Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Witam serdecznie w Nowym 2020 Roku
Przy tej okazji pragnę złożyć wszystkim Forumowiczom życzenia wszelkiej pomyślności, spełnienia marzeń,
realizacji zamierzonych planów oraz wielu nietuzinkowych modeli w swoich gablotach
Po szczęśliwym ukończeniu PzKpfw. III Ausf.M, na matę wylądował PzKpfw. II Luchs z wyd. WAK projektu naszego kolegi Mariusza Kurzyńskiego.
Prace nad modelem rozpoczęły się już we wrześniu 2019r. z niewielkimi postępami z uwagi na obowiązki służbowe - stąd też opóźnienie z wystartowaniem tej relacji.
Model jaki chcę zbudować będzie przedstawiał pojazd o numerze taktycznym 215 z 4 batalionu rozpoznawczego, 4 Dywizji Pancernej.
Poniżej zamieszczam zdjęcie historyczne oraz planszę barwną tego pojazdu.
Jak widać na powyższym zdjęciu, model będzie wymagał kilku przeróbek w stosunku do tego co mamy w wycinance, a mianowicie:
- usunięcie stelaża i kanistrów po bokach wieży;
- wykonanie wyrzutni granatów dymnych;
- doklejenie dodatkowej płyty pancernej z przodu kadłuba;
- wykonanie dodatkowego opancerzenia nad wizjerami kierowcy i radiooperatora - i tutaj wyjaśnię co to konkretnie jest, otóż:
te łukowate elementy to nic innego, jak części składowe kół napinających,tzn. każda obręcz koła napinającego składała się z 6-ciu stalowych części. Dodatkowo koła napinające mogły być wyposażone w nakładki gumowe. Stąd właśnie wziął się ten charakterystyczny kształt tej osłony.
Wracając do relacji...
Na początek został wycięty szkielet i złożony na sucho - pasowanie idealne.
Kolejnym krokiem było sklejenie szkieletu i wklejenie wnęk wlotów powietrza:
Następnie kadłub został oklejony.
Na tym etapie zmieniłem kształt włazów kierowcy i radiooperatora.
Powstały też pierwsze spawy na łączeniach blach, a dno kadłuba wzbogaciłem o brakujące pokrywy luków rewizyjnych.
Prace posunęły się do przodu i tak do połowy grudnia ubiegłego roku przybyły kolejno:
- boczne żaluzje wlotów powietrza oraz wlot podłużny w którym dodałem dodatkowe żeberka;
- od podstaw zostały wykonane osłony pancerne wlotów powietrza na płycie transmisyjnej;
- błotniki wraz ze wspornikami, a do imitacji przetłoczeń wykorzystałem półokrągłe profile;
- detale tylnej płyty kadłuba;
- pojawiły się spawy na całym kadłubie, a do tego celu użyłem sprawdzonej masy Milliput Superfine White;
- na koniec przykleiłem wszelkiej maści śrubki i śrubeczki stożkowe, koronkowe, zwykłe, motylki itp.
Na dzień dzisiejszy, to byłoby na tyle...
Przepraszam, za jakość tych ostatnich zdjęć, ale dzisiaj coś nie mogę opanować nowego sprzętu
Pozdrawiam serdecznie
Tommy
Liczba postów: 104
Liczba wątków: 29
Dołączył: 12 2018
Tommy tak pytanie z innej" beczki" te spawy czym robisz i w jaki sposób czy można wiedzieć ( czy to jest wikol i strzykawka z igłą)
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
O jakże miłe powitanie roku - wszystkiego najlepszego Tomku
A relację śledzę z uwagą i czekam następnych aktualizacji.
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Zacnie od samego początku.
powodzwnia życzę. : ]
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Dziękuję za odzew i od razu odpowiadam na pytania
btomko - napisałem powyżej, że do spawów używam masy dwuskładnikowej Milliput Superfine White. Roluję bardzo cieniutkie wałeczki, a końcówką wykałaczki wyciskam fakturę spawu. I to cała filozofia ...
Lesiu, Karas - dziękuję i wzajemnie mam nadzieję, że za parę dni pokażę coś nowego
Pozdrawiam
Tommy
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
No!
Nareszcie...
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Witam serdecznie po dłuższej przerwie
Zabierałem się za tą aktualizację jak pies do jeża. Zdjęcia są jakie są, ale to już któraś z kolei sesja zdjęciowa...
No nic, nie ma co psioczyć i zapraszam do zapoznania się z postępem prac na Rysiem.
Na początek pobawiłem się z uchwytami do liny holowniczej oraz przerobiłem haki, które służyły do mocowania lin w trakcie zdejmowania górnej części kadłuba.
Tłumik. Tutaj ścianki boczne zostały celowo przesunięte do środka, a do imitacji rury użyłem cyny lutowniczej o średnicy 3mm.
Przyszła kolej na przekładnie boczne.
Poniższe zdjęcia przedstawiają jak zmieniłem jej podstawę. Całość została "zaglutowana" SG, a ostre krawędzie zostały zeszlifowane, aby troszkę ją upodobnić do oryginału.
Następnie na matę poszły elementy zawieszenia, siatki na wloty powietrza i podstawa anteny.
Skrzynki boczne na graty załogi - dla mnie modelarska porażka. Nie zostały sklejone, a wymęczone... (raz ścianki wyszły mi za wąskie, a raz za niskie... masakra jakaś )
Dorobiłem dodatkowe ekrany pancerne z przodu kadłuba, ponieważ moja wersja LUCHSA takowe posiadała. Dokleiłem też dodatkowe nity i przerobiłem końcówki gniazd wałków skrętnych.
Ostatnie dni/tygodnie to walka z drobnicą - uchwytami na narzędzia, podstawami lamp, wizjerami kierowcy i radiooperatora i innymi duperelami.
Ponadto ukończyłem układ wydechowy - tutaj wykorzystałem osłonę pancerną z JagdPantery. Wymiarami i wizualnie gdzieś bardziej mi pasowała ta, niż ta z wycinanki.
Oczywiście na sam koniec zostało wszystko pociągnięte podkładem Vallejo, celem wychwycenia moich niedokładności oraz przygotowaniem powierzchni pod kolor bazowy.
Tym oto sposobem zniknęła wszelka pstrokacizna
I to by było na tyle... teraz pora zabrać się za układ zawieszenia i koła.
Tym oto sposobem miałbym kadłub ukończony w 100% - później tylko wieża i malowanie
Pozdrawiam serdecznie i do następnego
Tommy
Liczba postów: 276
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2013
(25-01-2020, 04:08)Tommy T.B. napisał(a): Witam serdecznie po dłuższej przerwie
Zabierałem się za tą aktualizację jak pies do jeża. Zdjęcia są jakie są, ale to już któraś z kolei sesja zdjęciowa...
No nic, nie ma co psioczyć i zapraszam do zapoznania się z postępem prac na Rysiem.
Na początek pobawiłem się z uchwytami do liny holowniczej oraz przerobiłem haki, które służyły do mocowania lin w trakcie zdejmowania górnej części kadłuba.
Tłumik. Tutaj ścianki boczne zostały celowo przesunięte do środka, a do imitacji rury użyłem cyny lutowniczej o średnicy 3mm.
Przyszła kolej na przekładnie boczne.
Poniższe zdjęcia przedstawiają jak zmieniłem jej podstawę. Całość została "zaglutowana" SG, a ostre krawędzie zostały zeszlifowane, aby troszkę ją upodobnić do oryginału.
Następnie na matę poszły elementy zawieszenia, siatki na wloty powietrza i podstawa anteny.
Skrzynki boczne na graty załogi - dla mnie modelarska porażka. Nie zostały sklejone, a wymęczone... (raz ścianki wyszły mi za wąskie, a raz za niskie... masakra jakaś )
Dorobiłem dodatkowe ekrany pancerne z przodu kadłuba, ponieważ moja wersja LUCHSA takowe posiadała. Dokleiłem też dodatkowe nity i przerobiłem końcówki gniazd wałków skrętnych.
Ostatnie dni/tygodnie to walka z drobnicą - uchwytami na narzędzia, podstawami lamp, wizjerami kierowcy i radiooperatora i innymi duperelami.
Ponadto ukończyłem układ wydechowy - tutaj wykorzystałem osłonę pancerną z JagdPantery. Wymiarami i wizualnie gdzieś bardziej mi pasowała ta, niż ta z wycinanki.
Oczywiście na sam koniec zostało wszystko pociągnięte podkładem Vallejo, celem wychwycenia moich niedokładności oraz przygotowaniem powierzchni pod kolor bazowy.
Tym oto sposobem zniknęła wszelka pstrokacizna
I to by było na tyle... teraz pora zabrać się za układ zawieszenia i koła.
Tym oto sposobem miałbym kadłub ukończony w 100% - później tylko wieża i malowanie
Pozdrawiam serdecznie i do następnego
Tommy Tommy -konkret.
Robota pierwsza klasa ,pancerka taka jak ma być . Czekam na więcej .
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Ależ tym masz rękę do detali
Te zatrzaski, te nakrętki koronowe... normalnie poezja
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Dziękuję, ale z tą dokładnością u mnie to mogłoby być lepiej...
Leszku, te detale to nic innego jak fototrawione uchwyty do narzędzi stosowane przed 1943r. oraz żywiczne śruby i nakrętki
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Ciiiiiii....
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Dobra...
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Ja wam powiem...
Ja już to widziałem...
To wszystko gotowce kupione żywiczne i Tomek tylko ściemnia, że niby z papieru... Phi!
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
14-02-2020, 12:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2020, 12:02 przez Tommy T.B..)
Witam serdecznie w kolejnej skromnej aktualizacji
Łukaaasz, Ty wiesz co....
Tematem przewodnim dzisiejszej aktualizacji będą koła napędowe, układ zawieszenia oraz wieża .
Koła napędowe - spędziłem na nimi ponad trzy dni i dały mi w kość.
Wprowadziłem delikatne zmiany w stosunku do wycinanki, a mianowicie:
- odchudziłem troszkę wieniec zębaty do 0,8mm tak, aby zachować przejścia z wieńca na obręcze itp.;
- zmieniłem ramiona mocujące obręcz wieńca, tzn. z proponowanego "pudełkowego" na "zaokrąglony";
- wykonałem przetłoczenie na czołowym wieńcu (ten biały okrąg) za pomocą BCG;
- dodałam nakrętki zwykłe i koronkowe oraz wywierciłem otwory pod śruby.
Wszystko było nasączane SG i szlifowane - szczególnie zęby.
Następnie "pomaziałem" koła podkładem, aby przykleić ewentualne włoski do powierzchni lub wychwycić niedoróbki.
Na koniec koła zostały pomalowane aerografem.
Co z tego wyszło możecie zobaczyć poniżej. Efekt mógłby być lepszy, ale zostaje tak jak jest ceptic:
Teraz to już tylko delikatne szlify tu i ówdzie, aby przygotować powierzchnię pod kolor bazowy i będzie "cacy".
Układ zawieszenia.
Wszystkie sklejone wcześniej elementy zostały wklejone na swoje miejsce, ponadto przybyły wahacze i ramiona kół napinających.
Tutaj bez większych przeróbek, a raczej "uplastycznieniem" wahaczy i ramion kół napinających. Pozostałe elementy bez zmian.
Dodatkowo, uzupełniłem na dnie kadłuba nakrętki w deklach od luk rewizyjnych.
Na koniec wieża.
No tutaj muszę przyznać z ręką na sercu, że się nagimnastykowałem, aby to wszystko równo połączyć
Coś szkielet i oklejka nie chciały ze sobą współpracować, więc postanowiłem ją rozciąć i kleić "na raty"...
Ponadto, postanowiłem sobie skserować jeszcze raz poszycie, aby wykorzystać elementy skośne boków wieży oraz jej strop.
Po wycięciu i naklejeniu uzyskałem efekt "nachodzenia" na siebie płyt oraz ułatwiło mi to późniejsze nakładanie spawów.
Efekt cięcia płyt palnikiem, "nacinanie" za pomocą narzędzia do paginowania, a dla utrwalenia efektu nasączyłem te miejsca SG.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam serdecznie.
Tommy
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Tomku, czy te wsporniki zewnętrznej zębatki koła napędowego to "uproszczenie projektowe" (czyli babol/wizja projektanta) czy też były różne wersje produkcyjne?
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Nie znam się, ale się wypowiem.
Zjawiskowe, jak wszystko, co wychodzi spod Twojego skalpela: ]
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Karas, dziękuję
Leszku, te ramiona w wycinance sąąą... powiedziałbym uproszczone
Nie winię tutaj Mariusza, bo model ma już swoje lata i nie wiem z jakiej dokumentacji korzystał.
Teraz jedno jest pewne, że od tamtego czasu sporo nowych zdjęć i dokumentacji jest w Internecie, co bardzo pomaga przy tego typu zabiegach.
P.s. Jazda to będzie z kołami napinajacymi i jezdymi zewnętrznymi - tymi "falistymi"
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Witam w kolejnej aktualizacji
Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat.
Wieża została ukończona i pomalowana podkładem.
Zmiany jakie dokonałem w stosunku do oryginalnej wycinanki to:
- odchudzenie włazów d-cy i celowniczego;
- dodanie ograniczników uchylenia włazu dowódcy;
- opracowanie i wklejenie wyrzutni granatów dymnych wraz z kablami;
- lufa to dedykowany metalowy wyrób WAK.
Budowa powoli dobiega końca, więc do końca maca powinienem się uwinąć z galerią
Pozdrawiam serdecznie
Tommy
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Fajne
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 137
Dołączył: 06 2009
Tylko patrzeć i się uczyć. No normalnie bajka.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Qfa, to jest jak żywe. Każda duperelka, KAŻDA
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Podziwiam w ciszy i zazdroszczę.
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Dziękuję za opinie i cieszę się, że Wam się podoba moja praca
Nawiasem mówiąc, dorobiłem stelaż na dwa kanistry, który będzie przymocowany z tyłu pojazdu, przykleiłem dodatkowe osłony nad wizjerami oraz mam już zrobione wyposażenie inż-sap.
Koła i gąski też już są, więc powoli można zbierać się za malowanie kolorem bazowym
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
23-03-2020, 11:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2020, 11:32 przez Tommy T.B..)
Witam szacowne grono w kolejnym odcinku zmagań z Rysiem
A tak na marginesie, to właśnie uświadomiłem sobie, że minął równy miesiąc od ostatniej aktualizacji
Prace posunęły się znacząco do przodu i model jest już "prawie" na ukończeniu, ale żeby chociaż w małym stopniu zachować chronologię budowy, to zamieszczam te kilka marnych zdjęć, aby później nie było zbytniego przeskoku w czasoprzestrzeni
I tak na początek przedstawiam komplet kół jezdnych, napinających i napędowych (te ostatnie już znacie).
Kolejny ważny element do uzyskania pełni szczęścia w budowie czołgu, to stalowe kapcie składane z pojedynczych ogniw.
Nie obędzie się również bez biżuterii w postaci osprzętu inż-sap, tak charakterystycznego dla sprzętu niemieckiego.
No i na koniec jeden z najbardziej oczekiwanych chwil dla tych co malują swoje modele - kamuflaż.
W zasadzie to już przedostatni wpis przed galerią końcową.
Obecnie swoje prace skupiłem na składaniu wszystkiego w jedną spójną całość oraz brudzeniu, watheringu itp. zabiegom...
Ogólnie rzecz biorąc, etap za którym nie przepadam, a bez którego niestety się nie obędzie,
bo nigdy nie wiadomo jak wyjdzie i czy trafi się w końcowy odbiór oglądających i komentujących
Pozdrawiam serdecznie
Tommy
Liczba postów: 757
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
Może pokusił byś się kiedyś na dwa modele, jeden malowany i jeden bez przeróbek i malowania, tak dla porównania.
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
|