Relacja Galeria Hood - Mały Modelarz

[pawelciol]

RomanC - taka malutka prośba - mógłbyś cyknąć z jedno zdjątko całości ? plz :wink:

[RomanC]

Na początek dziękuję za słowa otuchy.
Następnie zdjęcie dla Luke`a
Z nadbudówką kłopotów nie było. Musiałem tylko skrócić słupy masztu ok. 1 cm względem wzoru, ale to mogło wyniknąć z mojego niezrozumienia instrukcji.
Pawelciol nie gniewaj się ale już od jakiegoś czasu obiecałem sobie, że zdjęcia całości będą dopiero w galerii. A to już za dwa tygodnie. :lol:
Tymczasem powstał pierwszy kominek.

[ceva]

Wiesz co hock: , Ty może tego grosza to schowaj bo zdecydowanie zakłóca bezstresowy odbiór Twojej pracy.

[j.maksymowicz]

Wiesz co hock: , Ty może tego grosza to schowaj bo zdecydowanie zakłóca bezstresowy odbiór Twojej pracy.

Ta konfrontacja z wielkością grosza widzę że powala wszystkich. Jednak zostaw go uważam, fajnie wtedy widać precyzję wykonania. W dalszym ciągu jestem w szoku i boję się przystąpić do budowy pozostając na razie przy 1:200. Pozdrowienia.

[Piterski]

Ty może tego grosza to schowaj bo zdecydowanie zakłóca bezstresowy odbiór Twojej pracy.

Bez dwóch zdań Roman.
Ja naprawdę nie wiem czemu Ty się stresujesz jakością swojej pracy.
Patrząc na same zdjęcia możne się nam wydawać, że to takie proste.
Ty jednak masz to przed nosem i sam widzisz jakie to mikroskopijne drobiazgi.

[RomanC]

I drugi komin. Tu się trafiły dwa błędy. Pierścień u podstawy komina miał w niewłaściwym miejscu otwory na rury. Chodzi o te dwie rury obok siebie. Nie znalazłem też drugiej części R53.

[warp3r]

I drugi komin. Tu się trafiły dwa błędy. Pierścień u podstawy komina miał w niewłaściwym miejscu otwory na rury. Chodzi o te dwie rury obok siebie. Nie znalazłem też drugiej części R53.

Patrząc na Twoją pracę, aż odechciewa mi się klejenia :oops:
Używasz jakiejś lupy ?

[RomanC]

Kiedyś używałem, teraz już nie. Zbadałem sobie wzrok i wyszło mi +1,5. Nawet sobie nie zdawałem sprawy że bez okularów i w nich będzie taka różnica w patrzeniu z bliska.
Nie przejmuj się i klej dalej. Najgorszy jest kadłub, później można się przyzwyczaić do małych części.

[RomanC]

Ponieważ w wycinance nie ma luf artylerii głównej, a nie każdy ma ochotę kupować gotowe, lub toczyć, pozwolę sobie przedstawić jak je wykonałem z papieru.

Patyczek z wykałaczki oszlifowałem w stożek tak by na długości 30 mm zwężał się od 1,5 do 1 mm.

Z papieru do drukarki 80gram wyciąłem trapezy jak na rysunku i okleiłem je ciasno na szablonie klejem BCG.

Następnie polakierowałem i oszlifowałem rurki, oraz przyciąłem do długości 30 mm.

Na patyczku o średnicy jak węższy koniec wcześniej zrobionej lufy czyli ok 2,2 mm zwinąłem cienkościenną (2 warstwy papieru) rurkę, którą pociąłem na 2 milimetrowe tulejki, wklejając je następnie na koniec lufy.

Z kolei na patyczku o średnicy ok. 2,5 mm (szerszy koniec lufy) zwinąłem rurkę do średnicy 3,2 mm i odciąłem odcinki 23 mm długości, które zostały wklejone na lufy tak by całkowita długość wyniosła 47 mm.

[warp3r]

Świetnie to zrobiłeś

Jednak mam pytanie o tzw. zakładkę: pozostawisz wodoczny ślad nakładania się papieru czy będziesz to szlifował ?
Na kartonwork'u widziałem sposób łączenia rurek z papieru o wyjątkowo małych rozmiarach bez nawijania. Jednak jak na razie jeszcze nie umiem tego powtórzyć.

I chyba zdecyduję się na Twój sposób

[Sven]

Roman, zerknij sobie jeszcze na strukturę nadbudówki dziobowej, czegoś mi tu brakuje no i coś zdaje mi się, ża na mostku admiralskim z przodu zabrakło okien obserwacyjnych:



Pozwolę sobie także wstawić przekrój co się znajdowało wewnątrz komina:



Co do luf to wyglądały one tak:



Nie miały one na końcach dodatkowych pierścieni, takie coś miał np. francuski Richelieu. Tutaj lufa na końcu ma niewielki dyfuzor, takie jak gdyby delikatne rozkielichowanie.

[warp3r]

Nie miały one na końcach dodatkowych pierścieni, takie coś miał np. francuski Richelieu. Tutaj lufa na końcu ma niewielki dyfuzor, takie jak gdyby delikatne rozkielichowanie.

Sven, pozwolę sobie zapytać:
1. czy na górnych płytach pancernych berbet są nity ???
2. na ostatniej fotce widać czarne prostokąty, czy to są jakieś szczeliny ?

i co do "luf" z wycinanki...

[Sven]

Ta pierwsza lufa z wycinanki ma jednak mały dyfuzor na końcu, ale ten drugi, opcjonalny jak rozumiem szablon dla lufy bez zwężeń, przypomina mi raczej lufy pancerników francuskich, niż brytyjskich krążowników liniowych.

Tak, oczywiście, górne płyty pancerne wież artylerii głównej były łączone na zakładkę nitami:




A te szczeliny to zdaje się otwory wentylacyjne.

[warp3r]

Tak, oczywiście, górne płyty pancerne wież artylerii głównej były łączone na zakładkę nitami

Chodziło mi o płyty pancerne na wieży artyleryjskiej niewłaściwie posłużyłem się terminem "barbeta" :oops:

Armata w Hood'zie to oczywiście "Mark I"

[dominik294]

Te działa stoją sobie pod Imperial War Museum w Londynie.

[RomanC]

Sven dzięki za kolejną porcję cennych wskazówek. Okienka dokleję wykorzystując zapasowy egzemplarz. Co do luf to na razie jest że tak powiem materiał surowy, po szlifowaniu i malowaniu powinien przyjąć właściwy przekrój. Znikną też zakładki papieru o które pytał Warp.

[warp3r]

Co do luf to na razie jest że tak powiem materiał surowy, po szlifowaniu i malowaniu powinien przyjąć właściwy przekrój. Znikną też zakładki papieru o które pytał Warp.

Poćwiczyłem w między czasie Twój sposób :oops: zakładka zniknęła po szlifowaniu papierem 2500.

[Arovist]

Nikt nie produkuje metalowych luf do tego modelu? A szkoda. Zawsze to wygląda lepiej niż karton. Choć... no pokaż co Ci Romku wyszło ostatecznie.

[RomanC]

Czas ucieka, a więc do dzieła (działa).

[RomanC]

I kolejne etyapy budowy działa. Brezentowy pokrowiec wykonałem z chusteczki higienicznej wg wzoru jak na pierwszym obrazku. Następnie wkleiłem i ukształtowałem za pomocą BCG. Duże ubytki dodatkowo zalałem wikolem.

[warp3r]

I kolejne etyapy budowy działa. Brezentowy pokrowiec wykonałem z chusteczki higienicznej wg wzoru jak na pierwszym obrazku. Następnie wkleiłem i ukształtowałem za pomocą BCG. Duże ubytki dodatkowo zalałem wikolem.

Świetnie Ci to wyszło, a lufy rewelacyjnie.
Mam jednak dwa pytania: czy i jak pomalujesz brezentowe pokrowce, i o jakich ubytkach piszesz ?

[RomanC]

Maluję tą samą farbką co retusz i lufy. Ubytki to takie głębsze fałdy, które powstały po nasączeniu chusteczki klejem BCG. Trochę nienaturalnie te bruzdy wygladały więc wypełniłem je wikolem i pomalowałem ponownie.

[RomanC]

Budowa dobiegła końca. Chciałbym podziękować autorowi projektu za jego pracę. Pomimo kilku drobnych błędów, które było łatwo naprawić model sklejał się bardzo przyjemnie. Dziękuję również wszystkim forumowiczom za okazaną pomoc i wsparcie. Nie będę kolejno Was wymieniał, aby kogoś nie pominąć. Kto śledził relację wie o co chodzi. I kilka zdjęć modelu. Na żywo będzie go można zobaczyć w Rzeszowie, w niedzielę, jeśli uda mi się go dotransportować.

[Panda82]

Świetny model. 1:300 i robi wrażenie niesamowite. A z jakiego materiału zostało wykonane olinowanie?

[Dombeer]

Łooo już koniec ? :razz: Modelik wygląda super. Gratulacje :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Mam nadzieję że pojawisz się z nim w Lublinie :twisted: