Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ARMED VIRGINIA SLOOP 1776- Powrót syna marnotrawnego
#1
Witajcie !!!!
Chciałem się ze wszystkimi przywitać. Zarejestrowalem się na forum w 2009 roku. Tak wchodziłem, coś publikowałem, sklejałem , aż urodziły mi się dzieci i z hobby nici Smile. Dziś nadszedł dzień gdzie po ostatecznej chyba przeprowadzce, wyciągnałem stary skalpel olfy AK 3, mate do cięcia i wszystkie duperele które leżały 11lat w pudełku. 
Na warsztat wziąłem Armed Virginia Sloop 1776 ,z wydawnictwa SEAHORSE. Zapytacie się dlaczego??. Żona poprosiła, że fajnie by wyglądał taki żaglowiec w pokoju, w szklanej gablocie. 
Powoli od wczoraj coś tam dłubie. Mały zonk bo wziąłem cały zestaw z żaglami i masztami, ale in post się nie popisał i przyszły połamane maszty Sad. Jednak dzięki błyskawicznej reakcji Pana z wydawnictwa SEAHORSE (bardzo chciałem podziękować), dośle mi jeszcze raz maszty. 
Kurde frajdy co niemiara, robota pali mi się w rękach ( wczoraj do 3 w nocy posiedziałem). Model super opracowany. Kilka zdjęć z początku budowy. W zasadzie sam się skleja. 
[/url][url=https://postimg.cc/w7H5GTyb][Obrazek: IMG-20211106-124539.jpg][Obrazek: IMG-20211106-124524.jpg][Obrazek: IMG-20211106-124605.jpg][Obrazek: IMG-20211106-124627.jpg]
Troszkę mi się wygiał podpokład, od kształtowania, ale jak przyłożyłem właściwy, to wszystko znika Smile. Jeszcze raz Witam ponownie Wszystkich Smile.
Odpowiedz
#2
Witam Kolegę
Mimo dość długiej przerwy umiejętności pozostały. I to jest najważniejsze.
Wybrałeś świetny model, jak żona prosi, to nic tylko sklejać. Nie każdy ma takie wsparcie. Akurat ja też mam.
Poczytaj ostatnie relacje, może będą pomocne.

Powodzenia!
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#3
Witajcie, na razie wszystko idzie zgodnie z planem i powoli oklejam kadłub drugim podposzyciem. 
[Obrazek: IMG-20211109-130618.jpg]
Pytanie w instrukcji jest napisane, żeby potrasować linie ostatecznego poszycia kadłuba,zgodnie z przebiegiem desek. 
Czy jak stępie olfę , to będzie git ??. Czym robicie takie trasowania??.
[Obrazek: IMG-20211109-130642.jpg]
[Obrazek: IMG-20211109-130718.jpg]
Wycinacie takie długie oklejki skalpelem, czy nożyczkami ??.
Odpowiedz
#4
Cześć, do trasowania możesz użyć np. igły z cyrkla. Miałbyś od razu narzędzie z rękojeścią. I najlepiej od linijki, odradzam odręczne trasowanie.
Powodzenia w budowie.
Pozdrawiam!
Galeria malarstwa i rysunku: http://www.sabbstone.deviantart.com
[Obrazek: thumb_412_13_06_20_8_49_00.jpeg]
Odpowiedz
#5
Możesz także na patyczek do szaszłyków nabić zwykłą igłę krawiecką. Oczywiście nabijasz tępą stroną. W razie potrzeby igłę można trochę stępić, żeby nie kaleczyła wycinanki. Narzędzie świetnie się spisuje również jako "patyczek" do nakładania kleju.
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#6
Albo drugą stroną olfy -  Smile
Witamy na pokładzie. Ależ to jest maleństwo... Powodzenia w budowie.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#7
(10-11-2021, 11:28)Japończyk napisał(a): Albo drugą stroną olfy -  Smile
Witamy na pokładzie. Ależ to jest maleństwo... Powodzenia w budowie.

