19-06-2008, 12:26
Witam.
Relacja byla juz dawno zaczeta na Kartonworku ale postanowilem i tu ja dac ;-). Dlatego wybralem co najwazniejsze.
Kolejna moja relacja dotyczyc bedzie budowy samolotu mysliwsko-bombowego Su-22 FITTER wydanego w Malym Modelarzy nr. 10-12/2003.
Model ten porownujac do poprzedniej wersji wydanej w latach 90 jest bardziej rozbudowany pod wzgledem waloryzacji. Ktora mozna ominac podczas budowy, ale ja zamierzam wykonac go w pelni waloryzacji ktora jest zamieszczona w wydaniu.
Okładka:
A tu zdjecia tego co wykonalem do tej pory:
Odrazu odpowiem na pierwsze pytanie ktore moze sie nasunac. Wregi nie sa jeszcze wklejona narazie tylko wpasowane do ewentualnych jeszcze malych poprawek. Prawie cala niedziele zajelo mi wydzieciolnie tych wreg.
Standardowo uzywam klejow Patexa: Butapren plus i kleju do drewna (wikolowaty). Praktycznie calosc narazie kleje tym do drawna. Wregi do kartonu przyklejalem butaprenem. Jezeli chodzi o papier klej do drawna sprawdza mi sie bardzo dobrze nie wsiaka on w papier i wszystko pozostaje tak jak powinno. Czego wiekszosc osob sie obawia od klejow wikolowatych.
Natomiast dzis znalazlem cos takiego: http://www.mkzobor.host.sk/foto/peter_ku...kuchar.htm. Dla mnie suuuuper. hock:
Jak obiecalem tak pierwsze fotki z budowy fotela. Tak ogolnikowo rzecz biorac narazie sa to proby doboru najlepiej zaprojektowanego fotela. Jak tylko bede mial juz wykonana czesc kabiny modelu (nadal czekam na egzemplarz "zapasowy") bede mogl dopasowac idealny.
Tak przedstawia sie fotel zamieszczony w MM Su-27.
Pewnie i tak bede musial jeszcze dopasowac ewentualny ostateczny.
Dzis postaram sie wykonac wykonac fotelik od Moresa.
Weekend minol mi pod znakiem foteli... ufffff jest tego roznie opracowanych. Teraz tylko ktory tu wybrac. Narazie mam wykonane ten z MM Su-27 i z Miga 29 od Moresa.
PaniePanku: dokladniej mialem na mysli samo opracowanie fotela. A sam model rowniez oczekuje sobie w kolejce na wykonanie.
Na poczatek moze fotki fotela od Moresa:
wszystkie fotele razem (3 z wycinanki - niestety porazka)
i przymiarki do wnetrza kabiny. Narazie jeszcze nie mam pelnej konstrukcji. Mam nadzieje ze dzis juz przysla mi przesylka do domciu.
Wnetrze:
przymiarka fotela Designu
przymiarka fotela MM Su-27
przymiarka fotela MM Su-22
Jak widac tego ostatniego fotela raczej nie bede konczyl.
Jeszcze dorwalem fotel z GPMu o ktorm wspomnial Tad. Mysle ze dzis jeszcze uda mi sie takowy wykonac. A jak juz bede mial gotowa kabine wybierze sie najodpowiedniejszy.
Prace nad modelem nadal trwaja niestety musialem bardzo zwolnic tempo ze wzgledu na brak wolnego czasu. Ale mam nadzieje ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
Jak narazie nie mam jakis wiekszych problemow z modelem. Rowniez postanowilem przeprojektowac i od nowa skleic czesc wlotu powietrza z okienkiem tak aby laczenia nie bylo z gory tak jak jest to zaprojektowane w modelu.
Ponizej fotki z moich dotychczasowych czasochlonnych wypocin.
Przednia golen z przymiarkami na sucho.
Przymiarki juz w kabinie wczesniejszych foteli.
Pierwsza przymiarka po przeskalowaniu czesciowo zrobionego fotela Designowego.
Porownanie obu. Oraz pierwsze moje pasy ze sprzaczkami.
Oraz sklejone juz 3 czesci "rury" ze soba.
Ostatnimi czasy nieststy mam malo czasu aby zajac sie modelem ale w wolnych chwilach staram sie nieco podlubac przy nim.
Tak wiec fotki aktualnego stanu pracy nad modelem.
Na poczatek moze wneki hamulcow aerodynamicznych.
moim zdaniem taka konstrukcja jest troszke zbyt wiotka dlatego obramowanie obkleilem tektura 1mm. Oto wynik:
Czesc "rury" do ktorej wklejone beda wneki:
Juz wklejone oraz przymiarka klapy hamulca:
Wneka podwozia:
Wszytko polaczone w jedna calosc brakuje jeszcze tylko 2 czesci z przodu.
Mam jeszcze pytanko bo zauwazylem ze w gomixie oferuja kola do suczki. Czy beda one pasowaly do tego modelu czy sa one bardziej do wydania hobby??
Jako ze wczoraj nie mailem weny do pracy a do modelu tak ;-) postanowilem zatem troszke przy nim popracowac.
I oto efekty mojej pracy.
Zaczelo sie od przerysowania od nowa oslony systemu KLEN tak aby "spaw" modelu byl od spodu a nie jak to zostalo zaprojektowane w modelu. Oraz bardziej realistyczne okienko.
Mysle ze w nastepnym odcinku bedzie juz gotowa cala oslona wzraz z 2 przednimi czesciami brakujacymi.
No za duzo czasu to ostatnio nie mam.
Dzis natomiast znalazlem troszki aby dalej leciec z tym co zaczelem.
Nie wyszlo mi za idealnie polaczenie dolnych czesci ale na szczecie praktycznie bedzie ono nie widoczne.
W srodku nic wielkiego nie robilem gdyz i tak to by nie bylo widoczne.
Do okienka zastosowalem folijke antystatyczna w jakie pakowane sa elementy komputeerowe.
c.d.n. (jak tylko znajde troszki czasu )
Ale coz wlasnie wrocilem do pracy nad fitterkiem. Musze stwierdzic ze do konca pozostalo mi jeszcze troche pracy a do konca wakacji chcial by go juz ukonczyc. Ale teraz nie bede sie rozpisywal tylko rzucam fotki.
Na poczatek poprawiona czesc przednia gotowa do przyklejenia:
Dla porownania orginalana z wycinanki:
Powoli ruszam w stone skrzydel. Wneki podwozia. Dodalem tutaj rowniez cos od siebie na podstawie zdjec ktore posiadam:
Jezeli chodzi o odrutowanie podwozia zamierzam wykonac je troszke inaczej niz jest to przewidziane w wycinance ale o tym bedzie pozniej w miare postepu relacji i kiedy dojde juz do odpowiednich elementow.
Powstaje rowniez usterzenie. Statecznik pionowy:
I pierwsze przymiarki na sucho jeszcze nie wyretuszowany:
Powolutku rowniez zaczelem robic w miedzyczasie drobnice a jest jej tam sporo.
Na poczatek klapy hamulcy aerodynamicznych. Porozcinalem element wewnetrzny i boczki podkleilem na tekture 0,5.
Jedno odchylane skrzydlo
Podziorkowana czesc wyrzutni pociskow. Prawdopodobnie uzbrojenie w calosci bede malowal.
Dodatkowe wloty powietrza? (jak sie nie myle)
Niestety nie ustrzeglem sie od awarii. Podczas przyklejania statecznika pionowego zrobila mi sie szpara chcialem jakos ja wypelnic i zepsulem sobie tylko tynia czesc. :oops: Ale mam nadzieje jeszcze ja jakos zamaskowac przed przyklejaniem dodatkow na statecznik.
I zdjecia calosci jak narazie. Coraz ciezej juz objac hmmm chyba trzeba bedzie sie zastanowic nad jakims obiektywem szerokokatnym do aparaciku.
i to narazie na tyle.
Teraz musze przysiasc mocniej do skrzydel.
Od ostatniego wpisu przesypalo sie juz bardzo duzo czasu w klepsydrze i nie raz zostala obrocona. Ale coz jak to sie mowi jak cos sie zaczelo to nalezalo by to skonczyc. Dlatego w minony weekend powrocilem do modelu.
Niestety na poczatek musialem naprawic to co zostalo popsute. Mam nadzieje ze nie wyszlo to tak zle.
Jak widac model dostal skrzydla. Nie sa one jeszcze przyklejone i wymagaja w niektorych miejscach jeszcze retuszu. Poza tym widac jeszcze delikatne zalamania gdyz dosc ciezko jest wyprofilowac takie skrzydlo.
TIP:
Ale wpadlem na maly patent jesli cos takiego wystapi juz po sklejeniu biore jakis walec odpowiadajacy profilowi zaokraglenia. I nastepnie innym mniejszym, ja osobiscie uzywam pendzelka, posowistymi ruchami wzdluz zalaman wygladzam je delikatnie, rowniez jednoczesnie przekrecam troszke wygladzany obiekt.
Mam nadzieje ze w miare czytelnie to opisale by kazdy mogl zrozumiec zasade.
Skrzydla nie sa jeszcze przyklejone poniewaz zanim to zrobie dojda jeszcze pylony i inne rzeczy oraz zanim je przykleje przygotuje sobie zawieszenie podwozia tak zeby miec dobry dostep do skrzydel poniewaz ten potworek ma dosc pokazne rozmiary.
Niestety jak widac na ostatnim zdjeciu okazalo sie ze przez ten okres czasu "rura" zmieniala kolor od spodu.
Narazie to wszystko co zrobielem. Do fotela musze dorobic jeszcze pasy. Jak by ktos mial dobrze rozrysowane albo zdjecie na ktorym dobrze widac jak sa usytuowane poniewaz wszystkie jakie ja posiadam sa strasznie poplatane. Poza tym nowy drazek i musze pouzupelniac "rure" o tzw. duperelki.
To be continued... (czyt. to bedzie kontynuowane )
Pozdrawiam
Relacja byla juz dawno zaczeta na Kartonworku ale postanowilem i tu ja dac ;-). Dlatego wybralem co najwazniejsze.
Kolejna moja relacja dotyczyc bedzie budowy samolotu mysliwsko-bombowego Su-22 FITTER wydanego w Malym Modelarzy nr. 10-12/2003.
Model ten porownujac do poprzedniej wersji wydanej w latach 90 jest bardziej rozbudowany pod wzgledem waloryzacji. Ktora mozna ominac podczas budowy, ale ja zamierzam wykonac go w pelni waloryzacji ktora jest zamieszczona w wydaniu.
Okładka:
A tu zdjecia tego co wykonalem do tej pory:
Odrazu odpowiem na pierwsze pytanie ktore moze sie nasunac. Wregi nie sa jeszcze wklejona narazie tylko wpasowane do ewentualnych jeszcze malych poprawek. Prawie cala niedziele zajelo mi wydzieciolnie tych wreg.
Standardowo uzywam klejow Patexa: Butapren plus i kleju do drewna (wikolowaty). Praktycznie calosc narazie kleje tym do drawna. Wregi do kartonu przyklejalem butaprenem. Jezeli chodzi o papier klej do drawna sprawdza mi sie bardzo dobrze nie wsiaka on w papier i wszystko pozostaje tak jak powinno. Czego wiekszosc osob sie obawia od klejow wikolowatych.
Natomiast dzis znalazlem cos takiego: http://www.mkzobor.host.sk/foto/peter_ku...kuchar.htm. Dla mnie suuuuper. hock:
Jak obiecalem tak pierwsze fotki z budowy fotela. Tak ogolnikowo rzecz biorac narazie sa to proby doboru najlepiej zaprojektowanego fotela. Jak tylko bede mial juz wykonana czesc kabiny modelu (nadal czekam na egzemplarz "zapasowy") bede mogl dopasowac idealny.
Tak przedstawia sie fotel zamieszczony w MM Su-27.
Pewnie i tak bede musial jeszcze dopasowac ewentualny ostateczny.
Dzis postaram sie wykonac wykonac fotelik od Moresa.
Weekend minol mi pod znakiem foteli... ufffff jest tego roznie opracowanych. Teraz tylko ktory tu wybrac. Narazie mam wykonane ten z MM Su-27 i z Miga 29 od Moresa.
PaniePanku: dokladniej mialem na mysli samo opracowanie fotela. A sam model rowniez oczekuje sobie w kolejce na wykonanie.
Na poczatek moze fotki fotela od Moresa:
wszystkie fotele razem (3 z wycinanki - niestety porazka)
i przymiarki do wnetrza kabiny. Narazie jeszcze nie mam pelnej konstrukcji. Mam nadzieje ze dzis juz przysla mi przesylka do domciu.
Wnetrze:
przymiarka fotela Designu
przymiarka fotela MM Su-27
przymiarka fotela MM Su-22
Jak widac tego ostatniego fotela raczej nie bede konczyl.
Jeszcze dorwalem fotel z GPMu o ktorm wspomnial Tad. Mysle ze dzis jeszcze uda mi sie takowy wykonac. A jak juz bede mial gotowa kabine wybierze sie najodpowiedniejszy.
Prace nad modelem nadal trwaja niestety musialem bardzo zwolnic tempo ze wzgledu na brak wolnego czasu. Ale mam nadzieje ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
Jak narazie nie mam jakis wiekszych problemow z modelem. Rowniez postanowilem przeprojektowac i od nowa skleic czesc wlotu powietrza z okienkiem tak aby laczenia nie bylo z gory tak jak jest to zaprojektowane w modelu.
Ponizej fotki z moich dotychczasowych czasochlonnych wypocin.
Przednia golen z przymiarkami na sucho.
Przymiarki juz w kabinie wczesniejszych foteli.
Pierwsza przymiarka po przeskalowaniu czesciowo zrobionego fotela Designowego.
Porownanie obu. Oraz pierwsze moje pasy ze sprzaczkami.
Oraz sklejone juz 3 czesci "rury" ze soba.
Ostatnimi czasy nieststy mam malo czasu aby zajac sie modelem ale w wolnych chwilach staram sie nieco podlubac przy nim.
Tak wiec fotki aktualnego stanu pracy nad modelem.
Na poczatek moze wneki hamulcow aerodynamicznych.
moim zdaniem taka konstrukcja jest troszke zbyt wiotka dlatego obramowanie obkleilem tektura 1mm. Oto wynik:
Czesc "rury" do ktorej wklejone beda wneki:
Juz wklejone oraz przymiarka klapy hamulca:
Wneka podwozia:
Wszytko polaczone w jedna calosc brakuje jeszcze tylko 2 czesci z przodu.
Mam jeszcze pytanko bo zauwazylem ze w gomixie oferuja kola do suczki. Czy beda one pasowaly do tego modelu czy sa one bardziej do wydania hobby??
Jako ze wczoraj nie mailem weny do pracy a do modelu tak ;-) postanowilem zatem troszke przy nim popracowac.
I oto efekty mojej pracy.
Zaczelo sie od przerysowania od nowa oslony systemu KLEN tak aby "spaw" modelu byl od spodu a nie jak to zostalo zaprojektowane w modelu. Oraz bardziej realistyczne okienko.
Mysle ze w nastepnym odcinku bedzie juz gotowa cala oslona wzraz z 2 przednimi czesciami brakujacymi.
No za duzo czasu to ostatnio nie mam.
Dzis natomiast znalazlem troszki aby dalej leciec z tym co zaczelem.
Nie wyszlo mi za idealnie polaczenie dolnych czesci ale na szczecie praktycznie bedzie ono nie widoczne.
W srodku nic wielkiego nie robilem gdyz i tak to by nie bylo widoczne.
Do okienka zastosowalem folijke antystatyczna w jakie pakowane sa elementy komputeerowe.
c.d.n. (jak tylko znajde troszki czasu )
Ale coz wlasnie wrocilem do pracy nad fitterkiem. Musze stwierdzic ze do konca pozostalo mi jeszcze troche pracy a do konca wakacji chcial by go juz ukonczyc. Ale teraz nie bede sie rozpisywal tylko rzucam fotki.
Na poczatek poprawiona czesc przednia gotowa do przyklejenia:
Dla porownania orginalana z wycinanki:
Powoli ruszam w stone skrzydel. Wneki podwozia. Dodalem tutaj rowniez cos od siebie na podstawie zdjec ktore posiadam:
Jezeli chodzi o odrutowanie podwozia zamierzam wykonac je troszke inaczej niz jest to przewidziane w wycinance ale o tym bedzie pozniej w miare postepu relacji i kiedy dojde juz do odpowiednich elementow.
Powstaje rowniez usterzenie. Statecznik pionowy:
I pierwsze przymiarki na sucho jeszcze nie wyretuszowany:
Powolutku rowniez zaczelem robic w miedzyczasie drobnice a jest jej tam sporo.
Na poczatek klapy hamulcy aerodynamicznych. Porozcinalem element wewnetrzny i boczki podkleilem na tekture 0,5.
Jedno odchylane skrzydlo
Podziorkowana czesc wyrzutni pociskow. Prawdopodobnie uzbrojenie w calosci bede malowal.
Dodatkowe wloty powietrza? (jak sie nie myle)
Niestety nie ustrzeglem sie od awarii. Podczas przyklejania statecznika pionowego zrobila mi sie szpara chcialem jakos ja wypelnic i zepsulem sobie tylko tynia czesc. :oops: Ale mam nadzieje jeszcze ja jakos zamaskowac przed przyklejaniem dodatkow na statecznik.
I zdjecia calosci jak narazie. Coraz ciezej juz objac hmmm chyba trzeba bedzie sie zastanowic nad jakims obiektywem szerokokatnym do aparaciku.
i to narazie na tyle.
Teraz musze przysiasc mocniej do skrzydel.
Od ostatniego wpisu przesypalo sie juz bardzo duzo czasu w klepsydrze i nie raz zostala obrocona. Ale coz jak to sie mowi jak cos sie zaczelo to nalezalo by to skonczyc. Dlatego w minony weekend powrocilem do modelu.
Niestety na poczatek musialem naprawic to co zostalo popsute. Mam nadzieje ze nie wyszlo to tak zle.
Jak widac model dostal skrzydla. Nie sa one jeszcze przyklejone i wymagaja w niektorych miejscach jeszcze retuszu. Poza tym widac jeszcze delikatne zalamania gdyz dosc ciezko jest wyprofilowac takie skrzydlo.
TIP:
Ale wpadlem na maly patent jesli cos takiego wystapi juz po sklejeniu biore jakis walec odpowiadajacy profilowi zaokraglenia. I nastepnie innym mniejszym, ja osobiscie uzywam pendzelka, posowistymi ruchami wzdluz zalaman wygladzam je delikatnie, rowniez jednoczesnie przekrecam troszke wygladzany obiekt.
Mam nadzieje ze w miare czytelnie to opisale by kazdy mogl zrozumiec zasade.
Skrzydla nie sa jeszcze przyklejone poniewaz zanim to zrobie dojda jeszcze pylony i inne rzeczy oraz zanim je przykleje przygotuje sobie zawieszenie podwozia tak zeby miec dobry dostep do skrzydel poniewaz ten potworek ma dosc pokazne rozmiary.
Niestety jak widac na ostatnim zdjeciu okazalo sie ze przez ten okres czasu "rura" zmieniala kolor od spodu.
Narazie to wszystko co zrobielem. Do fotela musze dorobic jeszcze pasy. Jak by ktos mial dobrze rozrysowane albo zdjecie na ktorym dobrze widac jak sa usytuowane poniewaz wszystkie jakie ja posiadam sa strasznie poplatane. Poza tym nowy drazek i musze pouzupelniac "rure" o tzw. duperelki.
To be continued... (czyt. to bedzie kontynuowane )
Pozdrawiam