Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] Hawker Hurricane Mk IID
#1
Witam! Jakoś niesamowicie ciągnie mnie do zlepienia jakiegoś angola, a że Hellcat jest już prawie w stadium wykończeniowym więc wybór padł na klasykę: Hawker Hurricane, lecz dla draki w pustynnym malowaniu i z działkami.
Okładeczka:
[Obrazek: hurricane.jpg]

opracowanie modelu: Łukasz Fuczek

Wydany ładnie, przesunięć jak na razie nie zauważyłem, różnic koloru dotąd też się nie dopatrzyłem, papier nie sprawia żadnych problemów. Rysunków wreszcie jest sporo i wygląda na to że będą wystarczające.

Na początek kabina: nie za dużo klamotów, ale to jest akurat to co lubię - babranie się w kabinie nie należy do moich ulubionych zajęć. Jedyne co zmieniłem to cz. 1g podciąłem tak, aby dotykała "na styk" do tablicy przyrządów.
[Obrazek: th_PICT3996.jpg] [Obrazek: th_PICT4003.jpg] [Obrazek: th_PICT4000.jpg]
[Obrazek: th_PICT3999.jpg] [Obrazek: th_PICT3998.jpg] [Obrazek: th_PICT3997.jpg]

--
na macie: projekt X
Odpowiedz
#2


Póki co kadłub przedstawia się jak na załączonych obrazkach. Ostatni segment na razie przyłożony na sucho. Retuszuję jak zwykle temperami - polecam każdemu!


[Obrazek: th_PICT4012.jpg] [Obrazek: th_PICT4011.jpg] [Obrazek: th_PICT4010.jpg]
[Obrazek: th_PICT4009.jpg] [Obrazek: th_PICT4008.jpg] [Obrazek: th_PICT4007.jpg]

Jak widać na fotkach na literkach oznakowań nie ma śladów cieniowania - a szkoda :-(
na macie: projekt X
Odpowiedz
#3


Na razie mam kadłub w stanie surowym:

[Obrazek: th_PICT4014.jpg]
na macie: projekt X
Odpowiedz
#4
Cytat:w kilka osób zawsze lepiej!
chodziło mi że skleję ale nie rozpoczynam trzeciego modelu w tym samym czasie
Odpowiedz
#5
Cytat:[quote author="Sprudin"]Nu, tu też bedę patrzył a co

Retuszuję jak zwykle temperami - polecam każdemu!

[/quote]

Super, będę się uczył Smile A co to są tempery?


edit: jeszcze jedno- śruby i złączenia blach są... paginowane?
Odpowiedz
#6
Tempery są to farby coś a'la plakatowe, w małych tubkach. Można je łatwo mieszać aby uzyskać potrzebny kolor. Gdy nam zaschną wystarczy zwilżyć nieco pędzelek w wodzie i znów możemy malować - to jest ich duża przewaga nad farbami akrylowymi. Posiadam zestaw 10 podstawowych kolorów (cena to ok 12pln), wystarcza on w zupełności.

Linie, nity i śruby są nagniecione.
na macie: projekt X
Odpowiedz
#7
Jeszcze jest jedna dość ważna cecha temper, że każdy kolor zawiera pigment w bardzo dużej ( procentowo ) ilości. Co oznacza że nie jest to barwa powstała na bazie białej farby ( za wyjątkiem białej oczywiście ) tak jak farby plakatowe. Pozwala przez to uzyskać o wiele więcej odcieni. Posiada też o wiele lepsze krycie i mniejsze ziarno nie zawierające ( jak dobrze pamiętam ) kredy.
Odpowiedz
#8
Dolepiłem statecznik pionowy:
[Obrazek: th_PICT4938.jpg]

Zrobiłem szkielet statecznika poziomego:

[Obrazek: th_PICT4937.jpg]

Obkleiłem go i przyczepiłem do reszty:
[Obrazek: th_PICT4942.jpg] [Obrazek: th_PICT4944.jpg] [Obrazek: th_PICT4948.jpg] [Obrazek: th_PICT4949.jpg]

Jak zwykle zapomniałem pocienić krawędzi oprofilowań - strasznie się odznaczają. Staram się jakoś to zamaskować lakierem, pastelami i co mi tam przyjdzie do głowy. Na razie wygląda syfiasto...
na macie: projekt X
Odpowiedz
#9
No wreszcie coś ruszyło :grin: Już miałem się pytać co tam słychać z Hurasiem ale mnie ubiegłeś :mrgreen: A ciekawi mnie ten modelik bo sam przy nim dłubię :wink: i fajnie jak jest od kogo ściągać :!: Tylko z tego co widzę udało mi się Ciebie wyprzedzić bo ja mam już gotowy kadłub,oklejony centropłat i powoli zabieram się za płaty Confusedmile: Ale nic to, trochę zwolnię i poczekam na Ciebie,We dwóch zawsze raźniej.
A Twój Huraś wygląda bardzo sympatycznie :milbravo: tak trzymaj i życzę powodzenia w dalszej budowie :grin:
Ps.
Czy planujesz wytłaczanie sterów i lotek :?:

Pozdrawiam Toni :mrgreen:
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#10
Zastanawiałem się nad tłoczeniem, ale to "fabryczne" cieniowanie bardzo fajnie wygląda i szkoda psuć :-) A gdzie można zobaczyć Twego Hurrasia?
na macie: projekt X
Odpowiedz
#11
Co do malowania to faktycznie Orlik jak i autor stanęli na wysokości zadania i to cieniowanie bardzo ładnie wygląda(jak i cały model zresztą) :lol: ja jednak postanowiłem się trochę z tym pobawić i myślę że wyszło mi w miarę przyzwoicie :mrgreen:
Cytat:A gdzie można zobaczyć Twego Hurrasia?
Niestety na razie nigdzie bo odcięli mi dostęp do aparatu z tego też powodu nie robiłem relacji.Ale obiecuję że gotowego wstawię do galerii . Jeżeli chciałbyś jednak zobaczyć aktualny stan prac to spróbuję coś wykombinować i mogę wysłać emilem. Chyba że masz inne propozycje :roll:
Ps.
A o wytłaczanie pytałem bo mam zeskanowane te części i gdybyś to robił mógłbym Ci je przesłać.

Pozdrawiam Toni :mrgreen:
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#12
Pewnie że chcę oglądnąć! Zwłaszcza połączenie dwóch ostatnich segmentów kadłuba. Ciekawi mnie to słynne załamanie na końcu i jak Ci się zgrało połączenie segmentów z grafiką - u mnie jak zgrałem te imitacje wytłoczeń i plamy kamo to na literce "J" miałem różnicę ok 1mm - kleiłem BCG więc mógł mi się segment ten o tyle wyciągnąć, sprawę załatałem pastelą i białą farbą. Podobny efekt miałem w Hellcacie - prawie każdy segment był dla mnie za długi po obwodzie, mimo że suche pasowanie pokazywało że jest wszystko OK - więc to pewnie wina kleju.

Do tej pory mam nagniecione linie podziału blach i nit, tylnej części nie odważyłem się gnieść, poza tym model ma świetną grafikę. Stateczniki też pozostawiłem "narysowane" - czy jak teraz bym wygniótł stery i lotki to nie wyglądałoby to dziwnie? Jaką techniką u siebie gniotłeś? Szablon na tekturce 0,5 i od niego odgniatałeś?
na macie: projekt X
Odpowiedz
#13
Cytat:kleiłem BCG więc mógł mi się segment ten o tyle wyciągnąć, [...] Podobny efekt miałem w Hellcacie - prawie każdy segment był dla mnie za długi po obwodzie, mimo że suche pasowanie pokazywało że jest wszystko OK - więc to pewnie wina kleju.

Czyli jak rozumiem smarowałeś całą krawędź oklejki i przyklejałeś do sklejki?

Z BCG jest takie niebezpieczeństwo, coś podobnego miałem w P11c, ale tam kleje model na dwie wręgi bez paska łączącego i poradziłem sobie inaczej. Efekt był taki, że jak pasowałem wręgę do pierścienia poszycia to było ok, a po posmarowaniu klejem powstawał luz.
Zrobiłem wiec tak, że smaruje krawędź pod wklejenie wręgi i wręgę.
Wysycha na pieprz pasuje ewentualnie przecieram delikatnie wręgę.
Wsuwam ją na sucho pasowanie takie na styk, ale nie na siłę.
Drucikiem nanoszę po obwodzie klej. Od czoła na krawędź oklejki i styk z wręgą.
To samo od środka, tylko delikatnie i minimalne ilości kleju.
Klej aktywuje ten wyschnięty i całość się idealnie łączy bez powstawania luzu. Jak się z klejem przesadzi to papier"spuchnie" tak więc trzeba z wyczuciem.

Podobne trochę sposób mam zamiar zastosować w modelach klejonych na sklejkę.
Odpowiedz
#14
Cytat:Pewnie że chcę oglądnąć!
To w takim razie postaram się jutro coś skombinować.Jeżeli będziesz w godzinach południowych dostępny to się odezwij na GG omówimy szczegóły :grin:
Jeżeli chodzi o zgranie kolorów to u mnie wszystko się dobrze spasowało nawet ta literka "J"
Ja pokusiłem się z kolei na uwypuklenie tych linii imitujących płócienne poszycie i te linie niestety nie we wszystkich miejscach mi się zgrały :ble: A problem powiększającego się poszycia już nieraz przerabiałem i tu masz rację że może to być wina kleju z tym że ja używam wikolu ale on też jest wodny tak jak BCG.Radzę sobie z tym dokładnie tak jak opisał to Piterski(pozdrawiam smerfa ważniaka :mrgreen: )z tą różnicą że ja stosuję to już z powodzeniem w modelach klejonych na sklejkę.
Cytat:Stateczniki też pozostawiłem "narysowane" - czy jak teraz bym wygniótł stery i lotki to nie wyglądałoby to dziwnie?
masz rację chyba tak ,zapomniałem o statecznikach PDT_Armataz_01_04 które ja mam wytłoczone.
Robiłem je dokładnie tak jak napisałeśConfusedzablon,tekturka,superglut i wytłaczanie :wink:
Cytat:poza tym model ma świetną grafikę.
w stu procentach potwierdzam :!:

Pozdrawiam Toni :mrgreen:
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#15
Cytat:Radzę sobie z tym dokładnie tak jak opisał to Piterski [...] z tą różnicą że ja stosuję to już z powodzeniem w modelach klejonych na sklejkę.
Miałem nadzieje, że wyjaśnimy i tę kwestię.
Jak ty sie Toni za to zabierasz?
Odpowiedz
#16
Ja robię to w taki sposób.Wycinam poszycie kształtuję, retuszuję doklejam sklejki i sklejam w pierścień.Następnie dopasowuję wręgę na swoje miejsce(na sucho) a potem oblewam to wikolem z obu stron a przy okazji smaruję też ząbki sklejki co sprawia że ząbki te stają się sztywniejsze i jest mniejsze prawdopodobieństwo zapadania się poszycia w miejscu łączenia.
Zabieram się następnie za następny segment poszycia który robię w analogiczny sposób a przed połączeniem ich w całość impregnuję wikolem wewn.stronę poszycia(tak gdzieś na głębokość około 5 mm) i zostawiam do wyschnięcia.Potem już tylko jeszcze raz klej i łączę segmenty. Taka metoda doskonale się sprawdza nawet gdy następny segment jest ciut większy bo wikol powoduje że segment się tak jakby kurczył.Mowa tu oczywiście i minimalnych niedokładnościach bo na większe szpary to już nie ma "zmiłuj się" :mrgreen:
To by było "pokrótce" tyle myślę że Was nie zanudziłem na amen :grin:

Pozdrawiam Toni
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#17
Dzięki za podzielenie się swoimi praktykami - po to są relacje i forum aby się wymienić jakąś wiedzą. Ja również najpierw wycinam poszycie (zacaponowane od strony zadruku), kształtuję je, retuszuję temperami, doklejam sklejkę i sklejam w pierścień. Później robię to samo z drugim segmentem i staram się je połączyć przy pomocy BCG. Kleju nakładam niewielką ilość przy pomocy igły (mam taki zbiorniczek z BCG i jest on zakończony igłą) i rozsmarowuję go wykałaczką - klej od brzegu poszycia zajmuje jakieś 3mm. Staram się wszystko podosuwać do sienie aby szpara była jak najmniejsza. Później na szczelinę wlewam troszkę BCG, czekam chwilkę i wycieram nadmiar patyczkiem do uszu. Łączenie trochę rozmięka i można wtedy dogładzić je jeszcze bardziej - ja robię to przy pomocy sporego łebka szpilki wbitego w patyczek od zewnątrz, lub jeśli się da, to kładę sklejone elementy na macie i jeżdżę olfą po łączeniu (sklejce) od wewnątrz (coś takiego opisywał Ceva chyba w galerii z Hieny) . Uważać trzeba żeby nie przegiąć bo może powstać wybrzuszenia. I w takie coś dopiero staram się wkleić wręgę - tą często umiejscawiam punktowo SG, a na około oblewam tym co mam pod ręką :-)
na macie: projekt X
Odpowiedz
#18
Toni, może jednak pokażesz na forum co dotychczas udało Ci się zbudować? Noo, nie wstydź się!

A ja dzisiaj zrobiłem szkielet skrzydeł. Instrukcja zaleca wykonanie najpierw centropłata i późniejsze doklejenie skrzydeł, ja jednak wolę obklejać poszyciem gdy mam szkielet w całości. Szkielecik składał się przyjemnie, jedynie zastrzeżenia mogę mieć do numeracji części 52i (zielone kreski na foto) - wg mnie powinno być zamieniono L z P, wówczas wygodniej jest przykleić 52 g i 52h: na części 52i są narysowane linie do których te części mają przylegać. I jeszcze 52a (żółte kreski) musiałem nieco (ok1mm) dogiąć do przodu aby wysokość tej części zgadzała się z wysokością żebra 52i.

[Obrazek: th_PICT4962.jpg] [Obrazek: th_PICT4963.jpg]

A w dzisiejszy upalny dzień kadłub prezentuje się tak:

[Obrazek: th_PICT4958.jpg]
na macie: projekt X
Odpowiedz
#19
Kroolo na pewno pokażę go w galerii ale już gotowego bo na chwilę obecną to na relację już za późno a na galerię za wcześnie :grin: a nie będę Ci się przecież ładował do Twojego wątku z moimi zdjęciami :mrgreen:
A wracając do tematu z tego co napisałeś wynika że najpierw łączysz segmenty a dopiero potem wkładasz tam wręgę.To jak udaje Ci się ją ustawić poprawnie gdy oba segmenty są długie i nie da się tam wepchnąć paluchów?
I jeszcze jedno:czy będziesz wykonywał otwierane pokrywy komór uzbrojenia a jeżeli tak to masz jakiś pomysł jak to zrobić?

Pozdrawiam Toni :mrgreen:
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#20
Cytat:To jak udaje Ci się ją ustawić poprawnie gdy oba segmenty są długie i nie da się tam wepchnąć paluchów?

może to głupie, ale wklejam we wręgę wykałaczkę i tak przy jej pomocy manipuluję aby było ok :-) Po zabiegu wykałaczkę zwyczajnie odcinam... Tak to w ła-7 wyglądało po wklejeniu:

[Obrazek: th_PICT2861.jpg]

Komory chyba zrobię otwarte, a jak? To jeszcze pojęcia nie mam... Rozwiązanie pewnie przyjdzie samo podczas roboty :-) Pozdrawiam i dziękuję za doping - jak widać mobilizuje!
na macie: projekt X
Odpowiedz
#21
Głupie czy nie najważniejsze że skuteczne :!: :grin:
Co do komór to też tak jak Ty będę kombinował :wink: tylko jakoś ostatnio brak mi weny,może Twoje postępy w budowie zmienią jakoś ten stan rzeczy :grin:
Ostatnie fotki już mnie jakoś zmobilizowały, bo powoli zaczynasz mnie wyprzedzać Żeby więc nie zostać w tyle już łapię za skalpel PDT_Armataz_01_10
Dzięki za wyjaśnienia jak również za tę tak mi teraz potrzebną mobilizację Idea :mrgreen:

Pozdrawiam Toni
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#22
I jednak nie robię otwartych komór - tym chętniej zobaczę jak Tobie one wyszły!

Zacząłem obklejać szkielet. Druk jest b. fajny, lecz niestety całkowicie niewidoczne są linie podziału blach na ciemniejszym kamo. Kilka z nich "narysowałem".

[Obrazek: th_PICT5015.jpg]
na macie: projekt X
Odpowiedz
#23
Połączyłem płat do z kadłubem i jakoś to zaczyna wyglądać jak samolot. Oprofilowania kadłub-skrzydło z przodu jeszcze nie są doklejone, z tyłu nie ma retuszu i jak zwykle nie pocieniłem krawędzi... Doszedł też ster kierunku. Jak widać kombinowałem trochę z farbkami i pastelami - mam nadzieję że po finalnym lakierowaniu tego widać nie będzie :-)

[Obrazek: th_PICT5026.jpg] [Obrazek: th_PICT5027.jpg] [Obrazek: th_PICT5028.jpg] [Obrazek: th_PICT5029.jpg]
[Obrazek: th_PICT5030.jpg] [Obrazek: th_PICT5032.jpg] [Obrazek: th_PICT5033.jpg] [Obrazek: th_PICT5034.jpg]
[Obrazek: th_PICT5035.jpg] [Obrazek: th_PICT5036.jpg] [Obrazek: th_PICT5037.jpg] [Obrazek: th_PICT5039.jpg]
[Obrazek: th_PICT5040.jpg] [Obrazek: th_PICT5041.jpg] [Obrazek: th_PICT5042.jpg] [Obrazek: th_PICT5043.jpg]
na macie: projekt X
Odpowiedz
#24
Fajnie :mrgreen:
Tyle że ja do uspokojenia używam innych środków niż MELISA :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...

[Obrazek: sig,313269,7,1,4,1,11111101000000000000,1,___.jpeg]

[Obrazek: 181f3d86b992ab6b.png]
Odpowiedz
#25
Hehe z tą melisą to taki żart - nie jest ona na szczęście konieczna przy tym modelu, choć i tak ją polecam modelarzom :-)
na macie: projekt X
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Hawker Hurricane Mk IIb; Kartonowa Kolekcja; 1:33 Lukee 60 31,006 20-08-2020, 09:09
Ostatni post: Wiatr1000
  [Relacja] Hawker Hurricane Mk.I 1:33 Kartonowy Arsenał messer 7 7,447 10-11-2018, 11:40
Ostatni post: Gregory
  [R] Hawker Hurricane [KK] Tap-Chan 3 3,926 15-10-2017, 08:12
Ostatni post: Tap-Chan
  [R] Hawker Hurricane Mk.IIB - Kartonowa Kolekcja - 1:33 P@wel 18 13,612 21-11-2016, 07:34
Ostatni post: P@wel
  [R] Legends of WWII: Hawker Hurricane (Haliński - KA 1/2002) Raven 56 30,717 06-12-2014, 12:45
Ostatni post: kajym
  [R/G] Hawker Hurricane mk.I /AH/ i mk.IID /orlik/ 1:33 Krystian 7 8,294 10-07-2014, 09:34
Ostatni post: Krystian
  [R] Hawker Hurricane Mk.IIc Modelik 11/08 skala 1-33 zablo1978 29 10,328 15-04-2014, 09:18
Ostatni post: zablo1978
  (R) Hawker Tempest V A. Haliński. seb545. seb545 202 67,513 30-01-2014, 12:44
Ostatni post: Spychacz
  [R/G] Hurricane Mk. I Kartonowa Kolekcja 4/2012 Bartko28 47 18,482 10-07-2013, 08:59
Ostatni post: Raven
  [R] KARTONOWA KOLEKCJA - Hawker "HURRICANE" Mk I ZbiG 142 43,587 11-06-2013, 10:03
Ostatni post: tomek.c

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości