Liczba postów: 99
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2010
Słowo się rzekło. Model po dwóch latach skończony (brak jeszcze tylko tabliczki z nazwą). Założenia na samym początku budowy były inne ale w jej trakcie moje plany zaczęły mocno ewoluować. Z racji tego iż w tak zwanym międzyczasie wyszły bardzo dobre plany w Modelarstwie Okrętowym autorstwa Pana Jana Schmidta, postanowiłem zaszaleć. W tym samym czasie udało mi się uwolnić od grania w World of Warships i kupić swoją pierwszą drukarkę 3D. W związku z tym model stał się jednym wielkim eksperymentem. Postanowiłem przypomnieć sobie jak się lakieruje aerografem a także po raz pierwszy w życiu zrobiłem na modelu lekkie ślady użytkowania oraz wpływu warunków atmosferycznych na okręt. Natomiast druk 3D to był totalny żywioł, szczerze i bez bicia na "Piorunie" uczyłem się wszystkiego. Model ma ogromnie wiele błędów, merytorycznych i technicznych. Natomiast nie chciałem poprawiać go w nieskończoność i postanowiłem zamknąć etap budowy a doświadczenie na nim zdobyte wykorzystać w następnych modelach. Swoją drogą jest to mój powrót do modelarstwa po jakichś 20 latach, więc chyba nie jest aż tak źle.
Jeszcze raz proszę wybaczcie, że pozwalam sobie wrzucać na forum modeli kartonowych taką hybrydę. Jak pisałem wcześniej, gdy zaczynałem model plany były takie aby zrobić go klasycznie całego w kartonie, plus niewielkie dodatki jak toczone lufy i fototrawione blaszki. Natomiast po tym jak się rozwinąłem w 3D, nie chciałem aby to była kolejna nieskończona relacja dlatego postanowiłem ją ciągnąć do końca.
Miałem ambicję aby zrobić zdjęcia jakimś porządnym aparatem, niestety nie dorobiłem się takowego. Tak więc zdjęcia są z komórki, natomiast starałem się z nich wyciągnąć ile się da. Pozostaje mi tylko zaprosić do oglądania zdjęć.
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
wieslaw_, bardzo proszę o więcej takich hybrydowych relacji! W mojej opinii nie ma to większego znaczenia w jaki sposób wykonujesz model - liczy się efekt i dobra zabawa. A w Twoim przypadku efekt jest Giga fajny! Zakładam, że zabawę też miałeś niezłą ;-).
Model bardzo mi się podoba - detalizacja i wykonanie jest super! Jeśli miałbym się czepiać to tylko do podstawki - beton wygląda jakby był w skali 1:25, a nie 1:200 - pęknięcia według mnie są za duże, ale to drobiazg, w końcu to jest model Pioruna, a nie suchego doku ;-).
Słowem: świetny model i bardzo ładnie pokazany (ktoś już pisał w Twojej relacji o oświetleniu i jego efektach - podpisuję się pod tym!). Duże, duże gratulacje!!!
Na koniec jeszcze pytanie: znaki zanurzenia to kalki, a jeśli tak to skąd masz/jak zrobiłeś?
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2010
(24-01-2022, 09:42)Tuco napisał(a): Na koniec jeszcze pytanie: znaki zanurzenia to kalki, a jeśli tak to skąd masz/jak zrobiłeś?
Dzięki za miłe słowa to zawsze łechce próżność autora
Co do wszystkich oznaczeń to oczywiście kalkomanie zrobione na zamówienie. Z tego wszystkiego zapomniałem oczywiście o tym wspomnieć ale od czego jest sekcja komentarzy? Zamówiłem kalkomanie u Pana z facebooka o profilu MrDecal:
https://www.facebook.com/fiedotow.mrdecal
Jestem z nich bardzo zadowolony więc polecam z czystym sumieniem
Liczba postów: 1,256
Liczba wątków: 23
Dołączył: 03 2015
Pięknie wykonany model.
Ogromne gratulacje!
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
@Wiesław, model rzeczywiście zapiera dech i jego "hybrydowość" mi zupełnie nie przeszkadza ... a nawet inspiruje.
Jedno co mi się nie podoba (no przecież dla poprawienia sobie samopoczucia trzeba się przyczepić
) to delikatne szpary na niektórych łączeniach poszycia kadłuba np. pionowa szpara na rufie (ostatnie zdjęcie, zaraz nad "5") - czy przeoczyłeś czy też jest to efekt pracy materiału?
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2010
Lesio73 - przeoczenie natomiast w rzeczywistości aż tak tego nie widać (zdjęcia na takim zbliżeniu robią swoją czasem złą robotę
), szczerze mówiąc mi osobiście przeszkadzają same "grubości blach" powinny być zdecydowanie subtelniejsze. Cóż jak pisałem, wiele rzeczy bym obecnie w tym modelu poprawił ale chciałem dobrnąć do końca. Będę się starał unikać takich błędów w następnych modelach.
Liczba postów: 1,942
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Prze -Pię-kny!!!
Nie mam więcej uwag - też chciałem się przyczepić do tego czy owego ale zamilknę... ;-)
Pozdrawiam
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2020
Pozdrawiam kolegę "hybrydowca". Model super. Okręty zawsze fajnie wyglądają w gablotach. Może ja kiedyś zrobię okręt, chociaż gustuję w samolotach. Kiedyś miałem chęć zrobić od podstaw ORP-Orkan
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Liczba postów: 1,721
Liczba wątków: 11
Dołączył: 08 2015
Już gdzieś tam pisałem, ale to jest tak mega ładne, że nie da się przejść obok obojętnie. MEEEEga Panie, mega: ]
Nie przejmuj się, czy to taka śiaka czy jeszcze inna kategoria. Masz czerpać satysfakcje z uklejania, a jak dodatkowo model wychodzi przepięknie, to jest to po prostu ładny model.
CIężko też nie zauważyć, bardzo ładnej prezentacji, światło z diod + fajny aparacik i mamy naprawdę miodnie wyglądające zdjęcia.
pozdr: ]