Vasaytka - I have seen two differences from the three before.
I will continue to write in Polish, maybe more people will join the discussion. The translator can also handle the Polish language.
It will be easier for me to explain a few things or ask a question. I hope that's not a problem.
Dobra, wracam do naszego języka, łatwiej mi jednak nim operować
Translator pomaga, ale nie da się jednak napisać wszystkiego co by się chciało na moim poziomie językowym (potrzebny czasem dość specjalistyczne słownictwo).
Jak wcześniej wspominałem, wybór Kniazia był dokonany po konsultacjach z Japończykiem, który to skonsultował z kimś tam jeszcze
(z kimś kto się zna na tym okresie budownictwa okrętowego, w szczególności Rosji, ale nie chwalil się z kim
).
To nie tak do końca jak pisze Vasaytka, że Kniaź jest podobny
tylko do Sławy, bo wszystkie okręty tego typu są podobne do siebie. I to bardzo. Są oczywiście różnice w konstrukcji, chociażby dlatego ze były budowane w różnych stoczniach. Pytanie, które różnice są dla nas ważne. Na początku, po wstępnej analizie rysunków i zdjęć ktoś kto wcześniej nie siedział w temacie nie wychwyci wszystkich różnic. Najbardziej rzucały się w oczy różnice w dziobowej części kadłuba. Chyba nie ma dwóch całkiem identycznych, ale wlaśnie między Borodino a Kniaziem jest najwięcej podobieństw (no i Sławą, ale jej nie bierzemy pod uwagę w temacie Cuszimy). Orzeł i Imperator mają dość różniące się dzioby. Dlaczego to decydowało? Bo robiąc w standardzie, nie jestem w stanie tak przerobić pokładu, żeby wyglądał w miarę jednolicie z pozostałą częścią. Reszta jest łatwiejsza do zmian. Niestety, nie ma zapasu koloru. To komplikuje. Ale i tak łatwiej dorobić czarny z innego czarnego, niż przerabiać tak ładnie wydrukowany pokład żeby to jakoś wyglądało.
Zmiany które powyżej zaznaczył Vasaytka za wyjątkiem dział 152mm widziałem wcześniej. Niestety różnic jest więcej.
Modelarstwo to też sposób na naukę. Budowanie modeli pomaga poznać sekrety konstrukcji różnych obiektów, czy to okrętów, czy samolotów, czołgów czy budowli (czy co tam innego kleimy). W tym przypadku okrętów klasy Borodino. Wiele różnic zauważyłem już po zbudowaniu kadłuba. Niestety, pare różnic dotyczy też niego.
Chcąc zbudować model Kniazia, muszę trochę pójść na kompromisy. Nie będzie to całkiem wierna kopia, ale który model nie ma błędów merytorycznych?
Na początek różnice które zauważyłem w przypadku kadłuba.
Dość charakterystyczne elementy. Niestety, Kniaz miał proste łączenie burt i mostka z przodu, a przejście z łukiem z tyłu... Przeglądając internet można znaleźć ładne zdjęcie od rufy.
Na pewno zostawię tak jak jest element od strony dziobu (3). Zastanawiałem się czy nie przerobić trochę elementu na rufie (1), ale to dość karkołomna operacja, za dużo tam elementów. Poza tym z przodu tego podwyższenia jest zagięcie łukiem, a nie na ostro, mogę tego nie wyprowadzić...
W internecie można znaleźć zdjęcia modelu plastikowego Kniazia Suworowa w skali 1:350 Zvezdy. Te elementy też ma błędnie wykonane, tzn przód ok, jest prosty, ale rufa też jest prosta.
Przy wieżach średniej artylerii dorobię nadburcia (2 i 4). Borodino miał zwykłe relingi, tu jak widać kawał blachy.
Kominy które też wskazał Vasaytka to dość łatwy do skorygowania element, będę to robił.
Od początku widziałem też różnice w nadbudówkach. Mostek dziobowy i rufowy dość się różnią od siebie. Dziękuje Vasaytka za wskazanie książki o Sławie jako źródła informacji
. Faktycznie, po przeanalizowaniu zdjęć mogę uznać nadbudówki za prawie identyczne. Prawie, bo jeszcze się waham czy boczne skrzydła środkowego pokładu dziobowego mostka się jakoś nie różną..
Poniżej porównanie elementów z wycinanki z tymi Sławy.
Dziobowy mostek
rufowy mostek
Plan jest taki żeby to zmienić do postaci właściwej. Utrudnienie - przeróbka pokładu z ... no właśnie z czego. Z linoleum? Malowana blacha? Wygląda jak linoleum na japońskich okrętach, ale chyba to tylko podobieństwo... Nie ma zapasu koloru, przeróbka dotyczy powiększania a nie cięcia. Ułatwieniem jest to, ze w kibel powinny pójść wszystkie elementy wycinanki w tym kolorze.
Czy ktoś by mógł pomóc i wydrukować arkusz z tym wzorem pokładu? Nie mam dostępu do dobrej jakości drukarki, nie mówiąc o zdolnościach graficznych :
Nie mam ani sprzętu ani umiejętności żeby zaprojektować elementy pokładu jako gotowe elementy, wolałbym docinać i dopasowywać ręcznie, na żywca mając gotową fakturę pokładu.
Wieże artylerii głównej i średniej. Tu mam problem, rysunki w rosyjskich książkach nie porównują wprost tych elementów. Są one porównane na przekrojach, ale robionych w różnych płaszczyznach. Przydałby się rzut z góry wież do Kniazia (lub Imperatora, mają te same).
Pierwsza rzecz która się rzuca w oczy przy wieżach artylerii głównej są bardziej płaskie. Chyba w innych miejscach mają grzybki wentylacji, ale trudno je przy tych rysunkach dokładnie umiejscowić.
Wydaje się ze są z grubsza ok, zmienię tylko element wokół luf na "jajko", zamiast litery "U".
Wieże 152mm odwrotnie. Borodino płaskie, Kniaź i Imperator wypukłe.
Jak widać oś luf jest chyba niżej, oprócz tego lufy są otoczone pierścieniem, w modelu jest ramka w kształcie litery "U"
Wydaje się też, że w Kniaziu sama wieża jest niższa, przy wyższej podstawie. (wieża z modelu nie moja, z neta)
Kolejna zagadka
Fajka, fajeczka, fajunia. Coś co niektórym się śni po nocach jak mają sklejać okręt z tej epoki, dla innych wisienka na torcie przy budowę każdego okrętu z początki XX wieku.
Wizyta Mikołaja II na Kniaziu.
Ktoś wie ile i gdzie dokładnie stały te nawiewniki na tym okręcie (i ile?)? Zdjęcie zrobione przed rufową nadbudówką. Sława takich nie ma. W ogóle Borodino ma biede z nawiewnikami. Są dwa, cz 79, tak patrzę, i nawet nie wiem gdzie je wkleić w modelu...
Vasaytka, masz rysunek z góry tego miejsca?
Prośba, jeżeli ktoś widzi jeszcze jakieś różnice, proszę o wskazanie.
Czy ktoś kto ma model Borodino i resztki innych wycinanek (np zapasy koloru, albo resztki elementów modeli) i może porównać i poratować "czarnym" zapasem koloru? Piszę w cudzysłowie "czarny", bo jednak idealna czerń to to nie jest, taki mocno ciemny szary. Stąd kupno barwionego w masie czarnego kartonu raczej mija się z celem. Ale może inne modele mają zapas w podobnym kolorze i komuś zalega.