[Relacja] MARDER III(SdKfz139)

[Jaroslav]

Pieknie Rafał pieknie! podoba mi się strasznie takie podejście do modelarstwa jak nam tu serwujesz
Pozdrooo i wytrwałości na półmetku :wink:

[kujot666]

Michał budaś łapie wszystko!
Dzisiaj kolejne wieści z warsztatu. Tematem przewodnim tego odcinka było wyposażenie przodu pojazdu. Do zrobienia pozostał mi jeszcze uchwyt do podpory armaty i temat przodu mam zamknięty. Nie wiem czemu, ale najwięcej zdrowia zjadła mi właśnie ta podpora, jakoś męczyłem się z nią strasznie. Ruchome rzeczy to wyżej wymieniona podpora, celownik, oraz właz. Kilka fotek przedstawia przyłożoną na sucho do kadłuba osłonę armaty (to tak poglądowo). Na ostatnich dwóch fotkach pokazałem porównanie długości lufy do całego pojazdu. Według wycinanki sklejona powinna być tak jak ta dłuższa, natomiast według mnie powinno to być krótsze i wyglądać tak jak na drugim zdjęciu. Na dzisiaj to tyle, do następnego.

[Darek]

Wszystko wygląda genialnie. Niesamowita praca kujot !!

[PrzemekW]

No no no :mrgreen:

Bardzo mi się podobać...wyglądać rewelacja :mrgreen:

Pozdrowionka !

[pmarcin]

No kujot666, przekonałeś mnie tymi fotkami że pędzelkiem także można pięknie pomalować model . Będę musiał w najbliższej przyszłości wykonać model malowany .

[gacek9003]

Cześć Rafał, Marder wygląda wybornie, już niedługo wymarzony finisz, napewno z taką samą jakością jak do tej pory. Teraz te ostatnie detale to pewnie słodycze dla modelarza. Gąski i koła zrobione, tylko czekać aż ostatnia część zostanie przyklejona do modelu.

Pozdrawiam

[struna]

Uaaaaaa bajka bajka. Miód dla moich oczu.

pozdro.

[Piterski]

Nie mogę powiedzieć nic innego niż ... REWELACJA.

[Piter]

Rafał wprawiasz mnie w kompleksy :ble:

[el_paw]

Wrażenie powalające i fenomenalne ja też chcę kiedyś tak sklejać jak kujot666, buuuuuuuuuuuuuu

Pozdrawiam

[kujot666]

Dzięki, bardzo się cieszę, że modelik się wam podoba!
Dzisiaj udało mi się skończyć walkę z lufą, uzbrojona została w zamek oraz hamulec wylotowy. Teraz za ciosem biorę na warsztat kolejne elementy od armatki, do następnego, czołgiem!

[leon65z]

eeeeeeoooooooyyyyyyyy hock: to może ja poczekam na galerię, do tego czasu zbiorę myśli :neutral:

[Darek]

Kurde, to faktycznie wygląda jak z plastiku hock: Podziwiam :wink:

[struna]

O kurka hock: hock: hock: hock: hock: hock: hock: hock: hock:

Rafał dałeś czadu. A się nie mogę doczekać końcowej relacji. Bo widzę po lufie że z body to jeszcze nie skończyłeś :mrgreen:

pozdro.

[Piterski]

Nic tylko się można zdołować, aż się lepić odechciewa.

Szkoda że nie pokazałeś kolejnych etapów powstawania tego cuda, ale chyba rozumiem przyczyny tego stanu rzeczy.

[dexter]

Nic tylko się można zdołować, aż się lepić odechciewa.

no właśnie weż się za klejenie a nie lepienie

Rafałku, fajnie to wyglada widzę że naszła wena na klejenie cieszę się niezmiernie

[Piterski]

no właśnie weż się za klejenie a nie lepienie

Jak oglądam takie cuda to dochodzę do wniosku, że lepię a nie kleję bo do sklejania mi jeszcze bardzo daleko.

[uri]

Piotrek przestań lamentować tylko Ak3 w rękę i do roboty

[kujot666]

Piotrek, fotek w trakcie budowy zespołu lufy nie robiłem, także nie mam co pokazać oprócz tego co jest w aktualizacji. W każdym bądź razie to co do tej pory powstało w kwestii samej armaty, oparte jest na częściach z wycinanki. Lufa jest sklejona zgodnie z opracowaniem (co prawda przy zamku jest za duża średnica, babol), zamek i hamulec wylotowy też są z wycinanki, tylko trochę poprzerabiane. Po przeróbce zamka (na bardziej zgodny z orginałem, tzn. bardziej zdetalizowany), część lufy o tej grubszej średnicy skróciła mi się o połowę szerokości zamka (po prostu wkleiłem ją w zamek, kolejny babol). Także cały model chciałem zbudować na podstawie części z wycinanki, ewentualnie pewne rzeczy dorabiać samemu od podstaw (tak jak było w przypadku wnętrza przedziału kierowcy). Niestety, w tym momencie zmieniam koncepcję, i resztę armaty będę budował w oparciu o wycinankę Mardera II (jeszcze cieplutki zakup), opracowanego przez M.Kurzyńskiego. Po prostu zaczyna mnie męczyć budowa tego modelu i idę na łatwiznę. Tylko, że znowu pojawiają się schody. Nie mogę tak po prostu skleić wszystkich podzespołów z Mardera II, bo nie wszystko będzie mi pasować do tego co już mam sklejone. Także kombinuję jak koń pod górę, może efekt końcowy kolejnych podzespołów wygląda nieźle, ale niestety czasami mija się z oryginałem. No nic, kleję dalej. Piotrek bierz się za robotę i kończ Gaza. Pozdrawiam wszystkich oglądających relację, czołgiem!

[Schiller]

Model i jego wykonanie to prawdziwe arcydzieło.
Szkoda tylko że nie znam się zupełnie na pancerce bo bym sobie coś skleił w wolnym czasie.
Jak się widzi coś takiego to aż człowieka ciągnie do jakiegoś pełzacza... :twisted:

[sokier]

Siemka kujot. Systematycznie zaglądam do Twojej relacji (jak zresztą do każdej innej gdzie tylko pojawiają się czołgi, a zwłaszcza niemieckie), i choć nie jestem zbyt wylewny jeżeli chodzi o ilość postów i ich treść, to tym razem się nie powstrzymałem. hock: Gały mi wyłażą jak widzę Twojego Mardera i prace przy nim. Nie mogę się doczekać galerii końcowej, do której wcale nie masz daleko. Tak trzymaj.
Pzdr

[jowisz32]

Rafał zaglądam do Twojej relacji od początku i chociaż gąsienice to nie moja działka,to już warsztat,który reprezentujesz zachwyca każdego kto trafił do Twoich relacji.To co robisz jest naprawdę piękne.Pozdrawiam

[egon]

Kujot, to co wyprawiasz z tym modelem, to mistrzostwo świata. Jestem zmiażdżony jakością wykonania, chyba kupię sobie wycinankę z "Misia" i poćwiczę. Kapitalny model, świetna robota.
Pozdrawiam Egon

[kujot666]

Dziękówka! Łoże gotowe. Na warsztacie kolejne elementy uzbrojenia głównego Kuny (nie pamiętam jak zwie się fachowo to ustrojstwo w którym osadzone jest łoże armaty). Wszystko widać na fotkach, miłego oglądania!

[dominik294]

Kujot ,jak nie przepadam za malowanymi w całości modelami ,to twój jest niesamowicie zrobiony,piękne modelarstwo nam tu serwujesz. Napiszę krótko: REWELACJA hock: