13-11-2009, 10:39
Jak to będziesz mazał ?? Bo widziałem że pędzelkiem malujesz. Jęśli możesz to daj opis. Bo ja to czytam Twoje relacje uważnie :-)
[Relacja] M4A4 Sherman Crab (Flail) I z 79 Armoured Division
|
13-11-2009, 10:39
Jak to będziesz mazał ?? Bo widziałem że pędzelkiem malujesz. Jęśli możesz to daj opis. Bo ja to czytam Twoje relacje uważnie :-)
13-11-2009, 10:40
A ja bym chciał zapytać jak robisz spawy? Zgaduje że to wikol + coś. Zastanawiam się czy w miejscu ich nakładania zrobiłeś wcześniej jakieś rowki i czym nakładasz tą mase. Generalnie o wszystko w temacie spawów :roll:
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
13-11-2009, 10:57
Malowanie - po prostu pędzel w łapę, Humbrol + olejek terpentynowy (maluję dośc rzadką farbą - konsystencja mleka - do spawdzenia w lodówce) i tyle. 2-3 warstwy (dla koloru shermana, w innych przypadka ilosc warstw potrafi diojść do 10 zanim pokryje), lakier matowy w spray-u na koniec i po malowaniu. Żadna filozofia, żedne tajemnice.
Maluję kredę, więc nie mam zbyt dużych problemów z wsiąkaniem rozpuszczalnika. Żeby nie robił się biały nalot i farba dobrze się rozprowadzała przy malowaniu na zwykłym kartonie najpierw najlepiej zagruntować papier. Można całość glutować, mozna po prostu najpierw prysnąć lakierem w spray-u, potem malowanie i znów spray. Nie będzie robił się biały nalot i farba bedzie się ładnie rozprowadzała, a nie rozmazywała pod pędzlem. Jak po 2-3 warstwach kładziona farba zaczyna mi rozpuszczać spodnią, to dla separacji warstw bezbarwny spray i znów kolor bazowy. Z tego co widzę najczęściej przy malowanych modelach ze skopaną powierzchnią, to niechęć do malowania kilkoma warstwami rzadka farbą. Po prostu. Jak farba jest rzadka i kładzie się kilka warstw (3-5 nawet do 10 w przypadku białej, żółtej i czerwonej) to sama rozlewa się po powierzchni i smugi po pędzlu nie zostają. Ewentualne różnice w błyszczeniu załatwia lakier. Wszystko na temat spawów: 1. Biorę drewniany patyczek i nakładam ścieżkę z wikolu; 2. Jak już klej podeschnie nagniatam go obciętą igłą lekarską. Koniec przepisu. Żadnych bajerów, rowków, dodatkków i innych wymysłów. Czysta prostota. Kolega dodaje do wikolu odrobinę farbki akwarelowej - żeby nie musiał ogladać białego na białym.
13-11-2009, 11:06
Fajna ta Twoja prostota :-) Będe próbował, zobaczymy co wyjdzie.
A w międzyczasie czekam na Twoje postępy nad Krabem.
07-12-2009, 08:17
Po długiej walce kadłubek w końcu został ukończony. Pozostało już tylko dokleić jakieś wtyczki na tyle, które (chyba) informowały, gdzie poainno się iść przez rozminowane pole minowe. Ale to potraktuję jako komplet z trałem. Bo chyba on będzie jako następny na tapecie. Wieża tradycyjnie na końcu.
Na początek kilka ujęć tyłu kadłuba: Wszelkie drobiazgi tylko położone na kadłubie do zdjęcia - dlatego są poprzesuwane i nierówno ułożone. Będą malowane oddzielnie. I maleńka wstawka z pomalowanmi kawałkami kadłuba - byłem ciekaw, jak będą pod farbą wyglądać obłości. Chyba nie ma tragedii. Dół pomalowany 2 warstwami, góra tylko jedną.
07-12-2009, 08:21
Qń,mam pytanie : mógłbyś napisac z czego i jak wykonałeś trzonki do narzędzi,wyglądają skubane jak prawdziwe :o
Ps. Dziękuje za gąsiennice do M113 ,bo chyba zapomniałem podziękowac.
Przepraszam panią,czy ta chusteczka pachnie chloroformem? :-)
07-12-2009, 11:57
To akurat prosta sprawa.
Potrzebne są: -patyczek do lodów, -pilnik iglak, -papier ścierny, -nożyk lub skalpel. Poza tym tylko cięcie, piłowanie i szlifowanie szlifowanie do kształtu i wymiarów z rysunku. Ot i cała tajemnica.
08-12-2009, 09:26
Qn jak zwykle powalająco !
08-12-2009, 04:00
Jestem pod wrażeniem! Podziwiam Twoją cierpliwość i życzę nadal tak owocnej pracy Pozdrawiam
08-12-2009, 10:14
Po prostu coś niesamowitego :o ;D
Mam tylko pytanie odnośnie wlotów/chwytów pow. z kratką po bokach tyłu kadłuba ( nie wiem jak to się poprawnie nazywa - ostatnie zdjęcie u góry ), czy nie powinny być zwrócone wlotem do przodu a nie do tyłu ( tak jak jest w firefly,u ), czy były jakieś wariacje w tej kwestji ?? Pozdrawiam !
08-12-2009, 11:19
W tej kwesti bywało różnie. Pojazd, na podstawie zdjęć którego wykonuję swój model miał wloty ustawine tak jak widać. Można by się czepiać, że to muzeum itp. itd., ale znalazłem zdjęcia oryginalne, z II WŚ, dokładnie M4A4 z wlotami tak ustawionymi, jak tu.
Sam się nad tym tematem zastanawiałem - czy tego nie zmienić. Ale jak znalazłem zdjęcie z epoki... (08-12-2009, 11:19)qn link napisał(a):W tej kwesti bywało różnie. Pojazd, na podstawie zdjęć którego wykonuję swój model miał wloty ustawine tak jak widać. Można by się czepiać, że to muzeum itp. itd., ale znalazłem zdjęcia oryginalne, z II WŚ, dokładnie M4A4 z wlotami tak ustawionymi, jak tu.Witam. Daleko nie trzeba szukać.Zdjęcia polskiego Shermana VC Fireflaya,63 str. w monografii "Sherman VC Firefly" wyd.Progres tzw."czarna seria" i to samo zdjęcie,tylko mniej wyrażne w "Polskie Shermany cz.II " nr. 192 wyd. Militaria. Pozdrawiam.
Nigdy nie mów nigdy
Bitwa pod Cuszimą:"Admirał Nachimow","Imperator Nikołaj I","Asashio"(typ "Shirakumo"),torpedowce 42 i 66
09-12-2009, 11:20
To wyjaśnia sprawę, dzięki
A odnośnie zdjęcia ( str. 63 ) to odnoszę wrażenie, że ten wlot został po prostu odwrócony o 180 st. - widać, że wyższy bok jest skierowany do środka a nie na zewnątrz - ale oczywiście mogę się mylić. Pozdrawiam
09-12-2009, 11:50
(09-12-2009, 11:20)Przemek link napisał(a):A odnośnie zdjęcia ( str. 63 ) to odnoszę wrażenie, że ten wlot został po prostu odwrócony o 180 st. - widać, że wyższy bok jest skierowany do środka a nie na zewnątrz - ale oczywiście mogę się mylićWitam. Myślę,że się nie mylisz.Ten wlot ma u góry śrubę, za pomocą której był mocowany nad otworem w kadłubie. Pozdrawiam.
Nigdy nie mów nigdy
Bitwa pod Cuszimą:"Admirał Nachimow","Imperator Nikołaj I","Asashio"(typ "Shirakumo"),torpedowce 42 i 66
23-12-2009, 07:10
Kadłub skończony, więc czas wziąć się za budowę esencji tego pojazdu, czyli trału przeciwminowego.
Na początek elementy na stałe przymocowane do kadłuba, będące zawieszeniem całego mechanizmu: Rozpocząłem też budowę ruchomego ramienia, na którym będzie się trzymał i obracał bęben z łańcuchami: I kilka zbliżeń na niektóre detale - może uda się zobaczyć, gdzie robiłem spawy. Wiem , że kiepsko widać, bo to biały wikol na białym kartonie. Jak kleję, to spoglądam pod kątem i spaw nagniatam patrząc na powstające cienie. I na koniec, nie najlepsze może, bo ciężko u mnie z dobrym oświetleniem, ale zawsze jakieś - zdjęcia pomalowanych poszczególnych sekcji kadłuba. Proszę zwrócić uwagę na jaśniejsze przebarwienia (w lekko żółtym odcieniu). Powstały w miejscach, gdzie starłem zewnętrzną, kredowana warstwę papieru lub na krawędziach ciętych części. To efekt zbyt szybkiego wchłaniania farby przez niezabezpieczoną i niezaimpregnowaną powierzchnię. Odpowiednik białego nalotu przy malowaniu całych modeli w standarcie lakierem matowym. Efekt ten powinien zniknąć po pomalowaniu całości lakierem w spray-u - przynajmniej na kołach i wózkach zniknął :-D
27-12-2009, 09:51
Witam ;D jak mnie kręcą takie modele :o ogromna wiedza dla modelarzy dzięki takim ludziom jak QŃ możemy poczuć szczyptę prawdziwego modelarstwa ogromny podziw i szacunek kibicuję i czekamy wszyscy na więcej :o
W budowie: ..... ..... ....
[b]Zbudowane Roweromaniak : https://www.youtube.com/watch?v=jKyWii8RxqA[/b]
28-12-2009, 11:19
Mam nadzieje że zobacze model na żywo we Wrocławiu skończony ;D
WARSZTAT:
PzKpfw VI TIGER Ausf.E | PZL-23B ,,KARAŚ" | TK-3 GALERIA: Bismarck | Mk.VIII ,,CROMWELL IV"
29-12-2009, 08:54
Kapitalna robota, nie ma co więcej gadać ( pisać )
Pozdrawiam Egon
24-01-2010, 12:20
Prace przy trale posuwają się do przodu.
Na początek oś wału - w końcu trzeba by te łańcuchy gdzieś przyczepić :evil: A tak wygląda całość po zmontowaniu: Rozpocząłem też prace na wykończeniem ramion - dodałem osłony, śruby itd. Tak to na razie wygląda po tymczasowym zamocowaniu na kadłubie: A tak wygląda cały pojazd:
24-01-2010, 11:05
QN, chłopie szalejesz szalejesz :mrgreen:. Brak mi słów, wykonanie jest naprawdę zwalające z nóg!!!
WARSZTAT:
PzKpfw VI TIGER Ausf.E | PZL-23B ,,KARAŚ" | TK-3 GALERIA: Bismarck | Mk.VIII ,,CROMWELL IV"
25-01-2010, 07:20
Witam!
Na temat wykonania nie ma co pisać - po prostu REWELACJA. :milbravo: Ale ma nadzieję, że zauważyłeś, że wał jest zamontowany odwrotnie? Ale jako, że to montaż tymczasowy, to myślę, że nie problem, a przy montaży końcowym zwrócisz uwagę na poprawny montaż. Pozdrawiam i owocnej pracy.
26-01-2010, 08:32
Mam pytanie.
Modele projektujesz jakimś programem czy linijka, ołówek i kartka papieru?
26-01-2010, 11:04
(26-01-2010, 08:32)Kofi link napisał(a):Mam pytanie. (26-12-2008, 11:41)qn link napisał(a):Jest sporo elementów, których nie rozwijam na płaszczyznę, tylko strugam z tektury, albo wikolu i chusteczek, bo po prostu nie potrafię ich narysować. Nie potrafię robić rysunków montażowych, wydrukowane części są tylko brudnopisem, który w połączeniu z odręcznymi szkicami i notatkami pozwala jako tako dojść, o co mi chodziło, jak części rysowałem. W tak wartościowe relacje warto zagłębić się bardziej
26-01-2010, 11:26
Witam a ja mam pytanie jak właściwie działał ten trał, czy po prostu łańcuchy się ciągnęły za opuszczonym wałem ? czy może wał się obracał i z jakąś tam siłą "biczował łańcuchami ziemię"? a jeżeli tak to czy obracał się z kierunkiem jazdy czy przeciwnie?
Relacja z tej budowy jest powalająca, model pozamiata na wszystkich konkursach.
Pozdrawiam
Artilleriefährprahm typu D3 PC-553 PGM-17 K-335 GIEPARD Lira ALFA Skat CHARLIE I Orzeł III to bo continued.... Jeremiah O'Brien HMS Abercrombie Jesteśmy otoczeni ?? !! Wspaniale!!! Możemy atakować we wszystkich kierunkach!!! Cytat:Witam a ja mam pytanie jak właściwie działał ten trał, czy po prostu łańcuchy się ciągnęły za opuszczonym wałem ? czy może wał się obracał i z jakąś tam siłą "biczował łańcuchami ziemię"? a jeżeli tak to czy obracał się z kierunkiem jazdy czy przeciwnie?No raczej skoro był to wał z łańcuchami, i to rozmieszczonymi dookoła, a nie na dole to raczej sie obracał i biczował. Poza tym, gdyby się nie obracał a tylko ciągnął po ziemii to miał by marne szanse na uruchomienie zapalnika miny przeciwczołgowej a ruszałby tylko te przeciwpiechotne ;] W końcu od tego były te "kulki" na końcu łańcuchów aby je obciążyć i przy dołączonej sile odśrodkowej i prędkości ruchu po okręgu - imitowały nacisk ciężkiego pojazdu. Założę się, że obracał się do przodu, bo gdyby było inaczej, to łańcuchy uderzałyby w ziemię przy samym czołgu, co mogłoby być niebezpieczne. Obrazając się do przodu uderzał dosyć daleo i miny były nieskuteczne. Swoją drogą - qn - czołg pierwszorzędny. Od jakiegos czasu patrzę na to co produkujesz, i jak widzę te numery seryjne elementów zawieszenia, na te wszystkie obłości... no cóż, mistrzowska robota Oby tak dalej, a tę relację odprowadzę wzrokiem do samej galerii! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|