Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Czas zacząć kolejną relację teraz coś troszkę więckszego czyli ten przesympatyczny i jakże pożyteczny samolocik:
Autor: Piotr Dzięgielewski, czyli wszystko powinno być OK ... co nie znaczy ze będzie.
Jedyne małe blędy które powstały to moje dzieło Szkielet całkiem nieźle się składało lecz trzeba przypasowywać części po 20, 30 razy. Przy tych wymiarach trzeba bardzo uważać i do każdego elementu podchodzic z dystansem. Model wykonam ze schowanym podwoziem, taki mi sie bardziej podoba, to raz, a dwa obawiam sie, że z powodu ciężaru konstrukcji mogłoby nie wytrzymać. Jego prawdziwym zywiołem jest woda więc będzie bez podwozia
pozdrawiam
Liczba postów: 110
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05 2007
Siemasz Guciu :!:
Świetny temat wybrałeś, masz pierwszego kibica :mrgreen:
[/url]
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
Drugiego też. Mega ciekawy samolot, na dodatek dość mocno związany z moimi zainteresowaniami i wyuczonym zawodem.
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2007
hej, zgadzam się z kolegą, z tematem strzał w dziesiątkę! Bardzo podoba mi się sylwetka tego samolotu. Byłbym jednak przychylny wariantowi z podwoziem i mam nadzieję że zmienisz zdanie co do tego, w każdym razie powodzonka...
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 17
Dołączył: 10 2008
Widzę żę wybrałeś coś między wodą a powietrzem :wink: . Bardzo fajny temacik, Powodzenia!
Pozdro!
Liczba postów: 385
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2007
No tak prawie okręt :mrgreen:
Świetny temat powodzenia !
Pozdrawiam Tomasz.
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Guciu, bardzo nietypowy i interesujący sprzęt, trza będzie pilnie oglądać twoją relację :grin:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Toś mnie Panie trochę zaskoczył :grin: . Dołączam jak najbardziej do grona obserwatorów. Szkoda że już jesteś na tak zaawansowanym etapie wykonania kadłuba, bo nasuwa mi się pewna podpowiedź odnośnie jego modyfikacji, a dokładnie odnośnie modyfikacji szkieletu. Wydaje mi się stosowne w tak dużym modelu usztywnienie ścian bocznych kadłuba poprzez podklejenie wewnętrznych ścian ładowni tekturą, a niegłupie by było pociągnąć to wzmocnienie do ogona. Sztywności nigdy za wiele. Jak Canadair kiedyś wyląduje na moim warsztacie na pewno tak zrobię.
Na razie się zamykam i obserwuję .
Liczba postów: 1,749
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Ha! Pływający samolot! Pyszna sprawa (także :mrgreen: )!
Powoli dojrzewam do popełnienia pływającego samolotu, a Twoja relacja na pewno proces ten przyspieszy :grin: .
Działaj Guciu dalej, ja już nie przeszkadzam.
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Cytat:Wydaje mi się stosowne w tak dużym modelu usztywnienie ścian bocznych kadłuba poprzez podklejenie wewnętrznych ścian ładowni tekturą, a niegłupie by było pociągnąć to wzmocnienie do ogona.
O tym akurat pomyslałem :wink: i to wcale nie dziasiaj :razz: , z reszta autor opracowania też o tym wspomniał
Cytat:Byłbym jednak przychylny wariantowi z podwoziem i mam nadzieję że zmienisz zdanie co do tego
To raczej niemożliwe... w wersji z otwartm podwoziem trzeba wyciać wnękę i w tej chwili byłby to trudne (bardzo), ale i tak będzie zamknięte. Koniec kropka :grin:
Mam nadzieję że Was nie zawiode i ze efekt bedzie znośny... :roll:
pozdrawiam
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:ceva napisał/a:
Wydaje mi się stosowne w tak dużym modelu usztywnienie ścian bocznych kadłuba poprzez podklejenie wewnętrznych ścian ładowni tekturą, a niegłupie by było pociągnąć to wzmocnienie do ogona.
O tym akurat pomyslałem :wink: i to wcale nie dziasiaj :razz: , z reszta autor opracowania też o tym wspomniał
Autor wspomniał o wypełnieniu przestrzeni miedzy wręgami pianką lub styropianem, a ja wspominałem o podklejeniu ścian ładowni...
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
ceva, rzeczywiście nie do końca zrozumiałem... ścian ładowni nie podklejałem, i tak jest za co łapać
Dzisiaj tyle:
Jak widać uzupełniłem model o drobne ślady eksploatacyjne. Z założenia miałem ich nie robić ale na górnej części poszycia było lekko widać odciśnięty szkielet kadłuba. No to mazgnąłem w tych miejscach metalizerem dla odwrócenia uwagi . Moim zdaniem zadziałało i odkształcenia nie rzucają się tak w oczy. Jeśli chodzi o braki w retuszu dna, będą uzupełnione.
pozdrawiam
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Widzę że zmniejszyłeś zakończenia dźwigni w kabinie. Te w modelu miały taką średnicę że w rzeczywistości miałyby ponad 50 cm średnicy :razz: .
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Guciu, a w jaki sposób nakładałeś ten metalizer?
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Witam. Skoro mam troszkę wolnego czasu staram się go wykorzystać w jedyny słuszny sposób Kadłub wzbogacony o kolejne elementy:
Większych problemów nie było trochę przycinałem przednią częć kadłuba, tę czarną , ale najbardziej przeszkodził brak jakich kolwiek sklejek łączących ten element z burtami kadłuba. Tyczy się to właściwie całego modelu. Może niektórzy potrafią kleić części na styk- ja wolę sklejki. Generalnie klei się dobrze.
pozdrawiam
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 17
Dołączył: 10 2008
Cytat:Skoro mam troszkę wolnego czasu staram się go wykorzystać w jedyny słuszny sposób
Znaczy uczyć się będziesz. :razz: :mrgreen:
A co do modelu to wychodzi Ci super, tak trzymaj :grin: !
Pozdro!
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Cytat:Znaczy uczyć się będziesz.
...chyba sklejania modeli
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Wieczorem dokończyłem jeszcze kabinę:
Od siebie dodałem jeszcze wycieraczki.
pozdrawiam
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 17
Dołączył: 10 2008
Cytat:Od siebie dodałem jeszcze wycieraczki.
No i prawidłowo :mrgreen: !
I kolejny segment modelu który Ci ładnie wyszedł, ale pisać znowu achów i ochów nie będę tylko się przymknę i dam sklejać w spokoju :razz: :wink: .
Pozdro!
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Obserwuje Piotrze twoją relacje z zaciekawieniem i muszę przyznać, że wciąga mnie ten samolocik coraz bardziej. Fajnie Ci wychodzą te odpryski takie nie za duże i nie za dużo. W sam raz. Co do reszty też nie mam uwag. Kibicuje Ci dalej mile:
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Dno:
Jak pewnie widać troszkę sie z tym elementem namęczyłem ale ogólnie chyba nie jest źle
W najbliższym czasie zabiorę się za skrzydła, czyli nie obiecuję, że będzie cudnie...
Cytat:Fajnie Ci wychodzą te odpryski takie nie za duże i nie za dużo. W sam raz.
Dobrze wiedzieć, z tymi odpryskami łatwo przesadzić i przez to popsuć cały efekt...
pozdrawiam
Liczba postów: 1,749
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Cytat:Dno
Od razu tam dno... Świetnie Ci idzie, nie bądź taki skromny :mrgreen:
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Ładnie i czyściutko. Bardzo podoba mi się imitacja śladów odarcia na dziobie.
Ty mnie prowokujesz żeby kupić ten model :mrgreen:
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
Kawał grzmota sie zrobił
pozdrawiam
|