01-07-2008, 07:40
Od dłuższego czasu buduję modele kartonowe pojazdów, waloryzując je. Postanowiłem jednak nieco odpocząć od poprawiania wycinanek i paćkania farbą modeli i zrobić coś w standardzie. Dodatkowo chciałem skleić coś nietypowego, pokracznego i dziwnego. Wybór padł na Brummbara z GPM-u. Wspaniała grafika, ładne ślady eksploatacji, wnętrze pojazdu, no i wreszcie dobry, nie łamiący i nie rozwarstwiający się karton, co nie jest regułą w wydawnictwie Pana Pomorskiego. To niezaprzeczalne plusy modelu, które dodatkowo zachęcają do zbudowania wozu w standardzie.
Budowę postanowiłem podzielić na 7 etapów:
I- wanna kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym;
II- układ jezdny i wyposażenie zewnętrzne wanny kadłuba;
III- makieta haubicy i błotniki;
IV- nadbudówka kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym przedziału bojowego;
V- strop, boczne ściany i żaluzje przedziału silnikowego;
VI- pozostałe wyposażenie zewnętrzne pojazdu;
VII- Schurzeny i winietka pod model.
Zapraszam do przeglądnięcia pierwszej części zmagań nad modelem, która jest jednocześnie pierwszą moją relacją na forum.
Etap I- wanna kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym:
Tu wszystko pasowało bardzo dobrze, z wyjątkiem poprzecznej podstawy haubicy, która zawadzała o skrzynię biegów. Uniemożliwiało to prawidłowe wklejenie podstawy haubicy. Poradziłem sobie z tym odcinając fragment przodu podstawy z nadrukowaną imitacją wieńca zębatego.
Etap II- układ jezdny i wyposażenie zewnętrzne wanny kadłuba:
Wykorzystałem tu laserowo cięte gąsienice, produkowane przez GPM. Ponadto na wieńce kół zębatego i napinającego naniosłem suchym pędzlem metalizer.
Etap III- makieta haubicy i błotniki:
W przypadku makiety haubicy nie przejmowałem się zbytnim retuszem kulistej osłony jarzma, ponieważ jarzmo zakryję kawałkiem materiału, imitującego brezent. Była to często stosowana praktyka wśród załóg Brummbarów. Jeśli chodzi o błotniki, to postanowiłem zrobić uszkodzony prawy błotnik, a pozostałe fragmenty lekko pogięte.
Etap IV- nadbudówka kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym przedziału bojowego:
Tu nie mam żadnych uwag, bo co mam pisać, gdy wszystko pasuje
I ogólny widok, z założoną na razie bez kleju nadbudówką kadłuba:
Obecnie kończę sklejać osłony silnika i zabieram się za zewnętrzne graty wyposażenia.
Pozdrawiam
Budowę postanowiłem podzielić na 7 etapów:
I- wanna kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym;
II- układ jezdny i wyposażenie zewnętrzne wanny kadłuba;
III- makieta haubicy i błotniki;
IV- nadbudówka kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym przedziału bojowego;
V- strop, boczne ściany i żaluzje przedziału silnikowego;
VI- pozostałe wyposażenie zewnętrzne pojazdu;
VII- Schurzeny i winietka pod model.
Zapraszam do przeglądnięcia pierwszej części zmagań nad modelem, która jest jednocześnie pierwszą moją relacją na forum.
Etap I- wanna kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym:
Tu wszystko pasowało bardzo dobrze, z wyjątkiem poprzecznej podstawy haubicy, która zawadzała o skrzynię biegów. Uniemożliwiało to prawidłowe wklejenie podstawy haubicy. Poradziłem sobie z tym odcinając fragment przodu podstawy z nadrukowaną imitacją wieńca zębatego.
Etap II- układ jezdny i wyposażenie zewnętrzne wanny kadłuba:
Wykorzystałem tu laserowo cięte gąsienice, produkowane przez GPM. Ponadto na wieńce kół zębatego i napinającego naniosłem suchym pędzlem metalizer.
Etap III- makieta haubicy i błotniki:
W przypadku makiety haubicy nie przejmowałem się zbytnim retuszem kulistej osłony jarzma, ponieważ jarzmo zakryję kawałkiem materiału, imitującego brezent. Była to często stosowana praktyka wśród załóg Brummbarów. Jeśli chodzi o błotniki, to postanowiłem zrobić uszkodzony prawy błotnik, a pozostałe fragmenty lekko pogięte.
Etap IV- nadbudówka kadłuba z wyposażeniem wewnętrznym przedziału bojowego:
Tu nie mam żadnych uwag, bo co mam pisać, gdy wszystko pasuje
I ogólny widok, z założoną na razie bez kleju nadbudówką kadłuba:
Obecnie kończę sklejać osłony silnika i zabieram się za zewnętrzne graty wyposażenia.
Pozdrawiam