[R/G] Wz34 Kartonowa Kolekcja

[pulpetto]

Witam wszystkich w mojej kolejnej odsłonie walki z kartonem.
Tym razem na warsztacik trafił Wz34 z Kartonowej Kolekcji. Model będzie wykonany w standardzie (może malutkie dodatki ode mnie będą, ale poza standard raczej to nie wyjdzie).
Nie będę długo się rozpisywał. Na początek zgodnie z tradycją okładeczka



I moje dotychczasowe wypocinki

 

Na razie niestety nie ma fotek wręg, bo wręgi w tym modelu będą wykorzystane później    ;-)
Pozdrawiam

[Piotreq]

Miły memu sercu temat wybrałeś. Będę kibicował. 

Myślę, że model warto wzbogacić o waloryzowane koła. Ich wykonanie jest co prawda pracochłonne, ale wcale nie takie trudne, a efekt znakomity. Plik z kołami masz tutaj
Pozdrawiam

[pulpetto]

Dzięki
Pliczek już pobrany

[pulpetto]

Prace powoli idą do przodu. Na dzień dzisiejszy jest przednie zawieszenie.

 

A tak wygląda całość



Pozdrawiam

[air_22]

Uważaj przy częściach 17 Rysunek

Chyba już za późno

[pulpetto]

Trochę czasu minęło. Podwozie praktycznie gotowe. Tylne resory poprawiałem kilka razy ale nie jestem do końca zadowolony. Ale tak już zostanie.



Zabrałem się za kółeczka. Postanowiłem skorzystać z zestawu waloryzacyjnego  umieszczonego na stronie wydawnictwa,a to oznacza, że trochę mi z tym zejdzie.



Pozdrawiam

[pulpetto]

Troszkę czasu w rzeczce Mlecznej  ;-) (takie małe cuś płynące przez Radom) upłynęło odkąd ostatnio aktualizowałem relację.
Zrobiłem wreszcie kółeczka. Wykorzystałem zestaw waloryzujący ze strony wydawcy, przy którego wycinaniu i montowaniu dostawałem białej gorączki - tyle było dziubania  ;-)
Następnie przyszło malowanie - tu jestem cienki bolek - a później postanowiłem się trochę pobawić w brudzenie - tu jestem jeszcze cieńszy bolek  ;-) Wyszło jak wyszło - nie jestem z siebie za bardzo dumny, ale tak zostanie. I na koniec fotka. Tylko jedna. Więcej nie potrzeba. Następne będą później.



Pozdrawiam

[pulpetto]

Kółeczka jak widać było wcześniej są gotowe. Trzeba było teraz zrobić coś co będzie nimi kręcić. Znaczy się kierownicę, a także różne inne duperele i wajchy. W międzyczasie powstał też zbiornik paliwa i coś takiego do siedzenia, co by kierowce w d... nie uwierało  ;-)

 

Pozdrawiam

[mamt1971]

Coś naszego bardzo fajnie

[pulpetto]

Powoli jedziemy dalej.
Doszło wyposażenie wnętrza, takie jak pompka, gaśnica, skrzynki amunicyjne, oparcie kierowcy.

 

Następnie pojazd oklejony został "papierowymi blachami pancernymi" i aktualnie wygląda tak:

     

I tyle na dziś
Pozdrawiam

[Piotreq]

Jest 
Myślę, że model bardzo dużo zyska, gdy dodasz nity i uplastycznisz zawiasy. Nity można robić różnymi sposobami. Ja wycinam nity z brystolu barwionego w masie (niestety idealnego koloru dobrać się nie da) na który po naklejeniu daję kropelkę Pactry wymieszanej z Wikolem mniej więcej 1:1. Metoda żmudna, ale efektowna. Natomiast na zawiasy można wykorzystać zapas koloru wklejając w środek zawiasu kawałek kartonu zwinięty w ciasną rurkę. Tam gdzie zawias nie będzie otwarty lepiej go po prostu rozciąć i tą rurkę wstawić w miejsce wyciętego środkowego fragmentu.
Pozdrawiam.

[pulpetto]

Hej
Nity będą na pewno, z środku już nawet są. Wycinam je spiłowaną igłą, a później próbuje wyretuszować krawędzie, co przeważnie kończy się pomazaniem całego nita  i przyklejam na BCG. Co do zawiasów to temat jeszcze muszę przemyśleć, bo nie jestem do końca przekonany, ale zobaczymy.
Pozdrawiam

[Kubek]

... później próbuje wyretuszować krawędzie, co przeważnie kończy się pomazaniem całego nita ...

Ja nity retuszuje po naklejeniu ich na taśmę papierową, układam około 30 nitów w 3 rządkach zadrukowaną stroną do góry, następnie naklejam pasek taśmy papierowej (zwykła, najtańsza, malarska taśma), następnie odwracam ją, na każdy nit daję kropelkę farby, a następnie nadmiar ściągam przykładając patyczek do uszu (tzn. patyczek przykładam do kropli farby nie do uszu, ale ten patyczek to on jest taki do uszu  ).
Metoda mało pracochłonna i nie ma opcji żebyś pomazał zadrukowaną stronę nita.
btw. model wygląda super 

[pulpetto]

Witam
W najbliższym czasie relacje moje mogą nieco zwolnic, a to wszystko dlatego, że w mojej rodzince pojawił się taki Wielki Mały Człowiek o imieniu Kacperek i na razie absorbuje mój cały wolny i zajęty czas.



Pozdrawiamy

[Kubek]

I to jest porządnie wykonany model, gratulacje 

[Raven]

Gratulacje,

Też od kilku dni mam małego szkraba w domu to wiem jak jest, 

[Stiwi1979]

Gratulacje! Także wiem jak to jest

[Piotreq]

I ja gratuluję. 
A dopóki maleństwo dużo śpi, coś tam pokleić może się da. Trzeba tylko uważać, żeby stosować nietoksyczne kleje. BCG alb introligatorski jest w sam raz.
Dawaj. 

[pulpetto]

Wielkie dzięki

Jak widać powoli się człowiek organizuje i próbuje coś zlepić.
Dużo czasu zeszło na doklejenie nitów, ale jest to już za mną (oczywiście poza wieżą, której jeszcze nie ruszyłem). Oprócz nitów zamontowane drzwi, włazy, skrzynki i inne duperele na kadłubie. Zapraszam do oglądania.



   

Już coraz bliżej do końca
Pozdrawiam

[pulpetto]

Doszły kółeczka, więc z pełna odpowiedzialnością można stwierdzić, że jest to pojazd  ;-)
Nie ma co pisać za dużo, zapraszam do oglądania:



     

Pozdrawiam

[pulpetto]

I nadszedł ten moment (się prawie łezka w oku zakręciła).
Budowa modelu została zakończona.
Podsumowując - model znakomicie zaprojektowany, klejenie go było czystą przyjemnością :-)
I kilka fotek przedstawiających efekt finalny.



   

Pozdrawiam