Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
07-05-2008, 09:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2011, 04:54 przez Piterski.)
Witam wszystkich modelarzy,
Rozpoczynam budowę tego małego czołgu. Wraz z tym wpraszam się niejako do konkursu. Model planuje wykonać w standardzie jako, iż jeszcze nie dorosłem do waloryzacji. Na forum jest relacja z budowy tego modelu przez Roderyka tutaj
Po przeglądnięciu tej relacji uznałem, że lekko nie będzie ale mam nadzieję, że poradzę sobie ze standardem. Zobaczymy co "z tego" wyjdzie...
Na sam początek okładka:
Opracowanie modelu: Eugeniusz Moczuk z Gliwic
I na samym początku pierwsze pytanie do Was szanowni modelarze. Z powodu, że papier jest już trochę stary, czy warto impregnować wycinankę Caponem? Zaznaczam, że używam do klejenia BCG, a słyszałem, że różnie z tym bywa.
Przepraszam, że zakładam relację gdzie jest na razie tylko okładka modelu. Wiem, że na innych forach rozpoczęła by się już nagonka. Będę próbował dostosować się z relacją do pięknych i przejrzystych relacji kolegów między innymi Piterskiego i Cevy. Chyba wybaczycie mi to. :wink:
Proszę wszystkich, którzy mieli z tym modelem do czynienia, o porady.
Serdecznie pozdrawiam
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Witam,
No chłopie, witam w klubie :-D Standard w dwudziestoletnim z okładem modelu :-D Z autopsji wiem ze będziesz miał maaasę problemów ;-) Rozważ jeszcze walorkę, choć prostą, zwykłe malowanie i nity. Nie wiem czy zniesiesz fioletowe gąski :-D
Jesli chodzi o przygotowanie papieru - w tym modelu jest chyba jeszcze gorszy niż w R35. Proponowałbym kupić akryl w sprayu i kilkakrotnie trysnąć arkusze, koniecznie po obu stronach. Po kążdym przeschnięciu przeleć wszystkie arkusze papierkiem 2000 - wygładzi się a i ewentualna farba bedzie się lepiej trzymać :-) Poza tym szczerze życze powodzenia ;-) i czekam na właściwą relację :-D
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Bardzo się cieszę Michale że dołączyłeś jeszcze do konkursu, myślałem że już raczej nikt się nie zdecyduje na budowę modelu konkursowego. Co prawda wiele czasu już do jego zakończenia nie pozostało, ale mam cichą nadzieję że się wyrobisz i będziemy mogli podziwiać kolejną ukończoną Renię. Co do impregnowania kartonu to ja raczej nie pomogę bo nigdy tak nie robię, zresztą nie mam przekonania do takich zabiegów. A czy model da się zrobić w standardzie, wydaje mi się że tak. Jeżeli ten kolor gąsienic będziesz chciał zmienić, to jeszcze na to przymkniemy oko i uznamy jako standard. Ale to jedyny wyjątek. Powodzonka w budowie, i nie daj nam zbyt długo czekać na pierwsze fotki z placu boju, pozdro.
Czołgista!
W kwestii tego polakierowania to będzie wyśmienity kierunek, a i sam model na pewno będzie sie lepiej sklejać. sklejając swojego isa-3 ze starego MM tez lakierowałem i dużo lepiej się mi go kleiło.
Może wybrałeś stary model w standardzie będzie trochę słabo wygląd, więc myślę ze watro by było go choć trochę zwaloryzować. Z takiego starego próchna można całkiem niezły model wykleić możesz popatrzeć na mojego Is-3 w galerii.
życzę powodzenia w budowie i dużo cierpliwości
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Witam,
dziękuję za wpisy i porady. Jednak pozostanę przy swoim i model będzie robiony w standardzie. Takie było moje założenie na początku relacji. Objawiło się między innymi tym, że patrząc na spis modeli konkursowych niewiele z nich to modele wykonywane w standardzie. Przed założeniem mojej relacji było ich 3 w standardzie i tylko jedna z modelem starszym niż kilka lat. Po tym można dojść do wniosku, że czołgi z MMa nie można złożyć w standardzie. Chociaż wiem, że dużo osób wykonuję walorkę bo modele są ładniejsze, jednak ja jeszcze nie sklejam na tyle dobrze żeby robić takie modele (podziwiam tylko modele z walorką).
ETAP I
SZKIELET
Szkielecik, moim zdaniem trochę skromny, będę musiał pomyśleć nad tym aby wzmocnić ściany kadłuba. Części nakleiłem na tekturę 1mm (autor nic nie wspomina o długości).
Poszczególne części pasują do siebie.
Szkielet złożony na sucho bez szlifowania.
A to taki mały pierścień, złożyłem go smarując BCG od strony zadrukowanej, poczekałem aż wyschnie, posmarowałem od wewnątrz i ukształtowałem długopisem na palcu.
Tutaj mały eksperyment, sklejone 2 ogniwa, taka nuda:
Teraz przystępuje do prac nad wieżyczką mojej renówy. W następnej odsłonie będzie o impregnacji muszę jeszcze trochę po eksperymentować.
Czekam na komentarze,
pozdrawiam
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Będę śledził relację z zaciekawieniem.Sam jakiś czas temu skleiłem ten model ale jako waloryzowany.Miałem poważne problemy z układem jezdnym.Autor nie podał na karton jakiej grubości podklejać koła no i robiłem je chyba dwa razy.Jeśli chodzi o wzmacnianiu szkieletu to moim zdaniem nie jest to potrzebne akurat w tym modelu.Jest on mały i poszycie nie zapada sie między wręgami.Powodzenia w budowie.
Liczba postów: 1,784
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
Mihu te ogniwka to tylko eksperyment? czy jednak walorka?
Te ciemnofioletowe z oryginału też mają swój urok :grin:
Powodzenia w budowie :wink: a jako ze to mój ulubiony tank(zresztą właśnie go projektuję) to z miłą chęcią będe tu zaglądał
Pozdroo
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Cytat:Mihu te ogniwka to tylko eksperyment? czy jednak walorka?
Te ciemnofioletowe z oryginału też mają swój urok :grin:
To tylko eksperyment możliwości sklejenia ogniwek. Wyszło, że przy rozcinaniu można je skleić bardzo szybko i tym samym uzyskać dobry efekt. Nie wiem czy będę malował ogniwka. Raczej jestem za tym żeby zostawić je oryginalne, toż to standard.
Przepraszam wszystkich za taki duży przestój w relacji. Spowodowany jest on kończącą się szkołą i zaliczaniem różnych rzeczy. Właśnie czekam na SG, który będę potrzebował do klejenia wieży (jest już w połowie sklejona). A poza tym ciągle eksperymentuje z impregnacją. Niedługo dam zdjęcia.
Pozdrawiam i CD na pewno nastąpi...
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Wiadomo Michał szkoła jest najważniejsza na modeliki masz jescze duuużo czasu przed sobą. To co widzę wygląda interesująco będę czekał na ciąg dalszy.
Pozdrawiam
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Przyszedł taki czas kiedy to zapragnąłem zamknąć tą "puszkę"...
CD budowy
KADŁUB CZ. 1
Przerwałem prace nad wieżą i przeszedłem do kadłuba...
Uciachałem wszystkie paski łączące i zrobiłem to na swój sposób. Wszystkie miejsca łączeń podkleiłem małymi paseczkami tektury 1mm. Według mnie ten sposób jest lepszy niż paski, ponieważ pozwala uzyskać ładne łączenia co w przypadku pasków i starego papieru było trudne (niemożliwe?). Skleiłem pół "wanny" i dopasowałem szkielet. Teraz zabieram się za sklejenie tego wszystkiego w "kupę".
Jak na razie wszystko do siebie pasuje i nie ma kłopotów.
A oto zdjęcia:
Na dzisiaj to wszystko, budowa idzie coraz sprawniej więc niedługo kolejne fotki.
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Michał, a co to za dziwna różowa poświata :mrgreen:
Idzie dobrze ale czekam na więcej :wink:
Liczba postów: 1,784
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
Michał, no super od takiego łączenia poszycia już tylko mały krok do pełnego odwzorowania wnętrza :grin:
Zauważ że wystarczy te "paski" przykleić na wszystkie krawędzie poszycia i w odpowiednich miejscach przykleić imitacje nakrętek (potocznie "nity" :wink: ) i już masz elegancki szkielet puszki :wink:
Piterski to pewnie nie "poświata" tylko minia :wink:
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Hejka,
Fajny pomysł z metoda łączenia poszycia :-) Działaj dalej, wróciłem do życia więc Cię podpatrzę ;-)
Pozdrawiam!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Z 13. postem relacji została sklejona puszka...
Przy sklejaniu wyszło parę błędów ale raczej wszystkie są z mojej winy i braku doświadczenia. Ogólnie wszystko udało się naprawić i skleić tak żeby miało to ręce i nogi ale narazie bez głowy.
KADŁUB ciąg dalszy
Okazało się, że paski były dobrym pomysłem bo w ten sposób uzyskałem zadowalające mnie łączenia.
Trochę zabawy było z lukiem przednim i lukami bocznymi. Ale chyba sobie poradziłem.
Retusz wykonuje farbką Pactry i przecieram dodatkowo pastelom. Na żywo kolory są bardzo zgrane z kolorem wycinanki jednak na zdjęciach wygląda to jakby były bardzo różne.
Muszę popracować nad tymi fotkami aby poprawić ich jakość i żeby kolory były bardziej naturalne. I nie wiem skąd bierze mi się ta poświata?
Postaram się poprawić ze zdjęciami następnym razem.
Zapraszam do komentowania :roll: :oops:
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
To ja powiem, że idzie Ci to naprawdę dobrze, a sama relacja jest bardzo fajnie prowadzona. Czysto przejrzyście bez zbędnego wodolejstwa, i kto to mówi :mrgreen:.
Na pochwałę zasługują też zdjęcia. Naprawdę miło jest je otworzyć i popatrzyć na efekt twojej pracy, który tez mi się podoba.
Czekam na CDN...
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Michale kadłubik wygląda bardzo dobrze a retusz według mnie jest bardzo dobry, tak jak sam zauważyłeś w realu jest zapewne prawie idealny. Mam nadzieję że wyrobisz się z renią do zakończenia konkursu, trzymam kciukasy i pozdrawiam.
Czołgista!
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Nu fakt, kapke odskoczyłeś Waść od standardu :mrgreen: A ja durny gibam się ze starym papiurem :mrgreen: :neutral: :mrgreen: Nie mniej jednak, efekt fajny :-) Nie to co moje syfy... :wink:
PS: sam nie wiem czy to jeszcze standard. Czy przypadkiem nie chodziło tylko o malowanie? Decyzja należy do Kujota ;-)
Pozdrawiam!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
w sumie Sprudin ma troche racji bo to elementy z poza wycinanki są... równie dobrze można by dać cięte laserowo...
Pomimo wszystko Mihu, pracuj dalej nad ogniwkami a bym sie nie przejmował klasyfikacją modelu tylko dorobil nity gdzie trzeba i przemalował farbką wszystko :mrgreen:
Pozdrawiam
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Cytat:bo to elementy z poza wycinanki są... równie dobrze można by dać cięte laserowo...
Elementy są z wycinanki, nic w nich nie było ulepszane, dodawane. Według mnie jest mała różnica pod względem gąsek malowanych a z szarego papieru. Decyzja należy do Kujota.
Cytat:tylko dorobil nity gdzie trzeba i przemalował farbką wszystko :mrgreen:
Jak już wspominałem na początku relacji, model będzie sklejany w standardzie (oprócz tej małej wyskoczni w postaci gąsek, ale danej jako możliwość przez autora konkursu).
Doceniam to, że jest wiele pięknych modeli malowanych, jednak ja jeszcze nie dorosłem do tego stopnia zaawansowania. Z tej racji także wstrzymałem budowę przyczepki. Może kiedyś poruszę temat malowania. Jak narazie jednak chcę aby starać się zbudować jak najlepiej model w standardzie, później przyjdzie czas na malowanie i dodawanie dodatków od siebie.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź w tej sprawie Kujota.
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Elementy są z wycinanki, nic w nich nie było ulepszane, dodawane.
Widzisz, tyle że założenia standardu pozwalają na wykorzystanie elementów które dostałeś razem z wycinanką, bez zewnętrznych materiałów (poza wymienionymi w instrukcji), a do tego wykonanie modelu zgodnie z instrukcją :-) . Skanując, wyrównując i drukując je na szarym papierze już zrobiłeś modyfikacje wykraczającą poza ramy standardu :-) . To prawie tak jakby cały model skserować na dobrym nowym papierze i to uznać za standard :-) . Stąd moje i Radka wątpliwości :-) No ale jak sam napisałeś
Cytat:Decyzja należy do Kujota.
więc nam pozostaje tylko oczekiwanie na werdykt ;-)
Pozdrawiam!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Michale, gdyby w samym zamyśle twojego ogniwa było coś zmienione względem tych wycinankowych to na pewno potraktowałbym to jako walorkę. Ale że to te same ogniwa co w wycinance tylko wydrukowane na papierze o innym kolorze, to przymknę na to oko i zostawimy go jako standard. Poza tym nasz konkurs nie jest aż tak rygorystycznie trzymający się reguł, dlatego moja decyzja jest taka a nie inna. Mam nadzieję że wyrobisz się w czasie, bo kwestia zakończenia budowy przed terminem będzie jedną z zasad których będę się na pewno trzymał. Powodzonka.
Czołgista!
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
skoro sędzia techniczny tak powiedział :wink:
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:skoro sędzia techniczny tak powiedział :wink:
To ja życzę powodzonka w dalszej budowie i zmykam do Reni wycisnąć coś ze swoich przedpotopowych gąsek :razz: :mrgreen: :mrgreen: :twisted:
Pozdrawiam!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 12
Dołączył: 02 2008
Witam
Z cyklu małe pierdółki od wieży
Skleiłem uzbrojenie i właz od wieży. Ją także mam już zaczętą, lecz aby odpocząć od górnej części, którą trzeba ładnie uformować wykonałem takie cuś:
I nadszedł ten moment, w którym pojawiła się przez wielu podziwiana MYSZKA...
Gumka ułatwiała formowanie części walcowatych, które uprzednio smarowałem BCG.
Pozdrawiam
|