Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Ostatnio sobie przydłubałem osłonkę silnika.
Miałem problem z włożeniem silnika, ponieważ przeszkadzały mi w tym tunele wlotów, a poradziłem sobie z tym niestety tak:
Osłonę w całości kleiłem i wytłaczałem tak jak w przypadku pylonu na BCG, co też spowodowało lekkie zatracenie wymiarów i gdzieniegdzie docinałem końcóweki oklejek, lecz nie był to rząd większy od 0,5 mm. Samą obręcz z przodu musiałem rozciąć i skrócić, odbyło się to kosztem wyoblenia osłony. Ze spasowaniem ogólnym nie było problemów mile:
Możecie bombardować
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
E tam bombardować - fajna osłona wyszła!
na macie: projekt X
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10 2007
E tam fajna... :ble:
Japońska, taka se... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
To żarcik Szebi - pojechałeś jak zwykle...
Musiałeś wytłoczyć te nity :?: :?: :?: :twisted:
Świetna robota :!: :!: :!:
Czekam na jeszcze...
NACHTFLUG
Liczba postów: 347
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11 2007
Heh, wstyd mi pokazywać własne wypociny jak patrzę na cuda jakie tu wyczyniasz hock: :mrgreen: Także dzięki za patent z wytłaczaniem obłości. Wychodzi na to, ze bez BCG i gumki się nie uda uzyskać takiego efektu :razz:
PS. Kiedy próbny rozruch :?: :mrgreen:
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Luke mam nadzieję, że już niebawem
Daawno mnie tu nie było. Po tym zastoju prace z lekka ruszyły. Wygiąłem z drutu obręcze dopasowując je do osłony silnika.
Myślę, że ponizsze zdjęcie może wiele pomóc paru osobom ;-)
A oto dowód, że pasuje:
Tym krótkim wstępem chciałbym zadeklarować, żę obiecuję mocne postanowienie poprawy i tym samym zabieram się za kończenie silnika oraz wykonanie osłony w wersji rozłożonej ;-)
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
02-02-2010, 11:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2010, 12:11 przez szebi.)
Etap silnika uważam za zamknięty.
Dorobiłem obręcze mocujące osłony, wręgę środkową ( o kształce zbliżonym ), krążki, na których naciągnięta jest linka z gazu ( prawdopodbnie :razz .
Wydechy oraz klapy postanowiłem dorobić po przyklejeniu reszty kadłuba. Został mi jeszcze jeden etap, który trzyma mnie w miejscu - rozpołowiona osłona silnika.
Wiem znudziłbym się z tym silnikiem ;D
Postęp powinien teraz iść bardziej na przód.
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 10
Dołączył: 02 2008
Tak jak Spychacz czekałem na Uranami a tu szebi się zabarykadował w hangarze Jak zwykle szebi jedziesz na ostro, mógłbyś zdradzić czy używasz jeszcze jakiegoś osprzętu przy pracy nad takimi detalami jak przy tym silniku? tz. jakiejś lupy z podświetleniem? trzeciej/czwartej ręki, jakichś wogóle nie znanych narzędzi? Jak byś mógł zdradź sekret "niedrżącej ręki".
PS. Nie myślałeś o zmianie nicku na Edward Pensetopalczasty?
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
(04-02-2010, 10:21)Varran link napisał(a):Tak jak Spychacz czekałem na Uranami a tu szebi się zabarykadował w hangarze
Powrócę do stoczni, muszą tylko wypuścić mnie z hangaru :grin:
Otoż sekret niedrżącej ręki wcale nie jest sekretem ponieważ ręka mi drży :mrgreen: Próbowałem kiedyś stosować coś typu lupa czy trzecia ręka,ale zwyczjanie mi to przeszkadzało w pracy. A oto cała tajemnica powstania silnika:
Koraliniki oczywiście po to, by mieć różne średnice do wytłaczania elementów - lecz to było bardziej przydatne przy osłonie silnika.
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Szebi, Ty PAŁO, ja i tak na coś innego czekam... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 492
Liczba wątków: 20
Dołączył: 11 2008
kulki analne? po kiego diabła do budowy silnika potrzebne Ci kulki analne!!?? aaaaa....... hahahahaha
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Na tym zdjęciu to widać taki podręczny przybornik kartonowego dominatora - tu podmalujemy ,tam coś natniemy i posmarujemy ,troszkę pogłaskamy i usztywnimy ,tylko żeby nam się przypadkiem BCG nie wylał na model :roll:
Liczba postów: 398
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2008
Swoją precyzją zegarmistrzów do zawału doprowadzisz :o
jowisz 32
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
24-02-2010, 12:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2010, 01:09 przez szebi.)