Witam serdecznie, nawet nie wiece jak się rajcuje , że wróciłem. Japończyk, mały rozmiar jak 80 procent kartonówek. Smile.
Odpowiedz
#8
Witajcie !!!!
Idzie powoli ale idzie do przodu. Model skleja się bardzo przyjemnie.
W tym momencie oklejam już poszyciem właściwym, a jednocześnie próbuje dłubać drobnicę pokładową, która przysparza mnie o gorączkę.
Niestety zrezygnowałem z trasowania desek, trochę bałem się, że coś pójdzie nie tak, ale koniec końców postawiłem sobie za punkt honoru, żeby skończyć model.
[Obrazek: IMG-20211121-113604.jpg]
[Obrazek: IMG-20211121-113625.jpg]
[Obrazek: IMG-20211121-113700.jpg]
[Obrazek: IMG-20211121-113953.jpg]
Na jaki klej kleicie taką drobnicę pokładową , jak lawety do dział ??
Kupiłem teraz pattex przeźroczysty budapren , ale ten klej schnie w 5 sekund od wyciśnięcia z tuby, tak podsycha i robi się już lekko twardy.
Odpowiedz
#9
Przeoczyłem tę budowę. Patrząc na efekty może trzeba było od razu wskoczyć do działu dla "zawodowców":-)

Trasowanie linii robię wielką stępioną igłą przy pomocy krzywika. Ale tu też trzeba uważać, bo trasuje się po kilka centymetrów (tak jak przyłożony krzywik) i każde przesunięcie krzywika trzeba bardzo dokładnie sprawdzić, by kontynuować trasowanie dokładnie z miejsca, w którym się skończyło. A i tak czasami jest skucha:-(

Detale kleję rozrzedzonym klejem do drewna typu wikol (np. Pattex Wood Express).

Pozdrawiam
Tomek
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Na morzu jest różnorodność. Każda fala jest inna. A tutaj ciągle to samo. Domy i domy. To nie do wytrzymania." ("Czerwona trawa" - Boris Vian)

http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Odpowiedz
#10
Pierwsza burta gotowa, wszystko pasuje idealnie!!!! [Obrazek: IMG-20211121-213548.jpg]
Odpowiedz
#11
Witajcie.
Doszły listwy odbojowe, rufa, i poręcze. Teraz czas na kotbelki, i poręcze dziobowe.
[Obrazek: tmp-cam-4711570637416609746.jpg]
[Obrazek: IMG-20211127-125915.jpg]
[Obrazek: IMG-20211127-125844.jpg]
[Obrazek: IMG-20211127-125931.jpg]
Odpowiedz
#12
Mimo, że bardzo dobrze wychodzi, mam uwagę.
Wyprostuj dolną oklejkę na rufie i przykryj te widoczne dziury poniżej.
Powodzenia!
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#13
Winek , aż taki kamikadze to ja nie jestem. Jak przy próbie poprawy zobaczyłem , że karton sie rozwarstwia to w porę odpuściłem Tongue
Odpowiedz
#14
Cz. 33 za mocno wcisnąłeś w szkielet. Możesz ją próbować odkleić i przykleić prawidłowo. Innym wyjściem jest zrobienie jej od nowa z dużego zapasu koloru.
Pozdrawiam!
Galeria malarstwa i rysunku: http://www.sabbstone.deviantart.com
[Obrazek: thumb_412_13_06_20_8_49_00.jpeg]
Odpowiedz
#15
Możesz ją odkleić i zrobić od nowa, tak jak sugeruje Tomek.
Zwróć uwagę, że gdyby w części środkowej nie była tak głęboko wciśnięta, byłaby szersza i dolną krawędzią sięgałaby do planek. Jeśli masz drukarkę kolorową, która "łyknie" papier o gramaturze ok 180-200 g/m2, to mogę ci w pdf'ie podesłać tę część. Pewnie odcień wyjdzie ci inny, ale...
Możesz ewentualnie podciąć te zewnętrzne krawędzie na dole, które sterczą i spróbować nakleić poziomo czarne listwy, żeby zakryć łączenia.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Na morzu jest różnorodność. Każda fala jest inna. A tutaj ciągle to samo. Domy i domy. To nie do wytrzymania." ("Czerwona trawa" - Boris Vian)

http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Odpowiedz
#16
Panowie dzięki za doping !!!!. Budujecie mnie i moje umiejętności !!!!. Bałem się, że coś spapram, ale udało sie rozkleić i wyciągnąć tą część. Lepiej chyba nie będzie.
[Obrazek: tmp-cam-248726627001156830.jpg]
Odpowiedz
#17
[Obrazek: IMG-20211228-180427.jpg]

Udało się trochę drobnicy okrętowej ulepić, kotbelki, gretting, schodki, i jakaś buda ?
Odpowiedz
#18
Pięknie!, Bez zbędnego komentarza.
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#19
Pokład się zapełnił prawie cały ?.
[Obrazek: IMG-20220102-191900.jpg]
I zaczęła się powoli drutologia, później będzie masztologia, żaglologia i niciologia i tego boję się najbardziej....
Odpowiedz
#20
Witajcie!!!  Mało czasu na klejenie jednak płyniemy dalej z projektem. Na pokład doszły działa i lawety. Teraz powoli przymierzam się do drutologii i lin. I tego najbardziej się obawiam. Zamówić muszę odpowiednie przekroje lin i do przodu.
[Obrazek: IMG-20220201-230428.jpg]
Odpowiedz
#21
Panie, bajka, bardzo konkretny kawałek pływadła nam tu prezentujesz.
[Obrazek: J8HtZWI.png]
Odpowiedz
#22
(08-02-2022, 08:13)Karas napisał(a): Panie, bajka, bardzo konkretny kawałek pływadła nam tu prezentujesz.

Karas , ja obserwuje mistrzów na tym forum kartonu, to mam sie na kim wzorować i do kogo dążyć. Chyba nie mam jeszcze odwagi odzywać się na forum widząc wasze wspaniałe modele. Śledzę każdą waszą relację i podziwiam.
Odpowiedz
#23
Okręt mój płynie dalej ... jest noc.....  KAT i Roman Kostrzewski Smile

Ahoj szczury lądowe, nie umarłem lecz żyje kleje go z doskoku Smile.
Doszło troszkę drobiazgu okrętowego. Model klei się sam, wszelkie błędy to moja wina. Smile
[Obrazek: IMG-20220611-092249.jpg]
[Obrazek: IMG-20220611-092008.jpg]
[Obrazek: IMG-20220611-092100.jpg]
[Obrazek: IMG-20220611-092042.jpg]
[Obrazek: IMG-20220611-092016.jpg]
[Obrazek: 16549323046064449588171976995582.jpg]

teraz pytania
bloczki na bukszprycie jaka grubość liny do obwiązania ??
skąd bierzecie czerniony drut do modeli ??, ja malowałem na czarno farbą humbrola olejną ale i tak schodzi.
Odpowiedz
#24
Dobrze idzie!
Co do czernienia drutu, to rzuć okiem TUTAJ
Na macie: DARDO, BIEZSZUMNYJ

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]


Odpowiedz
#25
Witajcie 
Kolego Hastur, to do poczerniania drutu, to magiczne coś co pozwoliło mi naprawdę przyspieszyć pracę nad drutologią. 
Super sprawa, bardzo dziękuję. 
Na pokład doszedł drut i knagi. 
[Obrazek: IMG-20220913-184212.jpg]
Troszkę drobnicy w postaci kotwic. 
[Obrazek: IMG-20220913-184201.jpg]
Zacząłem szyć żagle. Namoczyłem w herbacie, później dokleiłem wzmocnienia. i pierwsza liklina w życiu doklejona. idzie dobrze lecz powoli. 
[Obrazek: IMG-20220913-183936.jpg]
Dodatkowo zabrałem się za maszty i reje. W sumie fajna robota, takie dłubanie w drewnie. uspokaja mnie to Smile
[Obrazek: IMG-20220913-183910.jpg]
Pozdrawiam Łukasz Smile
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Powrót po latach, MIG 21 MF GPM nonac 25 8,825 15-10-2019, 08:25
Ostatni post: Lesio73
Photo 7TP powrót do kartonu Armored_Dancer 3 3,433 20-11-2016, 11:09
Ostatni post: Władek
  KonigsTiger GPM czyli powrót do kartonu po 15 latach przerwy... Magazynjer 14 6,761 12-06-2016, 02:05
Ostatni post: tomass
  Hawker Hurricane Mk. I KK Powrót do modelarstwa ;) Wiatr1000 0 2,496 16-09-2013, 11:51
Ostatni post: Wiatr1000
  [Relacja/Galeria] Holk Gdański z 1400 roku 3/2003 MM - powrót po latach Kosmynauta 17 9,795 03-03-2013, 02:16
Ostatni post: Kosmynauta

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości