[R] MIG 29 (Fulcrum-C) skala 1:33 z WAK-u

[pulpetto]

Witam
Bohaterem mojej nowej relacji jest popularny ostatnio ukraińskiego samolotu myśliwskiego Mig 29 w malowaniu 204. Brygady Lotnictwa Taktycznego wydany przez wydawnictwo WAK. Kilka relacji widziałem w grupach na FB, ale na forach jakoś cisza. Tak więc będzie moja ;-)
Do modelu zakupiłem "laserki" i owiewkę i zacząłem zabawę.
Na początek okładeczka:



Poskładane "klocki" laserków





I zaczynamy oklejanie:





Jak do tej pory wszystko elegancko pasuje. Mam nadzieję, że już niedługo kolejna aktualizacja z budowy.
Pozdrawiam

[Lukee]

O! Fajnie... Kupiłem i chętnie zobaczę co kupiłem ;-)

[pulpetto]

Lukee - zapraszam do dalszego oglądania

Szkielecik okleja się zgodnie z instrukcją. Jak na razie wszystko pasuje, więc zabawa jest przednia ;-)
Stan budowy na dzień dzisiejszy





Teraz czas na kabinkę
Pozdrawiam

[pulpetto]

Hejka
Żeby nie było, że się całkiem rozleniwiłem, to mały apdejcik ;-)
Kabinka skończona. Pisać więcej nie ma co ;-) , no chyba, że ktoś coś będzie chciał wiedzieć, to niech pyta. Odpowiedzieć się postaram.





Pozdrawiam

[pulpetto]

Co by można było latać, to by się jakiś dopał z tyłu przydał (i nie mam tu na myśli efektów pogrochówkowych). Tak więc dysze silników, wloty powietrza i osłony silników, bo przecież samych silników w modelu nima  
Wszystko się ładnie poskładało, trzeba tylko zwrócić uwagę na jeden mistejk w oznaczeniach, wręga 39a ma zamienioną numeracje z wręga 39b, ale to akurat łatwo skorygować. Od siebie dodałem tylko takie tekturowe  "rozpórki", które usztywniły krawędzie, żeby się nie "pozapadały" między wręgami (zapomniałem zrobić fotkę   )
Szkoda gadać, czas na fotki:











Pozdrawiam

[pulpetto]

No to lecim dalej. Skrzydła, skrzydełka i "skrzydełka pionowe" ;-)

Na początek szkielecik skrzydeł:

Pasowało wszystko jak należy.

I tak wyglądają gotowe skrzydła:




Te "wypustki" służące do zamontowania skrzydła w kadłubie zostały "zaglutowane", ponieważ pierwsza próba przypasowania skrzydła do kadłuba skończyła się ich "zharmonijkowaniem" ;-) .Niestety tektura z "laserów" jest mięciutka ;-)

Następnie pod nóż poszły skrzydełka ;-) , te mniejsze z tyłu. Projektant nie przewidział potrzeby wzmocnienia elementu, który "trzyma profil" skrzydełka, ja postanowiłem go jednak podkleić tekturką z ramki "laserków":


A tak wyglądają tylne skrzydełka po zmontowaniu


I na koniec "skrzydełka pionowe". Tu był mały błąd w szkieleciku, tzn. źle było narysowane miejsce przymocowanie wręgi W64 (tej pionowej) to wręgi W63 (tej najdłuższej, dolnej). Żeby za dużo nie kombinować kleiłem szkielet "od góry" i to co było narysowane na wrędze W63 nie miało już znaczenia.


A tak wygląda efekt końcowy "skrzydełek pionowych"


Na razie wszystko leży sobie luzem, na przyklejenie przyjdzie czas :oczko: