Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08 2022
Czołem wszystkim modelarzom i sympatykom modelarstwa
Zapytam wprost – jaką jednostkę pływającą polecicie komuś na powrót do sklejania modeli kartonowych? Rodzaj obojętny. Od łodzi rybackiej (dosłownie) na lotniskowcu skończywszy. Żaglowce i okręty podwodne też wchodzą w grę. Coś co na spokojnie da się skleić w standardzie, bez wypełniania kadłuba piankami etc…
Dziękuję za sugestie!
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Ja bym na początek zaproponował jakiś niszczyciel.
Jeśli chcesz coś łatwego to może Hesperus, Krakowiak lub Ślązak z WAKu.
Jeśli coś bardziej złożonego to może Wicher z Model-Hobby lub Haida z Neptunii.
Na warsztacie:
HMS Rodney
Ukończone:
HMAS Sydney,
Wnimatielnyj,
U-253 i U-617,
HMS Conflict,
HMCS Waskesiu,
HMS Campbeltown,
HMS Dreadnought,
HMS Boxer,
ORP Dragon,
HMS Onslow,
ORP Piorun,
HMS Matabele,
HMT Coldstreamer,
ORP Jaskółka,
Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica