Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
#26
Cyjanoakryl Rikumodelsport nie powoduje przebarwień. Ten rzadki po prostu penetruje/impregnuje powierzchnię kartonu nim pokrytą w odróżnieniu od wersji średniej i gęstej (za duża lepkość by wnikać w głąb kartonu). Używam tego kleju od lat i jest naprawdę ok (niektóre modele w których go używałem mają powyżej 10 lat i brak efektu starzenia). Po pokryciu lakierem wszystko zależy od kartonu wycinanki - tzn chłonności lakieru. Czasami po lakierowaniu (używam Model Mastera 2015, 2016, 2017) jest widać różnicę bardziej (tam gdzie klej wypłynął w niekontrolowany sposób) a czasami mniej niż przed samym procesem.
Odpowiedz
#27
Używam tylko cyjanoakrylu z Rikumodelsport. Tu był użyty ten najrzadszy. Czasami powoduje on odbarwienie kartonu, a czasami nie. Nie wiem do końca od czego to zależy. Tak czy inaczej, nawet jeżeli lakierowanie nie pomoże to zrobię retusz suchym pędzlem i jakiś wash czy coś w tym stylu, także przebarwienie mam nadzieje, nie będzie aż tak rzucać się w oczy.
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#28
Coś pięknego PDT_Armataz_01_37
Nie mogę wyjść z podziwu i po chwili wracam ponownie do tych  smych zdjęć...

Powodzenia w dalszej budowie  PDT_Armataz_01_34

Pozdrawiam 
Tommy
Odpowiedz
#29
Witam w kolejnym roku modelarskich zmagań z kartonem

Jak wspomniałem we wcześniejszych relacjach, ostatnio staram się zaczynać nowy model od najtrudniejszych elementów. Tutaj zrobiłem podobnie. Po zakończeniu prac nad usterzeniem i statecznikami, a przede wszystkim mewim skrzydłem, które uważam za najtrudniejszy element w modelu, przyszła pora na kadłub. Pod względem trudności, kolejnym powinien chyba być silnik, jednak bez kadłuba, jego poprawna budowa, a tym bardziej waloryzacja, jest niemal niemożliwa. Stąd czas na wcześniej wspomniany kadłub.
Podobnie jak poprzednio, poszycie wykonałem "w powietrzu" bez wklejenia szkieletu wewnątrz. Na tym etapie był on mi potrzebny tylko do nadania kształtu poszyciu. Całość podkleiłem kartonem, podobnie jak to odbyło się w skrzydłach, oraz połączyłem poszczególne segmenty, za pomocą pasków łączących, zaproponowanych przez autora. W miejscu kabiny pilota od razu wkleiłem wewnętrzne poszycie kabiny dodając wszystkie podłużnice i poprzecznice, zapożyczone z drugiej wycinanki. Jak widać wyciąłem prawe panele inspekcyjne, gdyż w zamyśle ta strona będzie odpowiadać za ekspozycję uzbrojenia i wyposażenia wnętrza kabiny pilota. Od spodniej strony kadłuba planuję oddzielnie wykonać dodatkowy zbiornik paliwa wraz z mocowaniem.

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_08_6234326.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_08_6235307.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_08_62362255.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_08_62371869.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_62381233.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_62392217.jpeg]

Z powodu otwartych luków inspekcyjnych, postanowiłem zwaloryzować kratownicę nośną. Oprócz tego zależało mi również na uplastycznieniu widocznego zbiornika paliwa znajdującego się przed kabiną pilota. Te zmiany zmusiły mnie na duże przeróbki w konstrukcji modelu. Nie było to problemem, ponieważ w oryginale kratownica i wiele elementów wyposażenia kabiny były w kolorze aluminium. Także wszystkie zmiany zostaną pokryte warstwą farby w dalszym etapie budowy.
Problemem jednak okazało się rozwikłanie, jak wyglądał w rzeczywistości P.11c. Okazuje się, że wiele elementów z egzemplarza muzealnego nie jest oryginalne. Trafiłem na ciekawy wątek na sąsiednim forum , gdzie modelarz dość skrupulatnie zajmuje się tym tematem. I powiem szczerze, że chętnie ściągnę od niego wiele rozwiązań. W dodatku pójdę na taką łatwiznę i nie będę tego sprawdzał, bo przy pierwszych próbach okazuje się, że mam na tyle kiepski materiał, ze rozwikłanie niuansów konstrukcyjnych jest bardzo trudne. Zatem z góry przepraszam, jeżeli w dalszej budowie okaże się, że model nie zgadza się merytorycznie ze stanem rzeczywistym z roku 1939. Nie mniej będę się starał wypośrodkować to jakoś sensownie.

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_62402024.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_6241791.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_62421601.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_6243981.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_09_6244324.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_10_62451812.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_10_6246936.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_10_62471281.jpeg]

[Obrazek: 261_02_01_19_11_52_10_6248897.jpeg]

Pozdrawiam
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#30
Pięknie, Panie, pięknie.
Ciekawy jestem, jak się to wszystko zgra, ale myślę, że sobie poradzisz. Wszak projekt jest znakomity, a wykonawca jeszcze lepszy.
Na macie:  Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Odpowiedz
#31
Witam po bardzo długiej przerwie.

Niestety, mimo upływu czasu, niewiele zrobiłem przy modelu. Wszystkie siły modelarskie zostały skierowane na czwórkę Spitfire'ów i dopiero jak je zakończyłem, to wróciłem do Jedenastki. Także wstępny plan ukończenia budowy na 1 września bieżącego roku legł w gruzach. Co niestety długo nie dawało mi spokoju, gdyż planowałem wyjątkowo uczcić 80 rocznicę walk obronnych Stanisława Skalskiego na tym samolocie. Tak czy inaczej, obecnie jest to jedyny model nad którym pracuję, więc mogę mu poświęcić pełną uwagę, co mam nadzieję za skutkuje dobrym efektem końcowym.

Dwa tygodnie temu, przy okazji wizyty na Festiwalu Modelarskim w Jaworznie, wybrałem się do Krakowa do Muzeum Lotnictwa. Jedenastkę widziałem już kilkukrotnie, jednak to był pierwszy raz po remoncie, jaki przeszła dość niedawno. Mój odbiór był bardzo pozytywny, szczególnie, że zostały wymienione koła na takie, które są bliższe oryginałowi. A co za tym idzie, charakter samolotu zmienił się diametralnie w stosunku do tego co było wcześniej. Dzięki uprzejmości Pana przewodnika z Muzeum Lotnictwa (niestety nie pamiętam nazwiska), miałem możliwość wskoczyć za sznurek i porobić dowolne zdjęcia jakie mnie interesowały. W sumie od razu jechałem z takim nastawieniem, więc miałem przy sobie miarkę, aby zmierzyć wielkość kilku elementów (między innymi brzechwy, które mają w rzeczywistości 10mm). Nie omieszkałem strzelić sobie pamiątkowej fotki z samowyzwalaczem! Smile

[Obrazek: 261_22_09_19_9_19_28_8739814.jpeg]

Co do samego modelu, to na podstawie zdjęć z czasopisma Aeroplan (numer specjalny o P.11c), zacząłem waloryzować kabinę pilota. Wszystko co jest widoczne na zdjęciach jest gotowe do malowania na kolor aluminium. Także po pomalowaniu zostanie położony wash, wklejony fotel, a wszystkie kolejne podzespoły będą już malowane na bieżąco przed wklejeniem na odpowiednie miejsce. Fotel lekko poprawiłem, chociaż można by to było zrobić lepiej. Dopiero na zdjęciach zauważyłem, że uchwyty na oparciu są trochę za duże. Ale już trudno się mówi. Nie wiem czy na fotelu będzie kładziona poduszka skórzana, zobaczę jak to się będzie prezentować po malowaniu.

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_40_8740169.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_41_8741317.jpeg]

Natomiast to co jest dodane w tym miejscu to myślę, że dobrze widać. Są to wszystkie zespoły, które uznałem, że należy wkleić przed malowaniem. Większa ich liczba mogłaby utrudnić później dostęp do wklejenia kolejnych. Zgodność z oryginałem jest bardzo ciężko wyegzekwować. Wiele współczesnych materiałów opiera się na tym egzemplarzu muzealnym, a wiadome jest, że samolot przeszedł kilka przeróbek w trakcie wojny przez Niemców i już po wojnie w trakcie napraw i konserwacji. Także, jeżeli ktoś jest pewny, że zrobiłem coś niezgodnie z rzeczywistością na rok 1939, to niestety mogę w tym momencie tylko wzruszyć ramionami i powiedzieć "Trudno!". Nie ma co się rozpisywać, zapraszam do przejrzenia zdjęć.

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_41_87421239.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_41_87431642.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_41_87442317.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_41_87442483.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_42_87461795.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_42_87471253.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_42_8748462.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_42_8748563.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_42_87501640.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_43_87501688.jpeg]

[Obrazek: 261_22_09_19_9_21_43_87521757.jpeg]

W kolejnej aktualizacji zaprezentuję te elementy po pomalowaniu.

Pozdrawiam
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#32
Chciałbym zobaczyć jak to malujesz Smile Nie wątpię, że masz to przemyślane więc byłaby to niezła lekcja...
Odpowiedz
#33
Ale piękne wykonanie. Teraz dopiero widzę ile mi jeszcze brakuje. Ale postaram się brać to jako motywację bo póki co odechciało mi się swoje wstawiać Wink
Odpowiedz
#34
Mam nadzieję, że nie zakleisz tej pięknej koronkowe pracy i zostawisz chociaż jeden bok dla oglądających ;-) ?
Praca na tym poziomie MISTRZOWSKA  PDT_Armataz_01_37
Odpowiedz
#35
Mimo zmiany planów poczekam cierpliwie na efekt końcowy.
A warto!
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#36
Witam

Potrzebuje pomocy, bo niestety sam niewiele ustalilem. Dokladnie chodzi mi o radiostacje uzywana na P.11c. Prawda jest, ze nie wszystkie samoloty byly zaopatrzone w radiostacje we wrzesniu 1939 roku i nie ma pewnosci, ze egzemplarz Stanislawa Skalskiego ja posiadal (wg. wikipedii, o ile mozna ja uznac za wiarygodne zrodlo, na 106 samolotow, posiadalo ja 89), wiec zakladam, ze tak. Udalo mi sie ustalic, ze radiostacja montowana na P.11c to N2L/M konstrukcji Państwowych Zakładów Tele- i Radiotechnicznych (PZTiR) w Warszawie. W internetach znalazlem zdjecia tej radiostacji w wersji dla piechoty. Czy ktos z Was posiada informacje/zdjecia/schematy rysunkowe dotyczace tej radiostacji, a dokladnie jej wygladu i sposobu montowania w P.11c? Moze podobna byla montowana w nowszych Losiach? Bylbym wdzieczny za informacje.

Dziekuje!
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#37
Witam!

Dzisiaj przypada kolejna rocznica odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości. Oznacza to również, że minął rok od kiedy zacząłem budowę P.11c. Przyznam szczerze, że rozpoczynając ten model, nie sądziłem, iż zejdzie mi z nim tak długo. Muszę tu jednak nadmienić, że przez ten rok nie skupiałem swojej uwagi tylko na Jedenastce, ale powstało również 4 samoloty Spitfire, co można było śledzić w równoległych relacjach.

Obecnie na moim stanowisku pracy leży tylko ten model i wszystkie swoje siły skupiam na tym, żeby go zakończyć. Idzie to z różnym niestety skutkiem, bo po pierwsze sam model nie jest prosty, a po drugie staram się zwaloryzować wycinankę i zbliżyć ją merytorycznie do rzeczywistego samolotu. Materiałów jest niestety jak na lekarstwo, czemu dowodzi moja ostatnia prośba, która odbiła się bez żadnego echa. Nie pozostało mi nic innego, jak oprzeć się na tym co mam i niestety trochę pofantazjować, czego bardzo nie lubię. Ale o tym później. Na wstępie chciałbym pokazać pozostałości kabiny modelu, który sklejałem jakieś 10 lat temu i wtedy wydawał mi się maksymalnie zwaloryzowany. Jak widać standardy się zmieniają.

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_20_98221946.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_21_98331246.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_21_983454.jpeg]

Powrócę teraz do obecnego modelu. Całość została pomalowana farbą aluminium firmy Gunze, serii Mr.Metal Color. Pierwszy raz użyłem tej farby i niestety jestem bardzo niezadowolony. Pod spód użyłem podkładu, czyli czarnego Mr.finish. Jednak farba zostawia srebrny ślad na palcach podczas dotknięcia i to pomimo upływu czasu. Oprócz tego sama powierzchnia nałożonej farby zostawia wiele do życzenia. Okazało się jeszcze, że jest na podobnej bazie jak enamel, więc nie można użyć olejnego washu bezpośrednio na jej powierzchnię. Postanowiłem więc polakierować bezbarwnym akrylowym lakierem. Początkowo się sprawdziło, jednak jak się coś przykleja do tej powierzchni, to odpada płat lakieru razem z przyklejonym elementem. Ogólnie klapa po całości, ale trzeba jakoś sobie radzić, bo nic innego z tym zrobić już nie mogę. W dalszej części prac powróciłem do valejo air w kolorze aluminium.

Wracając do merytorycznej strony modelu, to w kilku miejscach jest to fantazja. Szczególnie jeżeli chodzi o segment za fotelem pilota. Co prawda, po włożeniu wszystkiego w poszycie nie widać praktyczni nic, więc teoretycznie nie powinienem się przejmować. Jednak lubię, jak po wielu poszukiwaniach uda mi się zrobić coś, w miarę zgodnego z rzeczywistością historyczną.
I tak temat wspomnianego wcześniej radia. Nie mam pojęcia jak wyglądała wersja lotnicza, więc tu jest chyba wersja piechoty. Nie wiem totalnie w jaki sposób i gdzie było ono montowane oraz w jaki sposób było podłączone do regulatora w kabinie. Aparaturę sterowania radiem i jej umieszczenie ściągnąłem, z relacji na innym forum, o której pisałem wcześniej.
Ten sam problem tyczy kształtu i dokładnego położenia butli ze sprężonym powietrzem. Lokalizacje z grubsza można wywnioskować po rysunkach, jednak koliduje ona z cięgnami. Wykonałem czarną "skrzyneczkę" na przedniej ścianie klatki tuż za odrzucanym zbiornikiem. Występuje ona w wersji muzealnej, jednak wydaje mi się, że w 1939 czegoś takiego nie było.
Jak widać na poniższych zdjęciach, zmieniłem również zagłówek pilota, na taki który zaobserwowałem na zdjęciach z epoki. Takiego jak jest w muzeum i w modelu, nie widziałem nigdzie w materiałach źródłowych. Zagłówek wykonany został z czegoś w rodzaju modeliny. Jest to dwuskładnikowa masa Epoxy Putty firmy Tamiya pomalowana po wyschnięciu. Pasy pilota natomiast, to również moja interpretacja zdjęć, wykonane zostały z pozostałości innych pasów od firmy HGW.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć tego co udało mi się zrobić do tej pory.

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_21_983522.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_21_98361856.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_22_98372451.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_22_98381383.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_22_9839900.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_22_98401204.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_22_98411683.jpeg]

[Obrazek: 261_11_11_19_9_08_23_98421191.jpeg]


Pewnie o czymś zapomniałem napisać, ale uzupełnię w razie potrzeby przy kolejnej aktualizacji. Teraz zajmę się lewą burtą kabiny, która również ma kilka zagadek.

Pozdrawiam
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#38
Ależ oczywiście, że zapomniałeś - nie widzę zdjęcia z wczorajszego MN Smile
Odpowiedz
#39
A no Lesiu musze przyznac ze wczoraj pierwszy raz od kilku lat nie bylem na Marszu. Zajalem sie modelem i tak dobrze mi szlo, ze nie poderwalem 4 liter z fotela. Koniecznie chcialem zakoczyc pewien etap zeby moc zrobic aktualizacje. Jedynie co to wywiesilem flage na balkonie w specjalnym stojaku, ktory skonstruowal moj tesc Smile
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#40
Odnośnie radiostacji w P-11c - takie coś dzisiaj zobaczyłem :

https://youtu.be/q4k-sKK9ojU   - 50 sekunda filmu.
Odpowiedz
#41
Dzieki messer. Ja korzystalem z tej strony: http://sp2put.pl/radioelektronicy/techni...ne.htm#n1l . Opis, czyli "N2L/N2M - samolotowa zastosowana w myśliwcach PZL P-11(wyprodukowano 230 szt.)", wskazuje uzycie radiostacji N2L/N2M. Niestety na zdjeciach widac ze nie jest to wersja lotnicza (pasek do przenoszenia, skorzane etui, brak uchwytow mocujacych w strukture kadluba). Dla odmiany ponizej jest pokazana "Radiostacja lotnicza N1L/L" i tam odbiornik "VO 18 K IV" jest typowo lotniczy z uchwytami mocujacymi. Nie mniej zakladam ze radiostacja N2L wygladala podobnie do tej ze zdjec. Moj wyrob nie jest idealny ale jest w miare podobny, takze do zaakceptowania. Poza tym nie widac go zupelnie, bo zalozeniu poszycia, wiec rownie dobrze mozna bylo sobie to odpuscic.
Co do renderu, to nie sugerowalbym sie jakos bardzo, bo widac ze ma bledy. Iskrownik jest niepoprawny, brakuje regulatora sterowania radiostacja, dzwigni odrzucenia zbiornika paliwa, dzwigni przeladowania karabinow kadlubowych i jeszcze kilku innych. Takze zapewne tworcy tego modelu, rowniez maja problemy z materialami zrodlowymi, i radiostacja oraz jej polozenie to moze byc ich fantazja.
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#42
Witam

W związku z tym, że dzisiaj przypada 104 rocznica urodzin Stanisława Skalskiego, jakiś czas temu postanowiłem, że uczczę ten dzień w sposób modelarski w swojej relacji. Starałem się dość mocno, aby wyrobić się z zakończeniem pracy nad kokpitem właśnie dzisiaj. Także wróciłem po pracy i zabrałem się za ostatnie poprawki, później zdjęcia i poniżej przedstawiam gotową, dużą część modelu. Co prawda brakuje jeszcze busoli, dźwigni napinacza pasów i jeszcze kilku drobiazgów, ale zostaną one wklejone tuż przez zamknięciem kadłuba.

Na początku chciałbym pokazać jak wyglądały niektóre elementy w trakcie prac nad nimi. Są to rozrusznik Viet, z którego jestem bardzo zadowolony, karabiny maszynowe wz.33 oraz tablica przyrządów. Co do tej ostatniej to zrobiłem zdjęcie tak, aby skonfrontować mój wyrób z tablicą proponowaną przez firmę Yahu do modelu plastikowego w skali 1/32. Początkowo chciałem jej użyć i nie planowałem robić własnej, jednak z biegiem czasu zaczęło mi przeszkadzać, że jest lekko za mała, a przede wszystkim ma nieodpowiednie kolory cyferblatów poszczególnych wskaźników. U mnie niestety też nie są idealnie dobrane, ponieważ powinny być ciemniejsze. Jednak po próbach z granatowym, czerwonym i brązowym, okazywało się, że wskazówki i cyfry są wtedy niewidoczne. W rzeczywistości były one koloru białego lub kremowego, jednak u mnie są czarne ze względu na technikę ich wykonania. Ja zrobiłem projekt w Corelu, a później naświetliłem je na kliszy. Są one czytelne, co niestety mnie zgubiło, bo dopiero na zdjęciach zauważyłem, że zegar wkleiłem do góry nogami. Problem był też z wycięciem tych zegarów, użyłem do tego narzędzia o nazwie Punch Set firmy RBtoolz. Jednak trafić idealnie w środek nie było łatwo, co widać na przesunięciach niektórych z nich. Jednak zapewniam, że "gołym okiem" wygląda to znacznie lepiej. Przeszklenia zegarów zrobione z kleju Bondic.

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_41_99561696.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_41_9956818.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_41_9958485.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_41_9959923.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_41_996038.jpeg]


Co do karabinów maszynowych, to wzorowałem się zdjęciami z książki o tytule "Opis Techniczny Płatowca P.Z.L. typ P.11c" wydanej przez Ministerstwo Spraw Wojskowych, Departament Aeronautyki, z 1936 roku. Dodatkowo katalogiem części zamiennych z tego samego okresu. Są to dwie najbardziej wiarygodne, znalezione przeze mnie publikacje, na których widać sporą różnicę między samolotem z lat 30tych, a tym co stoi w Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Także wierzę, że wszystkie zmiany, których dokonałem, zbliżyły mnie jak najbardziej do odwzorowania stanu P.11c, jaki był we wrześniu 1939 roku. Oczywiście są pewne niedociągnięcia i pominąłem kilka rzeczy, ale wynika to ze zbyt słabej jakości zdjęcia w książce, bądź braku umiejętności do wykonania danej części.

