Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja] T - 100, 1/25 Modelik, jako pierwszy kartonowy model
#1
Witam wszystkich  :wink:

Na początek wypadało by kilka słów o sobie, na imię mam Wojtek, modelarstwem zajmuje się już od prawie 3 lat, z tym że wcześniej były to tylko modele plastikowe w skali 1/35  :wink:

Zabrałem się za kartony, dlatego że... plastiki już  mi się trochę "przejadły"  :razz: i postanowiłem spróbować czegoś nowego  :wink:  

Na pierwszy model wybrałem, radziecki czołg ciężki T-100. Mam nadzieję, że wystarczy i chęci i zapału do ukończenia tej relacji  :wink:

Tu można poczytać o tym czołgu: T-100 oraz na stronie  http://www.czolgiem.com/

oto moje wypociny z ostatnich dwóch dni  :oops:

aha z braku wystarczającej ilości tektury budowę zacząłem od małej wierzy :razz:

[Obrazek: DSC01966.jpg]

[Obrazek: DSC01967.jpg]

Działo 45mm

[Obrazek: DSC01968.jpg]
[Obrazek: DSC01969.jpg]
[Obrazek: DSC01970.jpg]
[Obrazek: DSC01971.jpg]

podłoga wierzy

[Obrazek: DSC01972.jpg]
[Obrazek: DSC01976.jpg]

wierza w całości

[Obrazek: DSC01977.jpg]
[Obrazek: DSC01978.jpg]
[Obrazek: DSC01980.jpg]

i tu pojawił się problem, niebardzo wiem jak posklejać jarzmo armaty, bo rysunki są bardzo nieczytelne  :neutral:
Odpowiedz
#2
Witaj Wojtku na forum.
Jeśli jest to Twój pierwszy model kartonowy, to nie ma tragedii.
Mam kilka pytań:
Czy będziesz robił retusz?
Czym robiłeś otworki w osłonie zamka armaty?
W co właściwie ta podłoga wierzy :mrgreen: :mrgreen: ?
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#3
Otworki robiłem, "dziobając" skalpelem, a później poprawiałem okrągłym pilnikiem :wink: gdyż nie ma jeszcze odpowiedniego oprzyrządowania - wybijaków.
Tak mam zamiar zrobić retusz, ale nie mam na tyle małego pędzelka (00) i odpowiednich kolorów żeby dobrać kolorek.

Do podłogi (wieży) były przymocowane siedzenia celowniczego, ładowniczego itp niekiedy stelaż z amunicją, przyrządy do obracania wieży itp
Jednym słowem był to kawałem podłogi, który był przymocowany do wieży za pomocą stelaża i obracał się razem z nią.

Mam nadzieję, że opisałem to dosyć jasno :wink: a jak nie to pogoogluj trochę to napewno coś znajdziesz :wink:
Odpowiedz
#4
Do robienia otworków o małych średnicach faktycznie wybijaki będą najlepsze. Jednak wcale nie trzeba ich kupować. Otwory można wybijać przy pomocy wierteł, odpowiednio spiłowanych drutów, igieł lekarskich, starych anten od radia itp.

Retusz sugeruję robić przed sklejeniem części. Teraz o wiele łatwiej będzie ubrudzić model. Ja najczęściej robię retusz wykałaczką.

Moje ostatnie pytanie miało na celu uwypuklenie tej drobnej różnicy między wieżą i wiarą :mrgreen: , chyba dałeś się podpuścić, choć z drugiej strony...


Powodzenia w dalszej budowie!
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#5
Wojtek_K, Kartonówki można też retuszować zwykłymi plakatówkami,
tanio kupisz kilka kolorów a potem to już wystarczy wymieszać wg uznania.
I jak pisał Tuco, dobrze malować przed klejeniem.
Ja kupiłem w tesko zestaw pędzelków "z włosia" za 12 zł (6 szt) i dają radę.

P.S.

Fajnie że kolejni bydgoszczanie się ujawniają :mrgreen:
Pozdrawiam!

[Obrazek: b_ismr.gif]
Odpowiedz
#6
Właśnie ukończyłem jednostkę napędową, szału nie ma... mogłem się bardziej postarać... :oops:

[Obrazek: DSC01985.jpg]
[Obrazek: DSC01986.jpg]
[Obrazek: DSC01987.jpg]
[Obrazek: DSC01988.jpg]
[Obrazek: DSC01990.jpg]
Odpowiedz
#7
Nie jest źle nie marudź . Tylko ten brak retuszu.
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Odpowiedz
#8
Witam szanownych kolegów :wink:

Ciąg dalszy prac nada Teciakiem, od wczoraj wycinałem części, żeby dzisiaj zacząć produkcję tulejek kół jezdnych. Wygląda to mniej więcej tak:

[Obrazek: DSC01992.jpg]
[Obrazek: DSC01993.jpg]

a tu są przygotowane wszystkie części:

[Obrazek: DSC01991.jpg]

I mała ciekawostka, zopatrzyłem się dzisiaj w komplet wybijaków (2,5 , 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 10 mm) za całe 10 zł 13 gr :mrgreen:

CDN

pozdrawiam :wink:
Odpowiedz
#9
Witam !!!
model wychodzi Ci dobrze, biorąc pod uwagę, że jest to Twój pierwszy model :wink:
Mam ten model w szafce, czeka na swoją kolej, więc będę tu często zaglądał Cool
pozdrawiam!!! Powodzenia w budowie PDT_Armataz_01_34
Odpowiedz
#10
Witajcie

właśnie uporałem się z 16 kołami jezdnymi, no i... z wielkim bólem muszę przerwać budowę na jakiś czas... Cry wczoraj wybiłem sobie kciuk u lewej ręki... Cry na chwilę obecną jest mi nawet ciężko zrobić zdjęcie... :neutral:

pozdrawiam...
Odpowiedz
#11
witam po przerwie spowodowanej kontuzją. Z ręką już lepiej więc popracowałem trochę przy modelu, przez ostatnie 4 dni zrobiłem koła napędowe i napinające, a wcześniej ukończyłem koła jezdne, szału nie ma, przy niektórych mogłem się bardziej postarać...

[Obrazek: DSC01998.jpg]
Odpowiedz
#12
Witam po przerwie :wink:

w weekend trochę podziałałem...

Stan na piątek wieczór:
[Obrazek: DSC02069.jpg]
[Obrazek: DSC02071.jpg]
[Obrazek: DSC02072.jpg]

stan na dziś wieczór:
[Obrazek: DSC02074.jpg]
[Obrazek: DSC02075.jpg]
[Obrazek: DSC02078.jpg]
[Obrazek: DSC02079.jpg]

Rzeczy, z których nie jestem zadowolony to, błotniki(trochę się pofałdowały, prawdopodobnie to wina wikolu) oraz podbudówka pod dużą wieżę...

Pozdrawiam :wink:

C.D.N.
Odpowiedz
#13
Witaj,
Zastanawiam się nad kupnem podobnych wybijaków. Powiedz w jakim stopniu pomagają one w wycinaniu części.
Odpowiedz
#14
Jeżeli chodzi o pracę z wybijakami, to w moim mniemaniu pomagają bardzo dużo:
1) Małe otwory/okrągłe części wycina się kilka razy szybciej niż nożyczkami,
2) część o średnicy 2.5 - 3 mm wcięta wycinakiem wygląda o niebo lepiej niż nożyczkami, nie jest... taka "kanciata" a kółko/otwór wygląda jak otwór.

Jak na razie nie widzę żadnych wad :razz: dla mnie wybijaki mają same plusy :razz:

Jednym słowem opłacało się zainwestować te 10 złociszy :wink:

A tak na marginesie...

Ma może ktoś pomysł jak wykonać takie "zaokrąglenie" przy jarzmach armat??
Gotowy T - 100 na stronie wydawnictwa Modelik
Chodzi mi konkretnie o to jak najlepiej obrobić papier żeby ta część była tak zaokrąglona?? :neutral: Dodam jeszcze tyle, że w rzeczywistości te elementy w rosyjskich czołgach były odlewane ze stali.
Odpowiedz
#15
Jak bys pokazał część którą chcesz obrabiać albo jakiś rysunek - byłoby łatwiej.
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Odpowiedz
#16
Witam

Wybaczcie mi brak aktywności na forum, ale ostatnio zepsuł mi się aparat i jeszcze nie wrócił z serwisu Cry więc za bardzo nie wiem jak mam wytłumaczyć o co mi chodzi. :ble:

Apropos... Tak sobie pomyślałem, że chyba ten T-100 był zbyt ambitnym projektem jak na pierwszy model :ble: i czy nie lepiej było zacząć od czegoś mniejszego... Zastanawiam się także nad tym czy czasem nie odłożyć go do szafki i nie zacząć budować czegoś mniejszego...
Co byście doradzili amatorowi??

pozdrawiam :wink:
Odpowiedz
#17
Ja Ci bym radził go dokończyć. Nie widzę żadnego sensu w porzucaniu go na takim etapie budowy. Następny weźmiesz mniejszy i popracujesz bardziej nad techniką.
Odpowiedz
#18
Cytat:Zastanawiam się także nad tym czy czasem nie odłożyć go do szafki i nie zacząć budować czegoś mniejszego...

Z autopsii wiem że jak go odłożysz to ciężko bedzie Ci się później za niego zabrać.
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Odpowiedz
#19
Cytat:Ja Ci bym radził go dokończyć. Nie widzę żadnego sensu w porzucaniu go na takim etapie budowy. Następny weźmiesz mniejszy i popracujesz bardziej nad techniką.
Też już nad tym myślałem i postanowiłem dokończyć T-100 z jakimkolwiek skutkiem, a w międzyczasie zacząłem się oglądać za T-27 Modelika, ten model powinien być w sam raz dla amatora.

Cytat:Z autopsii wiem że jak go odłożysz to ciężko bedzie Ci się później za niego zabrać.

Wiem coś o tym, do dzisiaj mam kilka nie ukończonych modeli plastikowych (brak kompresora) tzn trzeba je tylko pomalować i poskładać do kupy. No ale sam fakt leżą już jakiś czas i czekają...

W zasadzie to muszę podziękować wam panowie (jako bardziej doświadczonym modelarzom) za poradę :wink:

Popracowałem dzisiaj trochę przy teciaku przykleiłem część kół jezdnych i zacząłem zabawę z gąsienicami. Jutro do południa powinienem wrzucić fotki.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Smile
Odpowiedz
#20
Czytałem opinie, o słabej jakości opracowania T-27.

Proponuję spróbować Chi-Che, T-34, z MM autorstwa p. Mistewicza.
[Obrazek: userbarstrony.png]
Odpowiedz
#21
Witam Smile oto obiecane wczoraj fotki:

W założeniu z tego:
[Obrazek: DSC02114.jpg]

Ma powstać coś takiego tylko,że na cały układ jezdny (to są ogniwka zapasowe, muszę je jeszcze do końca wyretuszować)
[Obrazek: DSC02115.jpg]

Zawieszenie jest na takim etapie:
[Obrazek: DSC02120.jpg]
[Obrazek: DSC02121.jpg]

Popracowałem trochę nad kołami jezdnymi, oszlifowałem je, pomalowałem na czarno (pactra A46) oraz ponawiercałem otwory tam gdzie przewidział to autor. Wydaje mi się, że chyba wyglądają lepiej niż w pierwotnej wersji, którą już tu pokazywałem.

Doszło też kilka rzeczy z tyłu wozu:
[Obrazek: DSC02119.jpg]
[Obrazek: DSC02118.jpg]

Wiem, że wygląda tragicznie ale, co o tym sądzicie :?:
Odpowiedz
#22
Cytat:Czytałem opinie, o słabej jakości opracowania T-27.

Proponuję spróbować Chi-Che, T-34, z MM autorstwa p. Mistewicza.

Jakoś mnie to nie zraża :wink: Chodzi o to, żeby model był niezbyt duży i o wiele łatwiejszy w budowie od tego. :wink:

Myślałem też o BA-64 z tego co widziałem w innych relacjach to nie jest zbyt skomplikowany.
Odpowiedz
#23
Ba-64 jest prosty, ale niezbyt zgodny z oryginałem. Spróbuj też Ford-a Tfc.
[Obrazek: userbarstrony.png]
Odpowiedz
#24
Wiesz jestem na takim etapie zabawy z modelami kartonowymi, że w pierwszej kolejności powinienem myśleć o tym żeby jak najwięcej się nauczyć, a dopiero później patrzeć na zgodność modelu z oryginałem. Tak bynajmniej mi się wydaje. A co myślą ci bardziej doświadczeni modelarze :?:
Odpowiedz
#25
Może nie jestem hiperdoświadczony, ale na pierwszy (jeden z pierwszych) model pancerny warto wybrać T34 z MM, jest przyjemny w sklejaniu. Nie wiem, czy oglądałeś "4 pancernych", ala ja tak, i to mnie od razu pozytywnie nastawia do tego modelu :wink: .
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R/G] SCHARNHORST – Military Model 2-3/2010 – 1:200 Winek 148 30,722 05-04-2024, 09:00
Ostatni post: Tomasz
  [G] Amerykański statek parowy "WESTERN RIWER", DRAF MODEL DAS79pl 3 776 06-01-2024, 12:51
Ostatni post: jagdtiger2
  Holenderski lekki krążownik Hr. Ms. De Ruyter II, 1:250, Scaldis Model Sven 31 10,698 20-12-2023, 10:47
Ostatni post: jagdtiger2
  [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100 Paweł O 20 3,685 21-10-2023, 07:24
Ostatni post: Paweł O
  M-110 A2 Gomix / Fly Model Batman 30 18,004 13-10-2023, 08:01
Ostatni post: Panda82
  [R/G] Tiger I | Kartonowy Arsenał | 1:25 Wojtas 96 32,798 02-10-2023, 07:08
Ostatni post: Karas
  [R] USS Heermann (DD-532) 1:200 Military Model 6/2006 Sprudin 57 18,976 20-06-2023, 06:47
Ostatni post: Sprudin
  [R] HMS Malaya, Fantom Model numer 6, skala 1:300. zablo1978 4 1,794 28-04-2023, 01:22
Ostatni post: zablo1978
Brick P-47D 20RA Thunderbolt (Modelik - Nr 21/10) bartmalina 7 2,453 28-03-2023, 11:56
Ostatni post: bartmalina
  [R] F-105 Thunderchief, Hobby Model 107, skala 1:33. zablo1978 6 2,468 21-03-2023, 09:02
Ostatni post: zbin

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości