BT 2/5 (1:25 Modelik) Dwóch na jednego

[Pancer_Szrek]

Witam

Prace nad poprzednim modelem wciąż trwają ,ja jednak nie mogłem się powstrzymać od wybrania kolejnego tematu, padło na czołg serii BT ,radziecki czołg szybki z początkowego okresu II wojny światowej. Długo się zastanawiałem nad wersją ,jako że BT 7 nie mogłem znaleźć ,zakupiłem BT2 i BT5 wydawnictwa Modelik. Zdecydowałem że budowane będą oba modele równolegle,jako że seryjna produkcja elementów idzie dość szybko a modele nie są zbyt skomplikowane nie powinno być problemu. Mam też parę pytań do bardziej doświadczonych modelarzy, poprzedniego modelu nie caponowałem , jaka jest różnica podczas klejenia, no i czym caponować i ile razy ,obie strony cz tylko zadrukowaną ?

 Oba modele posiadają przedział kierowcy i silnik opcjonalnie, będę próbował się pobawić wnętrzem ,nie mogę znaleźć żadnych fotek wnętrz BT czy silnika może ktoś zna jakieś stronki gdzie można coś znaleźć ,znalazłem sporo zdjęć z zewnątrz nic ze środka  .
 Tradycyjnie okładka to znaczy okładki

No i na sucho złożony szkielet ,jest bardzo wiotki i delikatny,będzie go trzeba powzmacniać, na razie to tyle pozdrawiam i liczę na wsparcie 

[Merkava]

Cześć!

Jeżeli chodzi o kaponowanie, to w samym klejeniu różnicy żadnej nie ma, natomiast podczas formowania części pozwala to uniknąć pękania i ścierania się druku. Papier i druk są bardziej sprężyste, również nie rozwarstwia się tak łatwo, a ciekawą bardzo zaletą jest to, że jeżeli podczas retuszowania krawędzi np farbami akrylowymi zdarzy Ci się niechcący pomalować / ubrudzić element to łatwiej usunąć tę farbę bez pozostawienia na druku wyraźnego śladu. Kapon to nic innego jak impregnat do drewna - w przypadku wyżej wspomnianego retuszowania - ogranicza wchłanianie farby przez papier.
Co do samego kaponowania, to ilu modelarzy - tyle technik. Jedni malują z jednej strony, inni z obu. Jedni rozcienczają impregnat mniej lub bardziej, inni malują czystym kaponem. Można go nakładać pędzlem, pistoletem, aerografem czy nawet wałkiem - aczkolwiek tego ostatniego radził bym unikać. Raz spróbowałem i rozpuszczalnik zawarty w impregnacie rozpuścił mi klej łączący gąbkę wałka z plastikową tulejką w środku.

Ja osobiście od lat stosuje Kapon Super od Polifarb Dębica (dostępny np w Castoramie czy innych lerłach merlach), maluję z obu stron (pomiędzy stronami interwał mniej więcej 3-5h) jedną cienką warstwę na stronę, szybkimi ruchami - szerokim pędzlem z naturalnego włosia.

A co do modeli to oba popełniłem, całkiem fajne i super spasowane wydania, jedyny problem jaki pamiętam to cholernie nieczytelne rysunki przedniej belki i tych wszystkich drążków pierwszej osi jezdnej. Musiałem się posłkować zdjęciami gotowych modeli w internecie. Reszta bez problemu!

Pozdrawiam!

[Lesio73]

Zasiadam do oglądania

[Pancer_Szrek]

Dziękuję za podpowiedz,zakupiłem podobny specyfik do drewna ,oba modele zaimpregnowane. na tekturę nakleiłem arkusz z bloku milimetrowego ,dla ułatwienia cięcia pod kątem prostym co by nie powichrować delikatnego szkieletu przy wzmacnianiu.

---

Ruszyły prace nad dopancerzeniem pierwszego z pojazdów

[Merkava]

Czy mi się wydaje, czy używasz maty z sieci Action?
Kupiłem podobną za 7 PLN do prac typowo brudnych i pierwszy butapren zaczął mi ją rozpuszczać.
Jeżeli nie masz, to do cięcia skalpelem polecam Ci się szybciutko zaopatrzyć w oryginalną matę OLFA. Nie są najtańsze, ale posłużą bardzo długo. Testowałem kilka tańszych zamienników i żaden nie zdał egzaminu, do precyzyjnego cięcia to tylko oryginał. Ta może posłużyć do klejenia, bo jak się zniszczy, to nie szkoda.

Pozdrawiam i czekam na więcej!

[Pancer_Szrek]

Czy mi się wydaje, czy używasz maty z sieci Action?
Kupiłem podobną za 7 PLN do prac typowo brudnych i pierwszy butapren zaczął mi ją rozpuszczać.
Jeżeli nie masz, to do cięcia skalpelem polecam Ci się szybciutko zaopatrzyć w oryginalną matę OLFA. Nie są najtańsze, ale posłużą bardzo długo. Testowałem kilka tańszych zamienników i żaden nie zdał egzaminu, do precyzyjnego cięcia to tylko oryginał. Ta może posłużyć do klejenia, bo jak się zniszczy, to nie szkoda.

Pozdrawiam i czekam na więcej!

Zgadza się to Action, wpadłem na nią przypadkiem pomyślałem że na początek będzie ok ,na razie się spisuje ,chociaż nie mam porównania do Olfy. Skoro tak to po nowym roku się zaopatrzę w takową a ta zostanie do brudnych prac ,jeśli się wcześniej nie rozleci  .
Dzięki za radę pozdrawiam Shrek