Liczba postów: 23
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10 2017
Bio: Wałbrzych
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 17
Dołączył: 02 2010
Najprzyjemniejszą robotę już masz i to całkiem schludnie, teraz drobnica
. A wiele okrętów bez wyposażenia leży, coś o tym wiem
PZDR
USN W NATARCIU
Liczba postów: 872
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07 2009
Nie ma co narzekać. Jest dobrze. Trzymam kciuki za dalsze prace.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2008
28-09-2020, 10:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2020, 11:11 przez radzias.)
Z tym psuciem to byś nie przesadzał, całkiem nieźle idzie
, jedynie łańcuch do pomalowania się nadaje.
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher, ORP Orzeł
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych
Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
Schwimmdock + SMS Undine
Liczba postów: 1,749
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Całkiem dobrze Ci to psucie wychodzi ;-)
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Ekspertem w sklejaniu okrętów nie jestem, choć kilka udało mi się skleić za młodzika, ale tutaj widzę porządną pracę.
Życzę Ci powodzenia i wytrwałości przy drobnicy
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10 2017
Bio: Wałbrzych
Dzięki za pozytywny odbiór mojego sklejania .Mialbym jedno pytanko odnośnie lakierowania modeli .Czy zanim przykleje nadbudówki mogę kadłub pokryć lakierem jeśli tak to jakim mat ,połysk pędzel spray.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Oczywiście, że możesz pokryć kadłub lakierem - jest to nawet wskazane. Jeśli zakończyłeś nad nim prace to w ten sposób trochę go zabezpieczysz. Jedyne ryzyko jest takie, że klej BCG (jeśli go używasz) gorzej współpracuje z polakierowanym papierem gdyż nie może zbytnio wniknąć w jego strukturę.
Co do lakierowania to zasady podstawowe i uniwersalne brzmią:
- najpierw lakier błyszczący, potem dopiero mat/satyna etc
- lepiej kilka warstw cienkich niż choć jedna za gruba
Jeśli chodzi o okręty wojenne to wykończenie raczej satyna/półmat/mat (do wyboru w zależności od efektu) - lakier błyszczący jako baza pod warstwy wierzchnie. Jeśli nie masz aerografu to najwygodniej lakiery "samochodowe" w sprayu z puszki - jakieś Motipy czy inne Duplicolory.
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 14
Dołączył: 07 2009
Jak na początki? z modelarstwem to jest bardzo dobrze
Jedyne co bym poprawił to kapy na kominach- obecnie psują trochę odbiór całości. Reję na tylnym maszcie zamieniłbym na cieńszą, a przy okazji malowania kadłuba wartałoby też jakoś zmatowić lufy dział.
Działaj dalej, podglądam
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Jak na pierwsze pływadło, to jest lepiej niż dobrze. Wszystko wymaga czasu, ważne natomiast jest abyś nigdzie nie gonił, starał się wykonywać starannie każdy detal, co jest czasami trudne, nie technicznie, ale ze względów motywacyjnych. Każdy ma tam swoje jakieś smaczki, ale do pełni szczęścia potrzeba wszystkich elementów, nawet tych co nie za bardzo się lubi: ] hehehe. Dlatego życze Ci wytrwałości, dużo zacięcia i silnej woli, a reszta sama przyjdzie. Dupogodziny trzeba wyrobić, masz solidne podstawy.
powodzenia: ]