Witam wszystkich
Proszę o napisanie w tym temacie porad związanych z retuszowaniem ( krawedzi ).
Ja osobiscie mam z tym problem a moze nie ktorzy tez, wiec zakladam temat.
Dziekuje za odpowiedzi.
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
Ja osobiscie uzywam prostej techniki. Jako ze retusz w 99,9% wykonuje farbkami Pactra a sam retusz robie wykalaczka. Jak pojdzie troszke za duzo farbki to przejezdzam palcem i zwalkowuje sie ja delikatnie. Ot i cala moja technika.
Pozdro
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
Wykałaczka lub igła - namaczasz w farbce i delikatnie jedziesz po krawędzi. Jak pójdzie za dużo - to tak jak napisał Struna - wałkujesz palcem i po balu.
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Witam cronotiger,
Tak jak ci napisałem na gg poruszyłeś temat rzekę. Musisz się tego nauczyć sam. Ja zaczynałem używając najmniejszego pędzelka jaki dostałem w papierniczym i do retuszu używałem farbek plakatowych. z czasem zauważyłem ,że na tak wykonywany retusz mają wpływ nie tylko wielkość włosia na pędzelku ale i rodzaj papieru jaki był retuszowany. Im bardziej stary lub badziewiasty to plakatówki przenikały podskórnie i zamiast wyretuszowanej krawędzi farbka przenikała dalej poza krawędź. Teraz retuszuję pędzelkiem 00 kupionym w modelarskim. Z zasady pędzelek jeszcze przycinam aby mieć jak najmniejsze włosie. Używam farbek Humrola, a dlaczego bo nie reaguje w dziwny sposób z klejem który używam(Aster farbki , z nimi miałem przeboje). Ostatnimi czasy też posiłkuję się farbkami Ravell-a , ale tylko tymi matowymi. Retuszuję krawędzie części po ich wycięciu, a nie po sklejeniu. Na retusz ma też duży wpływ to czym impregnujesz karton przed klejeniem( w każdym razie ja miałem przeboje z nitrocellonem).
Jak widzisz temat jest rozległy. Ja nabrałem wprawy dopiero po kilku latach klejenia i nawet teraz mi się zdarza jeszcze wyjść poza krawędź. Odezwij się jeszcze na gg w przyszły tygodniu .Pomogę ci . Przepraszam ,że cię lekko spławiłem , ale naprawdę trafiłeś na moment kiedy rzucałem POMIDORAMI próbując kleić relingi w modelu.
Odezwij się i pogadamy.
Pozdrawiam
O właśnie :grin: , tez chciałem założyć ten temat ale z nakładaniem retuszu sobie radze raczej nie wiem jakich farbek używać żeby były idealnie dobrane jak np w t-34 wisy albo modele cevy
móglibyście zdradzić jakich farbek używacie i jak dobieracie kolory itp itd
POZDRo :mrgreen:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Ja osobiście retuszuję temperami ( sześć podstawowych kolorów: biel, żółty, czerwony, zielony, niebieski i czarny ) w/g mnie lepsze od plakatówek bo można uzyskać bardziej intensywne barwy.
Mieszanie farb w celu uzyskania odpowiedniego odcieniu to prawie temat na mały wykład ( a nie ukrywam ciężko mi się dzisiaj myśli ). Warto poszukać starej instrukcji od modelu plastikowego LWS Czapla Produkcji ZTS z Pruszkowa. Tam była taka tabela z objaśnieniem co mieszać z czym w celu uzyskania kolorów innych niż podstawowe. Sądzę że jest coś podobnego do znalezienia w internecie, ale gdzie?
A podstawa to trochę poeksperymentować i poćwiczyć.
Już chyba znalazłem sposób na dobry retusz :razz:
Zwycięzcą są farbki z Humrola i farbki akrylowe oraz pędzelek 00.
Testowałem również pastele i mazaki, ale to nie jest dobry wybór na retusz jak dla mnie.
Dziękuje za zdanie relacji czego używacie na swoim warsztacie do retuszu.
Poazdrawiam. :wink:
Wojtek a mógłbyś wrzucić fotkę tych swoich farbek?
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
A coś takiego służy mi do retuszu.
Ja od samego początku stosuje farbki Humbrol/Pactra, teraz mam też dostęp do Gunze i Vallejo i są o wiele lepsze moim zdaniem ze względu na krycie, staram się dobierać jak najlepiej kolor przy pomocy wzornika ale zwykle trzeba mieszać kolory, zawsze robię to na oko, próbuję uzyskać kolor nieco jaśniejszy niż farba drukarska, retusz nakładam pędzelkiem 00, musi być miękki bo inaczej nie da się rownomiernie nałożyć koloru. Pędzelek trzymam pod skosem aby uniknąć popaćkania strony zadrukowanej.
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
A ja nauczyłem się przed retuszem (używam Humbrola) smarować krawędzie BCG bo skutecznie chroni to przed wnikaniem farby w papier i rujnowaniem wyglądu części.
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Cytat:Sądzę że jest coś podobnego do znalezienia w internecie, ale gdzie?
Jak by co może to się dla kogoś przyda.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 105
Liczba wątków: 7
Dołączył: 03 2007
Ceva a czymś rozpuszczas te tempery ?
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:Jak by co może to się dla kogoś przyda.
Prawie o to chodziło, tyle że tu są tylko trzy barwy, a przydałoby się jeszcze dodać do tego koła białą i czarną.
Cytat:Ceva a czymś rozpuszczas te tempery ?
Czy pisząc rozpuszczasz masz na myśli rozcieńczanie? Jeżeli tak to wodą bo tempery to farby wodne i nawet po zaschnięciu pod wpływem wody "ożywają" :wink: .
Liczba postów: 891
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2008
temperami robię retusz obecnego modelu i muszę powiedzieć, że tempery niezbyt dobrze współpracują z klejem RC. Nie wiem czy tak utrudniają tylko przy RC, czy przy innych wikolowatych. :???:
SZAD :mrgreen:
"Kruca bomba mało casu"
----------------------------------------
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:że tempery niezbyt dobrze współpracują z klejem RC
A dokładniej na czym ten konflikt polega?
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:tempery niezbyt dobrze współpracują z klejem RC
A co to za nowy klej ten RC?
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Nie RC tylko CR .Wojtek to nie wiesz ???? Klej introligatorski CR to po prostu :mrgreen: klej dyspersyjny bazujący na niskolepkiej wodnej dyspersji polioctanu winylu plastyfikowanej ftalanem dibutylu . Klej produkuje sochaczewski Boryszew . Służy do klejenia normalnie chłonnych nielakierowanych powierzchni kartonu i papieru . Kleiłem nim stateczniki poziome w Buffalo . Po sklejeniu uzyskujemy przezroczystą elastyczną spoinę ,klei szybko ,w pojemniku wygląda jak wikol . Można go kupić tu i tam ? Swój dostałem od zioma z drukarni .
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Cytat:dibutylu
dobrze że literek nie poprzestawiałeś było by śmiesznie
Liczba postów: 891
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2008
Wojtek
Passer Montanus bardzo dokładnie, by nie powiedzieć dosadnie- dobrze że nie zrobił tej literówki, bo by sie porobiło- :grin: :grin: wyjasnił Ci co to za cudo. Ja go używam i jestem zadowolony.
Piotrek
powierzchnie pociągnięte temperą poprostu nie wchłaniają kleju i się nie łączą. Nawet docisk nie skutkuje. Jasne, że po pewnym czasie trzymają ale np. po retuszu plakatówkami to chcą się same skleić a w tym przypadku nie. Nadmiar kleju przy scieraniu paluchem się nie rozprowadza lecz zwija w postaci jakiś grudo-wałeczków w kolorze pasteli. Wysycha bardzo wolno. To tyle. Wolę plakatówki.
Sory za wymianę literek, faktycznie powinno być CR. :o
Czasem przytrafia się takie cofnięcie krok do przodu zwłaszcza w pośpiechu.
SZAD :mrgreen:
"Kruca bomba mało casu"
----------------------------------------
Liczba postów: 2,111
Liczba wątków: 135
Dołączył: 01 2008
Bio: QWKAK-Warszawa.
Odświeżam wątek.Na wczorajszymQWKAK-u trenowalismy malowanie krawędzi Qńskim sposobem.jak to wyszlo zobaczycie tu:
http://www.konradus.com/forum/read.php?f...=f&filtr=0
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817) generał, bohater Stanów Zjednoczonych
|