21-09-2020, 07:46
Marudzisz, marudzisz a na koniec i tak wychodzi jedwabiście...
[R] Torpedowiec "Shirakumo" Bitwa pod Cuszimą 1905 strona japońska cz.14
|
21-09-2020, 07:46
Marudzisz, marudzisz a na koniec i tak wychodzi jedwabiście...
21-09-2020, 09:51
Jarku, dno zrobiłeś naprawdę eleganckie, ciekaw jestem jak poradzisz sobie z burtami.
Radzias napisał: "... i trzeba z tym rzyć ..." Radek, zmiłuj się...
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Uuuuu, dawno mnie tu nie było ale zlecenia zewnętrzne skutecznie mnie odciągnęły od modelu. Powoli wracam do maty.
Żeby nie było to nie siedziałem bezczynnie i po wielu modyfikacjach części poszycia burt zamknąłem kadłub. Ponieważ, jak wcześniej wskazywałem, pojawiły mi się szczeliny w rufowej części poszycia jak i brak na długości oklejki postanowiłem spasować (przyciąć) połączenie oklejek a brak na długości uzupełnić na rufie tak, aby wyszła jedna dorobiona część zamiast dwóch po obydwu burtach. Oczywiście założyłem sobie połączenia dna z burtami w sposób na styk , jednak ze względu na brak możliwości wykonania takiego połączenia wykonałem to poprzez zeszlifowanie spodniej krawędzi poszycia burt na grubości kartonu tak aby przy połączeniu wyszło na 0 - i prawie się to udało, chociaż miejscami przetarłem się na zewnętrzną stronę druku co na szczęście bez szkła powiększającego jest praktycznie niewidoczne. Najbardziej jestem zadowolony z dziobu który wyszedł mi na szpic dzięki zeszlifowaniu krawędzi kartonu od drugiej strony tak aby na połączeniu wyszło mi na 0. [url=http://papermodels.pl/ezgallery.php?action=view&id=13427][url=http://papermodels.pl/ezgallery.php?action=view&id=13429][/url][/url] Teraz czas zacząć kleić to co na pokładzie i muszę zastanowić się co i jak poskładać mając na myśli jak najlepszy wygląd modelu czyli modyfikacje i ulepszenia. Oczywiście zostały mi jeszcze stępki przeciwpochyłowe oraz wały śrub napędowych i mam to gotowe a przykleję dopiero pod koniec budowy modelu ponieważ znając moje nawyki to przy okazji pourywam te części i zniszczę, tak więc wolę nie ryzykować
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
13-12-2020, 05:24
Warto było czekać, bo kadłubek wygląda zacnie a wstawka na rufie pewnie w realu jest mało widoczna
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze DKM Hela, U-47 RM Leone Pancaldo ORP Wicher, ORP Orzeł Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj Schwimmdock + SMS Undine
13-12-2020, 05:43
(13-12-2020, 05:24)radzias napisał(a): Warto było czekać, bo kadłubek wygląda zacnie a wstawka na rufie pewnie w realu jest mało widoczna Rzeczywiście wstawka na rufie jest mało widoczna, niestety odcienie szarości z zapasów kolorów trochę się różnią od poszycia burty ale na to nic nie poradzę tym bardziej że poszycie burty składające się z dwóch elementów również są w lekko innych odcieniach.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
Ładnie :-) w miejscu na rufie tam gdzie ta kreska powinna można było zrobić linię cięcia . Takie tam moje fanaberie :-)
13-12-2020, 05:53
(13-12-2020, 05:45)Seba77 napisał(a): Ładnie :-) w miejscu na rufie tam gdzie ta kreska powinna można było zrobić linię cięcia . Takie tam moje fanaberie :-) Można i tak jak piszesz ale ja zrobię delikatną linię ostro zakończonym twardym gryflem 0,5 mm i będzie OK, a poza tym tam i tak przyjdzie ster który zagęści trochę atmosferę.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
14-12-2020, 08:01
Gładki kadłubik jak dupcia niemowlaka. Ładnie, precyzyjnie i dokładnie.
