Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Hej Michale...
to co wyczyniasz z tą Renówką to przegięcie, bardzo podoba mi się ten model, pomimo wieku jest super i nie jest malowany co dodaje mu uroku a Tobie przeba przyznać dużo umiejętności modelarskich w walce ze starym kartonem. Bardzo podobają mi się gąski, super uplastycznione no i troszkę przerobione bo w wydaniu mieliśmy do czynienia tylko z paseczkami na koła. Tak czy tak model jest piękny i już jest ozdoba Twojej kolekcji.
Pozdrawiam
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Bardzo ładnie wychodzi ten Francuz, gratuluję wykonania i cierpliwości do starego opracowania. Biorąc pod uwagę jakość kartonu i standardy opracowania w tych latach, mogę powiedzieć - jest świetnie.
Pozdrawiam Egon.
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Witam serdecznie!
Stało się! :-D Oto i nadszedł czas ostatniej aktualizacji tej nudnawej relacji :lol: Udało mi się wreszcie skończyć renówkę :-) Znów cieszę się jak dziecko ;-) Ukończenie modelu daje jednak mnóstwo radochy :-) Co ważniejsze, niezależnie od efektu :-)
Relacja
Po ukończeniu kadłuba przyszedł czas na wieżę. Standardowo, wykleiłem ją kartonikami. Oczywiście było sporo kombinacji, lecz czego to się nie robi papierem ściernym i nożykiem :-) Gotową bryłę przystroiłem w pseudoarmatkę i lufencję karabinu. Ta została wykonana z igły lekarskiej. Reszta to karton. Ucieszyłem się że udało mi się zwinąć lufę bez załamań :-D Wprawdzie kaliber po przeliczeniu skali oscyluje wokół 70mm ale co tam. Cały ten model jest umowny :-) Z innych rzeczy wspomnę tylko o wycięciu wszystkich wizjerów. To tyle :-) Efekty moich prac widzicie na zdjęciach niżej :-) Aha, spróbowałem na grzbietach zagięć pousuwać czarne linie. Szlifowałem je drobnym papierkiem i retuszowałem. Jak Wam sie podoba?
Dalej przyszedł czas na retusz łbów szpilek... Zastosowałem pomysł Piterskiego, z tym że zamiast papieru do drukarki użyłem chusteczek :-) Pokrótce opisze metodę, może komuś się przyda. Najpierw posiekałem chusteczkę na maleńkie płatki. Materiał pięknie się rozwarstwił. Następnie łapałem pensetą szpilkę, zanurzałem jej łebek w BCG i łapałem nim po cztery płatki. Dalej, na kawałku gąbki wyoblałem powstałe części i zostawiałem do wyschnięcia. Po retuszu zdejmowałem element ze szpilki i wycinałem kopułkę wybijakiem 2mm :-) Potem zostawał tylko montaż :-) Poniżej trzy poglądowe zdjęcia. W razie czego pytać :mrgreen:
To by było na tyle. A teraz galeria :-) Wyjątkowa bo od razu w plenerze :mrgreen: przy wstającym Słoneczku :-) Wybaczcie, jak zwykle w zdjęciach burdel.. :oops:
PS: zastanawiałem się nad jakimś podsumowaniem... Wystarczy jak sądzę że podziękuję Wam Wszystkim za doping i komentarze mojej pracy :-) Uwagi co do modelu starałem się pisać na bieżąco :-) To tyle, pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej relacji!! :-)
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
No to żeś Cycu pojechał ze staruchą :razz: :mrgreen: . Podoba mi się jak nie wiem co
:milbravo: .
Ogromne ( jak kaliber działa renówki :mrgreen: ) gratulacje i do zobaczenia w kolejnej relacji.
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Trzeba przyznać że mają coś w sobie te MMy... a poziom wykonania wysoki :mrgreen: , gratuluję!
p.s. Widzę, ze stary karton nie smakował kotu... :razz: całe szczęście...
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
No ladne cacko ja tu widze. Renoweczka miodzio, bardzo ladnie wyszla.
Kiedys ja kleilem ale niestety nie przetrzymala do dnia dzisiejszego. Trzeba bedzie ja sobie kiedys jeszcze raz popelnic.
:milbravo: :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
No to Sprudziu dałeś czadu, super że skończyłeś zabytka. Bardzo mi się podoba, fajnie że będzie go można obejrzeć na zlocie :mrgreen:
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Nie znam się na puszkach, ale ta Renia mi się bardzo podoba! Gratuluję!
na macie: projekt X
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Michale gratuluję, modelik super wyszedł, bardzo ale to bardzo mi się podoba.
Jeszcze raz gratuluję i czekam na następną relację :milbravo: :milbravo: :milbravo:.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Kolega pozwoli sobie uścisnąć pazurki i przyjąć wyrazy szacunku. Zaiste Francuzik wyszedł pięknie a biorąc pod uwagę lata opracowania tego modelu - wykonanie mistrzowskie.
Pozdrawiam Egon
Liczba postów: 258
Liczba wątków: 16
Dołączył: 04 2008
Fajna pokraczka :razz: Tobie, Michał wyszła z tej renówki.
Jakoś nie mam daru do klejenia tanków, ale pooglądać efekty pracy innych warto. :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2007
Z takiego zabytku takie cacko :!: hock: hock: hock:
Sprudziu jesteś WIELKI :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Pozdrawiam Toni :mrgreen:
Liczba postów: 479
Liczba wątków: 21
Dołączył: 04 2008
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Gratulacje, model bardzo mi się podoba ale nie będę się powtarzał po Kolegach z forum.Durze brawa za to że zdecydowałeś się skleić go w standardzie mimo wieku modelu.Wszyscy wiedzą na jakim kartonie były drukowane MM-y w tamtym czasie. :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Kurcze pióro! Podziwiam ludzi klejących w standardzie takie wiekowe modele, zwłaszcza, gdy rezultaty tego klejenia są takie jak te, które pokazałaś.
Wielkie gratulacje i szacuneczek!
Trzeba przyznać, że poranne słoneczko dodało fotkom tego... czegoś :twisted: .
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
Wycisnąłeś z tej wycinanki co tylko się dało, i zrobiłes to świetnie :grin:
Efekty Twojej pracy można podziwiać i podziwiać... No i wyrobiłeś sie w terminie, za pięć dwunasta :grin: ( mam nadzieje ze ja sie wyrobie w te 5 minut :razz: :mrgreen: )
Pozdrawiam
Liczba postów: 633
Liczba wątków: 49
Dołączył: 05 2008
Straszny kozak z tego francuza Ci wyszedł i do tego z takiego zabytku. Chylę czoła nad waści talentem :grin:
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Pamiętam pierwsze "spotkanie" z Sprudinem na Sklejmy.
Pamiętam jego początki z budowy B-17, gdzie to starym smerfowym obyczajem :lol: , mu sie wymądrzałem i udzielałem wskazówek.
Kiedy patrzę na ten model to ... hock: Zastanawiam sie kto tu komu powinien prawic kazania :lol:.
Tak Michałku sieknąłeś mnie szabelka po łepetynie jak jak Wołodyjowski Kmicica.
Dobrze, że zostało mi jeszcze drugie, smerfowe, wcielenie to parę uwag od niego usłyszysz.
Jedyna rzecz jaka bym tu zrobił, a co sam pokazałeś, daje rewelacyjne efekty to zawalczył bym z pozostałymi co niektórymi czarnymi krawędziami.
Efekt uzyskałeś rewelacyjny i aż się prosi by go wykorzystał na tych puszkach i innych załamaniach szczególnie tych żółtych.
Druga sprawa której nie mogę Ci darować to, że nie pociąłeś drugiego egzemplarza gdzie kolor zielony jest zielony. Ten modelik zyskał by na tym jeszcze o 100%
Cała reszta to czysta radość dla oglądającego i powód do zazdrości :mrgreen:
Liczba postów: 1,679
Liczba wątków: 69
Dołączył: 02 2008
No Michale muszę przyznać że model wyszedł bardzo super, gratulacje :mrgreen:
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Hejka :-)
Wielkie dzięki Panowie :-) Cieszę się niezmiernie że wyniki mojej batalii z Renią Wam się podobają :-D Ja standardowo, nie jestem do końca przekonany :mrgreen:
Cytat:No to żeś Cycu pojechał ze staruchą
Niewiele brakowało a ona pojechałaby ze mną :mrgreen: ale trza mieć szacunek do starszych :lol:
Cytat:Widzę, ze stary karton nie smakował kotu... :razz: całe szczęście...
Nie całe szczęście tylko Krzynka Mk II plus masa innych pudełeczek :mrgreen:
Chłopaki, kurza stopka, czytam Wasze komentarze i aż mi serducho rożnie :-D Jednak czasem do czegoś się nadaję :mrgreen: :mrgreen: Wielkie wielkie dzięki :-)
Piterski, nie pociąłem drugiego egzemplarza, to fakt :-) Przyznam sie szczerze ze miałem większość układu jezdnego i za żadne skarby nie chciałem powtarzać tej traumy :-D Może kiedyś zrobię drugą Renię, będzie okazja do zobrazowania rozwoju "umiejętności" ;-)
Raz jeszcze dzięki i do zobaczenia w kolejnej relacji ;-)
Pozdrawiam!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
|