Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Witam wszystkich,
Uff wreszcie mi się udało dopchać do kompa. W czasie ferii uważajcie na żony i córki :wink: .
Co do modelu to od kilku dni siedziałem przy moim najmniej ulubionym etapie klejenia jakim jest podwozie i same kółka. Tak jakoś tej czynności nie lubię ,że zawsze sobie kółka kupuje gotowe. Tym razem problem był bo do tego modelu takowych gotowych nie ma więc jak mus to mus.
Krążki składające się na kółka w tym modelu, podkleiłem kartonem 0,5mm i innego nie polecam bo będą za grube. Po sklejeniu oczywiście krawędzie zaszpachlowałem i zaglutowałem, a potem żmudnie szlifowałem aż zaczęło to przypominać kółka. Aktualnie na zdjęciach kółka się trochę świecą , ale będą matowione jeszcze lakierem akrylowym.
No niestety na zbliżeniach widać niedoróbki, zły retusz itp. Miałbym jeszcze też taką prośbę do wszystkich projektantów i wydawców ,żeby elementy zwijane takie jak właśnie siłowniki i podpory podwozia były drukowane na cieńszym papierze niż elementy poszycia. Tutaj musiałem rozwarstwiać karton żeby to jako tako pozwijać , a i tak za dobrze to nie wyszło.
Dorobiłem też „optykę” żeby pilot już mógł sobie postrzelać :mrgreen: . Od razu jakoś tak model fajniej wygląda z tym małym elementem.
No i zostało jeszcze dorobić śmigła i ze dwie „duperelki” i do końca tygodnia powinna być galeria końcowa(czytaj: „kończ Waść wstydu oszczędź” :wink
Pozdrawiam.
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Cytat:Na wstępie chciałem powiedzieć, że zakończyłem swoje eksperymenty z glutem bo po lakierowaniu od spodu w miejscu gdzie zdrowo nałożyłem kropelki widać takie delikatne odbarwienia kartonu.
Nie wiem czy coś przeoczyłem, może zapomniałem, czy lakierowałeś model przed wycięciem? Do eksperymentów z cyjanokarylem jest to bardzo wskazane.
Po pierwsze lakierowanie przed wycięciem już na samym początku minimalnie, może nawet niezauważalnie zmienia odcień wydruku (wszystko zależy od jakości kartonu).
Po drugie ten delikatnie zmieniony karton mniej "pije" supergluta, chociaż to oczywiście wrażenie mocno subiektywne i pojecie "mniej pije" również, bo są to naprawdę minimalne różnice.
Kolejna sprawa, jakiego kleju cyjanoakrylowego użyłeś? To tak jak z budapreme, są lepsze i gorsze. Do pierwszego zalewania połączeń polecam rzadkiego supergluta np. firmy Riku Model. Praktycznie od razu wsiąka w karton. Żadnych kropelek, klejów z gwiazdka itp. w małych tubkach. Nie dość, że w dużych ilościach mocno bija po kieszenie, że na browara nawet nie zostaje, to z jakością tych klejów bywa różnie.
Ślad po takiej akcji oczywiście zostaje, raz jest to ciemniejsze miejsce, raz bardzo błyszczące, zależnie od jakości kartonu i ilości użytego CA.
Tu znowu się kłania lakierowanie. Pisałem już o tym w Twojej poprzedniej relacji, więc odsyłam tam.
Ogólnie bawiąc się z CA od razu trzeba założyć, że model będzie lakierowany, to ukrywa wszelkie błyszczenia i różnice w odcieniach wydruku po zastosowaniu CA. Jak widać to nie jest taka "chop-siup" metoda, jest wiele czynników wpływających na efekt końcowy.
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:na zdjęciach kółka się trochę świecą
Jak nowe lakierki :mrgreen:
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Jackyl model przed wycięciem był caponowany. Jeśli chodzi o klej cyjanoakrylowy to uzywam S.O.S, ale wiem o jakich klejach mówisz i faktycznie można kupić te kleje w różnych odmianach i o różnej gęstości . To co zrobiłem było po prostu chęcią sprawdzenia co z tego będzie. Do jedynych wniosków jakich doszedłem to to ,że za dużo tego gluta położyłem. Tak jak Piterski wspomniał mi gdzieś wcześniej , jeśli już się chce komuś bawić w zalewanie łączeń to robi się to nakładając gluta igłą lub szpilką. Faktycznie potem dla zamaskowania wszelkich widocznych skutków użycia gluta model najlepiej polakierować. Ja to robię nakładając dwie warstwy lakieru matowego humbrola i na to jeszcze lakier akrylowy. No i dobra ta konkluzja ,to nie jest takie "hop -siup". :wink:
Dzięki za uwagi zawsze wszystko się przydaje.
