Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
02-01-2009, 03:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2013, 12:33 przez MISIEK.)
Więc postanowiłem jeszcze raz spróbować moich sił w modelarstwie kartonowym, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tym razem zabrałem się za dość stary model, bo już ma ponad 20 lat - Samochód Pancerny wz.29.
Karton trochę się łamie, ale jakoś z tym walczę.
Postanowiłem wykonać malowanie i prawdopodobnie zrobię również nity na nim. Drzwi zostawię nieruchome.
Oto pierwsze moje wypociny z tym modelem.
Zmontowałem główne poszycie, nie retuszuje bo będzie malowane, szkielet wewnętrzny musiałem trochę zmodyfikować bo oficjalna wersja była trochę za mała. Pęknięcia które widać to efekt zestarzenia się papieru.
Zmontowałem również elementy ramy podwozia, myślałem że sprawią mi więcej kłopotów, ale poszło łatwo, mam nadzieje że teraz będą idealnie pasować do podłogi.
Mam nadzieje, że już wkrótce pojawi się coś nowego w mojej relacji a teraz czekam na Waszą opinie.
Pozdrawiam
caban7
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2008
Jeśli masz zamiar malować model to radził bym Ci czymś zaipregnować papier i szlifować wszystkie krawędzie. Na zdjęciach teraz już są widoczne "włoski" papieru a po malowaniu wyjdą okropnie. :ble:
Pamiętaj że walorka nie upraszcza pracy a wręcz przeciwnie, wymusza dokładność i precyzyjną obróbke każdego elementu. :wink:
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
03-01-2009, 02:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2012, 03:00 przez MISIEK.)
Wielkie dzięki za info, a czym można zaimpregnować papier przed malowaniem ?
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
caponem, lakierem akrylowym... a jeśli chodzi tylko o krawędzie to do szlifowania styknie jak to zalejesz je ładnie BCG :wink:
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 17
Dołączył: 10 2008
Cytat:jeśli chodzi tylko o krawędzie to do szlifowania styknie jak to zalejesz je ładnie BCG :wink:
Albo moim ulubionym szatańskim Super Glue :twisted: ! Ja stosuję i zadowolony jezdem :mrgreen: !
Pozdro!
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Albo moim ulubionym szatańskim Super Glue
Ja polecam raczej BCG ;-) No chyba ze zamierzasz wybijac modelem okna sąsiadów ;-) A poważniej, BCG jest zdecydowanie wygodniejszy i milszy we współpracy :-)
Zdecydowanie powinienes pomalować cały model najlepiej nierozcieńczonym caponem i przelecieć papierkiem ściernym. To samo proponuję zrobić z reszta części - nie będzie się tak łamał i łatwiej Ci będzie dobrze go pomalować. Jakie efekty daje taka impregnacja możesz zobaczyć w mojej relacji z R35 - llink w podpisie.
Pozdrawiam i powodzenia
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
I tak po ciężkich zmaganiach, choć wiem że przede mną jeszcze kilka takich zmagań będzie, powstały prowizoryczne zawiasy zrobione z wykałaczek i drutu strzałowego, oraz część onitowania.
Powstały też resory, które już trochę uformowałem i pomalowałem na czarno (część nie pomalowana - wynik trzymania w trakcje malowania ).
Na jednym z resorów widać szarą farbę bo chciałem oddzielić resory ale czekam na wasza opinie co o tym sądzicie.
Powstały też również przednie i tylne błotniki z którymi miałem trochę problemu podczas formowania, ponieważ papier zaczął się łamać, co widać na załączonych zdjęciach, ale po malowaniu nie powinno być już nic widać/
Przednie błotniki są już zamontowane, lekka szpachla i będzie oki.
Od środka będą oczywiście pomalowane na czarno.
Powstały również skrzynie narzędziowe które mają być naklejone na tylną osłonę, będę chciał wykonać trochę walorki w postaci dodania obejm metalowych na zamykanie skrzyni ale to w innej relacji.
Czekam na dalsze wskazówki i wasze opinię tą pozytywną i negatywną, bo inaczej to chyba się niczego nie nauczę
Liczba postów: 1,784
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
Caban, o tym Caponie już tyle razy było na forum, że aż się odechciewa pisać cokolwiek w "Poradach.." czytając kolejne takie pytanie :ble:
Tu masz to co znalazłem o impregnowaniu pisząc tego posta:
http://www.papermodels.pl/topics67/pare-...vt2756.htm
http://www.papermodels.pl/topics67/impre...vt2350.htm
http://www.papermodels.pl/topics67/dobry...vt2219.htm
http://www.papermodels.pl/topics67/zabez...vt1643.htm
http://www.papermodels.pl/topics67/bcg-m...-vt993.htm
O kurcze.... z tymi załamaniami na błotnikach to masz problem ad: malowanie z pewnością tego nie ukryje a wręcz odwrotnie... radził bym Ci zainwestować w capon(ok15-17zł/l ) solidnie nasączyć cały model i przeszlifować przed malowaniem
Pozdrawiam
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Witam ponownie !
Dorobiłem obejmy do skrzyń tylnych, zieloną po części pomalowałem i oto są efekty.
Wieżyczka została sklejona teraz czas na podklejenie jej i wykończenie, może jakaś walorka też się nasunie do głowy.
Zamontowałem również osłony burt boczne tyle i przednie, przejechałem błotniki papierem ściernym aby zlikwidować połamania papieru.
Górną część pokryłem zieloną farbą i czekam na Waszą ocenę co o tym sądzicie, kolor żółty zostanie zastąpiony piaskowym i efekty mam nadzieje że pokaże wkrótce.
Powstało już część zawieszenia, karter silnika i skrzynia biegów ale całość pokaże wam po malowaniu.
Liczba postów: 2,111
Liczba wątków: 135
Dołączył: 01 2008
Bio: QWKAK-Warszawa.
Skoro malowanie,to nasącz błotniki CA i potem przeszlifuj. W razie potrzebypowtórz zabieg kilka razy ,aż zalamania znikną. No i zalecam więcej staranności prz pasowaniu elementów.
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817) generał, bohater Stanów Zjednoczonych
Liczba postów: 1,784
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
O losie :roll:
Caban, za dużo nitów!!! pozrywaj je ino chyżo bo wygląda jak jakieś straszne nieporozumienie :roll:
Na płycie stropowej od przodu jak i od tyłu było tylko 6 nitów, u Ciebie 2 razy tyle... przejrzyj relację Wikinga a jak chcesz to Ci podeślę zdjęcia mojego Wz.29
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Witam ponownie po pewnej przerwie ale miałem trochę innych obowiązków na głowie, ale prace posunęły się trochę do przodu.
Cały model został już pokryty farbą bezbarwną w sprayu.
Zostały dokończone resory przednie i tylne, przednie pomalowane. Całość zaprezentuje jak zmontuje cały podwozie z malowaniem.
Zabrałem się również za koła część zmontowanych cześć elementów wyciętych, mam nadzieje że coś z tego wyjdzie.
Za niedługo mam nadzieje że zobaczycie kolejne moje efekty.
Pozdrawiam
i czekam na Waszą opinie !!!
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
:???: Panie kolego, kto klei taki model na zakładkę. To pierwsze pytanie, a drugi to nie dawno pokazywałem piękne pierścienie, na jakie mi podsunął pomysł Witek.
Miałbyś te koła kuliste, a nie jakąś tam kwadraturę.
Powiesz, że się czepiam, ale ja Ci tyko podniosłem poprzeczkę. Jeśli mam sobie dąć spokój to mów śmiało na pewno się nie obrażę mile: i języka strzępić nie będę :wink:
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Mój błąd ale z instrukcji Witka wynika że jest możliwość że w moim kole ta konstrukcja by nie spasowała, a co do zakładki to nie wiedziałem ale postaram się to jakoś papierem ściernym wygładzić.
A Piotrze twoje uwagi czytam i próbuje je wykorzystywać choć nie zawsze wychodzą !!!
Mam nadzieje że efekt całego koła będzie dużo lepszy niż jego części
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Ok. to marudzę dalej :mrgreen:
Sprawdziła by się sprawdziła. Klej ten papier na styk najwyżej od spodu wzmocnij cienkim papierem z zwykłej kartki.
Ja te pierścienie wycinałem pasują je do już sklejonych części. Ciąłem dla wygody cyrklem.
PS. Zapomniałem o najważniejszym. te pierścienie są o tyle istotne ze przy tej ręcznej kresce uzyskasz koła identyczne bo gdzie będzie trzeba tam dotniesz.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Liczba postów: 1,784
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
29-01-2009, 08:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2012, 03:09 przez MISIEK.)
Ja bym Ci proponował na te koła nakleić jeszcze rzeźbę bieżnika, zagruntować caponem i zeszlifować cały bieżnik na bardziej okrągło albo inaczej od początku:
rozrysować np w corelu lub cyrklem koła o rozmiarach opon, nakleić na tekturkę piwną i po wymoczeniu w caponie zeszlifować tak by uzyskały wymagany przekrój, np :
na to możesz nakleić rzeźbę bieżnika i po ponownym zagruntowaniu zeszlifować krawędzie
PS: na moich zdjęciach jest dokładnie tyle nitów co w oryginale :wink: nie mam pewności czy na płaskowniku zakrywającym miejsce łączenia włazu w stropie wieży też powinny one być... zdjęcia tego nie potwierdzają a na mój rozum, to był przykręcony jakimiś mniejszymi lub przyspawany.
Pozdroo
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
02-02-2009, 01:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2012, 03:10 przez MISIEK.)
Witam ponowie i od razu przepraszam za jakoś zdjęć, ale były robione telefonem komórkowym, bo jak już wcześniej pisałem straciłem cały mój sprzęt, a ktoś się wzbogacił.
I tak nad kołami trochę popracowałem trochę szpachli trochę kleju i już są bardziej okrągłe niż kwadratowo trapezowe ale zdjęcia będą później jak pożyczę normalnego aparatu.
Poniżej zmontowałem cały układ jezdny i oto są efekty jeszcze tylko brakuje rury wydechowej która się produkuje
Nie dociągnięcia malarskie jeszcze się poprawi.
Zabrałem się również za pomalowanie modelu i dołączenie kilku szczegółów i oto są moje efekty, osobiście jestem zadowolony choć jeszcze mistrzem w tej dziedzinie nie jestem i szybko nie zostanę tak jak w modelarstwie
Tu zamontowałem korbę, wszystkie zawiasy pomalowałem na stalowo. Oczka na korbę zrobiłem z drutu strzałowego, według mnie wyglądają lepiej niż te papierkowe.
W drzwiach zamontowałem klamkę z łebka szpilki, może nie wyraźnie widać na tym zdjęciu ale postaram się dodać wyraźniejsze później.
Czekam na kolejną dawkę Waszej oceny szanowi koledzy po fachu jeśli mogę tak do was mówić.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
17-02-2009, 09:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2012, 03:12 przez MISIEK.)
|