Największą udręką na tym etapie, okazały się podajniki amunicji do karabinów maszynowych. Bardzo skomplikowany kształt, wiotka konstrukcja, a na końcu okazały się i tak za duże. Nie była to wina projektu a mojego nieudolnego klejenia, ale całe szczęście ten element mam malowany, więc papier ścierny poszedł w ruch i jakoś udało mi się to spiąć w całość. Pewnie teraz wystąpią problemy ze spasowaniem luf do korpusów karabinów, ale będę się o to martwił później.

Tak jak pisałem wcześniej, etap który widoczny jest na zdjęciach poniżej zakończyłem dzisiaj, także mogą wystąpić pewne niedociągnięcia malarskie lub inne, które zauważyłem dopiero w trakcie wrzucania zdjęć do relacji. Ale zostaną one poprawione tuż przed wklejeniem tego w kadłub. Zdjęcia w podobnych ujęciach, jednak wydaje mi się, że przy tak dużej liczbie elementów, każdy kąt patrzenia ukazuje inny fragment modelu, także zdecydowałem, że zdjęć będzie trochę więcej.

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_41_99601803.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_42_9962260.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_42_99621431.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_42_9964614.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_42_9965647.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_43_99662210.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_43_99672245.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_43_99682060.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_43_99691944.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_43_997086.jpeg]

[Obrazek: 261_27_11_19_11_11_43_99711222.jpeg]


To w sumie tyle na dzisiaj.

Dziękuję i pozdrawiam
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"

Spitfire mk.Vb     Spitfire mk.Vc     Spitfire mk.XVIe     PZL P.11c     JU-88D-1     B-239     P-40E     Jak-1b     P-47D-11     Spitfire LF.IX     Spitfire mk.Ia


Piotr Rowiński
Odpowiedz
#43
Wariat!
i wez potem sklejaj swój model, po obejrzeniu czegos takiego PDT_Armataz_01_05
Masakra !

PDT_Armataz_01_37 PDT_Armataz_01_37 PDT_Armataz_01_37
Odpowiedz
#44
Nawet nie przypuszczałem, że w kokpicie było tak kolorowo.

Piotrek, jesteś niesamowity Smile
Odpowiedz
#45
Coś pięknego.
Poszycie wydaje się zbędne Wink
Odpowiedz
#46
Masakra!
Odpowiedz
#47
gdybyś kiedyś brał się za Łosia to znalazłem coś takiego w necie:
http://mmpbooks.biz/Los_panel/PZL%2037-i...R5RPNK2WrA
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ Precyzyjny 390 192,494 02-03-2021, 02:27
Ostatni post: henkos
Heart 100 lat Niepodległości dexter 0 4,418 11-11-2018, 07:14
Ostatni post: dexter
  [R] Polski czołg lekki 4TP Sklej Model NR1 Windir 7 6,778 25-04-2018, 07:37
Ostatni post: Windir
  [R] Operacja "Dunaj" - polski T-55 / GPM JaCkyL 67 33,525 26-02-2018, 09:35
Ostatni post: Tomasz K
Wink [WKM2] [R] Polski niszczyciel "Wicher II" - WAK four 4 4,193 13-06-2017, 06:18
Ostatni post: four
  [R] Polski samochód Fiat 125p - Milicja - 1:25 Answer vs. Świat z kartonu karol1985 50 23,688 24-04-2016, 11:10
Ostatni post: karol1985
  [R/G] Polski czołg pływający PZInż. 130 jaceko99 23 10,022 17-07-2015, 03:53
Ostatni post: Raven
  [R] Polski motocykl SFM Junak M07/M10 - projekt własny - skala 1:9. mariusz30003 24 17,306 25-09-2013, 03:07
Ostatni post: camilllo
  [R] Polski czołg lekki 4TP wyd. Sklej-Model Jurgen 18 9,751 15-09-2013, 10:29
Ostatni post: Jurgen
  [Relacja] Polski czołg lekki 7TP dwuwieżowy 1/25 Kartonowa Kolekcja Jasiek 36 19,918 07-07-2013, 12:55
Ostatni post: Piotreq

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości