Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
30-03-2008, 03:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2011, 04:46 przez Piterski.)
Witam,
Ha! Arovist mnie ubije ale co tam :-D
Po pomyślnym zakończeniu walk z B17 i mocnym postanowieniu omijania silników gwiazdowych zapragnąłem dołączyć do zacnego grona modelarzy pancerniaków :-) i zarazem wprosić się bezczelnie w konkurs :-P Wybór wycinanki był prosty...zawsze chciałem mieć renówę :-D Traktuje ten model jako coś w rodzaju wprawki przed kolejnymi "ornitologicznymi" projektami :-) Jeżeli temu podołam, zabieram się za znacznie większy projekt który narazie pozostanie tajemnicą :-P
Wycinankę wszyscy jak sądzę znają, ograniczę sie więc tylko do krótkiego przypomnienia:
Okładka:
Autorem opracowania jest p. Wiesław Bączkowski. Model jest wydany na całych czterech ogromniastych kartach A4 :-D Papier jest jak na ten wiek całkiem znośny, choć pomimo impregnacji akrylem w sprayu strzępi się przy pracy, szczególnie krawędzie zagięć.
A oto dotychczasowe wyniki. Nie jest tego wiele no ale... ;-)
Jak widać zrezygnowałem z firmowego szkieletu. Wykorzystałem pomysł Pitera i jestem z niego zadowolony :-) Retusz wykonuję w całości olejnymi pastelami. Strasznie jestem ciekaw efektu :-) Zamierzam także porozcinać gąsienice na pojedyńcze ogniwa i coby zadowolić Piterskiego :-P poskładać do kupy tak by sprawiały wrażenie ogniwkowanych. Zachowując oczywiście warunki standardu ;-)
PS: a teraz mała reklama :-) Znów powraca temat tektury. Przerobiłem ich wiele, (GPM, Model-Hobby, okoliczne modelarskie) lecz jak dotąd najlepszą rozprowadza pl_jaca :-) Jest po prostu rewelacyjna, świetnie sie tnie, nie strzępi, jest przy tym tania :-) Nie tak łatwo zniszczyć na niej czubek AK3, co przy tekturze z GPM było codziennością. Nie rozwarstwia sie tez. Ogółem, najlepsze co do tej pory miałem okazję chlastać :-)
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
No to Michale wpadłeś na ciekawy pomysł z tą relacją. Wiekowy Mały Modelarz i to jeszcze czołg mile: .
Arovista się nie obawiaj, jakby co to pomogę :razz: :mrgreen: .
A co do tektury to prawie wszystkie ochy i achy na jej temat są uzasadnione z wyjątkiem grubości :neutral: . Może nie potrzebnie się tym przejmuję ( bo grubość deklarowana na 1 mm wynosi 0,92 mm ), ale mam obawy co do zastosowania w/w tektury w modelach AH.
Liczba postów: 366
Liczba wątków: 15
Dołączył: 03 2008
No, to teraz coś na odpoczynek?
Fajny modelik, jak na tamten czas to dość dobrze opracowany. Stoi u mnie na półce sklejony, miałem dużą radochę przy klejeniu, wszystko dość dobrze pasowało. Nie powinno być z nim większych problemów.
Powodzenia! :grin:
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Bardzo się cieszę Michale z tej relacji, miła niespodzianka. Na twoje pytanie odpowiedziałem w wątku o konkursie i myślę że zostaniemy przy standardzie. Mam ten modelik za sobą i powiem ci że naprawdę bardzo fajnie się go skleja. Także powodzonka z tym chrabąszczem, trzymam kciuki. Jak na razie to co pokazałeś wygląda smakowicie, pozdro.
Czołgista!
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Mam ten modelik za sobą
Właśnie Twoja galeria na stronie MM skłoniła mnie do zakupu :-D Dzięki raz jeszcze i do zobaczenia w kolejnej odsłonie ;-)
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Czołguś bardzo fajny, nawet kiedyś udało mi się kadłub skleić :-) Będę podglądał!
a tak OT:
Cytat:Może nie potrzebnie się tym przejmuję ( bo grubość deklarowana na 1 mm wynosi 0,92 mm ), ale mam obawy co do zastosowania w/w tektury w modelach AH.
czemu masz obawy ?
na macie: projekt X
Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Model w moim odczuciu trudny do zrobienia w standardzie. Po pierwsze obłe kształty kadłuba będą chyba niemożliwe do oddania bez szpachli, a pozostawienie ich tak jak jest, to chyba zbyt duże przekłamanie. Druga rzecz to karton, łamliwy, z tendencją to mechacenia i wyblakłymi kolorami. Z wielkim zainteresowaniem będę obserwował twoje poczynania, szczerze życzę powodzenia, ale mam obawy czy uda się standard.
Pozdrawiam Egon
Cytat:(...) Druga rzecz to karton, łamliwy, z tendencją to mechacenia i wyblakłymi kolorami. (...)
I to jest właśnie klimat starych MM mile: Niektórych modeli nie warto przerabiać ze względu na właśnie ten charakter. Przecież podejmując się budowy takiego modelu raczej nikt nie ma na celu uzyskać super idealnego efektu. Wiadomo, każdy chce zrobić najładniej na tyle na ile pozwala owa materia mile:
I tego Ci właśnie Sprudin życzę
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Witam,
Dzięki Panowie :-)
Egon, nie zamierzam w żaden sposób ingerować w bryłę kadłuba. Zdaję sobie sprawę że jest znacznie uproszczona ale za chudy w uszach jestem na takie poprawki :-) Na walorke z pełnym odwzorowaniem jeszcze przyjdzie pora ;-)
Batman, dobrze to ująłeś :-) Zrobię to co przedstawia sobą wycinanka. A te wyblakłe kolorki nawet mi się podobają ;-)
Zgodnie z zapowiedziami wstawiam zdjęcia prototypu gąsek. Wykonane oczywiście z kopii elementów, bez retuszu ani szlifu :-) Mam nadzieję że zmieszczą się w "standardzie".
Czekam na Wasze opinie ;-)
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Jak już wcześniej pisałem wg mnie to zupełny standard. Po prostu podnosisz estetykę modelu tak samo gdybyś wyciął jakiekolwiek otworki. Ale ja tu nie sędziuję, to tylko moja opinia
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Dobry patencik z tą taśmą Michał, model bardzo zyska z takimi gąskami bo wyglądać na kołach będą jak prawdziwe. Ułożą się o wiele bardziej realistycznie itp.
Pozdrawiam i cieszę się że kolejny model trafił do konkursu
Pozdrawiam
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
ja też jestem za tym ze to standard, to tak samo jakby rozciąć pancerz na płyty i je posklejać razem :grin:
Pozdrawiam
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2007
Fajnie, że wybrałeś ten model - jeden z lepszych w tej tematyce wydanych przez MM. Czekam na cdn. i upragnioną końcówkę w postaci galerii.
Ceva jeśli chodzi o tekturę, to nie musisz się obawiać. Znam tę tekturę jak własną kieszeń, bo jest z firmy, w której pracuję. Mogę Ci dać na priva wszelkie wyjaśnienia parametrów technicznych i jeszcze trochę "pobajerować". Chyba, że Sprudinowi nie będzie przeszkadzać to mogę taki mały artykuł "sponsorowany' przeze mnie napisać i wyjaśnić kilka kwestii związanych z tekturą - tak bardziej naukowo.
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
mrymacki, no to może opiszesz to w dziale "porady i techniki modelarskie"? Bo z pewnością jest to ciekawa sprawa jak to jest z tą tekturą i fajnie byłoby sie dowiedzieć czegoś więcej :grin: a i potem już po zakończeniu tej relacji będzie można łatwo ten temat tam odnaleźć :grin:
Pozzdrawiam
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2007
Dobra Radek, w ciągu najbliższego tygodnia założę taki wątek i postaram się przekazać wszystko co wiem na en temat.
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:ceva napisał/a:
Może nie potrzebnie się tym przejmuję ( bo grubość deklarowana na 1 mm wynosi 0,92 mm ), ale mam obawy co do zastosowania w/w tektury w modelach AH.
czemu masz obawy ?
Cytat:Ceva jeśli chodzi o tekturę, to nie musisz się obawiać.
Ja mam obawy tylko wyłącznie co do grubości tektury,( jakość jest ok. ) która różni się od tej zalecanej. Może 0.08 mm to mało ale w przypadku modeli z AH raczej ma znaczenie.
Sprudin muszę cię zmartwić to nie są gąsienice od tego czołgu ( chociaż były w wycinance ). W renówce są gąsienice dwugrzebieniowe, czyli za standardu nici :neutral: .
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Sprudin muszę cię zmartwić to nie są gąsienice od tego czołgu
Anu wiem, niestety. :neutral: W oryginale ponadto mają pośrodku wycięcia o które zahaczaja zęby koła napedowego. Nicto, nie będę ich jednak zmieniał tak bardzo. Jedynym moim wkładem będzie taśma magnetofonowa :mrgreen:
Pozdrawiam!!!
PS: Michale, czekam zatem na temacik o tekturkach. Chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami :-)
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:Nicto, nie będę ich jednak zmieniał tak bardzo.
A jak w takim razie założysz je na koła? Pominiesz zęby? A może Kujot coś mądrego podpowie co z tym standardem?
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:A jak w takim razie założysz je na koła?
Nad tym samym sie zastanawiałem :-) Skończyło się na tym że podpatrzyłem sposób w galerii kujota ;-) Otóż w jego modelu grzebienie przebiegają na zewnątrz od kół jezdnych. Natomiast przy kołach napędowych grzebienie są po wewnętrznej stronie kół, patrząc z boku czołgu są za nimi schowane. Jedynie po rolkach przebiegają tak jak powinny - w szczelinie pomiędzy dwoma krążkami. Aby Ci to pokazać pozwolę sobie wrzucić link do galerii z której czerpie natchnienie ;-) Mam nadzieję że Rafał nie będzie miał nic przeciwko :-)
http://www.papermodels.pl/topics43/9-198...-vt586.htm
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Wiesz co, zrób lepiej tak jak jest na okładce MM-a. Sadzę, że Kujot się nie pogniewa mile: .
Zdjęcia oryginału nie będę wklejać coby Ciebie nie stresowac :neutral: .
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Mam pytanie do osób które mają na swoim koncie stare pancerne MMy. Czy zdarzyło się Wam żeby koła NIE były okrągłe? hock: Właśnie próbowałem wycinać koła nośne przy pomocy cyrkla tnącego. Wyznaczyłem elegancko środki, przekłułem i zaimpregnowałem kropelką. Zadowolony z siebie łapę za cyrkiel, i ku swemu przerażeniu okazuje się że koła są jajowate a teoretycznie współśrodkowe okręgi wcale takie nie są... hock:
Kurza twarzycha, skopałem dwie sztuki więc z kołem zapasowym może być problem... :evil:
Gdzie leży problem? Czy to ja nie potrafię obsługiwać cyrkla...? hock:
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
CHyba nie tylko w starych MMach jest taki problem...
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Michale i Wojtku, jak wszyscy wiemy model tej 35ki w Małym Modelarzu to taka namiastka tego czołgu, do doskonałości i jakości dzisiejszych opracowań to mu dużo brakuje. Jeżeli to ma pozostać standard, to rozwiązanie gąsek które zaproponował Michał jest jak najbardziej na miejscu. W mojej Renówce w miejscu kół napędowych i napinających grzebień został odcięty, inaczej po prostu tego się zrobić nie da, ponieważ koła w tej wycinance są bardzo uproszczone, mają sporą szerokość i są płaskie na zewnątrz. Wózki z kołami nośnymi przypadają u mnie od wewnętrznej strony i mieszczą się na połówce gąsienicy. Przez rolki podtrzymujące grzebień przechodzi ładnie przez środek, pomiędzy dwoma tarczami kółek. Jeśli skusisz się Michale na przerabianie gąsek to zmienimy później kategorię na walor, ale wtedy wypadało by chyba też przerobić koła. A jak koła to i coś można dodać na pancerzu. A jak tam to i tu, i ...... . Dalej nie muszę już chyba kończyć. :wink:
Czołgista!
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Witam,
Czas odkurzyć relację ;-) Postępy niestety nikłe ale cóż zrobić. Okazało się że wykonanie tego modelu w standardzie jest niezłym a do tego satysfakcjonujacym wyzwaniem :mrgreen: ale po kolei:
Po wpadce z cyrklem tnącym i skopaniu dwóch kółek zamówiłem drugi egzemplarz a w międzyczasie rozpocząłem żmudne dzięciolenie. Bolesna i czasochłonna praca, szczególnie że założyłem sobie ze wydzięciole wszystkie elementy wózków i kółek nośnych a dopiero potem zabiorę się za składanie retusz etc :-) Tak to obecnie wygląda:
Oczywiście bandaże nie pasują :-D ale przynajmniej udało mi sie w miarę wystandaryzować wielkość kółek :-) Zrobie wstawki z drugiego egzemplarza i będzie git :-)
O ile wycinanie jakoś szło, to retusz zeżarł mi mnóstwo nerwów. Mieszałem tempery po raz pierwszy przy czym zauważyłem pewną zastanawiającą właściwośc: farbka wymerdana za dnia wieczorem przy sztucznym świetle kompletnie nie pasowała. Z kolei ta którą zrobiłem wieczorem dnia następnego okazywała się koszmarna. Postawiłem na tą "dzienną" :-) Na domiar złego zdjęcia przedstawiają kompletnie iny kolor... :neutral:
Dla uspokojenia nerwów zabrałem się za błotniki...i tu znowu zonk :lol: Potem przyszła paczka z drugim egzemplarzem tego samego modelu i....aaaa zresztą popatrzcie sami hock:
PS: Pamiętajcie, to że coś jest kołem nie oznacza ze jest okrągłe... Lewa jest prawą...prawa może być lewą...i nie wmawiać mi że czarne jest czarne a khaki....zielone...? hock: hock: hock: Jak tylko sie pozbieram dokończe zawieszenie i pokaze coś konkretnego. Tymczasem de się pouczyc dermy bo to nie na moje styrane nerwy :lol: :evil:
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Wspomnień czar ;-) Widzę że pewne błędy się też powtarzają u Ciebie - a myślałem że wszystko jest OK tylko ja coś spartoliłem :-) Pozdrawiam!
na macie: projekt X
|