Pozdrawiam na ostro
Modelarz papierowo-okrętowy The best scale 1:200
14-12-2020, 09:48
Bardzo ładnie. Wykończenie bulaji to farba?
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
14-12-2020, 11:40
(14-12-2020, 09:48)Tuco napisał(a): Bardzo ładnie. Wykończenie bulaji to farba? Dokładnie - farba akrylowa Talens, trochę ciemnawa ale w sumie to dobrze bo zbyt jasna za bardzo by się odcinała.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
14-12-2020, 03:18
Drugi raz nie dam się zdenerwować
Miałem ten ołówek w rękach, miałem ogromną ochotę wymiętosić go z zazdrości ... ale nie dałem po sobie poznać, że się zachwyciłem
14-12-2020, 10:41
(14-12-2020, 04:27)ruto88 napisał(a): Kuniec świata, Jarek model klei i jeszcze relację założył Ta, od razu koniec świata - po prostu zazdraszczam kolegom ich relacji i postanowiłem spróbować zlepić model.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
20-12-2020, 07:15
Mały postęp prac na tyle na ile pozwala brak wolnego czasu, ale coś tam powstaje - nadbudówka główna. którą muszę przykleić zanim wypracuję i przykleję poszycie dziobu nad pokładem.
święta idą to trzeba będzie znaleźć czas na model - c.d.n.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
Uuuuuu, dawno mnie tu nie było, a modelu przybyło.
Przywołany śpiewem Winka, pokazuję postępy w pracach nad "sznurówką" Na początek widok ogólny zamkniętego kadłuba, któremu przybyło co nieco po ostatniej aktualizacji. Zamknięcie dziobu nie było takie łatwe i wymagało przycinania i doszlifowania krawędzi tak aby pasowała do burty - efekt końcowy dość zadowalający ale to dzięki BCG oraz jak to ujął Sprudin kulkom analnym .Dodatkowo dołożyłem ranty na usztywnieniach jakie są przyklejone do obłości pokładu wychodzącego z burt. Podstawy dział, włazy oraz szyny wózków torpedowych pod mostkiem gotowe i w najbliższym czasie można przyklejać pokład mostka Podstawy kominów i inne barachło też gotowe w oczekiwaniu na postawienie kominów itd. Wały śrub oraz ster już na swoim miejscu. Zastanawiałem się czy poczekać z przyklejeniem steru oraz wałów śrub na sam koniec ale stwierdziłem że jak przyjdą kominy oraz inne wyposażenie to za chiny ludowe tego nie przykleję odpowiednio całości na spodzie kadłuba. Stępkę przeciwpochyłową postanowiłem zeszlifować na krawędzi klejenia na 0 tak aby w skali miało to wygląd. To samo zresztą zrobiłem ze sterem Mam przygotowane trochę elementów na pokładzie które niebawem poprzyklejam w odpowiednich miejscach zaczynając od największych elementów czyli kominów. Zawsze mam dylemat które elementy robić i przyklejać do modelu ponieważ w trakcie klejenia wpadam na pomysły jak wykonać inne podzespoły i rozdrabniam się nad sklejaniem kilku podzespołów jednocześnie. A drugi dylemat to chęć poprawiania i uszczegóławiania podzespołów, mechanizmów o czym będzie wkrótce CDN.....
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
13-04-2021, 10:22
Ogromną radość mi sprawiłeś Jarku swoim wejściem.
Pięknie to wygląda. Co do drobiazgów na pokładzie proponuję przykleić najpierw wszystko co płaskie i nie przeszkadza przy większych emelentach. Tak robię przy prawie każdym modelu i kiedy mam już zrobioną większość detali, i przygotowany kadłub, jego wyposażanie do samego końca to już spacerek. Na tym etapie zwykle wena ucieka do robienia wykańczających drobiazgów a mając je gotowe fajnie się model wykańcza. Super, że ciągniesz. Powodzenia!
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
14-04-2021, 07:42
Jarku, czy grubość wałów napędowych nie wzbudziła Twej wątpliwości? Jakieś takie strasznie wiotkie się wydają.
