Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chi-he
#1
Witam serdecznie, właśnie w moje ręce trafił nowy numer Małego Modelarza 1-2/2006 japoński czołg średni "Chi-he".
Autorem modelu jest pan Paweł Mistewicz (autor m.in. T-34/85 i Cromwela również wydanych niedawno w MM). Jestem wielbicielem czołgów i wykonany przeze mnie T-34 pana Mistewicza uświadamia mnie w przekonaniu, że model Chi-he będzie równie perfekcyjnie dopracowany i dokładny.
Model wykonany jest w skali 1:25, zawiera 8 arkuszy formatu A4 z częściami, trzy strony rysunków montażowych oraz dwie strony opisu.
Jakość papieru jest na bardzo wysokim poziomie, model opracowany jest komputerowo. Kolorystyka czołgu jest przepiękna, kamuflaż składa się z trzech kolorów (nie ma tu żadnych wpadek typu różnych odcieni jednego koloru). Wycinanka posiada dość duży zapas kolorów.
Model zaprojektowany jest bez wnętrza, gąsienice wykonane są z pasków (opracowanie nie przewiduje pojedynczych ogniw). Skierowany jest do modelarzy średnio zaawansowanych gdyż jest dość pracochłonny w budowie.
Bardzo dużą zaletą modelu są bardzo czytelne rysunki montażowe, praktycznie całą budowę modelu można oprzeć tylko na nich bez czytania opisu budowy.
Wymiary gotowego modelu to około 21 cm długości i 9cm szerokości.
Osobiście uważam ten model za obowiązkowy dla każdego miłośnika broni pancernej, zarówno ze względu na jakość opracowania jak i wartość kolekcjonerską tego właśnie czołgu. Myślę, że w miare dokładnie przybliżyłem temat potencjalnym nabywcom tego modelu, życzę wszystkim wielu sklejonych modeli i niech moc kartonu będzie z Wami!!!
Czołgista!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości