Liczba postów: 1,172
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2015
Witam Kolegów
Robercik, bardzo dziękuję za uzupełnienie historii okrętu, okazyjnie będę się starał coś dodawać; klejenie faktycznie idzie wolno mimo teoretycznie posiadanego czasu, ciągle coś staje na przeszkodzie a najwięcej doskwiera spiekota; marudzenie mam już naturze, rzadko jestem całkowicie zadowolony z tego co zrobiłem bo zawsze może być lepiej, proszę o zrozumienie i wybaczenie; Twoje wpisy nigdy nie będą zaśmiecaniem wątku, cieszy mnie zainteresowanie tematem.
Olfan – Scharnhorst czy Dunkierka rzecz gustu i konsekwencja modelarskich wyborów, absolutnie nic nie ujmuję francuskiemu pancernikowi, jest równie piękny; poza Scharnhorst’em nie planuję innych jednostek niemieckich; życie pokaże, Blohm und Voss BV138c też nie planowałem a jednak się skleił.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 1,569
Liczba wątków: 9
Dołączył: 08 2015
Miałem okazje zobaczyć na żywca i zachwyt, małą rzecz a cieszy, heheeh. Trzymam kciuki i powodzenia.
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2017
Winek, oczywiście zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości i życzę dobrej zabawy. Widzę, że zbudujesz dużo pięknych modeli, które potem połączysz w jeden :-)
Pozdrawiam!
Jan Olfan
Buduj! Buduj! - Jacky Fisher
Liczba postów: 1,172
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2015
Witam Kolegów
Dwa miesiące przerwy, trzy tygodnie pracy i mogę w końcu zaprezentować kolejne moduły do modelu.
Zapraszam szanowne grono obserwatorów do czytania, oglądania i komentowania.
Zabrałem się za wyrzutnie i magazyny pokładowe torped.
Analizując oryginalne zdjęcie wyrzutni (poniżej) oraz posiadaną dokumentację (wycinanka, Anatomy…, Kagero 3D) postanowiłem skleić wyrzutnie torped w wyglądzie zbliżonym do Anatomy of the schip. Na zdjęciu po lewej rysunek z Anatomy…, po prawej rysunek z instrukcji wycinanki, na środku sklejone wyrzutnie.
Na Kagero nie ma co liczyć, coraz bardziej jestem zawiedziony tym wydaniem pod względem zgodności z oryginalnym wyglądem prezentowanych w nim konstrukcji. Samo opracowanie jest bardzo efektowne, rysunki 3D wspaniałe, ale jako dokumentacja modelarska nie bardzo. Może później będzie lepiej.
Przyjęta koncepcja wymagała wzbogacenia wycinanki o dodatkowe elementy.
W ten sposób opracowałem i wykonałem obrotowe jarzma podstaw, dodałem częściowo ażurowe podesty wewnętrzne oraz takie same stopnie wejściowe na wyrzutnie, dorobiłem zawiasy tylnych pokryw, dodałem drobne wyposażenie na stanowisku sterowania oraz na samych rurach wyrzutni (m.in. przyrządy celownicze), do torped dodałem wąsy czujek wybuchowych, jeden z magazynów został częściowo otwarty i umieściłem tam dwie torpedy.
Długo zastanawiałem się i badałem temat widocznej w przedniej części wyrzutni charakterystycznej osłony. Na tym zdjęciu jest, podobno dodana w 1941 r., na innych jej brakuje. Ostatecznie osłon nie wykonałem. Byłaby to chyba zbyt duża zmiana dla przyjętego standardu wycinanki.
Kilka ujęć gotowych wyrzutni:
Magazynki pokładowe torped:
I jeszcze same torpedy. To ich jedyne ujęcia w całości, gdyż zostały wklejone do wyrzutni i magazynu bez możliwości wyjęcia. Zdjęcie pierwsze ma być dowodem wykonania wszystkich 8-miu torped zgodnie z wycinanką.
Mam nadzieję na więcej czasu i dalsze prace bez wymuszonych przerw.
Zabieram się za mało lubiany temat – tratwy, łodzie i szalupy. Chyba, że jeszcze coś się odmieni.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05 2021
16-09-2021, 01:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-09-2021, 09:43 przez Nautek.)
Pięknie Wiesiu.
Oby tak dalej. Analizuj oryginał i upiększaj wycinankę.
Taki tam sobie kolorek :0
Liczba postów: 5,357
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Nie będę rozpisywał sie o poszczególnych "modułach". Tym bardziej, iż nie znam sie na tym zupełnie! Będę podziwiał mistrzostwo wykonania.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Scharnhorst + przeciętny modelarz + standard = 2 lata
Scharnhorst + Winek + waloryzacja wszystkiego = ???
Świetnie Ci idzie, podziwiam
Liczba postów: 1,138
Liczba wątków: 43
Dołączył: 11 2008
Wiesiu, idziesz jak torpeda
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych
Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
Liczba postów: 1,172
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2015
Witam Kolegów
Dzięki za obecność.
Lesiu – czyżbyś we mnie wątpił?; nie narzuciłem sobie żadnego terminu, chociaż Twoje wyliczenia zainspirowały mnie do pomysłu skończenia za 2 lata (26 grudnia 2023 przypadnie 80-ta rocznica zatopienia SCHARNHORST’a), a czemu by nie?
Radziu – faktycznie jak torpeda, tylko ta moja chyba się zepsuła bo krążyła bez celu przez 2 miesiące! załadowałem nowe co widać na obrazkach i może pójdzie lepiej.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 1,569
Liczba wątków: 9
Dołączył: 08 2015
Klasa, hehe.
Bardzo łądnie wychodzi. Co do tempa, to każdemu według uznania. Byle była radość z tego co się robi.
powodzenia i wytrwałości życzę : ]
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Nie wątpiłem i nie zwątpię nigdy!
Liczba postów: 1,172
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2015
Witam Kolegów
Po kilku tygodniach pracy, czas na aktualizację. Tym razem pragnę zaprezentować Kolegom zapowiadany sprzęt ratowniczy.
Na pierwszy ogień poszły tratwy. Na okręcie były 3 rodzaje. Wszystkie uplastyczniłem przez dodanie live-linek i zmianę siatek dennych. W niektórych tratwach kwadratowych zamieniłem pełne dna na plecione. Wyszło nawet fajnie.
Najwięcej pracy miałem przy tratwach owalnych. Niestety nie potrafiłem zwinąć długich rurek i wykonać z nich owale. Zastosowałem inną metodę – przygotowałem sobie rdzenie, które następnie okleiłem poszyciem tratew. Tak przygotowane pręty ciąłem pod odpowiednim kątem i sklejałem w całość w przygotowanym szablonie. Później w dna, zamiast pełnych płytek, wkleiłem siateczki. Jak to wygląda w Waszej ocenie?
W kwestii uplastycznienia tratew kierowałem się trochę rysunkami w Anatomy…, lecz jak widać na powyższym zdjęciu nie zmieniłem ich kolorystyki. Nie wiem jak faktycznie powinno być. W wycinance są szare i takie pozostawiłem.
Pierwsze łódki do modelu to dingy. Tutaj porównanie tych z wycinanki i Anatomy… . W swoich dodałem jedynie wiosełka i rumple. Kolorystyka pozostała bez zmian.
Na rysunkach instrukcji sklejania występują 4 szt. dużych łodzi wiosłowych zwanych kutrami. Po jednej na pokładzie po obu stronach głównej nadbudówki oraz po jednej z obu stron hangaru hydroplanów na specjalnych podporach.
Wycinanka zawiera jednak tylko 2 szt. Z zapasu koloru wykonałem dodatkowe 2 kopie łodzi. Proces kopiowania przedstawiają zdjęcia:
Tak prezentują się gotowe łodzie i ich porównanie z wizją w Anatomy…:
Kolorystyka również zachowana.
Bardzo ciekawie prezentują się motorowe łodzie transportowe – tu porównanie wycinanki z Anatomy…. Wzorując się na Anatymy… (z wyłączeniem kolorystyki) trochę je uplastyczniłem przez wycięcie bulai, przeszklenie sterówek, dodanie odbojnic oraz wykonanie stelaży pod plandeki nad kokpitami ładunkowymi i relingów na dachach sterówek.
Największą zagwozdkę w tym momencie miałem z ostatnimi dwiema łodziami. Wycinanka przewiduje wykonanie dwu identycznych łodzi, umieszczonych po obu stronach komina. Na wielu planach i rysunkach widnieje tak samo mimo, że w opisach podane są informacje o łodzi admiralskiej oraz pinasie oficerskiej, po jednej sztuce. To bardzo podobne do siebie łodzie motorowe, różniąca się głównie wielkością a także kształtem pawęży. W Anatomy.. jest to bardzo dobrze uwidocznione:
Na tej podstawie przerobiłem jedną z wycinankowych łodzi na pinasę. Jak przy łodziach transportowych, dokonałem kilku drobnych zmian i uzupełnień. Przedstawiam efekt końcowy:
Na koniec zbliżenie wykonanej pinasy:
Jestem do dyspozycji Kolegów w sprawie wszelkich dodatkowych wyjaśnień lub dyskusji nad prezentowanymi materiałami. To zawsze jest pomocne i motywujące w dalszych pracach.
Zabieram się następne części.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 34
Dołączył: 03 2012
Ale miałeś dłubaniny. Widać, że kosztowało Cię to sporo pracy, ale za to efekt znakomity.
Podglądam z przyjemnością.
Liczba postów: 733
Liczba wątków: 39
Dołączył: 03 2011
Postawiłeś "piniądza" do porównania wielkości, teraz postaw prawdziwego ludzia.
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 5,357
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
PIĘKNIE. Ani słowa więcej...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Oglądanie Twojej relacji jest ogromną przyjemnością i nauką!
Liczba postów: 1,569
Liczba wątków: 9
Dołączył: 08 2015
28-10-2021, 08:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-10-2021, 08:47 przez Karas.)
cisza przed burzą, hehehe
No to żeś poleciał z tematem, starczyło by tego towaru na kilka soczystych wpisów. Pięknie się to wszystko prezentuje, precyzja, pietyzm i dużo dużo od serca. Tak jak ja sam najbardziej lubię. Powodzenia i wytrwałości: ]
Przeróbka łodzi, brawo, nawet są polerki heheheeh.
Liczba postów: 5,357
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
05-11-2021, 09:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-11-2021, 09:41 przez ZbiG.)
Można tylko pozazdrościć, iż ulubionemu nałogowi bez przeszkód oddawać sie możesz...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2017
Mega robótka... Bardzo starannie i dokładnie. Tylko naśladować. Ale jak?
Pozdrawiam!
Jan Olfan
Buduj! Buduj! - Jacky Fisher
Liczba postów: 1,172
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2015
Witam Kolegów
Bardzo dziękuję za Waszą obecność, aktywność i opinie.
W odniesieniu do poprzedniego wpisu kilka uwag:
Na zamieszczonych zdjęciach motorówek zauważyłem brak odbojnic na motorówkach admiralskiej i oficerskiej. Błąd już naprawiłem.
Kajym – specjalnie dla Ciebie na dłoni „prawdziwego ludzia” poprawione motorówki.
Olfan – tu nie ma co naśladować, to ja próbuję naśladować Was czytając Wasze relacje i obserując galerie; jak niektórzy w tym kraju „cały czas się uczę”, w moim przypadku - od Was modelarskiego rzemiosła.
I nowa aktualizacja.
Po tygodniu pracy udało się wykonać reflektorki – 5 dużych i 3 małe.
Opracowanie dużych było jak dla mnie wystarczająco zdetalizowane. Jednak od siebie wykonałem przeszklenie reflektorów oraz na podstawie posiadanej literatury dodałem siedzenia dla operatorów.
Małe reflektorki również zostały przeszklone oraz dodałem kilka elementów do cylindrów obudowy.
Mam przyjemność zaprezentować efekty:
Do następnego wejścia.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 543
Liczba wątków: 34
Dołączył: 05 2016
Bardzo ładna drobnica , powiem więcej elegancka :-)
Liczba postów: 1,569
Liczba wątków: 9
Dołączył: 08 2015
Jak na efekt tygodniowego starcia z kartonem, przyznaje, że niezłe tempo. Jesienna aura przykuła do biurk.
Co do efektu, mistrzostwo, widzę, że krawędzie były ostro szlifowane: ]
Liczba postów: 733
Liczba wątków: 39
Dołączył: 03 2011
No pięknie. Nie udało mi się rozkminić gdzie Wy załatwiacie do porównania takie duże groszówki albo duże dłonie.
A prawdziwego człowieka nima, to może chociaż jaki manekin z odzieżowego.
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 1,172
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2015
Witam Kolegów
Mimo długiego milczenia w kwestii tej relacji mogę zapewnić, że projekt żyje i Scharnhorst się skleja.
W międzyczasie powstało kilka innych modeli co było nietypowe dla mnie. Jak zaczynam to brnę do końca, a tu było inne klejenie. To dowód na wyjątki w regułach.
Miałem też faktycznie kilkumiesięczną przerwę w działalności modelarskiej.
Ale do rzeczy. Zapraszam Kolegów do obejrzenia i ewentualnego skomentowania poniższej aktualizacji relacji.
Jak zapowiadałem na początku zacząłem od drobiazgów i te cały czas powstawały, i nadal powstają.
Nie było sensu tego wcześniej pokazywać.
Do tych drobiazgów zaliczyłem polery, przewłoki, kluzy różnej maści i rozmiaru. Małe toto i bardzo męczące. Efekt poniżej.
Wpadły mi w ręce kawałki arkuszy z częściami do trałów to je skleiłem.
Potem zachciało mi się przygotować urządzenia cumownicze, najpierw dziobowe, później rufowe. Przy okazji dodałem do nich różne elementy występujące na pokładzie w tych okolicach. Jeszcze trzeba do nich dodać trochę elementów szablonowych, które będę dorabiał dopiero na etapie montażu na kadłubie.
Bałem się bardzo skomplikowanych przyrządów obserwacyjnych, których było dużo na okręcie więc się za nie przekornie wziąłem. Faktycznie trudne, bo różnego rodzaju i różnej budowy. Mam z głowy.
Jako że to model okrętu, przyszedł czas na uzbrojenie artyleryjskie.
Opracowane dosyć dokładnie, niewiele było do ewentualnego uzupełnienia. Kilka części o niewielkim znaczeniu pododawałem lub podmieniłem oryginalne na laserowe.
Na początku pojedyncze działka plot. 20 mm. Pełne kosze do wyłapywania łusek zastąpiłem swoimi z drobnej siateczki. Bardziej realnie, chociaż mogło być lepiej. Inaczej już nie umiem, zostanie jak jest.
Kolejne działka to poczwórne „opelotki” 20 mm na dwóch różnych podstawach. Dwa + trzy.
Następnie na warsztat trafiły kolejne działka plot, tym razem 37 mm Równie skomplikowane jak poprzednie.
W końcu doszedłem do większych działek co dawało nadzieję na łatwiejsze klejenie. Niestety autorzy modelu i tu się popisali opracowując dosyć szczegółowo charakterystyczne działa plot kalibru 105 mm.
I tak doszedłem do momentu konieczności podjęcia ostatecznej decyzji dotyczącej koloru dachów wież średniej i głównej artylerii. Na początku relacji szczegółowo przedstawiłem swoje rozterki w tej kwestii. Biorąc pod uwagę zebraną dokumentację fotograficzną, opinie autorów różnych opracowań i Wasze uwagi zdecydowałem o wymianie oryginalnych dachów wież w kolorze ciemnoszarym na kolor jasnoszary. Kupiłem arkusiki brystolu o odpowiednim kolorze i do roboty.
Dachy odciąłem od ścian wież i na ich podstawie wyciąłem nowe. Tak to wyglądało na przykładzie wieź średniej artylerii.
I działka 150 mm powstały. Jak widać, tych też są dwa rodzaje – 4 pojedyncze, 4 podwójne. Dachy jasnoszare dotyczą tylko wież podwójnych. Pojedyncze były w całości jednego koloru. Szkoda, że w opracowaniu wieże pojedyncze są zamknięte podczas gdy w rzeczywistości nie miały tylnych ścian.
Można było podjąć się pokazania i wykonania ich wnętrza. Może to było zbyt trudne? Nie wiem, nie znam się na projektowaniu. Zbyt duże wyzwanie jak dla mnie aby to zrobić samemu.
Z jasnoszarych dachów wież jestem nawet zadowolony. Odwzorowałem na nich charakterystyczne nitowanie. Lufy są ruchome w pionie, każda niezależnie, a wieże są obrotowe.
Najłatwiejsze z całej artylerii to wieże z podstawami artylerii głównej o kalibrze 280 mm. We wieżach również wymieniłem dachy na jasnoszare wraz z ich wyposażeniem. Ruchomość jest taka sama jak artylerii średniej. Wieże nie zostały jeszcze połączone z podstawami, które muszą być spasowane z pokładem głównym. Tego jak wiecie jeszcze nie mam.
Tyle na dzisiaj.
Oczywiście biorę się za następne wyposażenie, już „grubsze”, chociaż drobnego jeszcze sporo zostało. Jakoś idzie, więc ochota na klejenie jest i trzeba to wykorzystać.
Do następnego.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09 2010
Podziwiac jest co. Gratulacje za profesjonalne podejście do tematu.
Chciałbym tylko o jedną rzecz prosić?
Mianowicie, skąd bierzecie takie duże groszówki
|