[Relacja/Galeria] Konkurs Pancerny MM - Renault R-35 [Standard]

[Piterski]

No to niezłe jaja z tymi kolorami. Widzę, że u ciebie z zielonego zrobili brązowy.

[ceva]

Stary dobry Mały Modelarz :grin: :grin: :grin: .

A co do retuszu temperami to zwróć jeszcze uwagę że możesz rozcieńczeniem korygować odcień farby.

[Sprudin]

Witam,

Dzisiejszą aktualizację pragnę zadedykować [/b]Krzyśkowi[/b] vel Szkodnikowi ponieważ powstała teraz tylko i wyłącznie dzięki niemu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: Sie chłopina zapytał co z Renówą jak miałem dość nauki :twisted: :twisted: :twisted:
Od poprzedniej aktualizacji minęły dwa tygodnie z okładem. Miałem napisać wcześniej ale założyłem sobie że wykonam całe zawieszenie i dopiero wtedy coś zaprezentuje :-)

Relacja

Na dobry początek śliczne zdjęcie rodzinne:


Niewinnie wyglądają co? :-) A ile mnie nerwów kosztowały...ale po kolei:

Koła nośne wraz z wózkami:
Chyba najgorszy element... Nie wiem czy to moja wina czy zonki w projekcie ale absolutnie nic tu nie pasowało :neutral: Począwszy od jajowatych kół (o czym pisałem wyżej), niepasujących okleinach a skończywszy na różnicach w rozmiarach obsad kół. Nie były to małe różnice, sięgały 2mm co przy tym rozmiarze nieco utrudnia pracę. Po masie brzydkich słów i zwalczeniu olbrzymiej chęci rozniesienia modelu w strzępy udało mi się wykonać to co widzicie poniżej. Niewyretuszowałem łbów szpilek bo mówiąc szczerzenie nie mam pomysłu jak to zrobić. Tempery tego nie chwycą, tym bardziej pastele. Dodatkowo wystające druty dostały otuliny z izolacji.




A oto mała wizja artystyczna sfrustrowanego sklejacza :mrgreen: Prawda że ślicznie wyglądają? :-D



Oraz druga fotka, którą zamieszczam tylko po to by pokazać na czym uwaliło się to zwierze które mam w avatarze... Potwór jeden hock:



Koła napinające:
Stosunkowo bezbolesne. Pisze stosunkowo ponieważ jedyne co poprawiałem to te "pancerne szprychy" - każda była docinana, okleiny były sztukowane a oś koła ma za mały obwód względem miejsca w którym powinna siedzieć :neutral: . Poza tym wyciąłem czarne pola. To tyle :-)



Koła napędowe:
Tutaj było zawzięte rozwiercanie otworu w którym jest ten cylinder - był za mały (ślady prób dopasowania widać na krawędziach). Szlifowanie wręg owego cylindra - dla odmiany za szerokie oraz standardowo za małe okleiny i te kwadratowe poprzeczki w cały świat.


Rolki:
Brudnoczarne jajowate krążki... Retuszowałem rozrzedzoną Pactrą - dzięki temu spod farby prześwituje karton, mam nadzieje że jest choć troche podobne do tej brudnej czerni. Środków toto nie ma, przekłuwane i szlifowane na czuja. Dorobiłem też 5mm dystanse z mojej kochanej izolacji :-D



Na deserek kilka zonków:

Pierwsze dwa zdjęcia - amortyzacja pojedyńczych wózków nośnych. Widoczne różnice w długości drucików są efektem różnic w odległościach między odpowiednimi polami na kadłubie :neutral: W ostatnim nie mam siły na komentarz...


Podsumowując: NIE, to nie jest model odpoczynkowy...ani tym bardziej konkursowy...ale i tak go skończę :twisted:
...chyba

Następna aktualizacja już z gąskami ;-)

Pozdrawiam!!!

[krzysiek_j]

Michał, przesadzałeś że aż taka tragedia. w Sumie nie wygląda to najgorzej, martwię się tylko o to że ci nerwy w końcu puszczą i trzaśniesz tym ustrojstwem o ścianę :wink:

[ceva]

Ech, stary dobry Mały Modelarz... :grin:

[kujot666]

Michał bardzo fajnie wyszły kółeczka, cieszy mnie również fakt że nie odstawiasz tematu i jedziesz z nim do końca. To że są niedokładności to norma. Tam gdzie poszycie ci się nie zeszło i tak tego nie widać więc nie ma problemu. Zauważyłem że koła napinające skleiłeś inaczej niż ja w swojej Reni. Nie wnikam już jak to powinno być tak naprawdę bo do oryginału i tak mu sporo brakuje. Ogólnie robota niezła i czekam z niecierpliwościąna dalsze aktualizacje. Na pewno z końcowego efektu będziesz zadowolony, to bardzo fajny modelik. Pozdrawiam serdecznie.

[Sprudin]

Dzieki Panowie za słowa otuchy :-) To naprawdę dodaje skrzydeł ;-)

Rafale, zgadza się :-) Zastanawiałem się jak je wykonać, bo nijak nie dało się tego zrobić tak jak jest w instrukcji. Na rysunku poniżej zaznaczyłem elementy które w wycinance są za małe (cz.34). Nie da sie ich wkleić tak jak proponuje autor, więc wybrałem jedną z dwóch opcji. Kujot oparł je o oś, ja o bandaże :-)




Pozdrawiam!!!

[krzysiek_j]

No i widzisz Sprudziu Nie można to tylko ogniska pod wodą rozpalić, gołemu w kieszeń nas...rać i parasola w D...pie otworzyć :wink:

[Roderyk]

Oj aż się łezka w oku kręci....Jeden z pierwszych modeli które sklejałem. :roll:
Koła jak i reszta modelu bardzo mi się podobają.Trzymam kciuki i pozdrawiam.

[gacek9003]

Hejka Michał

Taki fajny wątek a ja prawie nic nie napisałem, idzie Ci bardzo fajnie jak widać troszke nerw kosztuje ten "odpoczynkowy" modelik ale najważniejsze że wszystko jest czysto i równo złożone do qpy. Masz wiernego widza w Twojej relacji choć nic nie pisze przyglądam się.

Pozdrawiam

[Sprudin]

Hello,

To znowu ja :-D Jak szaleć to szaleć :-D Nieubłaganie zbliża się rozwiązanie konkursu więc trzeba nadrobić pracę ;-) Poza tym, już do mnie jedzie bohater kolejnej relacji, czas więc kończyć Renówkę Tak jak obiecałem, robię aktualizację z GĄSKAMI!!! :-D Ile mnie zdrowia kosztowały...hmmm... ;-)

Relacja

Jeżeli chodzi o pracę, niewiele było do pokazania. Ograniczę się więc do kilku fotek "w trakcie" a skupię na efekcie końcowym :-) .



Kilka słów o metodzie: najpierw powycinałem wszystkie ogniwka (2x160 prostokącików) oraz te śmieszne poprzeczki. Całość wyretuszowałem. Dalej poskładałem grzbiety gasek i powycinałem zęby. Następnie zacząłem składać je w całość, zaczynając od spodu gąsek. Przy linijce i z drucikiem 0,3mm jako dystans poprzyklejałem je do paska papieru z drukarki (pierwotna koncepcja z taśmą upadła ponieważ klej tego nie trzymał i wyglądało to po prostu gorzej :-) ). Po uporaniu się ze spodem zająłem się elementami z zębami - orgia w ciapki mówiąc wprost... Docinania, dopasowywania była masa. Każda część miała inne wymiary ale jakoś sobie poradziłem :-) Potem "tylko" doklejenie poprzeczek przy użyciu Zmyślnego Narzędzia No.1, gruntowanie krawędzi BCG plus poprzeczek SG, szlif, retusz, znów szlif i retusz. Na koniec lakier w sprayu i montaż ;-) Ot, i tyle, a trwało totooto miesiąc :lol: Z efektu nie jestem do końca happy ale mówi się trudno, następne będą lepsze ;-) Teraz fotki:





To narazie tyle, zabieram sie za dopieszczanie kadłuba :-) Do zobaczenia napewno przed 7-mym lipca ;-)

Pozdrawiam!!!

[radek]

hock: naprawdę niesamowity efekt dają te gąski, niby pomysł prosty a jak pracochłonny, ale tez bardzo efektowny :grin:
Albo ja gdzieś nie doczytałem, ale czy układ jezdny jest ruchomy?

Naprawdę, gratuluje wytrwałości, ja sie chyba nie porwę na takie coś bo bym sie chyba nie wyrobił a mam jeszcze połowę układu jezdnego przed sobą...

Tak więc życzę powodzenia i obyś zdążył przed końcem konkursu, musi byś choć jeden skończony model :mrgreen:

Pozdrawiam

[Piterski]

KURZA TWARZ Michał hock:

Ale mnie zaskoczyłeś, Nie spodziewałem się że tyle wyciśniesz z tego starocia i w takim stylu.
Znać od razu mistrzowską rękę w tej robocie. Ktoś tu już kiedyś wspominał o Super Wiewiórach. Widzę, że robi sie pomału małe stado :mrgreen: .

PS. Orientuje się ktoś z Was może, jaki zwierz jest naturalnym selekcjonerem Wiewiórek :lol:
Smerf Zgrywus

[ceva]

Nie ukrywając jestem pod wrażeniem podwozia renówki.

PS. Orientuje się ktoś z Was może, jaki zwierz jest naturalnym selekcjonerem Wiewiórek :lol:
Smerf Zgrywus

Naturalnym selekcjonerem wiewiórek jest genetycznie zmodyfikowana wiewiórka której wszczepiono czipa i zaprogramowano na destrukcję :mrgreen: .

[Sprudin]

Dzięki Panowie za słowa uznania :-) Ciesze się że podoba Wam się moja praca :-) Do mnie jakoś...nie przemawia :-) Teraz "tylko" pancerzyk i zabawka gotowa :lol:

A co do Wiewiórek...sądzę że tuż nad nimi (jak i wieloma innymi stworzeniami) w łańcuchu pokarmowym znajduje się Imć Kot z Barku Chester, Bestyja Przebrzydła, Potwór jeden Pręgowany :lol:

Pozdrawiam!!

[Sprudin]

NIESPODZIANKA!!! :lol:

Tego się nie spodziewaliście co? :-D Ja to jednak durny jestem...zamiast położyć się po robocie jak normalny człek do wyra pokleić mi się kurza twarz zachciało... :twisted: Niewiele tego ale można założyc że główna bryła kadłuba jest ready ;-)

Relacja

Renówka rośnie w siłę ;-) Zacząłem od zamknięcia wanny od dołu. Cała konstrukcja nabrała wreszcie mocy :-)



Następnie zabrałem się za górną część kadłuba. Oczywiście, by cała konstrukcja była choć trochę oporna na paluszenie wanienkę wypełniłem kartonem 1mm, na takiej samej zasadzie jak kadłub:



Dalej, po retuszu wsio zacząłem montować. Tu zaczęło być weselej. Nie wiem czy to ja czy projekt ale faktem jest że musiałem pójść na pewien kompromis. Wanienka nie pasowała tak jakbym chciał. Początkowo wyglądało na to że albo będę miał z przodu szczelinę albo z tyłu karton będzie wystawał za zadek. To udało się zwalczyć, lecz okazało się równiez że tylna część elementu jest zwyczajnie za wąska. Miałem do wyboru: kilkucentymetrową biała krechę na prawej burcie albo nieznaczne przesunięcie na zadku i mała biała plama po lewej. Wybrałem drugą opcję. Czy zrobiłem dobrze - oceńcie sami :-)




Jak widać na ostatnim zdjęciu autorowi celowanie nie do końca się udało :lol:
Dobra, a teraz skoro już stuknęła 21 godzinka na nogach to chyba spać się wybiorę... :lol:

Zieeew...Pozdrawiam!!!!

[Janek]

Brawo Michał, to co wyprawiasz z tym staruszkiem zasługuje na słowa uznania, czekam na końcowy efekt i galerię.

Pozdrawiam Janek

[kujot666]

Sprudzio, lejesz miód na moje oczy, PIĘKNIE!!! Po pierwsze fajnie że jadziesz dalej z budową i doczekamy się ukończenia modelu w konkursie. Po drugie modelik wychodzi pięknie, pomimo tego że ta wycinanka jest naprawdę bardzo uboga. Po trzecie nie dziwię ci się że teraz chce się przy nim dłubać, gdyż zabudowa kadłuba to sama frajda w tym modelu. Także działaj żeby zdążyć przed terminem, układ jezdny jest ekstra. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Pozdrowionka!

[Sprudin]

Witam,

Działam dalej z renówką :-) Zbliżam się juz na szczęście do końca :-D Nie ukrywam, cieszę się że uda mi sie wyrobić o czasie :-) Im bliżej końca tym więcej radochy ;-)

Relacja

Tak jak zapowiadałem dopełniłem pancerz. Sporo było kombinowania bo żaden element nie pasował :-D Na szczęście jest przesunięcie kolorów i udało mi się wygospodarować kilka milimetrowych pasków koloru :-) Mimo to niestety nie wszystko wyszło tak jak bym chciał. Szczególnie nie podoba mi się układ wydechowy. Co ja się nakombinowałem z tymi skrzyneczkami.... Nieocenioną pomocą była tu galeria renówki Rafała :-) za której umieszczenie serdecznie mu dziękuję :-)
Jeśli chodzi o większe problemy to przy tylnych klapach napotkałem na sporego zonka: były za wąskie o 2mm. Zakleiłem powstałe białe pola kawałkami koloru. Wygląda to tak sobie ale lepsze to niż retusz....chyba :neutral: Ponadto obie skrzyneczki układu wydechowego zupełnie nie pasowały. Musiałem docinać i sztukować z "zapasu koloru". Szczególnie problemy sprawiał element na błotniku, a dokładniej jego przednia część. Za materiał na rurę wydechu posłużył mi kabel z lampek ex-choinkowych. Zachlapałem go Pactrą A67 :-) Kolorek w realu wygląda lepiej, tutaj farba jest jeszcze świeża. Zresztą, będziecie mieli okazję zmacać renię :lol: na Zlocie ;-) Czas na fotki:




Jeszcze rada dla młodszych (stażem ;-) ) modelarzy: pamiętajcie by zbierać wszelkie kolorowe ścinki, to naprawde pomaga bo żaden retusz nie zastąpi oryginalnego koloru wycinanki!!! ;-) Mnie to życie uratowało :mrgreen: :mrgreen:

To by było na tyle, następna aktualizacja wkrótce, z wieżą, a potem juz tylko galeria :-)

Pozdrawiam!!

[struna]

Sprudin bardzo ladnie wychodzi ci renoweczka. Pamietam jeszcze jak kiedys ja kleilem. Byl to jeden z moich ulubionych modeli pojazdow. A wtedy duzo ich nie mialem.
Rura wydechowa barzo ladnie ci wyszla, lepiej byc nie moze. Jedna rzecz jeszcze tylko. Zaretuszuj labki szpilek.

Pozdrawiam

[Sprudin]

Dzięki Panowie :-) Cieszę się że odpowiada Wam mój model :-D Co do szpilek - pamiętam o nich i napewno będą pomalowane, tyle że na samym końcu przy ostatnich poprawkach retuszu :-) Mówiąc szczerze nie mam jeszcze pomysłu jak to zrobić, tzn brąz mam odpowiedni (to samo co wydech) ale tej "zieleni" ani tym bardziej żółtego kolorku nie i jeszcze nie wiem jak to zrobić... Ktoś ma jakieś sugestie? ;-)

Pozdrawiam!!

[Roderyk]

Jeśli nie masz farbek o takim kolorze to proponuje białą farbę emulsyjną z dodatkiem plakatówki o odpowiednim kolorze.Uzyskasz odpowiedni kolorek a pewnie i emulsyjna się w domu znajdzie. Kiedyś tylko takimi farbami modele malowałem.

[kujot666]

Michał, Renia wygląda super! Z tym retuszem szpilek coś wymyślisz, może pokombinuj ze zwykłymi farbkami dla dzieci, jak pomieszasz trochę to coś dobierzesz, przecież tego wiele nie potrzeba. Ja tylko się martwię żebyś zdążył w terminie, bo kilka modeli niestety nie ukończy się przed 07.07.08, i nie załapią się do konkursu. Także działaj wieżę i dawaj galerię końcową, świetna robota.

[ceva]

Czy mam już chłodzić :razz: szampana :mrgreen: :?:

[Sprudin]

Hejka :-)

Rafał, nie ma obaw, stanę na rzęsach i zdążę :-) Zostało mi naprawde malutko :-) Co do retuszu, już z tym walczę :-D Mam nadzieję że efekt będzie ok...

Czy mam już chłodzić szampana

No pewnie! ;-) Do tego kilka bronków bo wygląda na to ze koniec budowy zbiegnie się z końcem sesji ;-) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam!!