Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Witam wszystkich serdecznie w mojej pierwszej relacji na forum :oops: . Zobaczymy co z tego wyjdzie bo jest to mój pierwszy model od dobrych kilku lat i w zasadzie można powiedzieć ze próbuje wrócić do starego hobby z dzieciństwa :roll: .
Mój wybór (zgodnie z zapowiedziami) padł na SdKfz 252 z GPM-u.
Relacje zaczynam od wczesnego stadium nie dlatego ze tak bardzo pale się aby zaśmiecać forum ale dlatego ze już tu napotkałem na pewne problemy wynikające albo z nieczytelności instrukcji albo z mojego braku jej zrozumienia i mam nadzieje ze tym tematem pomogę komuś kto zdecyduje się na ten model. (mnie pomogła nieco relacja Pana Janka z budowy podobnego transportera w 1:16 :mrgreen: )
Oto kilka fotek z tego co do tej pory ukleiłem:
Tak wygląda początek i tu mam do Was mała proźbę. Był bym wdzięczny jeśli ktoś mógł by udostępnić mi posiadane materiały do tego modelu. Znalazłem w necie sporo zdjęć pojazdu ale przydały by się jakieś rysunki techniczne albo fotki detali.
Co do autora to miałem już przyjemność przedstawić się Wam na forum, jeśli jednak pojawia się pytania to chętnie na odpowiem :oops: .
Pozdrawiam
Darek
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08 2008
Cześć Darek, trzymam kciuki za powrót do modelarstwa, - udany powrót.
Pozdrawiam
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Dzięki sokier, zdaje się że nie tylko ja wrcam :wink:
Dopiero co zacząłem budować model a już pojawiły się kłopoty a właściwie brak wiedzy dał znać o sobie.
Model bede wykonywał w pełnej walorce i mam problem, oto on:
Wiecie jak wykonać (ewntualnie czego użyć do jej wykonania) takie wypukłości na podłodze tak aby nie zginęły kiedy pomaluje je farbą?
Pozdrawiam
Darek
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Darek, życzę ci wspaniałego powrotu do hobby, co do modelu to na początek wybrałeś dość skomplikowany pojazd i wydanie, a taką podłogę można kupić wyciętą laserowo http://www.renova-model.com.pl/estore/in...p?cPath=17 ale trochę kosztują :wink:
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Cytat:Dzięki sokier, zdaje się że nie tylko ja wrcam
Prawie każdy z nas jest synem marnotrawnym, ja wróciłem 2 lata temu po kilkunastu latach przerwy
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Ja również witam nowego pancernego kolegę na forum, ja powróciłem do klejenia modeli po ponad dwudziestoletniej przerwie, kleisz model który mnie również interesuje także będę obserwował Twoje zmagania z nim bo do łatwych on nie należy ale mam nadzieję że dasz radę. Powodzenia.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Piter, właśnie tego szukalem. Dzieki.
Co do trudności modelu to zdaje sobie z tego sprawe ale tak naprawde każdy model (zwłaszcza w walorce do łatwych nie należy) ja kiedyś coś tam już dłubałem więc mam nadzieje że dam rade hock:
Panie Janku, miło mi że moja relacja Pana zainteresowała. Ja przeglądam to forum od około miesiąca i Pana modele zrobiły na mnie ogromne wrażenie :roll:
Ostrzegam jednak że to bedzie powolna relacja bo pomimo zdania ostatniego egzaminu na studiach pozostał jeszcze dyplom a ten jak na złość sam się nie robi choć miał juz na to kupę czasu :mrgreen:
Nie mniej jednak liczę na konstruktywną krytykę, dobre rady i po cichu przypominam że poszukuje jakiś planów tego pojazdu :mrgreen:
Pozdrawiam
Darek
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Witam !!!
Darku na forum nie ma "Panów" wszyscy jesteśmy kolegami i po imieniu lub nicku do siebie się odnosimy.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Mam wrażenie że sklejasz z jakiejś kserówki czy skanu - kiepska jakość druku. Mam ten model i specjalnie wyciągnąłem go z archiwum i wydruk jest zdecydowane lepszy.
Po za tym wybrałeś trudny model, z masą drobnicy, do tego porywasz się na waloryzację.... Mam poważne wątpliwości czy go skończysz, mimo to życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Cytat:Mam wrażenie że sklejasz z jakiejś kserówki czy skanu - kiepska jakość druku. Mam ten model i specjalnie wyciągnąłem go z archiwum i wydruk jest zdecydowane lepszy.
Po za tym wybrałeś trudny model, z masą drobnicy, do tego porywasz się na waloryzację.... Mam poważne wątpliwości czy go skończysz, mimo to życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Jesli chodzi o druk to masz racje, cały model zeskanowałem. Robię to z dwóch powodów:
1. Mam zapasowe cześci bo obawiam się że podzczas mojej przerwy sporo zapomniałem a jak powiedziałeś jest tam sporo drobnicy, którą na bank sknoce za pierwszym razem :mrgreen:
2. Model jest ładnie wydrukowany a ja mam opory ciąć książki, czasopisma i przeznczone do cięcia modele :wink:
Co do jego skończenia to też mam nadzieje że sie uda :roll:
Pozdrawiam
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Powodzenia w budowie modelu :!:
Pomimo iż niemiec na gąskach to gorąco kibicuję :!: mile:
Pozdrawiam
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Witam, to co zrobiłem ciężko nazwać aktualizacja ale chce podzielić się z Wami pewnym pomysłem.
Kombinowałem jak w domowych warunkach zrobić imitacje blachy ryflowanej i zaoszczędzić 50zl Wpadł mi do głowy pomysł, którego efekty są na zdjęciu poniżej.
Tu zdjęcie z podłoga włożona do szkieletu „na sucho”.
Co o tym myślicie? Kaszana czy biorąc pod uwagę ze kabina jest zabudowana i będzie widać wnętrze jedynie przez otwartą tylna klapę i włazy na dachu może być?
Oczywiście będzie ona odpowiednio pomalowana, zostaną tez naniesione ślady zużycia.
Pozdrawiam
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Mi się podoba. Czy to wytłoczony karton, czy coś innego? Jeśli tak, to czy zalałeś to z drugiej strony jakimś klejem cyjanoakrylowym, bo wtedy utwardziłoby to płytę.
Liczba postów: 891
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2008
Ha ,ha :grin:
oczywiście wiem , że celowo nie podajesz sposobu wykonania, do chwili pojawienia "ochów i achów". hock: :mrgreen:
Może skala wytłoczeń na oko zbyt wielka, ale przy niewielkim jak piszesz polu widzenia może być.
Mnie się podoba!
A teraz zdradz tajemnicę wykonania.
SZAD :grin:
"Kruca bomba mało casu"
----------------------------------------
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
SZAD, przepraszam ze nie podałem sposobu wykonania :oops: . Nie oczekuje tu na ochy i achy, model kleje dla własnej przyjemności :wink: . Nie napisałem jak to zrobiłem bo byłem potwornie głodny i gnałem na obiad :mrgreen: .
Pomysł na podłogę zaczerpnąłem z tego forum tylko ze nieco go zmodyfikowałem hock: .
Zacznijmy wiec od początku.
1. papier (nie wiem czy to konieczne) nasączyłem lakierem do parkietów Domalux
2. uciąłem kombinerkami igle do strzykawki (jak do nitów) a spłaszczona końcówkę nieco „rozgiąłem” co nieudolnie pokazuje wykonany na prędce poniższy model komputerowy.
3. Igły nie należy ostrzyc a wręcz przeciwnie, trochę stępić papierem ściernym.
4. Teraz już pozostało od spodniej strony narysować kratkę w równych odstępach i wyciskać „garbik po garbku” .
5. Pod wytłaczany element należy podłożyć twardą tekturę tak aby garby miały szanse się wycisnąć. Nie należy tez przesądzać z siła bo zamiast garbu będzie dziura.
Mi ten kawałek zajął około godziny.
Garand, jak wspomniałem, karton był zaimpregnowany wcześniej. Wytłoczeń nie będę niczym od spodu zalewał bo nie ma takiej potrzeby. Posmaruje Hermolem i przykleję do szkieletu – chyba.
Pozdrawiam
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 891
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2008
Dzięki za wyjaśnienie, dobrze wiedzieć.
Czsem może się przydać.
SZAD
"Kruca bomba mało casu"
----------------------------------------
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Darku ryfle wycisnąłeś pierwsza klasa, a że ich za bardzo nie będzie widać to i mogą być nawet większe niż powinny, efekt jest nadzwyczaj dobry. Patrząc na to co masz zrobione do teraz, to wydaje mi się że poradzisz sobie z tym modelem na miękko. Życzę powodzenia i satysfakcji z klejenia, pozdro.
Czołgista!
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Witam, postanowiłem przedstawić Wam końcowy etap moich zmagań z ryflowaną podłogą. :roll:
Nie byłem zadowolony z zaprezentowanych wcześniej efektów i postanowiłem podejść do sprawy nieco inaczej. :wink:
Na początek przerysowałem podłogę z wycinanki w archicadzie, wrysowałem ryflowanie a następnie wykonałem jej lustrzane odbicie tak aby rysunek by po stronie, od której będę tłoczył.
Podłogę wydrukowałem na zwykłym 80-cio gramowym papierze następnie zagruntowałem lakierem domalux.
Tak przygotowana kartkę przykleiłem do szarej tekturki jaka znajduje się na końcu bloku technicznego. Jest to ważne ponieważ tłoczenia są bardo blisko siebie i jeśli karta się rusza nowe tłoczenie spłaszcza „garbki”, który jest obok. Jeśli kartka jest przyklejona taśmą do tekturki garbki wpasowują się w powstałe rowki w tekturce.
Tłoczenia wykonałem igłą uciętą kombinerkami tak jak w przypadku nitów tyle ze ja pozostawiłem spłaszczoną końcówkę (lekko oszlifowana i zaokrągloną papierem ściernym aby nie kaleczyła papieru )
Całość zagruntowałem dwukrotnie lakierem po „lewej” aby całość usztywnić.
Po przyklejeniu podłogi do modelu pomalowałem ją dwoma warstwami farby w kolorze stalowym a następnie czterema w kolorze wnętrza.
Po starciu wierzchnich warstw farby drobnym papierem ściernym uzyskałem taki oto efekt:
Kiedy wyposażę wnętrze wszystko przybrudzę jeszcze delikatnie pastelami.
Zacząłem tez bawić się z wąchaczami zawieszenia. Na chwile obecna wygląda to tak:
Liczę na uwagi i sugestie :oops:
Pozdrawiam
Darek :mrgreen:
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Darek fajnie wyszła CI ta powierzchnia podłogi wewnątrz pojazdu, po dodatniu kolejnego ostatecznego kolorku i wszystkich elementów wnętrza będzie to ładnie wyglądać
budowa idzie ku przodowi widzę że dużo zmieniasz w tym modeliku wielkie brawa za to...
Pozdrawiam
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Witam, prace nad modelem się ślimaczą ale postanowiłem coś pokazać aby uciąć pogłoski o śmierci relacji. :mrgreen:
Obecnie dłubię sobie kółka. Tak wygląda stan prac nad kołami napędowymi:
Niestety nie mogłem się powstrzymać żeby nie sprawdzić ile baboli przy nich zrobiłem i lekko upaćkałem je farbą. :roll: Jak dla mnie to wyszły lepiej niż się spodziewałem. :oops:
A tu postęp prac nad częścią kół nośnych:
Zapomniałem o monecie ale dla porównania średnica tych kół jest o 1mm mniejsza niż średnica złotówki. :wink:
Pozdrawiam
Darek
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 196
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04 2008
No, zegarmistrzowska robota! Jak robiłeś te wytłoczenia w kołach - ładnie to wygląda.
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Wszystkie otwory i wyżłobienia robiłem mini szlifierką. Wytłoczenia powstały przy pomocy specjalnej końcówki, która wyglada jak nieco powiekszone ostrze dentystyczne (bolec z chropowatą kuleczka na końcu). Wydrapanie tych łezkowatych kształtów zajeło mi koło 4 godzin pomijając wszystko inne. To niestety początek bo koła nośne jakie zaproponował GPM nawet w bardziej skomplikowanej wersji różnią się od tego co pokazuje skompa dokumentacja fotograficzna jaką zdobyłem. :ble:
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Witam, prace nad modelem ciągle trwają pomimo braku czasu. Niestety nie byłem zadowolony z pierwszego kompletu kół jezdnych i powędrowały one do kosza. Staram się zbliżyć jakoś do orginału a na moje nieszczęście ich kształt jest dość trudny do wykonania.
Mam do Was kilka pytań. Znalazłem takie zdjęcia:
Elementy zaznaczone na żółto to jakieś "dziwne" jak dla mnie mocowanie kół i nie wiem do końca jak ono wygląda. Na czerwono zaznaczyłem prawdopodobnie jakieś nity albo śruby ale też nie wiem co to dokładnie jest. Być może ktoś z Was może mi pomóc. Może macie jakąś monografię albo widzieliście coś takiego w naturze.
Znalazłem też takie zdjęcie modelu ale nie wiem jak wiernie oddaje ono rzeczywistość i czy mogę się na nim wzorować. Będe wdzięczny za wszystkie sugestie i rady.
Pozdrwiam
Darek
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Witam, powalczyłem trochę z kołami, choć czasu mam strasznie mało :neutral:
Ponieważ pierwszy komplet wyszedł moim zdaniem kiepsko i powędrował do kosza (a kosztował mnie sporo pracy) zacząłem kombinować jak by tu uprościć sobie życie i wpadłem na taki pomysł:
1) wykonałem jedno koło - wzór do odlewu:
2) tak wykonane koło zalałem sylikonem do wykonywania negatywów i otrzymałem formę:
3) tak przygotowaną formę wystarczyło tylko zalać żywicą i poczekać aż zwiąże (odlanie 12 kół zajęło około 5h) :mrgreen:
4) przy pomocy papieru ściernego i mini szlifierki usunąłem nadmiar żywicy. tak prezentuje się gotowy komplet:
Mam nadzieje że nie wyklniecie mnie za taką technikę :mrgreen:
Pozdrawiam
Darek
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
|