Piotrze
Pozdrawiam.
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Bardzo fajnie sklejony modelik
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
MI też się podoba. A lakierki powinny się błyszczeć. To w końcu francuski samolot! A ci dbają o wygląd!
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Liczba postów: 385
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2007
No i co udało się powstał piękny model do kolekcji :mrgreen:
Naprawdę gratuluję i podziwiam upór i konsekwencje , no nie wiem czy długo odpoczniesz :mrgreen: niedługo (prawdopodobnie od soboty u wydawcy Answer) dostępne będą nowości min. PZL-P7a i PWS-10 :mrgreen:
Pozdrawiam Tomasz.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
No i Caudron skończony mile: . Gratuluję kolejnego modelu w 3D.
Nie wiem na ile to polepszy Twój humor, ale wyszedł Ci lepiej od mojego :grin: .
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Gratuluję Partyzancie :-) Mimo oporności materii kartonowej udało CI się uzyskać tak dobry efekt :-) :milbravo:
A dołki się zdarzają, nie dać się tylko sklejać dalej :-D Raz jeszcze gratuluję :-)
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Pawle modelik mi się bardzo podoba. Pomimo doła wygląda super, wychodzi na to że możesz go mieć cały czas skoro nie wpływa całkowicie na jakość budowanego modelu. W każdym bądz razie nie życzę ci dołka modelarskiego, oby każdy kolejny model sprawiał ci dużo radości z klejenia. Zapewne kolejnym modelem również będzie samolot myśliwski, także czekam na pierwszą odsłonę. Pozdrawiam serdecznie.
Czołgista!
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Teraz mały urlopik i kolejny modelik. Może coś co jeździ albo pływa ??
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Dołki i potknięcia to taka proza życia. Gratuluje Ci przede wszystkim wytrwałości i konsekwentnego dążenia do ukończenia tego modelu na jak najlepszym poziomie :milbravo:
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2007
To i ja dołączę się do gratulacji.Mnie mimo tych wpadek o których pisałeś model się bardzo podoba.Podziwiam Cię za upór i konsekwencję w dążeniu do celu a przede wszystkim za to że doprowadziłeś tę relację do końca :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Czekam na dalsze odcinki tego myśliwskiego serialu :mrgreen:
Pozdrawiam Toni
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Pawle samolocik super się prezentuję , Gratuluję i czekam na następny.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 190
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05 2007
Witam...
„Partyzant” widzę, że z modelu na model coraz to lepsza praca;-) wielkie gratulacje z ukończenia tak wspaniałego modelu, jakim jest CR-714C1 widać, że wkładasz całe serce i pełne zaangażowanie, aby modele wyglądały naprawdę bardzo ładnie - jeszcze raz gratuluje no i czekam na następny....
Pozdrawiam...
Na półce...
Fokker Dr.1 MM * Fokker E.V (D.VIII) MM * Sopwith F.1 CAMEL MM * Fokker D.VII KK * Ścigacz OP MM * Fokker E.II GPM * Friedrichshafen FF33E GPM * Morane-Saulnier L-Answer * Nieuport IV-Answer * Macchi M.5 Answer wyd.I * Halberstadt D.II - GPM 253 * Das Boot U-25 typ. IA Fly Model * Das Boot U-116 typ. XB Fly Model *
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Przyłączam się do gratulacji! Model jest świetny (prawdziwa futura :razz: ). Bardzo mi się podoba Twoja praca! Dzięki za miłe wrażenia! :wink:
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Ojoj ile wpisów!. Oficjalnie wizytuję teraz teściową więc jestem oderwany od spraw forum, ale z tego co tu zobaczyłem to tego się nie spodziewałem :wink: . Bardzo, bardzo wszystkim dziękuje za przychylne oceny i słowa. No to teraz motywacja jest, ale i poprzeczka idzie w górę. Na moim celownik jest już następny model(nawet żona złośliwie mi go poleciła), który będzie też stanowił dla mnie wyzwanie ze względu na to ,że to kreda której ja osobiście unikam chociaż nigdy nie próbowałem takowego papieru krztałtować. Możliwe ,że strach ma wielkie oczy i spróbować nie zaszkodzi. Na razie powiem ,że to też myśliwiec, ale dopiero jak próby z pierwszym kształtowaniem mi wyjdą pomyślnie i stwierdze ,że takie modele też można skleić to wtedy zaproszę was do kolejnej relacji z wiadomego wam cyklu :wink: .
Jeszcze raz chłopaki ,wielkie,wielkie dzięki.
Pozdrawiam.
|