Natomiast jeśli chodzi o aspekt modelarski i wykonanie to zabierasz mnie do Siódmego Nieba
14-04-2021, 08:04
(14-04-2021, 07:42)Lesio73 napisał(a): Jarku, czy grubość wałów napędowych nie wzbudziła Twej wątpliwości? Jakieś takie strasznie wiotkie się wydają. Leszku - też się zastanawiałem czy wały nie są za cienkie ale: 1. Po sklejeniu wejścia wałów zarówno po stronie kadłuba oraz śrub, otwór był na tyle mały, że nawet te wały ledwo weszły tak więc już nic nie kombinowałem. 2. Patrząc na całość konstrukcji torpedowca jako okrętu zastanawiałem się czy aby na pewno wały napędu musiały być solidniejsze/grubsze. Myślę że w tym przypadku najważniejsze było, aby wał wykonany był z odpowiedniego materiału gwarantującego wytrzymałość w przenoszeniu momentu obrotowego. Tak więc, wały pozostawiłem tak jak są i już nic nie zmienię ponieważ są wklejona na stałe.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
14-04-2021, 07:37
Powiem tak - kadłubik wyszedł Ci elegancko. Dziobek - pierwsza klasa, dupka - rewelacja ( ). Na prawdę, bardzo miło ogląda się Twoje sklejanie papierków.
W grudniu, zamknąłeś kadłub. Niestety umknęło mi to z powodu covida. Cały miesiąc miałem wytarty z życiorysu. Nie mniej, co się odwlecze, to nie uciecze. Z największą przyjemnością, organizatorzy projektu, zgodnie z "regulaminem" przyznają Jarodowi za zamknięcie kadłuba brązową statuetkę projektu Cuszima. W celu odebrania statuetki proszę o kontakt z Radziasem. Pozdr.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
14-04-2021, 08:58
O jakże mi miło że zwrócono uwagę na me lepienie i jeszcze jakąś nagrodę dają .
Za miłe słowa dziękuję i już następne elementy produkuję co niebawem zakomunikuję. Rymuję jak jakiś zjeb Dzięks Robert
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
14-04-2021, 10:01
Jarod, pięknie to wyszło, mimo problemów. Aż chyba przeskoczę na swojego torpedowca na chwilę.
(14-04-2021, 10:01)Hastur napisał(a): Jarod, pięknie to wyszło, mimo problemów. Aż chyba przeskoczę na swojego torpedowca na chwilę. Krzysiu, szczerze powiedziawszy zaglądam z cicha w Twój wątek i oczekuję na aktualizację bo sam szkielet pokazuje że będzie to bardzo ciekawa i zgrabna jednostka - tak wiec do dzieła i pokaż coś poza szkieletem bo ja paczam
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
14-04-2021, 11:26
Ładny i czysty standard, można zobaczyć szczególnie po łączeniach Ale też jak widzę dobry projekt.
BTW. ciekawe, że styl malowania jednostek u Japończyków niewiele się zmienił do końca II w.ś. Charakterystyczna "Mocna" szarość na kadłubie, czy biały napis na burtach. Tylko z czarnego pasa na klw. zrezygnowano. (14-04-2021, 11:26)Tomasz K napisał(a): Ładny i czysty standard, można zobaczyć szczególnie po łączeniach Ale też jak widzę dobry projekt. Dziękuję Tomku za ocenę jestem ortodoksyjnym standartowcem. Jednak co do "dobrego projektu" to muszę się nie zgodzić Większość oklejek dna, poszycie burt oraz poszycie dziobu nie spasowane i wymagało wiele przycinania i szlifowania. Wyjście wałów śrub przerabiałem bo oryginalne wychodziły pod złym kontem. Fajki wywietrzników totalnie skopane - wszystkie musiałem przerabiać (jak na razie największe - mniejszych jeszcze nie kleiłem ). Jak prędzej pisałem, projekt komputerowy 3D jednak projektant prawdopodobnie nie kleił surówki. Instrukcja niedokładna i lakoniczna. Jak na razie więcej błędów nie pamiętam ale na pewno je napotkam. Ale nie marudzę i kleję do finału wykorzystując zapasy koloru jaki jest.
Jestem powolny i dobrze mi z tym!
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|