[WoP][R] P-38G Lightning KA_3-4/08 (mały plusik)

[zetpt]

Witam serdecznie w mojej pierwszej relacji "multiforum". Premiera była na Konradusie, ale postanowiłem pokazać moje "dzieło" także i tu.
To jest temat moich "wypocin".


Model jak w temacie budowany będzie z "malutkim" plusem, znaczy się wszystko co możliwe to ruchome.
Na pierwszy ogień poszło podwozie główne. Tu "trochę" muszę "dorobić" bo jest to jakieś takie "łyse".
Plan jest taki:
- chowane podwozie
- zamykane klapy wnęk podwozia
- ruchome teleskopy goleni
- obracające się koła
Co z tego wyjdzie zobaczymy. No i oczywiście wszelkie "kambelki" we wnęce (a jest tego trochę).

Już na etapie składania wręg wyszły małe "babole". Źle zaznaczone wycięcie w części W38pL i P.
Rysunek to wyjaśnia.


Lustrzane odbicie wypustek w części W38eL i P (powinny być na odwrót, te z części "P" powinny być w części "L").
Po takiej poprawce pasuje idealnie, elementy te należy zamontować zadrukiem do przodu.

Dalej przy próbie złożenia podwozia okazało się, że elementy 122s są za długie o ~3mm i część 122r o ~1mm.
Zaznaczam, że montując golenie na stałe nie ma to znaczenia i nic nie trzeba poprawiać.

Tak dla zachęty "coby" zaczęta relacja nie była bez fotek.

Kawałek "noska"


i papierowy karabinek.


Jak uporam się z "mechaniką" chowania podwozia będzie szczegółowa instrukcja budowy tego elementu (chyba że nie będzie zainteresowania).

[dominik294]

To już drugi lighting na forum ,ładny samolot nie wiem jak reszta ekipy,ale ja siadam i obserwuje.

[kriss]

Cieszę się, że zawitałeś na nasze forum ze swoją relacją. Ja też jestem zdania, że Lightningów nigdy za dużo :razz: Sądząc po pierwszych zdjęciach na pewno będzie na co popatrzeć.

[Schiller]

Ja również siadam i z ciekawością czekam na kolejne odsłony Twojej relacji. :grin:

[zetpt]

Takie małe uaktualnienie.
Mechanizm teleskopu.

dla porównania grosik

[Raven]

"nie no ja wysiadam", mechanizator :mrgreen:
Pieknie, po prostu pieknie.
Pozdrawiam i powodzenia.

[ceva]

Zagęszczę trochę swoją osobą widownię :mrgreen: .
Poduszkę asekuracyjną ( żeby chronić opadającą szczękę ) już mam więc mogę zostać widzem tej relacji .

Będę musiał schować gdzieś głęboko swoją błyskawicę bo wstyd pokazywać :neutral: .

[RomanC]

Bardzo ładnie Ci to wychodzi. Także się będę przyglądał. Mam ten model w planach do sklejenia. Ciekaw jestem jakie jest Twoje nastawienie do erraty bo ja kupiłem następny numer z erratą ale dalej nie jestem pewien czy nie poczekać na następną erratę bo te kolory coś nie tak. Pozdrawiam i życzę sukcesów w klejeniu błyskawicy.

[zetpt]

Witam.
Nie tak miało być. Nie wiem jak to mogło się stać, ale "błyskawica" zakończyła żywot.
Z "mechanicznego" podwozia została kupka śmieci.


Pozdrawiam i przepraszam bardzo tych co liczyli na koniec tej relacji w wielkim stylu.

[dominik294]

a cóż to się wydarzyło???? nie ma szans na ukończenie modelu????

[Krystian]

uuu niedobrze, to co teraz będzie już błyskotka w locie :mrgreen:, czy podwozie z drugiego egzemplarza :razz:?

[bleriot]

okrutny żart primaaprilisowy zatpt :?: Oby, oby :lol:

[zetpt]

Tak troszkę sobie pożartowałem. :lol: :lol: :lol:

Budowa modelu idzie pełną parą.
Tu obiecana minifotoinstrukcja budowy "koszernego karabinka"
Po nasączeniu i wycięciu dziurek, odcinam zewnętrzny fragment elementu 137. Zwijam w tuleję. Teraz na szpilce nawijam rurkę o średnicy zewnętrzxnej 0,8mm na niej pogrubiam w dwuch miejscach do średnicy 1,1mm i na koniec nazuwam podziurkowany fragment części 137. Ot i cała filozofia.


Teleskop składa sie z kilku nawiniętych tulejek tak aby w środku teleskopu schować sprężynkę popychjącą kamien w zapalniczce (taki patemcik). Sprężynka ma około 2mm średnicy i ucisku ok. 300g. Trzeba będzie "ciut" obciążyć Lightinga"

[seniorelcid]

Z przyjemnością siadm i obserwuje Twoje poczynania. Tym bardziej, że bardzo podoba mi się ten samolocik, już go zakupiłem. Teraz czeka na swoją kolej, aż zdobędę więcej wprawy i doświadczenia. Szkoda mi takiego samolotu na uczenie się i eksperymenty :wink:

[zetpt]

ceva - ty mi tu sie nie "rozklejaj", tylko dawaj dalej Lightinga.

Dzisiaj skończyłem składać pierwszą goleń podwozia z pełną jej ruchomością.
Złożona tak tylko do sesji zdjęciowej, ponieważ przed finalnym zmontowaniem będzie to jeszcze malowane, potem brudzone i na koniec lakierowane.
Oto kilka fotek.

[zetpt]

Dziś w przedświąteczny dzień chciałbym pokazać ciąg dalszy walki z mechaniką podwozia i wstępnym kształtem kół.


Tak dla przypomnienia i opinii. Czy taki stan karabinów może być, czy dalej walczyć by osiągnąć stan doskonały? )

Na tej fotce widać niedoskonałości w łączeniu segmentów, które mam nadzieję znikną po ostatecznym retuszu i lakierze matowym.
To tyle na dzisiaj, następne spotkanie już po świętach. W związku z tym chciałbym wszystkim złożyć życzenia Wesołych Świąt Wielkanocnych i Mokrego Śmingusa.

PS. "Uważajcie na karton, woda może być szkodliwa"

[zetpt]

Specjalnie dla Cevy instrukcja montażu skrzydła. )
W pierwszej kolejności należy wsunąć skrzydło od strony natarcia a następnie strona spływu. Fotka to pokazuje.

Spowodowane jest to ukośnym ułożeniem wręgi W38eP i L. Z tego powodu na zewnątrz belki jest mniejsza szczelina niż w jej wnętrzu. Taki to "pogibany" troszkę sposób montażu

I tak powinno wyglądać złożone skrzydło, U mnie pasuje idealnie.

[mikoaj68]

No fajnie, ale jak to będzie z zakładaniem skrzydła gdy gondole silnikowe będą już oklejone ?

[zetpt]

mikoaj68 - jeśli chodzi o mnie to nie będę miał z tym problemów, ponieważ gotowe poszycie części silnikowej w całości, będę nasuwam na szkielet podczas montażu finalnego.
Tak czy inaczej, to szczelina na skrzydło, z oklejoną belką czy nie, jest taka sama.

[ceva]

Dziękuję za poświęcenie jednego odcinka swojej relacji na wyjaśnienie jak pasuje skrzydło do szkieletu gondoli. Na takim etapie budowy modelu mnie też pasowało połączenie szkielet-skrzydło. Jednak czekałem na kolejny odcinek instrukcji montażu pt. " Jak włożyć skrzydło w oklejoną poszyciem gondolę" jak widzę z odpowiedzi udzielonej Mikoajowi takiego odcinka nie będzie, a szkoda bo byłbym całkowicie pewny co do tego co mnie nie do końca pasuje.
Wydaje mi się jednak że szerokość szczeliny w szkielecie to jedno, a wielkość otworu w poszyciu ( który jest dopasowany do przekroju skrzydła oddalonego od jego końca wchodzącego w gondolę i jest różny ( mniejszy ) od tego na końcu ) to drugie.

[zetpt]

ceva - jeśli cierpliwie poczekasz to jestem gotów to zrobić i zapewniam Cię, że jest możliwe włożenie skrzydła w oklejoną gondolę bez większych problemów. Mikołajowi napisałem, że ja będę to robił inaczej, ale jeśli chcesz to pokażę jak to pasuje z założonym poszyciem. W tej chwili polakierowałem sobie okaptowanie prawego silnika w komplecie z wlotami powietrza i nie mogę tego "obfocić".

[zetpt]

Witam po małej przerwie. Dziś niestety nie będzie o podwoziu ale o sposobie łączenia skrzydła z belką.

Na początek wszystko na "kupce" z tego powstanie "cooś"...



...tu zbliżenie na skrzydło...


... i "oklejona" belka.


Teraz kolejne fazy montażu.

[mikoaj68]

:mrgreen: No i pokazałeś - ze można ,mam pytanko a to wycięcie wylotu powietrza z chłodnic to nie jest przesunięte za bardzo w stronę ogona ?

[zetpt]

Nie bardzo rozumiem o jakie wycięcie chodzi. Całość była złożona do prób zamocowania skrzydła i wszystko pasuje idealnie. Stan "sklejenia" :wink: jest taki jak na fotce nr 1 (ta "kupka") :roll:

[mikoaj68]

Aaaa OK to wszystko wyjasnia :mrgreen: