nakładasz klej na jedną powierzchnię , czekasz chwilę aż lekko wyschnie klej , i łączysz z drugą powierzchnią.
"czekasz chwilę aż lekko wyschnie klej"-- musisz dobrać to experymentalnie.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Jakbyś chciał rzucić okiem na tą relację
http://www.papermodels.pl/topics1/wiatra...vt1327.htm w niektórych jej odsłonach zawarłem moje doświadczenia z BCG.
Liczba postów: 182
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2008
A czy ktoś z Was spotkał się z takim zjawiskiem, że po retuszu krawędzi Pactrą jest problem z klejeniem na styk BCG? Ja zauważyłem coś takiego u siebie. Mam wrażenie że BCG stracił swoje właściwości. Co prawda skleja ale po dużo dłuższym czasie
ad: Myślałem z początku że to przez impregnacje kartonu lakierem akrylowym w sprayu ale wygląda na to ze nie. Jak nie wyretuszuje krawędzi to klei normalnie. W czym może tkwić problem? Acha na temperach których używam również nie ma tego zjawiska.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
marmor32 - o o czym piszesz to prawda, bcg to klej wodny klei tam mocno ponieważ powierzchnie klejone nim zostają nasączone. Warstwa farby tworzy barierę, nie pozwalająca farbie wsiąknąć. Najlepiej nie retuszować tych krawędzi (o ile to możliwe)
artururban - praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka, trzeba tej klej wyczuć i wypracować sobie własna technikę klejenia. Ja ostatnimi czasy aby przyspieszyć sklejanie pozwalam części wody odparować, dzięki temu klej przyjmuje konsystencję gelu.
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2008
Witam,
pozwolę sobie wkleić kilka linków z forum kartonwork.pl, w tym do paru relacji ZbyszkaS - pokazuje on dokładnie i 'prowadzi za rękę' przez naukę klejenia tym specyfikiem. Do tego zdjęcia, które świetnie obrazują o co chodzi.
oklejanie wręg poszyciem
jak wyżej
a tutaj sedno sprawy.
pozdrawiam!