Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
12-11-2012, 12:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2012, 09:31 przez Rabbit.)
Witam wszystkich.
Na wstępie chciałbym coś napisać o sobie. Modelarstwem zacząłem interesować się od jakiegoś czasu, na swoim kącie mam dwa nie dokończone modele jest to Tygrys z MM i T-34 tego samego wydawnictwa. Jak widać są to same czołgi bo te mnie interesują w modelarstwie najbardziej. Ćwiczę i staram się uczyć na błędach, dużo nauczyłem się czytając to forum. Dziś postanowiłem wykonać model czołgu Renault FT 17 i tym samym założyłem tę relacje z budowy. Jak to wyjdzie zobaczymy.
Okładka i kilka elementów
Wręgi i wanna
Sorki za fatalną jakość zdjęć ,jutro postaram się o lepszą. Na dziś tyle.
Pozdr.
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
No bracie, jeśli ciachasz "oryginalny nośnik" to... podziwiam.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
12-11-2012, 12:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2012, 08:49 przez Rabbit.)
Zapomniałem dodać, że w planach mam zamiar całość pomalować
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Popraw błędy. I nie maluj bo to pierwszy błąd początkującego.
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 34
Dołączył: 06 2012
12-11-2012, 09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2012, 09:38 przez struna.)
Czekam i kibicuje, bo w moim przypadku ten czołg wylądował w koszu. :ble:
pozdrawiam, maniek
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
12-11-2012, 09:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-11-2012, 04:25 przez Rabbit.)
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 34
Dołączył: 06 2012
12-11-2012, 09:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2012, 09:37 przez struna.)
Mam części zamienne do tego modelu, jakbyś czegoś potrzebował mogę Ci wysłać wycinankę (nie mam 100% części) na podany adres. Mam też sprężynki z drutu do tego modelu. Zawsze to będzie lepiej wyglądać, niż z papieru, jak przewiduje wycinanka.
pozdrawiam, maniek
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
13-11-2012, 09:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-11-2012, 10:25 przez Rabbit.)
Dorobiłem wczoraj wieże, armatę, skrzynkę. Prace posuwają się pomalutku ale do przodu, nie podoba mi się układ bieżny i tu wprowadzę kilka modyfikacji. Poza tym denerwuje mnie otwór który wyciąłem zbyt duży, jak to powiedział Grigorij Saakaszwili "odsapnąłem ręka drgnęła". Prawdopodobnie ten element wymienię cały i tak czołg pomaluje to nie będzie problemu.
Ma ktoś jakieś patenty na wykonanie łopaty, kilofa, łańcuchów, chciałbym te elementy dołożyć ale nie wiem jeszcze jak się za to zabrać. Na razie to wszystko.
@maniek15 dzięki za propozycje jak będe potrzebował koniecznie wycinanki to się odezwę, a co do sprężyn to te co proponuje autor modelu to jakaś pomyłka, papierowe?
Proszę popraw błędy -> Dexter
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Autor wycinanki dobrze napisał z amortyzatorami. związane jest to z tym że "papier" ma inną grubość i zwinięcie takiego w rulonik będzie lepsze i łatwiejsze.
Nadal odradzam malowanie. To trochę nie ta bajka i nie ten poziom.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
@dexter To co proponujesz? Mam zostawić taki jak jest w oryginale? Te fioletowe gąsienice to będą dziwnie trochę wyglądać.
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
Gąsiennice możesz pomalować jakimś metalem, a cały czołg odpuść sobie, bo i tak nie wyjdzie
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Najlepiej skleić i się nauczyć niż niszczyć model. Zachęcam do poszukania na forum na temat retuszu modeli.
Liczba postów: 91
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12 2010
Witam,
W tym roku udało mi się skończyć Renówkę. Nie wiem czy dotarłeś do mojej relacji z tego klejenia:
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=10325.0
Może Ci coś pomoże. W razie co służę pomocą o ile jeszcze będę coś pamiętał. Generalnie nie było większych problemów.
Co do malowania to uważam, że warto pomalować, mimo że malowanie wydobywa każde Twoje niedociągnięcie. W końcu wtedy też się uczymy. I każdy kolejny model będzie lepszy i lepszy.....
Pozdrawiam
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
@Madziol Czytałem Twoją relacje zanim zabrałem się za klejenie, według mnie renówka wyszła fajnie. Idąc twoim tropem też bym chciał taki efekt osiągnąć dlatego postanowiłem pomalować. Tyle tylko że chciałbym żeby cała była w jakimś odcieniu zieleni. Dzięki za wsparcie
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 34
Dołączył: 06 2012
Witam. Jeżeli tak chcesz pomalować ten model, to może warto pomyśleć czym? Jaka farbka, jaki odcień, pędzel czy aerograf?
Jak coś nie pójdzie to się nie martw, kiedyś musi być ten pierwszy raz. A nóż się czegoś nauczysz.
pozdrawiam,
maniek
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
Prace nad renówką trwają . Na dzień dzisiejszy mam dorobiony układ bieżny, koła napędowe i koła napinające. Dorobiłem tłumik i łopatę. Całość pomalowałem jednak nie w kolorze zieleni jak planowałem . Nity dorobiłem jak kolega Madziol w swojej relacji przedstawił metodą kropelkową za pomocą wikolu.
Postaram się jutro dodać lepszej jakości fotki.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2012
27-12-2012, 01:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2012, 01:52 przez Rabbit.)
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2012
Jeśli mógłbym się wtrącić. Dałbym mu malowanie maskujące. Francuzi jako pierwsi zastosowali malowanie podczas IWŚ. Najpierw armaty, później czołgi (należały do oddziałów artylerii). Zawsze myślałem, że to Niemcy wymyślili maskowanie, to jednak byli Francuzi. Wynieśli lekcje z pierwszych rzezi w 1914 roku kiedy na polach bitwy biegali w czerwonych portkach.
Dałbym mu masowanie. Ciekawy model, można porównać go z tym wystawionym dziś w Poznaniu http://www.wykop.pl/link/1360333/ft-17-p...go/#voters
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2010
Nie rozumiem czemu odradzacie malowanie takiego modelu, ja myśle ze takie stare MM są idealne do nauki malowania modeli, jak by nie wyszło to było by lepiej niż czołg z fioletowymi gąsienicami itp. Wykonanie bardzo mi sie podoba, i warto było go pomalowac Też kiedys go wykonam
W budowie: , pzinż 140 z MM, Airacobra 1:50, TKS
Ukończone: "Chi-he" z MM, "T-34/85" z MM, Crusader III z MM
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Nie odradzamy malowania starych modeli tylko samo malowanie. Najpierw trzeba się nauczyć sklejać modele a potem je malować.
W takim przypadku można od samego początku skleić model z PCV. Cały myk w modelarstwie kartonowym polega na sklejeniu modelu z kartonu bez szpachli i innych glutów.
|