04-11-2020, 09:49
Uczta dla oczu i podziw dla posiadanych umiejętności.
Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę.
Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę.
[R] Japoński lekki krążownik IJN Sendai GPM 1:200
|
04-11-2020, 09:49
Uczta dla oczu i podziw dla posiadanych umiejętności.
Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę.
04-11-2020, 11:08
A mikrochirurgiem kolega nie chciał zostać?
![]() ![]()
17-11-2020, 04:30
Witajcie to znowu ja.
Mikrochirurg to nie dla mnie, wolę modelarstwo : ) Ostatni czas spędziłem na studiowaniu olinowania masztu, i w zasadzie nie powstało nic, poza którymś z kolei szkicem, mam nadzieję, że finalnym olinowania bomu. Musiałem do tego celu poszerzyć swoje materiały książkowe, bo to co lata po necie jest niemiarodajne, a co kolejny sklejony model plastikowy ma inne olinowanie, w mojej ocenie nie mające prawa działać w rzeczywistości. Nie twierdzę, że moje ma prawo... Dostałem jeszcze duży zasób materiałów cyfrowych, za które dziękuję Grzegorzowi Nowakowi. Na podstawie tychże materiałów: ![]() Powstał taki szkic: ![]() A między studiowaniem troszkę podziubałem nad reflektorem 90 cm, który znajduje się na jednym z pomostów masztu. Całe szczęście, że miałem do wykonania tylko jedną taką sztukę na cały krążownik. Na przednim maszcie są tylko jeszcze dwa mniejsze 60 cm. Jeżeli dobrze przeliczyłem, każdą śrubę, nit, klamkę czy drucik to wyszło mi, że zeszło jakieś 120 części na to ustrojstwo. A tak to się prezentuje: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Przyznam, że dał mi w kość, pęseta igłowa na niektóre elementy staje się topornie za duża. Pozdrawiam szebi
17-11-2020, 04:38
Mimo wszystko pociągnę temat medycyny:
120 części, czy jest na sali lekarz?!?
Uuuuu obniżamy standardy?, a gdzie gwint śrub mocujących, nie wspominam już o nakrętkach, bo one to już na bank nie trzymają się norm DIN
![]()
21-11-2020, 11:39
Wspaniała praca!
Uwielbiam oglądać tak wykonane elementy a najbardziej lubię podziwiać to na gotowym modelu... Ciekawe kiedy będzie mi to dane? ![]() Pozdrawiam
03-01-2021, 06:12
(21-11-2020, 11:39)Lukee napisał(a): Uwielbiam oglądać tak wykonane elementy a najbardziej lubię podziwiać to na gotowym modelu... Wielkie dzięki za uznanie, w miarę swojej dyspozycyjności będę starał się tu coś pokazać. Nie chcę zapeszać ale gotowy model może w tym roku? Witajcie, miał być ostatni post w starym roku, ale to nic będzie pierwszy w nowym ![]() Długo myślałem nad tłem zdjęć, ale w końcu dam i białe i czarne, gdyż uwydatniane są na nich różne detale w zależności od koloru. Wykonałem także wstępne olinowanie. Użyłem dwóch grubości nici 0,08 i 0,04 mm. A tak to wygląda: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Następnym razem pokażę doklejony do masztu bom, wraz z całością przyklejoną do pokładu i drobnicą na pokładzie wokół masztu oraz resztą olinowania masztu. Pozdrawiam szebi |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|