Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Siemaaaaaa źwierzaki!
Jadziem z kolejnym koksem! Tym razem czas na uszczęśliwienie duchów zblazowanych bonzów drittes reichs (sierunów vel tzw. „baunsuj dziwko!”). Na warsztacie dwucycowa (pozdro Sprudin) pokraka, aka Bf 110G-2 z wydawnictwa A. Haliński. Wszystkich o nieodpowiednich skojarzeniach odsyłam w zaświaty
Trza nadmienić, iż budowę zacząłem od razu po skośnym Ki-44, jednakże priorytety się zmieniały (jak zobaczyłem P-39 to wymiękłem, a potem pisanie, pisanie…). Dość powiedzieć, że szkielet kabiny, tablicę przyrządów, drążek i parę pierdoł miałem już zimą.
A teraz....
Coby nie przedłużać gadki pierwsze fotosy
[Edit] Słupki na których opiera się siedzisko tylnego strzelca jest przymocowane tylko prowizorycznie. Dopiero po przyklejeniu drugiej "burty" oraz łącznika, oparłem na nim siodełko i przykleiłem słupki tak jak trzeba.
I po oklejeniu poszyciem
Szczerze mówiąc coś mię nie podeszło przy oklejaniu poszyciem (cz. 15). Prawdopodobnie za słabo przeszlifowałem wręgę, na to nałożył się dodatek cz. 12 (ścianka wewnętrzna kabiny) i tym sposobem zabrakło 2 mm z dołu. Po kilku zabiegach poszycie się zeszło a szafa gra i trąbi.
Adolf chyba rzucił klątwę – zdjęcia słabsze czy mi się wydaje?
Poeksperymentujem z nim, poeksperymentujem!
Pozdrawiam!
Arovist
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
Cytat:Adolf chyba rzucił klątwę – zdjęcia słabsze czy mi się wydaje?
Zdjęcia w miarę ale przy ostatnich to zmienił bym tło zaczyna zlewać się z modelem.
Oj fajny ten modelik będzie oj będzie.
pozdro.
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
No masz ! następny mi temat podebrał ! :mrgreen: , ale to dobrze ktoś musi przetrzeć szlak. Łukaszu wszystko wygląda O.k.. Powodzenia
pozdrowienia dla małżonki :mrgreen:
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
Jedziesz z tym koksem,jedziesz!
I nie zatrymasz się,aż skończysz. I proszę bez mazgajenia się jak stara baba :wink: :mrgreen:
Jak dotąd widziałem 2 relacje z budowy tego messerka,jedna szwabska ( taka sobie...), druga zakończona na w/w etapie, u nasz, w Polszcze...
Chyba,że są jakieś jeszcze,o których jak zwykle, z wrodzonego gapiostwa nie wiem...? :roll:
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
No nie mówiłem... Gapa!
Ale dzięki za przypomnienie - w tym wykonaniu to uczta :razz:
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2008
No to wkrótce zobaczę dwie osy na żywo :twisted:
Trzymam kciuki :mrgreen:
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2007
fajny model będzie, a ja właśnie miałem zapytać co teraz będziesz kleił :-)
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."
Liczba postów: 160
Liczba wątków: 9
Dołączył: 09 2008
No nareszcie kawałek porządnego (gabarytowo) latadła na forum a nie tylko jakieś tam popierdółki :twisted: Masz we mnie wiernego widza swojej relacji :wink:
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 14
Dołączył: 07 2009
:milbravo:
Powodzenia w budowie :lol:
Liczba postów: 110
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05 2007
No to teraz koniecznie muszę przysiąść przy swojej osie bo jeszcze mnie prześcigniesz :mrgreen:
[/url]
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2009
Arovist temat wybrałeś przesmaczny :lol: Poudzielam się, w granicach rozsądku rzecz jasna :razz: Sama maszyna prześliczna :mrgreen:
Kleję słabo, lecz się staram :-)
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
No wreszcie jakiś fajny samolocik powstaje, brawo Aro za wybór. No i dobrze się stało, że pogonisz kota Przemowi, może się lesser za Messera weźmie w końcu. :wink: Jak na razie wygląda to super Łukaszu, oby z takim efektem do samego końca, pozdro!
Czołgista!
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Witam!
Dzięki za zainteresowanie!
Nie mazgaję, spoko spoko. Będzie kuwa ostro!!! :twisted:
Kolejna porcja fotek. Zgodnie początek sugestiami tło zmienione na ciemniejsze.
Na początek dokończenie osy na nosu . Montaż poszycia i broni nie nastręczał większych problemów. Jedyną irytującą sprawą były niewielkie przesunięcia nadruku (?). Chodzi mi o to, że pasując na czarny znaczek u góry kadłuba otrzymywałem przesunięcia rzędu 1 mm na dole. Obwód części się zgadzał, natomiast nadruk niekoniecznie. Tak, jakby nadruk był źle skalibrowany.
Na szczęście te fragmenty modelu nie będą widoczne, a dodatkowo możliwe że uyżyję jakiegoś „wspomagacza” w odpowiednim kolorze.
Sekcja ogonowa kadłuba została wzmacniana zwykłym papierem zeszytowym.
Problemy pojawiły się dopiero przy sterach kierunku. Chodzi o elementy szkieletu oznakowane czerwonymi strzałkami
Po usunięciu zaznaczonych fragmentów szkieletu nie było problemów z zamontowaniem lotek.
Po złożeniu do kupy ogon wygląda tak
Przy składaniu obu elementów doszło do jakichś tak niezgodności (wyglądało to tak, jakby obwód części ogonowej na styku był większy niż kadłuba). Ale od czego jest superglut i BCG
Całkiem spory ten samolocik…
I na koniec – stare światła pozycyjne nie dawały mi spokoju, więc je rozwaliłem i po raz trzeci w końcu wyszło jakoś znośniej.
Na dzisiaj to tyle.
Ukłony
Arovist
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2008
Ależ tempo, niedługo dogonisz Przema :mrgreen: Muszę przyznać że należą się gratulacje dla pana Halińskiego, bo ten model jest po prostu niesamowity hock: Super idzie sklejanie oby tak dalej.
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08 2007
Takie pytanie o ten problem ze statecznikami pionowymi - czy aby szkielet nie powinien być troche głębiej schowany? Przy ruchomych elementach często robi się tak że ster (ruchomy element) jest troche wpuszczony.
zobacz jak to zrobił Laszlik http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=6155 - on ma własnie lekko cofnięte
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Łosiu ma racje. Kleje obecnie ten model i u mnie stateczniki są ok- poszycie trzeba po prostu dopasować do tych szczelin i wszystko pięknie pasuje. Jeśli chodzi o te przesunięcia wydruku o których pisałeś: błąd polegał na.... błędzie opracowania. Mniejszy segment którym okleja się kokpit jest za krótki ok 1,5 mm Ty próbowałeś to zniwelować i stąd te przesunięcia wydruku. Podziwiam tempo prac!!!
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
Ale tempo. No nieźle dałeś czadu.
pozdro.
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
w końcu kolejna Lotnicza Uczta, w sam raz dla mnie zasiadam i oglądam,
Jak dla mnie bomba :mrgreen:
czekam na kolejną porcje
Liczba postów: 948
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2007
Zapowiada się świetny model, sądząc co do tej pory zrobiłeś mile:.
Cytat:Sekcja ogonowa kadłuba została wzmacniana zwykłym papierem zeszytowym.
Nie za cienki on? Mocno wzmocnił segmenty [np. przed niepożądanym dotykaniem :twisted:] ?
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2007
sam klej pomiędzy okleją a elementem w pewien sposób usztywnią segment
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2009
Super Arovist, a to "dopiero" kadłub wraz z usterzeniem. Tempo ogłusza, bez wątpienia :mrgreen:
Kleję słabo, lecz się staram :-)
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Hej ho, koleżanki i kolegi!
Przepraszam za absencję, ale... robiłem wystawę na 1 września, i w pracy i w domu. Wiecie, 70. rocznica, a termin dostałem za krótki na standardowe przygotowanie itd...
Wszystkich zainteresowanych zapraszam na 1 IX, godz. 1230 koło MW, obok pomnika Armii Krajowej. Będzie stała chyba przez miesiąc. A leniuchy, jak ładnie poproszą, to dostaną w pdf...
A tera biegusiem zabieram się za samolota hitlerowego :mrgreen:
Odnośnie uwag - prawdopodobnie szkielet powinien być schowany głębiej. W przypadku ustrzenia poziomego taka możliwość była - nie skorzystałem z niej - mea culpa. Rysunki 3D są w tym modelu stosunkowo nieczytelne (albo ślepnę). Natomiast w statecznikach pionowych nie było możliwości schowania ich głębiej. A używam laserów, wiec co najwyżej mogłem za mało zeszlifować...
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Witam!
Kolejne fotosy z budowy.
Skrzydła jako takie nie stanowiły problemu, natomiast chęć podkręcenia efektywności kosztowała mnie sporo czasu. Napatrzyłem się na model Laszlika i również zechciałem pogrzebać się nieco głębiej – z braku monografii bazowałem na fotkach tegoż Kolegi. Dzięks! O ile jednak model Laszlika jest wypasiony, mój stanowi... wersję dla ubogich :mrgreen: :oops: .
Kolejne etapy:
Ostro główkowałem jak to zrobić żeby miało ręce i nogi. I dopiero po ukończeniu elementu złapałem się za głowę, że szedłem na około... no cóż, nie każdy musi mieć umysł bystry jak woda w klozecie... Charakteryzując stan głowy w ostatnim czasie warto dodać i potwierdzić spostrzeżenia bardziej lotnych, że pomieszałem część elementów szkieletu prawego i lewego skrzydła, co zresztą nie miało wpływu na dalsze prace, więc jest OK. Ufff....
Jedyna uwaga dotyczy braku oddzielnego rysunku do sklejenia wnęk na koła. Da się to zrobić, ale z rysunkiem byłoby łatwiej, więc przyjemniej.
Ogólnie ostatnie dni to komedia pomyłek, zaczynając od przyklejenia szkieletu skrzydeł do kadłuba (potem rwanie i klejenie poszycia), po jakieś inne durnowate pomysły. Ostatecznie jakoś wylazłem na prostą.
Otwory w miejscach, gdzie powinny się znaleźć lampy na razie są puste, ale pokombinuję, zobaczymy co z tego wyjdzie... :roll:
O i tak to wygląda. Teraz myślę sobie, czy przypadkiem nie przykleić silników przed montażem skrzydeł do kadłuba...
I na koniec dziwne foto
Pozdrawiam
Arovist
Muszę przyznać że przed chwilą przeczytałem całego Twojego posta, odwaliłeś kawał dobrej roboty!
|