Budynek Cegielni (prawie)Nietążkowo

[MaciekW]

Wakacje już dawno za nami, mi zostało jeszcze 1,5 tygodnia do operacji "Wyprowadzka" na zatrważającą krew w żyłach odległość 150 kilometrów.... SZOK   Z Bolszewa do Koszalina, niby powrót na stare śmieci, ale jednak "z zadupia na zadupie" 

Dobra, znowu wracamy do zeszłej Redy... Pierwszy konkurs w życiu, prezentuje dioramę "Cegielni Woźniki". Zdjęcie wykonane przeze mnie...


Potem przychodzi maj... Zaczynają kwitnąć kasztany... Cóż za poetycki wstęp, ale jak zaczynają kwitnąć kasztany, to i matura się zbliża. Tak, zdałem... Dla wyczyszczenia umysłu pojawił się plan wyremontowania mojego kawałka sklejki, żeby ciut większy poziom zachować   Tak więc się zaczęło demontowanie, z którego zdjęcia żadnego nie mam. W międzyczasie powstał plan zakładający zakres rozbudowy i remontu tego potwora. Obejmował on:
- całkowitą wymianę zieleni - zastosowanie trawy e-statycznej, siateczek do zieleni niskiej i średniej, nowych krzaczków;
- sprawienie, że wszystko ma jeździć... - tak, były problemy z przejezdnością, dlatego makieta była statyczna. Za rok będzie ruchoma  ;
- włożenie większej ilości życia w dioramę, żeby nie była to martwa natura... - figurki, pojazdy, oświetlenie... Czego tu nie będzie   ;

Tak więc rozbiórka zajęła mi kilka dni... "Cegielnia Woźniki" przestaje istnieć, na jej miejsce wkracza nazwa robocza "Cegielnia Maćka"... Po wszystkim zaczęło się balastowanie torów i "zaziemianie" części wyrobiskowej. Testowałem również e-sadzarkę kupioną na alledrogo, efekt mi się podobał. W pewnym momencie wyglądało to mniej więcej tak, a był to chyba lipiec, ciężko było mi się zabrać i coś pogrzebać, bo wtedy służyło mi się na wagonach sypialnych w spółce Wars. Dlatego między innymi również nie zaglądałem na forum, gdyż nie miałem czasu, a jak ten czas miałem, to spałem... Serio, ta praca dała w kość... Plus jest taki, że praca mi się bardzo podobała, była związana z moją pasją, no i najważniejsze - zacząłem wstawać wcześniej, co za tym idzie dzień mi się wydłużył 


Po zakończeniu sezonu przyszedł czas wypoczynku... Ponad miesiąc dla siebie, czas przeznaczony na modelarstwo, gierkowanie, spotkania z kolegami... Względem powyższego zdjęcia, na makiecie zmieniło się sporo... Przede wszystkim wykorzystałem część modułu, która nie była użytkowana. Owa część posłuży jako teren zakładu, a jak powstaje zakład, to potrzebny jest budynek... W KOŃCU przechodzimy do meritum... KARTONOWEGO MERITUM 

Zaczynam od poszukiwania inspiracji, najlepszą okazuje się budynek na terenie Cegielni Nietążkowo. Dość dobre zdjęcia budynku wykonał Joachim Kaddatz, które umieścił na swojej stronie...
http://www.joka-video.de/Europa/Polen/In...520002.jpg
http://www.joka-video.de/Europa/Polen/In...%20002.jpg

Moja miniatura budynku zakłada 3 części. Pierwszą częścią, która już tak właściwie istnieje, jest część wyrobowni. Można powiedzieć, że kształtem przypomina budynek "jak w realu", ale tak nie jest... Zastosowałem aż 4 odstępstwa:
- nie chciało mi się rzeźbić cegły, dlatego postanowiłem, że budynek będzie otynkowany;
- ze względu na stosunkowo dużą odległość między moim domem, a Cegielnią Nietążkowo, model zrobiłem na oko, dzisiaj bym pewnie skrupulatnie policzył cegły i wszystko sobie pomnożył...;
- źle dopasowałem odległości w przedsionku, co za tym idzie brakuje mi jednego okna (a powinny być 3);
- przedsionek skróciłem tak, aby zmieścił mi się na module...
Na rozrysowanie w kartonie czekają jeszcze dwie rzeczy, między innymi ta pseudowieża po prawej stronie oraz suszarnia... Przy suszarni znowu będzie małe odstępstwo... Gdybym zrobił ją tak, jak jest w oryginale, wyszłaby nieco poza makietę przez krawędź w wyrobisku, dlatego ją skrócę i obrócę o 90st w prawo tak, aby część skrócona wchodziła w tło... 

Bryła rozrysowana, powycinana i sklejona do kupy. Dach w przedsionku zrobiłem z plastikowych płytek Auhagena... Warto również wspomnieć, że wyrobownia będzie jedyną częścią całego kompleksu z wnętrzem.



I lecimy dalej, malowanie, waloryzacja... Istna klasyka... Budynek w tym momencie służy jako pojemnik na różne bibeloty z makiety - tabor, pojazdy, figurki, słynne biuro też jest hehehe



No i teraz czas na uzbrajanie modelu w drobnicę - szczegóły, słupki, bibeloty... Trzeba również wstawić okna, dorobić drzwi i zacząć jakieś wnętrze... Wszystko w swoim czasie i pewnie już w Koszalinie  

Ciąg dalszy nastąpi... Zdecydowanie 

Pozderki
Maciek

[Karas]

Konkretny kawał prezentacji, zapowiada się na całkiem rozbudowaną dioramę. No i wszystko od zera, Powodzenia życzę. Plan ambitny: ]

[MaciekW]

Dziękuję Karasiu, na razie to jest bajzel   Ale makieta obecnie wygląda inaczej, część wyrobiskowa ukończona w 60%, głównie robię zieleń... 

Pozderki
M

[yogi]

Ktoś powiedział diorama? Super będzie podglądać postępy.
Pamiętam Twój model z Redy, wpadł w oko.

[MaciekW]

Dzięki Yogi Teraz będzie wpadał jeszcze bardziej, postaram się coś tam poczynić w kwestii ruchomej

[renmaister]

Cześć,

Chciał bym zacząć swoją przygodę z modelarstwiem, podobają mi się takie budynki jak Twój. Podpowiesz mi jak projektujesz taki budynek, jak wybierasz wymiary, jak zrobiłeś te zabrudzenia na elewacji oraz jak zrobiłeś dach? Napisz mi też proszę czym zabezpieczysz budynek. Dziękuję

[MaciekW]

Siemandero, Osowa już w przyszłym tygodniu... 

Dzisiaj trochę inny budynek, bo na matę wróciło biuro w celu wykonania wnętrza i dokończenia prac dekarskich. Spód dachu został wyrzeźbiony i pomalowany, aby kolega dał mi święty spokój i nie zwracał mi w kółko uwagi o goły karton. W planach jeszcze belki, które mam nadzieję zdążę zamontować przed Osową Wnętrze raczej na luzie zdążę do Redy...  




PS.
To nadal karton

Pozderki!
M

[Winek]

Cudo!!!

[yogi]

Rad będę zobaczyć budynki na żywo

[MaciekW]

Hehe, dzięki pany Zastanawiam się tylko, w który dzień przyjechać… Teoretycznie mógłbym w każdy, ale mam też trochę roboty

Pozderki z IC Albatros, czas wrócić do codzienności
M