u siebie w Łodzi w modelarskich i znanych papierniczych tudzież plastycznych babki robiły wieeelkie oczy i rozkładały ręce... :neutral:

Tomku, Michale, wydaje mi się że to o czym mówicie to preszpan... Całkowicie bezużyteczne z naszego punktu widzenia :-)

Jeżeli chodzi o tekturę - OMIJAĆ tą z GPM. Nadaje się na pancerze boczne czołgów...
Natomiast z Model-Hobby jest grejt :-) Póki co najlepsza jaką miałem.

Leszku, dzięki Tobie niemalze dziś kupiłem Hiei z MM. to co wyczyniasz sprawia że nabieram powolutku chęci zmierzenia sie z jakimś pływadłem :-) Piękne!! :-) O tempie nie będę wspominał... Confusedhock:
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#50
Michale (Mrymacki), czekam na fotki. Oglądając niektóre relacje zdaję sobie sprawę, że muszę się jeszcze sporo nauczyc i lata praktyki przede mną.
Jeśli chodzi o butapren to nie uważam, że do niczego się nie nadaje. Ja kleiłem rozrzedzonym i to zapewne rozpuszczalnik spowodował wystąpienie plam, ale tak się zraziłem, że teraz na wszelki wypadek stosuje inne kleje.

Roderyku, na szczęście nie mam problemu z tekturą, w zakopiańskim papierniczym są tektury szare do 3 mm z gradacją co pół mm, piwna i najróżniejsze brystole i wszystko dośc dobrej jakości.

Michale (Sprudin), dawniej sklejałem głównie samoloty, ale zainteresowanie II wś na pacyfiku spowodowało przeniesienie punktu ciężkości na okręty i to mnie najbardziej kręci Cool

Aktualizacja

Wczoraj maltretowałem rufowe oklejki burt. Po wycięciu spróbowałem nadac im nieco zaoblone kształty. Uczyniłem to trzonkiem od śrubokręta zakończonym półkulą o średnicy 2 cm na podkładce pod mysz wykonując koliste ruchy. Krawędzie styku z pawężem i krawędzie samego pawęża wyprofilowałem pod kątem 45 stopni bardzo drobnym papierem ściernym. Aby zmniejszyc szczeliny klinów, krawędzie ściąłem pod kątem żyletką, wystarczy to zrobic z jednej strony zachowując najwyższą uwagę i dokładnośc. Potem retusz i jakimś cudem skleiłem to do kupy na styk superglutem.

[Obrazek: th_HPIM0799a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0800a.jpg]

Równie trudne okazało się przyklejenie tego do kadłuba. Po zamocowaniu ok 50 klamer, wyżłobieniu rowków w kadłubie i dziesiątkach przymiarek wydawało się, że wszystko musi pasowac. Niestety, okazało się po przyklejeniu burt, że odstają na końcu rufy na ok 1 mm i nie sposób ich docisnąc na styk z pokładem. Zrobiłem dwa niewielkie nacięcia i docisnąłem burtę do pokładu, zaburzyło to niestety gładkośc burty, ale nie wyszło najgorzej.

[Obrazek: th_HPIM0804a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0805a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0808a.jpg]
[Obrazek: th_HPIM0809a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0810a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0811a.jpg]

Następne odcinki burt będą już o wiele łatwiejsze do montażu.

Pozdrawiam.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007] cloudwalker 29 16,156 31-01-2022, 07:55
Ostatni post: Karas
  RMS TITANIC -Mały Modelarz, Relacja z budowy. Peno 6 4,051 14-08-2021, 09:30
Ostatni post: ZbiG
  [R] Trzy pokolenia... Jedna relacja tomo11 6 3,423 14-08-2021, 10:10
Ostatni post: tomo11
  USS ESSEX w.(2014) - RELACJA Z BUDOWY Peno 4 3,456 02-04-2021, 11:24
Ostatni post: Hastur
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-116 typ. XB Fly Model nr.16 Dziadek 27 16,036 11-01-2021, 08:36
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-25 typ. IA Fly Model nr.16 Dziadek 39 20,609 11-01-2021, 08:30
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja] Kościół w Porąbce - skala 1:100 Astra28 44 19,771 28-11-2020, 11:34
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] Brytyjski monitor HMS "M15" Adrian Kacz 31 17,696 28-11-2020, 11:26
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] T-34/85 "Rudy" MM 1-2 2005 czyli powrót do dzieciństwa :) Roland 5 4,362 27-04-2020, 09:57
Ostatni post: Karas
  [Relacja] Tobruk, eskortowiec z MM nr 2-3/1982 kokosz 2 4,375 09-07-2019, 08:08
Ostatni post: hajer_mihau

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości