Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Tak,chodziło o ten konkretnie
Pozdtawiam.
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Znalazłem trochę wolnego czasu i wróciłem do klejenia. Zacząłem od złożenia "garbu" na grzbiecie samolotu, wyszedł całkiem nieźle:
Następnie przymocowałem statecznik pionowy. Również wyszedł znośnie, jedyny mój błąd to to, że nie nadałem mu odpowiedniego kształtu, przez co widać, gdzie znajdowały się elementy szkieletu:
Następnie skleiłem te małe przednie skrzydełka (jak się fachowo je nazywa?), one też wyszły całkiem-całkiem:
W kilku miejscach widać brak/niedokładności retuszu, jeszcze postaram się je poprawić.
W górnej części samolotu została mi jeszcze przede wszystkim kabina. Mam w związku z jej klejeniem pytanie:
Jak pisałem początkowo kupiłem plastikową osłonę kabiny. Trzeba ją nieco przyciąć, żeby pasowała do kadłuba, jest na niej takie jakby wybrzuszenie, które wskazuje jaki ma być jej ostateczny kształt.
Czy lepiej najpierw przyciąć kabinę do odpowiedniego kształtu i dopiero wtedy nakleić na plastik kartonowe elementy osłony, czy odwrotnie - przycinać po naklejeniu?
Czym najlepiej ciąć ten plastik?
Jakim klejem przyklejać elementy kartonowe do osłony a jakim przytwierdzić całość do modelu?
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 948
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2007
28-10-2012, 11:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-10-2012, 11:44 przez Krystian.)
Te skrzydełka z przodu to są stery wysokości.
Kabinkę najlepiej przyciąć albo skalpelem albo małymi nożyczkami (jak do paznokci). Ja zawsze najpierw naklejam ramkę na osłonę (budziem), a następnie przycinam wokół skalpelem na równo z ramką. Metoda troszkę trudna, ale jak się ma wprawę daje dobre efekty mile:. (tym bardziej że na niektórych osłonkach (zwłaszcza tych starszych) rowki do przycięcia mogą być w złych miejscach i po ucięciu może się okazać że osłonka wyszła za mała. Nie używaj w pobliżu osłonki SG bo ci się zrobi biały nalot.
Fajnie wychodzi Ci ten Gripen, sam mam na niego ochotkę, choć przydałoby się nowe opracowanko :mrgreen: :wink:.
Liczba postów: 567
Liczba wątków: 15
Dołączył: 05 2010
Ramkę osłony kabiny do folii można też przykleić taśmą dwustronną - ma tę przewagę nad budziem, że nie śmierci i łapie od razu.
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Krystian, redbaron: dzięki za rady mile:
Kupiłem w końcu porządniejszy pędzelek do robienia retuszu. Jeszcze nie przyzwyczaiłem się do niego, dlatego w sporej ilości miejsc widać zacieki z farby.
Kabinę skleiłem butaprenem, wyszło nie najgorzej. Jest tylko troszkę asymetryczna, ale prawie tego nie widać:
Następnie zająłem się spodem samolotu, gdzie trzeba było przykleić kilka kiepsko opisanych w instrukcji części:
Skleiłem też już pierwsze dwie rakiety, które będą potem przymocowane na końcach skrzydeł. Pierwsza wyszła trochę krzywa, spróbuje ją jeszcze wyprostować. Druga jest pod tym względem OK. Miałem też problem z uformowaniem końcówki z listków, poczytałem trochę na forum o metodach robienia tego i zrobiłem najlepiej, jak byłem w stanie:
W kolejnym odcinku reszta uzbrojenia i zbiorniki paliwa. Potem zostanie tylko podwozie i trochę drobnicy tu i tam.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
01-11-2012, 09:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2012, 09:36 przez seb545.)
Porada, jeśli sklejasz rakiety używaj do tego celu grubego drutu np. gwóźdż ,roluj najpierw po krawędzi stołu a potem na gwoździu , spróbuj wzdłóż krawędzi styku wkleić pasek łączący także lekko zwinięty powinno to pomóc w klejeniu na przyszłość, a jeśli nie masz wprawy głowice bojowe można wykonać z patyczka od ramki po modelu plastikowym bądz lizaku ,byle odpowiedniej średnicy i pomaluj odpowiednim kolorem.
Troszkę się zpózniłem z poradą , ale mogłeś, przecież zapytać po to tu jesteśmy.
Pozdrawiam i pokaż jak Ci poszło łatanie patexem tych małych szparek.
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
(01-11-2012, 09:34)seb545 link napisał(a):Porada, jeśli sklejasz rakiety używaj do tego celu grubego drutu np. gwóźdż ,roluj najpierw po krawędzi stołu a potem na gwoździu Robiłem coś podobnego - na początku rolowałem karton na gumce do zmazywania okrągłym końcem ołówka (tak jak na siódmym zdjęciu w tym poście), potem zwijałem najpierw na długopisie a następnie na patyczku do szaszłyków.
(01-11-2012, 09:34)seb545 link napisał(a):spróbuj wzdłóż krawędzi styku wkleić pasek łączący także lekko zwinięty powinno to pomóc w klejeniu na przyszłość W obu próbowałem wkleić taki pasek, ale w miarę poprawnie udało się dopiero przy drugiej rakiecie.
(01-11-2012, 09:34)seb545 link napisał(a):Pozdrawiam i pokaż jak Ci poszło łatanie patexem tych małych szparek. Ostatnio nie miałem czasu zajść do Castoramy/Praktikera, więc tego nie zrobiłem, zobaczę jeszcze w sklepie jak ten środek wygląda i czy w ogóle się na to zdecyduję. Jak sądzę trzeba będzie potem malować uzupełnione elementy, a z doborem kolorów wciąż u mnie średnio.
Tak ogólnie to dzięki za porady mile:
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
01-11-2012, 10:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2012, 10:13 przez seb545.)
No ok , z głowicami ja bym coś poprawił...
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Żyję.
To, co chcę dzisiaj pokazać było gotowe już tydzień temu, w sobotę, ale nadmiar obowiązków sprawił, że nie miałem czasu nic tu umieścić. Przepraszam za to, oraz za tą abominację, którą zaraz zobaczycie :ble:
Zacznijmy od tego, co poszło ŹLE, czyli zaczepów broni. Kombinacja tego, że profile skrzydeł nie wyszły mi do końca prawidłowo oraz dziwnego projektu, w którym trzeba było skomplikowane (dla mnie), obłe części formować niejako "w powietrzu" sprawiły, że spędziłem "miły" wieczór z tymi elementami. Wyszły tragicznie, krzywo i widać białe pola, gdzie wg autora miały być naklejone. Mam ich tak dość, że nie zamierzam ich już poprawiać.
Uzbrojenie za to szło lepiej, pierwsze dwie rakiety i zbiornik paliwa wyszły średnio. Zwłaszcza zbiornik pod koniec uciekł mi nieco w górę od osi symetrii.
Kolejne dwa pociski były niby proste, ale nie chciały się trzymać, poszło na nie naprawdę sporo cyjanopanu, co widać. Kopułki też nie są najlepsze, ale chyba trochę lepsze niż w pierwszych rakietach.
Ostatnie dwa wyszły mi chyba najlepiej, mimo złożonej konstrukcji.
Mam cichą nadzieję wyrobić się w tydzień z podwoziem i zacząć następny model.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 39
Dołączył: 01 2011
Siemka!
Zamaluj jakoś te białe pola i daj sobie spokój z męczeniem tych pylonów bo nic dobrego już chyba z tego nie wyjdzie. Jeśli chodzi o uzbrojenie to fakt, ostatnie bomby wyszły najlepiej. Działaj dalej!
Pozdrawiam serdecznie
Maciek
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Golenie aż nie pasują do "kwadratowych" kół. Może znajdziesz trochę chęci, żeby te koła "zaokrąglić"? :milbravo:
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Nooo na tych kołach wystartowanie by mu nie poszło... popraw, popraw .
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
seb, bartko: dzięki za doping, ale zdecydowałem, że koła zostaną takie. Obawiam się, że podczas próby odklejenia mógłbym uszkodzić podwozie.
Niniejszym ogłaszam koniec prac nad modelem. Najpierw (nieprzesadnie obszerna) galeria:
Sam model, mimo tego co wcześniej pisałem, wydaje mi się całkiem znośnie opracowany. Autor dał ciała z zaczepami pod broń (bardzo trudno uzyskać właściwy kształt) i sposobem łączenia skrzydeł z kadłubem (nie wybacza nawet najmniejszych błędów). Największą jednak wadą jest kiepska instrukcja i rysunki montażowe. Dla niektórych części znalazłem miejsce dopiero po przejrzeniu galerii z gotowym modelem, inne nie były opisane w instrukcji i zrozumiałem ich rolę dopiero, kiedy było zbyt późno by je przykleić. Model nadaje się raczej dla osób mających już doświadczenie w budowie podobnych konstrukcji.
Wydaje mi się, że pewien postęp w moich umiejętnościach jest, ale miałem nadzieję, że niektóre rzeczy pójdą lepiej. Szczególnie martwi mnie to, że aż do samego końca miałem problemy z prawidłowym łączeniem kolejnych segmentów. Dopiero ostatnie połączenie wyszło mi w miarę nieźle.
Dziękuję wszystkim za porady, nawet jeśli czasem ich nie słuchałem
Mam już coś co lata i coś co pływa, teraz czas na coś co jeździ.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
:milbravo: wyszła Ci całkiem fajna latająca rura :-).
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
Fajny model. Jedyne na co mogę ponarzekać to wnętrze kabiny. Fotel wygląda jak drewniany stołek w przydrożnym zajeździe. Nawet się nie pofatygowali żeby zrobić boczne panele o przednim już nie wspomnę. No ale to już uwaga do MMa. Ogólnie wykonanie może się podobać . Oby następny temat jaki podejmiesz także był odrzutowcem. POZDRO
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 79
Dołączył: 11 2009
Gratuluję ukończenia, coś czuję, że następny będzie jakiś "kajaczek" ?
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Generalnie , fajny Mam nadzieję ,że Ci sie jeszcze kiedyś przydam, choć jesteś już bogatszy o nowe doświadczenia
pozdrawiam. Co następne ? weź sobie Focke Wulfa FW-56 Stossera nr 12/98 Małego Modelarza myślę ,że sobie byś z nim poradził miło wspominam jego budowę. Ale to tylko propozycja
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Dzięjuję wszystkim
(24-11-2012, 01:56)Antonov26 link napisał(a):Oby następny temat jaki podejmiesz także był odrzutowcem. POZDRO (24-11-2012, 02:35)TadeoS link napisał(a):Gratuluję ukończenia, coś czuję, że następny będzie jakiś "kajaczek" ? Jak pisałem następny model to będzie coś jeżdżącego. Nawet zacząłem już wycinać szkielet. Jak dobrze pójdzie to może w poniedziałek zacznę relację :mrgreen:
(24-11-2012, 03:06)seb545 link napisał(a):weź sobie Focke Wulfa FW-56 Stossera nr 12/98 Małego Modelarza Mam na teraz inne plany, ale może w przyszłości go kupię.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
|