04-07-2022, 04:30
Cześć.
Model świetnie spasowany i wydany jest w druku dwustronnym. Barwy kamuflażu na częściach prawidłowo się schodzą. Delikatna waloryzacja też jest. Szkielet kadłuba podobny jest jak w modelach Halińskiego z tym, że ja robię po swojemu czyli tylko wręgi pionowe. Natomiast stery poziome oraz lotki są bez szkielecików i dobrze, bo karton na tyle jest samonośny że obejdzie się bez nich. Jak ktoś się dopatrzy niedokładności w modelu to tylko moja "zasługa". Jedynie rury wydechowe ale tylko te od przodu wymagają korekty aby mogły się zmieścić pod osłoną. Przydało by się w numeracji oznaczenie niektórych części jako lewy czy prawy żeby się nie zastanawiać. Niestety, drukarnia zawiodła i są widoczne różnice odcieni kolorów poszczególnych części. Przy Ił-4 wydawnictwa YG-model takich "atrakcji" nie było. Zważywszy jednak dokładność spasowania oraz cenę - mamy dobry towar w dobrej cenie. To ukraińskie wydawnictwo było by dobrą alternatywą dla niektórych naszych wydawców prześcigających się w podnoszeniu cen często swoich wadliwych towarów. Niestety, napaść Rosji na Ukrainę podcięła skrzydła tamtejszym wydawcom. Jeśli ktoś zwrócił uwagę na zdjęcia modelu w locie bez kółek to wyjaśniam, że były one zrobione jeszcze przed przyklejeniem podwozia.
Przyjemnego oglądania. Józek
Model świetnie spasowany i wydany jest w druku dwustronnym. Barwy kamuflażu na częściach prawidłowo się schodzą. Delikatna waloryzacja też jest. Szkielet kadłuba podobny jest jak w modelach Halińskiego z tym, że ja robię po swojemu czyli tylko wręgi pionowe. Natomiast stery poziome oraz lotki są bez szkielecików i dobrze, bo karton na tyle jest samonośny że obejdzie się bez nich. Jak ktoś się dopatrzy niedokładności w modelu to tylko moja "zasługa". Jedynie rury wydechowe ale tylko te od przodu wymagają korekty aby mogły się zmieścić pod osłoną. Przydało by się w numeracji oznaczenie niektórych części jako lewy czy prawy żeby się nie zastanawiać. Niestety, drukarnia zawiodła i są widoczne różnice odcieni kolorów poszczególnych części. Przy Ił-4 wydawnictwa YG-model takich "atrakcji" nie było. Zważywszy jednak dokładność spasowania oraz cenę - mamy dobry towar w dobrej cenie. To ukraińskie wydawnictwo było by dobrą alternatywą dla niektórych naszych wydawców prześcigających się w podnoszeniu cen często swoich wadliwych towarów. Niestety, napaść Rosji na Ukrainę podcięła skrzydła tamtejszym wydawcom. Jeśli ktoś zwrócił uwagę na zdjęcia modelu w locie bez kółek to wyjaśniam, że były one zrobione jeszcze przed przyklejeniem podwozia.
Przyjemnego oglądania. Józek