(05-02-2010, 02:00)rowin link napisał(a):kulki analne? po kiego diabła do budowy silnika potrzebne Ci kulki analne!!?? aaaaa....... hahahahaa
To mój sekret ;D Wbrew pozorom bardzo przyjemnie się kształtuje
Wszystkim dziękuję za miłe słowa - są one dla mnie motywacją bym nie schodził z grzędy, na której siedzę :-)
Czas pokazać co uskrobałem...
Otóż zakończyłem definitywnie prace nad przedziałem silnika. Dorobiłem Drugą wersję osłon (otwartą), to tak na wypadek jakbym chciał ściągać osłonę w wersji zamkniętej :-) Śmigło wtedy musi być ściągane. W związku z tym, że ma być ono ruchome wymyśliłem patent wkręcanego trzonka na gwincie, ale o tym szerzej, gdy będe montował silnik do kadłuba. Narazie pokażę efekty prac:
I. Z osłony zamkniętej odciąłem klapy. Bedą one na stałe przyklejone do wręgi za silnikiem - wszystko w czasie montażu w całość.
II. Osłona w wersji otartej. Jako że nie będzie ona całkowicie zamykana pozwoliłem sobie na małe uszczegółowienie. Oto efekt:
III. No i zalążek śmigiełka - kołpak:
IV. Na koniec pokażę marne efekty rozpoczęcia walk z kabiną:
Bardzo chciałbym podziękować Pyro'wi za podsunięcie paru pomysłów, Shiller'owi za dostarczone materiały bardzo pomocne do budowy oraz Łukaszowi Fuczkowi za pomocny bonusik szkieletowy :grin:
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 39
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02 2009
Super robota Szebi ! śledzę twoje postępy już od "Tone", niesamowita różnica w warsztacie, no i ta dbałość o najmniejsze detale i szczegóły,powodzenia ,i czekam na dalszą relację.P.S. pewnie szykujesz go na Wrocław? pozdrawiam.
Liczba postów: 1,912
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11 2009
Ludzie kochani!!! Szebi szaleje, miałem dzisiaj w rękach tablicę przyrządów, MISTRZOSTWO. Gotowy model prawdopodobnie poleci. Pozdrawiam Paweł O.
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
01-03-2010, 03:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2010, 03:58 przez szebi.)
Mały update
Zastanawiam się czy robić okablowanie z tyłu deski rodzielczej. I tak go widać nie będzie zbytnio.. Co myślicie?
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 1,225
Liczba wątków: 33
Dołączył: 04 2007
(28-02-2010, 10:07)Paweł O link napisał(a):Ludzie kochani!!! Szebi szaleje, miałem dzisiaj w rękach tablicę przyrządów, MISTRZOSTWO. Gotowy model prawdopodobnie poleci. Pozdrawiam Paweł O.
Jak nie zrobi okablowania to nie poleci
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Liczba postów: 1,912
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11 2009
Zrób Szebi to wtedy na pewno poleci i będzie pierwszym latającym modelem kartonowym :mrgreen:
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Niech wam będzie - poleci :mrgreen:
Nareszcie uspokoiłem sumienie
Pozdrawiam
szebi
Liczba postów: 204
Liczba wątków: 5
Dołączył: 12 2007
Obiecałeś że będziesz brał tabletki, które przepisał lekarz, regularnie :mil11:
Widzę że jednak oszukujesz
Świetna robota !
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Nie no Szebi ty nawiedzony jesteś! hock: hock: hock:
(02-03-2010, 12:44)szebi link napisał(a):Niech wam będzie - poleci :mrgreen: Poleci, chyba szczęka na podłogę.
nic więcej nie powiem, bo mi mowę odebrało.
nara.
Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
Witam,
A te kabelki jakieś takie mało kolorowe :'(
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
(02-03-2010, 01:38)Paolo vanKossi link napisał(a):A te kabelki jakieś takie mało kolorowe :'(
W mojej wersji mają kolorowe obwódki i tak już zostanie, chyba, że ktoś mi udowodni, że w tej maszynie było inaczej
Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
02-03-2010, 02:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2010, 02:16 przez Paolo vanKossi.)
A to taki Joke był, bo choć ekspertem nie jestem to wiem że kabelki były w płaszczu przeciw zawilgoceniowym wzmocnionym oplotem i wszystkie były srebrno szare bądź grafitowe z kolorowymi końcówkami diagnostyczno montażowymi czyli tak jak u ciebie :milbravo:
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
|