Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kleje, klejenie
#1
Panowie jakim klejem kleicie duże powierzchnie, np. poszycie czołgu do szkieletu z tektury piwnej. Testuje kila klei, i jakoś żaden mi nie podchodzi.
 Butapren za szybko schnie nie ma możliwości korekty poszycia, słynny klej BCG za bardzo tekture piwną, chłonie wodę. Czy ktoś testował najpierw szkielet z tektury piwnej pokryci lakierem i kleić dopiero klejem BCG. A możne ktoś ma inny sposób i się nim podzieli.
Odpowiedz
#2
O Butaprenie własnej roboty pisał ZBiG kilkakrotnie, ale powtórzę: Puszka PATTEXU+butelka rozcieńczalnika ksylenowego.Rozcieńczasz w słoiczku 1:1. Zagęszczasz lub rozcieńczasz potem wg własnego upodobania. Smarujesz i spokojnie masz czas na przesunięcia. Budaś z tubek się nie nadaje. Wisi tygodniami w sklepie w jednej pozycji i potem wyciskamy osobno rozpuszczalik a potem kit. A laserki zakaponuj.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#3
Ja kleję butaprenem "Inter Globus", w sprzedaży w czerwono-czarnych tubkach. Niczym go nie rozcieńczam. Trzeba go tylko przed otworzeniem potrząsać przez minutę, bo leząc w sklepie mógł się rozwarstwić (o czym wspomniał Andrzej). Zazwyczaj też najpierw pokrywam obie części niewielką ilością kleju, czekam kilka minut aż się wchłonie (zwłaszcza w tekturę piwną), smaruję jedną część drugą warstwą kleju i wtedy przyklejam do drugiej. Ta metoda też zostawia trochę czasu na poprawki. Laserów nie kaponuję.
Odpowiedz
#4
hmmm dziwne macie przeboje z butaprenem... hehe kiedyś mówiłem na niego "budapren" ;-)
obojętnie jaki bym nie kupił, głównie z tubki, zawsze miał jednolitą konsystencję i to nawet ten z "dragona" chociaż, kiedyś kupiłem i nawet nie wiedziałem, bo było nie napisane, jest cały przeźroczysty a śmierdzi ekhm, przepraszam - pachnie jak rasowy budaś ;-)
teraz używam głównie pattex uniwersal classic, total butaprem z gust - pol (?)
Odpowiedz
#5
Odpowiedź dla btomka: - trzeba robić tak, jak napisał to Andrzej Px 48. Ale: nie rozprowadzać od razu całej ilości! Ja rozprowadzam klej w słoiczku od musztardy zamykanym na "twist off", a gęstość dobieram sobie do rodzaju wykonywanego klejenia - np. do rzeczy drobniejszych - rzadszy. Podczas rozrzedzania, w zamkniętym słoiczku silnie wstrząsam - tak, jak barman schakerem przy mieszaniu koktajlów.  Nie jest mi znane zjawisko tworzenia się "glutu", cokolwiek by to znaczyło; takie zjawisko nigdy mi się nie zdarzyło i nie potrafię wyjaśnić tego zjawiska niestety.
  Oczywiście, składniki to: "Pattex uniwersal classic" - i ksylen, lub rozpuszczalnik ksylenowy.
  PS: laserków nie kaponuję.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#6
Dziękuję za odpowiedzi i wyjaśnienie.
Odpowiedz
#7
Noooo... to teraz ja wam trochę namieszam - wszystko, ale to absolutnie wszystko co nie jest drucianne kleję BCG. Nawet wręgi na dyktę naklejam tym klejem i nie mam żadnych problemów. Najważniejsze że nic nie śmierdzi, nie wyłażą żadne plamy itp. Do BCG trzeba się przekonać i potrenować sposoby jego używania. Jak każdy klej wodny wymaga nieco więcej uwagi i ostrożności przy stosowaniu niż wszelkie chemikalia. Efekty stosowania tegoż specyfiku można obejrzeć w moich galeriach i relacjach.
Odpowiedz
#8
Używam kleju BCG kleje nim wszystkie prawie elementy na styk i podklejam małe części, tylko ten klej jak by nie nadawał się do tektury piwnej, choć podkleiłem nim poszycie czołgu, ale jakoś nie jestem z tego w 100% zadowolony, jak podkleję całe poszycie to pokarzę jak to wygląda. Dlatego zastanawiam się najpierw pokryć tekturę piwna lakierem i zobaczę jak to będzie, choc sądzę ze też bedzie piła lakier on jest przecież na bazie wody.
Odpowiedz
#9
"Pattex uniwersal classic" - i ksylen, stare metody i żyję długo i szczęśliwie PDT_Armataz_01_34
No a od dziś karzą nam gęby zasłaniać.... po co?
Odpowiedz
#10
(14-04-2020, 08:40)btomko napisał(a): Panowie jakim klejem kleicie duże powierzchnie, np. poszycie czołgu do szkieletu z tektury piwnej. Testuje kila klei, i jakoś żaden mi nie podchodzi.
 Butapren za szybko schnie nie ma możliwości korekty poszycia, słynny klej BCG za bardzo tekture piwną, chłonie wodę. Czy ktoś testował najpierw szkielet z tektury piwnej pokryci lakierem i kleić dopiero klejem BCG. A możne ktoś ma inny sposób i się nim podzieli.

Witam,
Czasem warto poeksperymentować...
Ostatnio podklejałem 3 arkusze kartonu do pewnego modelu... A3 2mm i jeden A3 1mm klejem "Boll" - "super klej w sprayu" ale coś długo schnie... ok dwóch dni... taka wada.
Ogólnie jestem zadowolony, zaleta, szybka szybkość klejenia, pryskasz powierzchnie do sklejania, czyli tektura z kartonem z częściami i ze sobą sklejasz, wystarczy równomierne rozpylanie na powierzchni, warto dać pierwszą warstwę, by nasączyć troszkę karton - odczekać, a potem drugi raz napsikać, dla lepszej przyczepności, a potem karton z częściami... i sklejamy. Efekt - bez żadnych nierówności, gładko, równiuteńko, nie ma żadnych naddatków kleju, zgrubień. Psik, pisk i masz podklejone w mig. Składasz ze sobą łączone kartony i gotowe. Potem, tylko czekać, aż wyschnie klej. Radzę nabrać trochę wprawy w pryskaniu i dobrze nanosić klej, by nie powstał efekt niedoklejenia kartonu z klejonymi częściami -  nie za cieniuśko, bez żałowania i zarazem, nie za grubo, by nie wystąpił efekt "pływania" i . Tak by, była widoczna mokra powierzchnia. 
Są dostępne na rynku różnego rodzaju klejów w sprayu. W sklepie z częściami do samochodów, mieli akurat "Boll", do klejenia: papier, plastyk, metal, szkło, folia, drewno, skóra, styropian, guma itp. Cena 24 zł za 400 ml. Szukałem coś u siebie do przyklejania tapicerki samochodowej..., a równocześnie, nadaje się do modelarstwa kartonowego z zupełnym powodzeniem.
Może taki wynalazek komuś podpasuje.
Klej jest bezbarwny, warto założyć jakieś rękawiczki, maskę na twarz i nie pryskać pod wiatr, nie wciągać nosem i sobie o oczy. 
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#11
Od ca. 20 lat używam do tych celów taśmy podwójnie klejącej z markietu budowlanego, ale można ją też kupić (przynajmniej tutaj) nawet w sklepie „ogólno branżowym“ – czyli właściwie spożywczym + mydło i powidło…
Nic się nie wypacza, nie pachnie „niczym“, nie wymaga schnięcia – można natychmiast dalej pracować. Trzyma „na mur“, żaden z moich modeli do tej pory się nie rozleciał.
Pozdrawiam
Henryk
Odpowiedz
#12
Do klejenia wręg na tekturę polecam klej w sztyfcie np. Magic tej samej  firmy co introligatorski :-) 
Do klejenia poszycia polecam butapren każdy byle nie Dragona :-) technika uzywania dosc prosta. Nadmiar zawsze można skicac :-) 
Co do reszty polecam SG rzadki i gęsty oraz klej uniwersalny "polimerowy" dobry ,tani i nie nitkujacy to Hemol firmy Wamod :-)
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Klejenie drobnych elementów Galo82 9 4,376 13-09-2018, 09:31
Ostatni post: Galo82
  Narzędzia, kleje, model na początek-jak się zabrac za modelarstwo. dominik294 11 13,829 06-04-2011, 09:39
Ostatni post: Piterski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości